Skocz do zawartości

Ostatnio widziałem/widziałam...


aux

Rekomendowane odpowiedzi

Czyli jeśli film nie wyszedł na BluRayu i nie leci w kinach od wileu lat (większość), to nie można go w ogóle oglądać. Cool.

Wtedy szukamy jakiegoś refine'a po upscalingu, ew. oglądamy w innej najlepszej możliwej jakości. Myślisz, że dlaczego u mnie na HDD od miesiąca leżą nieruszone "Sokół Maltański" i "Obywatel Kane"? Nie dość, że jakość beznadziejna to jeszcze 4:3 i czarno-białe.

Odnośnik do komentarza

kunsztowny trolling, zatwierdzam

 

Sunshine - katastroficzne s-f, pomysł na fabułę o tyle ciekawy, o ile nierealny, ponadto wątek stanowiący nawiązanie do Event Horizon wydaje się być wetknięty na siłę. Ale można obejrzeć. 7-/10.

 

Batman: Year One - animowana ekranizacja klasyka o batowanym menie. Do tego toczka w toczkę, więc zaznajomieni z komiksem niczym się nie zaskoczą. Ponadto styl kreski/animacji nie bardzo pasuje do przedstawienia fabuły zawartej w oryginale, a Batmana nie dubbinguje Conroy, co jednak można przełknąć, zważywszy na uwarunkowania fabularne. Udźwiękowienie też niczym się nie wybija. Aha, Gordona dubbinguje Cranston i robi to całkiem dobrze. Ogólnie wyszło to średnio, ale jak dla mnie mogą powstawać kolejne animacje na podstawie co lepszych pozycji o Batmanie. 7/10.

Edytowane przez golab
Odnośnik do komentarza

Ostatnio widziałem :

 

50/50 : dowiedziałem się o filmie z tego forum, no i postanowiłem go sprawdzić. Mówiąc krótko, opowiada on historię młodego kolesia, u którego zdiagnozowano raka, co jest całkowicie niespodziewane dla niego. Ciekawy scenariusz, przede wszystkim dobre dialogi (plus za Rogena, momentami dobra beka, ale nie jest tak, że jego postać jest tylko wciśnięta dla motywu komediowego). Aktorzy ok (oczywiście jak ktoś ma uczulenie na Gordon-Levitta, to będzie ciężko), film wywołuje różne emocje (momentami może wzruszyć),

choć i tak całokształt ma wydźwięk pozytywny. Faktem jest, że końcówka trzyma w napięciu, w inny niż to bywa najczęściej w filmach sposób

. Polecam

 

Winter's Bone : przymierzałem się do niego od tegorocznego rozdania Oscarów, ale jakoś nie mogłem się przemóc, patrząc na fotosy itd. nie byłem zachęcony. W końcu jednak sprawdziłem, i choć film nie wciąga od samego początku, to jest naprawdę nieźle. Przede wszystim dobry klimat, syf, brud i tak dalej, tło wydarzeń rzadko spotykane w filmach ostatnio (przynajmniej ja tak to widzę). Ciekawe postacie, wśród których ciężko o kogoś pozytywnego w takim typowym słowa znaczeniu (oczywiście poza główną bohaterką i jej rodzeństwem, choć ona też nie jest taka czysta). Warto obejrzeć.

 

Rabbit Hole : dobry, choć bez rewelacji. Ogólnie historia małżeństwa po przejściach (trochę trwa, zanim wprost zostaje powiedziane, o co chodzi, podkręca się ciekawość widza). Dobra gra zarówno Kidman jak i Eckharta, szczególnie plus za scenę kłótni w domu, kiedy nerwy im już puściły. Jak ktoś lubi czasem obejrzeć taką "zwykłą" historię, to warto sprawdzić. Swoją drogą, film w Polsce promowano prawie jak horror, trailer wypacza w ogóle sens filmu, no ale nie miałem z tym osobiście problemu (po prostu słyszałem o tym przed seansem).

 

Moja super eks dziewczyna : jakoś tak z doopy wyszło, że się tym zainteresowałem. W sumie średnia komedia z wątkiem "superbohaterskim", z braku laku można obejrzeć, bo tragedii nie ma, zdarza się uśmiechnąć.

