Skocz do zawartości
View in the app

A better way to browse. Learn more.

Forum PSX Extreme

A full-screen app on your home screen with push notifications, badges and more.

To install this app on iOS and iPadOS
  1. Tap the Share icon in Safari
  2. Scroll the menu and tap Add to Home Screen.
  3. Tap Add in the top-right corner.
To install this app on Android
  1. Tap the 3-dot menu (⋮) in the top-right corner of the browser.
  2. Tap Add to Home screen or Install app.
  3. Confirm by tapping Install.

Ostatnio widziałem/widziałam...

Featured Replies

Opublikowano

Nigdy nie oglądałem, ale doskonale znam ten tytuł papa

  • Odpowiedzi 15,9 tys.
  • Wyświetleń 1,8 mln.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • Mad Max (2015) nie rozumiem zachwytu nad tym filmem, fabuła kiepska jak cholera, niektóre efekty tak tragiczne, że aż w oczy razi (wątpię, aby taki był zamiar reżysera), główny bohater tragiczny jak

  • Mad Max: Fury Road/Mad Max: Na Drodze Gniewu (2015) - Pierwsza bomba prawdy: To nie jest film 10/10. Dlaczego? O tym w rozwinięciu.   Przychodzi taki moment w życiu człowieka, że ma już dość tych ws

  • Gran Torino - o ja je.be co to ma być. Przekoloryzowana twardość Clinta, chińczyk z downem (scena jak tłucze w drzwi od piwnicy to jest maciek jak malowany), zamulasta historia. Jedyny plus to chyba k

Opublikowano

Fantastyczna Czwórka: Pierwsze Kroki

Miałem już dosyć długą przerwę od MCU, a że rzucając okiem na jakieś tam materiały z nowej FF (chyba nawet trailera nie widziałem) stylistyka mnie zaintrygowała, to postanowiłem sprawdzić. No i było całkiem sympatycznie, choć niestety trzon fabuły opiera się na temacie, którego zupełnie w takim wydaniu nie lubię, czyli rodzicielstwie i całym zamieszaniu wokół narodzin dzieciaka państwa Fantastycznych. Na dodatek jest to podane w tak kliszowy sposób, że można co najwyżej ziewnąć. Ale poza tym ogląda się to dobrze, szczególnie pierwszy akt. Lekko podana geneza naszych bohaterów i przedstawienie ich sylwetek widzowi, świetna wizualnie podróż w kosmos i spotkanie z Galactusem, który mimo, jak to mówią komiksiarze, znerfienia, i tak budzi respekt. Casting raczej trafiony, wiadomo, że Pedro Pascal już właściwie wychodzi wszystkim z lodówki, ale i daje radę, wyróżnię też Człowieka Pochodnię, da się go lubić. Poza ekipą cały film ciągnie wspomniana retrofuturystyczna stylistyka nawiązująca do lat 60, no i muszę ponownie podkreślić, że wyszło to świetnie, a twórcy podeszli do tego całkiem skrupulatnie. Po prostu przyjemnie się na to patrzy, no i wyróżnia film na tle raczej zlewających się wizualnie w jedno innych epizodów w tym uniwersum (i nie tylko).

Także spoko popcorniaczek i na pewno jeden z lepszych Marveli, jakie ostatnio widziałem.

Opublikowano

Szpiedzy / Black Bag - w teorii wszystko gitara - Soderbergh jako reżyser, Blanchett i Fassbender magnetycznie przyciągają do ekranu, drugi plan aktorski też daje radę, do tego stonowane zdjęcia i piękne naturalne oświetlenie. Ale niestety scenariuszowo trochę bieduje, bo film jest zwyczajnie przegadany a samej akcji tu tyle co kot napłakał. Intryga niby jest, ale jakichś większych emocji nie wzbudza i mimo że miło się ogląda to człowiek sobie myśli, że mógłby jednak inaczej spędzić ten czas. Tinker Tailor Soldier Spy pokazuje, że można zrobić oszczędny film szpiegowski, który wgniata w fotel i trzyma w napięciu, tutaj się to nie udało. Całościowo naciągane 6/10.

Opublikowano

Obejrzałem sobie wczoraj bone tomahawk kurde spoko. Jest coś podobnego do tego? A jak nie to wyszedł może jakiś inny spoko westerno film w ostatnich latach?

