Skocz do zawartości

Ostatnio widziałem/widziałam...


aux

Rekomendowane odpowiedzi

Bogowie :reggie:

Nie wiem skąd taki był szał po tym filmie. Kot może i przejął trochę manier po Relidze i wiernie go oddał, ale cały film trochę beka. Wszystko spłycone, zero rozwinięcia motywacji głównych bohaterów, relacje Religa-żona to jakiś śmiech (tylko się na siebie patrzą i palą papierosy) a całe poszukiwanie przez Religę finansowania kliniki to jakiś śmiech na sali. Skisłem ze sceny jak Religa widzi pogrzeb, takie to polsko-filmowe. A tego, że nie pokazali najważniejszej operacji tylko wrzucili stopklatkę nie wybaczę. Fajnie, że film powstał, bo Religa to jednak ikona, ale spodziewałem się większego wow. 6/10

 

Ciche miejsce / A quiet place - klimatyczny, miejscami przerażający, jest trochę głupotek, ale jak na tak niewielką liczbę bohaterów i w zasadzie jedno miejsce akcji to wszystko zostało sprawnie poprowadzone przez reżysera. Nieporównywalnie lepszy od Cloverfielda w bunkrze. 8/10

 

Rough night - czyli żeńskie Kac Vegas, jak to niby z trailera wychodziło. Finalnie to jedynie średnia komedia pomyłek z lekką nutą czarnego humoru i kliszami z różnych gatunków. Plusik za Demi Moore strzelającą minetę małej czarnulce :P 5/10

 

Budapeszt - spodziewałem się kolejnego generycznego crapu od Netflixa, a mile się zaskoczyłem i zdrowo pośmiałem. Historia o dwóch kumplach, którzy zakładają biuro turystyczne organizujące wieczory kawalerskie w Budapeszcie na bogato. Co tam się nie dzieje - dupeczki, koks, alko, broń ciężka :obama: nawet momentami zaleciało Eurotripem. Do piwerka zajedwabiste. 7/10

Edytowane przez Rudiok
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Fatamorgana - kolejny dobry hiszpański thriller, ale skoro reżyseruje koleś od Contratiempo i El Cuerpo można było się spodziewać solidnego poziomu. Co prawda w porównaniu z powyższymi filmami twisty fabularne są tu łatwe do przewidzenia więc nie ma żadnego zaskoczenia pod koniec seansu. No i jako że główny motyw opiera się na zmianach w czasoprzestrzeni wkradło się kilka głupot. Ale przez te dwie godziny ogląda się to dobrze i bez odczucia nudy. 7/10

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Triple Frontier - film z taką obsadą i takim tematem powinien urywać jaja a okazuje się być sporym zawodem. Dialogi momentami dostarczają sporego cringe'u,

Spoiler

Affleck nigdy nie był wybitnym aktorem ale tutaj jego przemiana w pazernego wariata wypada groteskowo

 

- weź, chodź ukradniemy kasę narcos

- no nie wiem...

- należy ci się, musisz utrzymać rodzinę

- no dobra

 

Jakie to wszystko od linijki prowadzone, żadnych zaskoczeń, akcji niewiele, końcówka bez żadnego pier.dolnięcia. Jedynym dla mnie zaskoczeniem było to, że

Spoiler

tylko jeden po drodze zginał, myślałem, że wszystkich wybiją

Nie wiem czy to kwestia tego, że producentem jest netflix czy co ale z takimi nazwiskami liczyłem na mocne męskie kino a dostałem popie.rdółkę.

  • Plusik 2
  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, Plugawy napisał:

Oglądałem Predatora i sam nie wiem co mnie kur.wa podkusiło, chyba to, że nie miałem zupełnie pomysłu na wieczorny film. Wiedziałem, że to będzie gniot, ale pierwsze poł godziny mnie zmyliło i bawił mnie ten humor, no ale potem dostałem w łeb debilizmami. Taka lepsza wersja Atlantic Rim XD

Atlantic Rim to jakaś podróbka Pacific Rim z wytwórni Asylum?

Odnośnik do komentarza

Bogowie - dzięki Netflixowi w końcu nadrobiłem. No nie był to zły film, ale ten status kultowości to nie mam pojęcia skąd się wziął. Fajny klimacik, kilka obiecujących wątków, ale większość prostacko spłycona, film od około połowy pędzi jak poje.bany (dosłownie jakby się ktoś tam nagle skapnął 'ej zdzisiek tylko godzina filmu nam została a my wciąż sprzątamy gruz od 3 scen, co teras?'). Można obejrzeć, nawet z przyjemnością ale 6/10 to i tak lekko naciągana ocena.

  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza
9 godzin temu, maciucha napisał:

Bogowie - dzięki Netflixowi w końcu nadrobiłem. No nie był to zły film, ale ten status kultowości to nie mam pojęcia skąd się wziął.

A gdzie krążą opinie, że ten film jest kultowy? Samo zdarzenie z filmu było kultowe i wielkie, a film nie bardzo raczej. Był po prostu zapowiadany jako coś, co przedstawi historię Religii.. Nie był jakoś szczególnie nagradzany, czy reklamowany, z tego co pamiętam. A ogląda się go przyjemnie, takie 6,5-7/10 bym powiedział.

