Skocz do zawartości

Final Fantasy XIII


Enkidou

Rekomendowane odpowiedzi

Screeny jeśli faktycznie jest to generowane w czasie rzeczywistym przez PS3,a nie żaden render, są genialne.Jeśli do tego dołożą genialną animację to normalnie,aż strach się bać.

 

I dochodzimy to śmiesznej sytuacji.Normalnie po obczajeniu tych screenów pewnie wielu krzyczałoby PATRZCIE CO POTRAFI PS3,X360 W ŻYCIU TEGO BY NIE POCIĄGNĄŁ itp.,a tu jak każdy dobrze wie SquareEnix szykuje nam też wersję na x360,która ma być identyczna.Jeśli naprawdę uda im się zoptymalizować TAK WYGLĄDAJĄCĄ grę na x360 to raczej w bajki można włożyć słowa,że gry takie jak MGS4,K2,Uncharted lub GT5P są osiągalne tylko na PS3.Po prostu liczy się wprawa i umiejętności developerów i to one decydują,która konsola ma jak wyglądające gry w tej generacji ,a nie ukryta moc PS3.

Edytowane przez Ficuś
Odnośnik do komentarza

A tam grafika. Scenariusz się zapowiada obiecująco. Podobno ma nie być jednej głównej postaci, tylko kilka - fabuła będzie przedstawiana z różnych punktów widzenia. Oj, pachnie mi to FF6 coraz bardziej, dla mnie ten patent był jedną z przyczyn wielkości tamtej części. Czyżby seria miała wrócić na szczyt?

Odnośnik do komentarza

Jakby scenariusz rzeczywiście był w stylu FFVI to byłbym wniebowzięty, gdyż jeśli chodzi o fabułę ze wszystkich Finali to właśnie 6 część ma jedną z najlepszych.

A nie tak dawno kupiłem na allegro wersję na psx'a i gram sobie w nią na ps3 i muszę przyznać, że ta gra w ogóle się nie starzeje, nadal wciąga i ujmuje rozbudowaniem. No i ten śmiech Kefki :lol:

Odnośnik do komentarza
Jakby scenariusz rzeczywiście był w stylu FFVI to byłbym wniebowzięty, gdyż jeśli chodzi o fabułę ze wszystkich Finali to właśnie 6 część ma jedną z najlepszych.

A nie tak dawno kupiłem na allegro wersję na psx'a i gram sobie w nią na ps3 i muszę przyznać, że ta gra w ogóle się nie starzeje, nadal wciąga i ujmuje rozbudowaniem. No i ten śmiech Kefki :lol:

 

 

Jak dla mnie Final VI (tak jak Crono Trigger) to majstersztyki na snesa. Pod względem ilości postaci oraz dbałości o portrety psychologiczne reszta finali może jej buty wycierać. Dla mnie jest to najlepszy final i nie sądzę, że S-E wysili się i dostarczy nam tytuł przełomowy (o czymś takim na pewno nie można mówić w przypadku finali 8-12), chociaż patrząc na spectrum postaci (w sile 2 zapowiedzianych) może szykować się shit. Scenarzystą i reżyserem szóstki był Kitase i widać było, że te 14 lat temu włożył w tą grę duszę, a teraz wszystko, co wychodzi spod jego ręki to pasztet. Toriyama (reżyser Finala X-2 i scenarzysta/reżyser FF XII:RE) nie zaszczycił nas niczym wybitnym, więc w jego przypadku możemy spodziewać się albo tendencji spadkowej, albo wdarcie się na wyżyny swego geniuszu.

 

 

Nie wiem dlaczego, ale od momentu zapowiedzenia tej gry żadne nowe/stare informacje na jej temat w ogóle mnie nie grzeją.

Co jak co, ale piękną grafą i "kultowymi" zagrywkami z anime niewiele można zdziałać.

 

Odnośnik do komentarza

Z tego co wiem, to Kitase od dawna nie jest aktywny w tworzeniu gier, tylko niezbyt aktywnie "nadzoruje". Ostatnia większa gra, którą dyrygował, to było chyba FF8, czyli b. dawno temu i faktycznie jego brak jest odczuwalny chyba nawet bardziej niż Sakaguchiego. Jeśli popatrzeć na skład zespołu, to faktycznie trudno oczekiwać cudów, ale póki się czegoś konkretnego nie dowiemy, to jestem optymistą. Design postaci bardzo mi się podoba.