Opublikowano

Jak dla mnie to podobny klimat byl w 13 wojowniku. Nie traktuje bone tomahawk jako western

Ja ostatnio oglądałem pierwszy raz to zabojstwo jessego jamesa z pittem. Podobalo mnie sie chociaż to tez nie taki klasyczny western

Opublikowano

To nie jest ten film skąd rockstar ściągneło 1:1 scene z napadem na pociąg do rdr2? xD

Opublikowano

Ten, ale weź sobie sprawdź wszystkie filmy od tego gościa. Mają swój niepodrabialny klimat.

Opublikowano

Pojutrze

Obok pierwszego Dnia niepodległości mój ulubiony film Emmericha. Wizualnie co prawda już szału nie robi, zwłaszcza na bliższych ujęciach z ludźmi. Bohaterowie też nie zachowują się jak skończeni debile i nie czyć tego zażenowania jak np. przy 2012. Jedyne czego mi tu zawsze brakowało to ujęć z zaśnieżonych innych miast, mamy tylko widoczek z orbity.

Opublikowano
3 hours ago, Pupcio said:

Obejrzałem sobie wczoraj bone tomahawk kurde spoko. Jest coś podobnego do tego? A jak nie to wyszedł może jakiś inny spoko westerno film w ostatnich latach?

Brimstone

Opublikowano

Masters of the Universe - ostatni raz oglądałem ponad 30 lat temu, film raczej nie jest taki zły jak ludzie twierdzą, przynajmniej dla fana kreskówki. Niezła charakteryzacja, chociaż za dzieciaka Szkieletor wydawał się straszniejszy, niezłe dekoracje i muzyka. Fabularnie wiadomo, że bajeczka, no ale chyba wiadomo czego się spodziewać po ekranizacji bajki. Jeszcze ludzie docenią, jak wyjdzie w przyszłym roku nowa wersja. A

Capture.PNG

a prawie zapomniałem, 23 letnia Courteney Cox była dobra szprychaobama

Capture2.PNG

Opublikowano

Speak no Evil - amerykański remake duńskiego filmu, który próbuje być europejski, ale nie unika amerykańskich klisz i łopatologii. Film ciągnie przede wszystkim McAvoy, który jest magnetycznie zwariowany i wzbudza niepokój w niemal każdej scenie. Niestety Amerykanie traktują widzów jak debili więc dość szybko karty zostają odkryte i cała tajemnica pryska. Film nie jest ani zły ani dobry, jest gdzieś pośrodku i aż zachęcił do obejrzenia pierwowzoru. 6.5/10

Kapitan Falcon i Czerwony Ford - gówno obesrane. Przecież ci aktorzy to najemne prostytutki, bo nic innego jak tylko kasa może ich trzymać przy takich projektach. MCU jest na kroplówce na podtrzymanie życia, ale słabo im ten płyn leci. 3/10

Opublikowano
1 minutę temu, Rudiok napisał(a):

Film nie jest ani zły ani dobry, jest gdzieś pośrodku i aż zachęcił do obejrzenia pierwowzoru. 6.5/10

O dziwo bardziej mi się podobał remake, w oryginale zachowanie bohaterów było zbyt irytujące.

Opublikowano

Co ostatnio oglądałem? A klasyk z lat 70-tych: Cold Sweat (Zimny Pot) z legendarnym Charlsem Bronsonem. Film akcji z bardzo popularną przed laty "mechaniką": kto w danej chwili ma w ręku broń i celuje ją w stronę przeciwnika - ten ma przewagę.

cold-sweat-review.jpg

I te przewagi pomiędzy naszymi dobrymi bohaterami i niemilcami zamieniają się co kilkanaście minut. Plus jedna dość długa scena pościgu, podpalenie i mamy cały staroszkolny film kryminalno sensacyjny. Całkiem niezły zresztą ale dziś dla młodszej widowni nieobytej z klasykami może być już niestrawny.

Opublikowano
8 hours ago, Rudiok said:

Speak no Evil - amerykański remake duńskiego filmu, który próbuje być europejski, ale nie unika amerykańskich klisz i łopatologii. Film ciągnie przede wszystkim McAvoy, który jest magnetycznie zwariowany i wzbudza niepokój w niemal każdej scenie. Niestety Amerykanie traktują widzów jak debili więc dość szybko karty zostają odkryte i cała tajemnica pryska. Film nie jest ani zły ani dobry, jest gdzieś pośrodku i aż zachęcił do obejrzenia pierwowzoru. 6.5/10

Kapitan Falcon i Czerwony Ford - gówno obesrane. Przecież ci aktorzy to najemne prostytutki, bo nic innego jak tylko kasa może ich trzymać przy takich projektach. MCU jest na kroplówce na podtrzymanie życia, ale słabo im ten płyn leci. 3/10

Totalnie spierdolona końcówka oczywiście amerykanie musieli zrobić swoją wersję bo nie potrafią oglądać z napisami i jeszcze zmienić końcówkę na styl amerykański czyli sieczka. Duński oryginał wzbudzał smutek, a to już nie.