Edytowane przez kotlet_schabowy
Odnośnik do komentarza

Coś - beznadzieja IMO, jedyne dobre sceny filmu to te gdzie nie widać różnych przemian potwora bo te zamiast przerażać to powodują śmiech na sali. Poza tym za dużo scen skopiowanych z pierwowzoru. Rozumiem puszczanie oczka do fanów oryginału ale jednak ten film to prequel a nie remake. Plus za "dżem śliwkowy" na półce w jednych z ostatnich scen filmu

Edytowane przez Ficuś
Odnośnik do komentarza

Chlopaki nie placza - ogladalem miljon razy i nadal mnie bawi - 9/10

Poranek Kojota - po prostu - smieszny film - 8/10

Job, czyli ostatnia szara komorka - film nie ma wlasciwie zadnego sensu, fabuly, ale teksty i zachowania aktorow 'ryja beret' - 8+/10

Kac Vegas 2 - IMO. gorszy od bardzo udanej 'jedynki', jest smiesznie, ale nie tak jak sie spodziewalem - 7+/10

 

Wszystkie filmy goraco polecam

Odnośnik do komentarza

Pokaż kotku co masz w środku - sz(pipi)a. Pierwsza część, czy jak to nazwać (To nie tak jak myślisz kotku) była serio spoko. Uśmiałem się z Borusińskiego, Frycza, no film na prawdę mega mi się podobał i nie dość że byłem dwa razy w kinie na tym to i na DVD kupiłem, świetny. Za to ten syf to o boże. Ani razu się nie zaśmiałem, nudy i (pipi). W sumie nie wiem nawet o co w tym filmie chodziło, tak był zakręcony, na minus. Masakra. I to robiła ta sama ekipa co część pierwszą.. 3/10

 

Dla niej wszystko - no spoczko. Fajna dupcia, ta blodynka (wersja więzienna słaba) i ta matka tej dziewczynki z placu zabaw. Ogólnie film daje sporo emocji, pare razy się zdenerwowałem żeby głównemu bohaterowi wyszło wszystko tak jak należy, na serio, można się wczuć. Polecam! 8/10

 

Largo Winch 2 - kolejny film akcji, ze strzelaniem, durną i nudną fabułą, czyli taki których widzieliśmy już setki - 5+/10

Odnośnik do komentarza

"Opowieść wigilijna" - w reżyserii Roberta Zemeckisa. Kaidy chyba zna opowieść o skąpcu Scrooge'u , którego w Boże Narodzenie odwiedzają 3 duchy. Warto obejrzeć jeszcze "wersję" zemeckisa a to ze względu na kapitalną, cholernie klimatyczną jakość animacji

 

 

dla purystów dubbingowych jest kapitalna obsada oryginału w postaci jima Carreya czy Colina Firtha (co ciekawe bohater, któremu użycza głosu Colin wygląda jak on w realu :) )

 

 

polecam, w sam raz na ...przyszłe święta ;p

 

 

________________________________

 

a we wtorek po świętach obejrzałem film zatytułowany "Wtorek po świętach" "p ( czułem, ze powinienem go obejrzeć właśnie we wtorek :P )

 

prosta historia o tym jak w życiu pewnego faceta zamarło uczucie do żony na rzecz poznanej , młodszej kobiety. Bardzo dobrze , realistycznie zagrane kino , miłośnicy takich obyczajowych , sennych historii mogą podbić

Edytowane przez Orson
Odnośnik do komentarza

Złap mnie, jeśli potrafisz - Spielberg, DiCaprio, Hanks, Kamiński, Williams. Te nazwiska mówią same za siebie. Świetna rola DiCaprio. Film oparty jest na faktach i niektóre oszustwa głównego bohatera robią wrażenie. Do tego niewymuszony humor i trochę refleksji.

 

28 dni później - klasyka, wreszcie obejrzałem cały. Świetny klimat, trzyma w napięciu i bawi się konwencją horroru. Muzyka w znakomity sposób podkreśla to co dzieje się na ekranie. Do dziś zastanawiam się w jaki sposób udało im się nakręcić opustoszały Londyn zważywszy, że to film niskobudżetowy.

Edytowane przez MajorZero64
Odnośnik do komentarza

Rysa- polecam gorąco. Opowieść o kobiecie której podsunięty przez "życzliwego" materiał wideo , sugeruje jakoby małżonek, z którym przeżyła 40 lat, był agentem SB

 

Mało tego, sugeruje jakoby ich małżeństwo było tylko celem gry operacyjnej. Niepewność, wkradająca się psychoza , duszny klimat...

 

 

Świetna polska produkcja....szkoda, że fatalnie udźwiękowiona.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...