Odnośnik do komentarza
Z tego co wiem, to Kitase od dawna nie jest aktywny w tworzeniu gier, tylko niezbyt aktywnie "nadzoruje". Ostatnia większa gra, którą dyrygował, to było chyba FF8, czyli b. dawno temu i faktycznie jego brak jest odczuwalny chyba nawet bardziej niż Sakaguchiego. Jeśli popatrzeć na skład zespołu, to faktycznie trudno oczekiwać cudów, ale póki się czegoś konkretnego nie dowiemy, to jestem optymistą. Design postaci bardzo mi się podoba.

 

ogqozo optymista przy grze od SE? Swiat sie wali ;) . "Pare" tych FF-ow robia, ale mam nadzieje, ze mimo to nie odbije sie to na jakosci zadnej z nich.

Osobiscie chcialbym aby FFXIII jak i Versus byly bardzo dobrymi grami bo prawde mowiac genialnej gry(jak dla mnie takie gry to np. Chrono Trigger, FFVII czy Xenogears) raczej(jednakze bardzo chcialbym sie mylic ;) ) nie dostaniemy.

Odnośnik do komentarza
Z tego co wiem, to Kitase od dawna nie jest aktywny w tworzeniu gier, tylko niezbyt aktywnie "nadzoruje". Ostatnia większa gra, którą dyrygował, to było chyba FF8, czyli b. dawno temu i faktycznie jego brak jest odczuwalny chyba nawet bardziej niż Sakaguchiego. Jeśli popatrzeć na skład zespołu, to faktycznie trudno oczekiwać cudów, ale póki się czegoś konkretnego nie dowiemy, to jestem optymistą. Design postaci bardzo mi się podoba.

 

ogqozo optymista przy grze od SE? Swiat sie wali ;) . "Pare" tych FF-ow robia, ale mam nadzieje, ze mimo to nie odbije sie to na jakosci zadnej z nich.

Osobiscie chcialbym aby FFXIII jak i Versus byly bardzo dobrymi grami bo prawde mowiac genialnej gry(jak dla mnie takie gry to np. Chrono Trigger, FFVII czy Xenogears) raczej(jednakze bardzo chcialbym sie mylic ;) ) nie dostaniemy.

 

 

 

Problem polega na tym, że najprawdopodobniej się odbije i to bardzo. Większość pomysłów zamiast zawrzeć w jednej grze rozbiją na parę. Postacie, wraz ze swymi portretami psychologicznymi, nowymi rozwiązaniami i w miarę sensowną motywacją mogliby wrzucić do głównej części. Zresztą Toriyama w ogóle mi nie leży i powinni go oddelegować do innych projektów z serii "Kompromitacji", a nie powierzać stery do pozornie "ambitnego" projektu (scenariusz i reżyseria) i oczekiwać 100 godzinnej, wciągającej pod względem scenariusza gry.

 

Nie wiem dlaczego, ale obawiam się porażki w stylu FF-2 czy FF XII (miejmy w pamięci fakt, że szefostwo nie pozwoliło dokończyć projektu, a wrzuciło na rynek jakieś śmieci, które przez naiwną prasę były oceniane na max 9 w górę).

Odnośnik do komentarza

Ja po prostu jestem tak bardzo spragniony świetnego jRPG-a, z refleksyjnym i emocjonalnym scenariuszem, że chwytam się, czego mogę. Fajnej buźki bohaterki, wielowątkowości, czegokolwiek. O FFXIII na razie nie wiadomo prawie nic, no to jestem optymistą... Lost Odyssey niezbyt mnie zaspokoiło, choć i tak jest chyba najlepszym RPG od lat. Jednak pomysł, by najciekawsze fragmenty historii przedstawić często w formie tekstowej, niekoniecznie mnie zachwycił. Chciałbym czegoś na miarę Squaresoftu z lat, powiedzmy 1992-98. Nowe pomysły w rozgrywce, nowe pomysły na opowiadanie historii, i wszystkie elementy na najwyższym poziomie.

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

@ogqozo:

Przypatrz sie dokładniej... naprawde nie widzisz?? :huh:

Chociażby ta ruda.. na lewym screenie ma kanciaste.... bransolety (?) a na prawym jedna jest kanciasta (ta dalsza, zablurowania) a druga idealnie okrągła (jakby miała masę polygonów - niedorzeczną w realiach growych). Podobnie ta rękawica i parę innych szczegółów.

Naprawdę... wystarczy się tylko dobrze poprzyglądać tym screenom, a mając przynajmniej podstawowe pojecie na temat grafiki komupterowej można jasno stwierdzić, ze screeny są retuszowane :/

 

@Larou:

Jasne, ze tak, ale to nie w porządku zeby developer wypuszczał aż tak pefridnie podkręcane screeny, czyż nie??

Edytowane przez Emet
Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...