Opublikowano

Nie widziałem rimejku i w sumie nie zamierzam, oryginał to jest film kompletny i nie powinno się tego robić od nowa.

Burgery ponoć zmienili końcówkę, co za jebane dauny.

Opublikowano

Oglądałem wersję z Panią Terminator wub i nie żałuję

Opublikowano
4 godziny temu, Masorz napisał(a):

Burgery ponoć zmienili końcówkę, co za jebane dauny.

Zmienili na lepszebanderas

Opublikowano

Nowokaina - Quaid gra pociesznego, grzecznego chłopaczka, który dociśnięty robi rzeczy, których nikt się po nim nie spodziewa. Dobrze, że chociaż imię mu zmienili bo by była pełna kalka Hughiego z The Boys. A, i gość ma jeden sekret - nie czuje bólu, co jest punktem wyjściowym dla sporej ilości żartów. Film jest głupiutki, prosty, infantylny, historii tu tyle co nic a większość akcji to kolejne odjechane walki i różne sposoby zadawania bólu. Można też oko na Amber z Prey zawiesić. Not good, not terrible, 6.5/10.

Opublikowano

Wind River - kryminał osadzony na alasce na jakimś zadupiu, rezerwat indian. Jaki to ma gęsty klimat, od razu skojarzyło mi się z jakimś True Detective. Pozytywne zaskoczenie bo cała historia wydaje się dobrze napisana bez bzdur, aktorstwo też bardzo spoko. Muzyka bardzo dobrze się komponuje w całość. Jedynie szkoda, że jakoś bardziej nie rozwinęli wątku tej agentki FBI. Patrzę potem kto to nakręcił i już wiem dlaczego połowa aktorów jest z Yellowstone xD. Niestety od Sheridana nie widziałem prawie nic ale mam Sicario na kupce wstydu od lat więc trzeba będzie się zabrać. 8/10

Wielka ucieczka - klasyk klasyków, warto obejrzeć dla samych aktorów. Kiedyś to pewnie widziałem za dzieciaka ale nic z filmu nie pamiętałem więc całkiem miło się oglądało. Komedia zmieszana z tragicznym końcem ale przynajmniej trzymali się faktów.

17 godzin temu, SebaSan1981 napisał(a):

Co ostatnio oglądałem? A klasyk z lat 70-tych: Cold Sweat (Zimny Pot) z legendarnym Charlsem Bronsonem. Film akcji z bardzo popularną przed laty "mechaniką": kto w danej chwili ma w ręku broń i celuje ją w stronę przeciwnika - ten ma przewagę.

cold-sweat-review.jpg

I te przewagi pomiędzy naszymi dobrymi bohaterami i niemilcami zamieniają się co kilkanaście minut. Plus jedna dość długa scena pościgu, podpalenie i mamy cały staroszkolny film kryminalno sensacyjny. Całkiem niezły zresztą ale dziś dla młodszej widowni nieobytej z klasykami może być już niestrawny.

Ostatnio na prime jest z nim masa filmów. Ja polecam "mechanik" gdzie bronson był płatnym zabójcą, teraz jest usunięty ale pewnie łatwo znaleźć na internetach. W tym miesiącu też usuwają dużo w tym wszystkie części Życzenia Śmierci, może coś jeszcze zdążę luknąć

Edytowane przez Chewie

Opublikowano

Druga Furioza- nie jestem dobrym pisarzem więc nie będzie to dobrze napisany tekst. Mocno średni film, zbyt długi, przehajpowany zdecydowanie, masę dziur logicznych w scenariuszu, linia czasowa akcji też popierdolona(Quentin to to nie był).

5/10

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

Configure browser push notifications

Chrome (Android)
  1. Tap the lock icon next to the address bar.
  2. Tap Permissions → Notifications.
  3. Adjust your preference.
Chrome (Desktop)
  1. Click the padlock icon in the address bar.
  2. Select Site settings.
  3. Find Notifications and adjust your preference.