Ta misja to był hardkor faktycznie. Ale pomyślcie sobie co było na PC i klawiaturze xD.

 

Ech, magiczna gra. To było niesamowite, co wtedy z PS2 udało się wycisnąć.

Ech, magiczna gra. To było niesamowite, co wtedy z PS2 udało się wycisnąć.

 

Jeszcze kilka miesięcy i szykuje się powtórka tylko, że z udziałem PS360

Tak sobie leże, przeglądam temat o GTA i mnie olśniło. Wiem czemu nie mam możliwości ustawień ekranu jak Słfupek i doaczego mam te pasy. Kończę właśnie Ratcheta 2 w HD i tam żeby było 1080p to trzeba w xmb wyłączyć inne możliwe rozdzielczości. Pewno teraz nie będzie pasów i grafa też się lekko poprawi

mnie bardziej wnerwiala misja N.O.E. niz samolocik RC

Tak sobie leże, przeglądam temat o GTA i mnie olśniło. Wiem czemu nie mam możliwości ustawień ekranu jak Słfupek i doaczego mam te pasy. Kończę właśnie Ratcheta 2 w HD i tam żeby było 1080p to trzeba w xmb wyłączyć inne możliwe rozdzielczości. Pewno teraz nie będzie pasów i grafa też się lekko poprawi

 

Niestety nie zadziałało, chyba za duży TV. Zastanawiam się teraz czy może jednak R* nie wyda czasami składanki GTA w HD (VC, SA) ?

Ta misja to był hardkor faktycznie. Ale pomyślcie sobie co było na PC i klawiaturze xD.

 

Ja właśnie tą misję męczyłem na klawiaturze... Masakra. Nigdy więcej. Latanie samolocikami to najgorsze co może być w serii gta na PC. Na padzie o wiele łatwiej się latało ale też wnerwiało. Pomimo ogromnego miasta i możliwości gra mnie mniej wciągnęła niż VC.

A mnie San Andreas wciągnął na maxa. To mój ideał GTA. Grałem na PC, miałem wtedy mocnego kompa i mogłem sobie na full detale. Sterowanie na PC to koszmar, ale wtedy byłem hardcorem i trudne misje powtarzałem do skutku. W SA było kilka takich momentów, z VC pamiętam tylko frustrujące zdalnie sterowanie helikopterki. Później grałem w GTA na PS2 i byłem zadowolony ze sterowania.

Łe tam, sterowanie w San Andreas na PC nie było jeszcze takie straszne. Teraz praktycznie każdą misję przechodzę za raz, nawet szkołę latania.

Jak sie sprawuje GTA: SA na PS3 ?

Szału nie ma, ale grac bez zbytniego zgrzytania zębami się da .

Ostatnio mnie naszła faza na SA, więc pomyślałem sobie, że przecież od niedawna jest na PSN. Wchodzę w celu sprawdzenia cena, a tam widnieje 59 zł. Poyebało ich ? Za zwykłego classica płacić tyle kasy ? Ta gra powinna kosztować 30 złotych maksymalnie, przecież prawie 10 lat już ma.

Mnie rozebało jak w empiku jakoś 4 lata temu widziałem gta san andreas na peceta jedyne 120 zł xD

Ostatnio mnie naszła faza na SA, więc pomyślałem sobie, że przecież od niedawna jest na PSN. Wchodzę w celu sprawdzenia cena, a tam widnieje 59 zł. Poyebało ich ? Za zwykłego classica płacić tyle kasy ? Ta gra powinna kosztować 30 złotych maksymalnie, przecież prawie 10 lat już ma.

 

sorry za offtop ale nie lepiej kupić fizycznej gry na PS2 za 3 razy mniej? lepiej się będzie grało i taniej, ps2 to koszt 100zł. Co innego SA lub VC w hd:) brałbym, rzucał wszystko i kolejny raz przechodził misje;)

krupek - pomyślałem dokładnie to samo i o ile daliby SA za 39zł to kupiłbym sam, tak skoro sobie lecą w ciula to wzialem w składce na dwóch

PRQc, tak się składa, że mam SA na ps2 . Problem w tym, że mieszkam poza domem i tu mam tylko ps3.

Mając na uwadze to, w jak strasznej rozdzielczości działało San Andreas na PS2 (i jakie tekstury posiadało), a wersja na PS3 to nie HD, to do tej gry wrcałbym tylko na PC w 1080p, by nie psuć sobie wspomnień. Można jeszcze wrzucić mody np. silnik z GTA IV. I niemal na nowo cieszyć się grą.

Edytowane 7 kwietnia 201312 l przez Lukas_AT

Ja tam czasem sobie odpale na x360 i nie jest tak źle fun jest cały czas pod warunkiem ze zaakceptuje sie oprawę graficzna

San Andreas na Xboksa 360 to wersja z pierwszego Xboksa, a ta wyglądała znacznie lepiej od wersji na PS2.

No tak, macie rację na PS2 wygląda tragicznie, ale ogólnie jak dla mnie najlepsza część GTA. Tego klimatu gangsterskiego LA nic nie zastąpi... no chyba że GTA 5 mnie jakoś miło zaskoczy

Ta misja to był hardkor faktycznie. Ale pomyślcie sobie co było na PC i klawiaturze xD.

 

Ech, magiczna gra. To było niesamowite, co wtedy z PS2 udało się wycisnąć.

To na PC i klawiaturze była i dalej jest jedna z najłatwiejszych misji w tej grze... kurcze, zawsze ją zaliczałem za pierwszym podejściem

Moja opinia o SA jest taka, że gra dużo nie traci gdy gra się w nią na PS2. Pewnie mówi przeze mnie sentyment, ale na premierę nie było żadnej innej wersji i przynajmniej dla mnie to najprawdziwsza z najprawdziwszych wersji gry. 

http://img42.imageshack.us/img42/835/1368522518648.gif

ja ostatnio włączyłem SA na PS2 i nie było tak źle... nadal odczuwać można odczuć magię tego genialnego tytułu pomimo przestarzałej grafiki i mechanizmów

San Andreas jest w mojej opinii najlepszą częścią GTA w historii z wielu powodów. Najlepiej się w niego gra zdecydowanie na padzie, ale to nie znaczy, że jest łatwiej. Teraz można ją wyrwać za 6 dyszek w edycji Premium Games i jest bardziej tych pieniędzy warta, niż GTA IV IMHO.

http://www.youtube.com/watch?v=daw8xhaGj2s

 

Widzieliście to? Nie miałem pojęcia, że R* coś takiego zrobiło. Fajnie się oglądało. Aż mi się przypomniały te wszystkie godziny przed PC/PS2 jak się w to pykało. Ta gra była ogromna i do dzisiaj nie mogę uwierzyć, że PS2 ogarnęła coś takiego. To chyba jeszcze większy cud niż GTA V na PS360.

 

I te dialogi, jak zawsze mistrzowskie. "Go be a gangsta someplace else, baby" ;D.

Edytowane 22 września 201311 l przez raven_raven

Yup, wiedziałem o tym, ale też jakiś czas temu się dowiedziałem, może z rok temu, może trochę więcej. Fajny smaczek i fajne wprowadzenie do SA.