Odnośnik do komentarza

Tajemnica morderstwa na Manhattanie - Woody Allen gra Woody'ego Allena w filmie Woody'ego Allena, ze scenariuszem Woody'ego Allena, z aktorami co zwykle grają w filmach Woody'ego Allena, w mieście Woody'ego Allena. Nie no, oprócz irytującego Woody'ego Allena i ogromnego potoku słów to nawet zgrabna opowieść, trochę noir, trochę śmiechu, trochę cringe'u, mocno retro lata '90, takie 6.5/10. 

 

Mission Impossible Fallout - najsłabsza część z trylogii, trochę bez polotu i cała intryga grubymi nićmi szyta i na siłę, niby główny twist da się rozkminić już w pierwszej pół godzinie, a Superman pasuje do filmu jak pięść do nosa, trochę nawet groteskowo wygląda taki napakowany w garniturze, no ale haj-si-wo się musi zgadzać. Scena ze spadaniem z samolotu i końcowe loty helikopterem zapadną w pamięć, ale reszty już prawie nie pamiętam. 5.5/10

Odnośnik do komentarza

Dla mnie Bogowie to jest film dekady jesli idzie o polskie produkcje. Nie nudzil, nie moralizowal, nie bylo schopenhaueryzmu ani smazowszczyzmu. Prosta historia (mi nieznana, bo Relige znalem tylko "z prasy"), swietnie oddane realia prl, dobrze zagrany, cudowna muzyka, "amerykanska" rezyseria (czyli nie polska), no ogladalem z nogami przy klacie od poczatku do konca. Jedyny minus to

Spoiler

rozwiazanie problemu zgonow. Religa napisal cos na tablicy w 10s i cyk, teraz juz dziala.

I dlatego 10-/10. Az sobie znow obejrze drugi raz bo tak mi sie podobal, ze pamietam prawie kazda scene mimo ze ogladalem prawie zaraz po premierze. A rzadko mi sie juz zdarza pamietac jakis film tyle lat. I to polski.

Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, krupek napisał:

A gdzie krążą opinie, że ten film jest kultowy? Samo zdarzenie z filmu było kultowe i wielkie, a film nie bardzo raczej. Był po prostu zapowiadany jako coś, co przedstawi historię Religii.. Nie był jakoś szczególnie nagradzany, czy reklamowany, z tego co pamiętam. A ogląda się go przyjemnie, takie 6,5-7/10 bym powiedział.

No tak jak Rudiok przed chwilą napisał. Recenzje były znakomite, wśród znajomych też zachwyt i od lat mi głowę suszyli 'musisz to obejrzeć, cudo, najlepszy polski film'.

Film jest okej, miło że takie powstają w gąszczu miernych 'komedii' z Karolakami, ale oczekiwałem więcej i tyle :reggie: 

 

Aż mnie naszła ochota na Zimną Wojnę po raz drugi, niesamowity film:banderas:

Odnośnik do komentarza

Lights Out (2016) - do bólu sztampowy i okraszony chyba 15 jumpscare'ami horror z kategorią pg-13. Z zalet to fajny patent z światłem oraz fakt, że główną rolę gra piękna Teresa Palmer.

Co najlepsze, jest to poprzedni film reżysera Shazam, na którego idę za 2 godziny. Wybór był zupełnie przypadkowy.

 

4/10, nie oglądajcie.

 

 

Easy A (2010) - tutaj z kolei bardzo przyjemna komedia o plotkowaniu i jego efektach. Emma Stone w wieku 20 lat daje radę. 

 

7/10

 

 

The Purge (2013) - 'horror' z ciekawym patentem, że raz w roku amerykanie mogą dać upust emocjom oraz swoim krwiożerczym żądzom i mają jedną noc, podczas której mogą sobie zabijać kogo im pasuje. Np. sąsiada, którego niezbyt lubią. Momentami nawet było napięcie.

 

7/10

Odnośnik do komentarza

Train To Busan 

 

Daaaaamn. Najlepszy film o zdechlakach jaki widziałem, obok Świtu... z 78' i 28 Days Later. Nie wiem, może jakaś malapeta, próbująca zabłysnąć w internecie IQ, znajdzie jakiś zbyt naciągany ficzer, który oślepi mu całą resztę. Mnie trzymało za mordę do samego końca, obstawiając kto zginie, a kto nie. Oryginalności tu za grosz. Za to na brak suspensu i znośnej gry aktorskiej głównych postaci nie narzekałem (ojciec z córką byli naprawdę całkiem oki). No i fajnie że wzorem 28 Days... ludzie mutują tu dosłownie w kilkadziesiąt sekund. :cool: Największy minus? Na pewno słabe cgi, ale hej, film miał chyba z 3 x niższy budżet niż adaptacja World War Z, a na jego wynik finansowy zasłużył jakieś 578 razy bardziej.  

 

 

9/10 

 

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...