Skocz do zawartości

Mięsień Piwny

Featured Replies

Opublikowano

Idź biegać master chef

  • Odpowiedzi 1 tys.
  • Wyświetleń 90,1 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • Taki mały offtop ,już wiem kiedy przydaje sie ładna sylwetka     Nie tylko w wakacje, ale nawet w zimę   Wczoraj sie obsikałem i mnie musieli rozebrać, ale nie wstydziłem się bo mialem za(pipi)is

  • El Loco Chocko
    El Loco Chocko

    tl;dr na dole jak za duzo czytania Ja znam ziomka dobrego. Generalnie chlopina ma tendencje do bycia miekim misiem, ale swego czasu chodzil na silownie 5-6 razy w tygodniu. Biegal i robil mozna powie

  • wujaszek najgorszy typ sezonowca mam takiego kumpla co go namawiam juz pol roku zeby ze mna skoczyl na silke i za kazdym razem ma jakas wymowke, jak nie urok to sr.aczka najbardziej mnie rozwalają t

Opublikowano

Można zastąpić rowerem, ale będzie mniej efektywnie.

Opublikowano

Nie wiem ile trzeba by jezdzic rowerem zeby spalanie było porównywalne do biegania. W kazdym razie, ONLY RUN FORREST RUN

Opublikowano

Po sobie widzę, że sekret tkwi w żarciu, nawet jeśli ma się mniej aktywne tygodnie (pracę też mam w 80% siedzącą). W zimie nie ćwiczyłem za dużo, rower schowany do piwnicy, biegania zero a waga dalej stopniowo i bardzo powoli schodzi (obecne 75kg/181cm). Teraz wróciłem na siłownię i o dziwo, kondycja oraz forma nadal jest w miarę przyzwoita.

Dobrej jakości papu, dobrane pod swój tryb życia i będzie dobrze.

Opublikowano

Można zlecieć z wagą na samej diecie,ale ruch to przyśpiesza,pomijając zdrowotne aspekty.

Opublikowano

Oczywiście. Wracam właśnie do aktywności, chyba że znowu mnie zatoki rozłożą.

  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

Raport z pola boju. Waga z dzisiaj po południu... 78,6 kg. Plan jest prosty - zobaczyć czy mam mięśnie brzucha. Pomimo 180 cm i obecnej wagi do celu daleko. Dochodzę do wniosku, że składam się z samych wnętrzności, tłuszczu, fałd skóry po zrzuconej wadze a mięśnie to daleka przyszłość, że o posiadaniu tricepsa nie wspomnę. :lol: Zjeżdżam ile mogę na sezon lato i startuję z siłownią, rzetelną dietą i trenerem. Pewnie już nieco stary jestem na dobry poziom teścia i dobre przyrosty ale połudzę się i do 40 chcę wyglądać jak olimpijski Bóg kurwa mać. Nie ukrywam, że na zlocie w czerwcu liczę na rzetelne rady spartakusów i że będę tak lekki, że Kazubiusz będzie mnie jako hantel używał. Dziękuję za uwagę. :lapka:


Nie wiem ile trzeba by jezdzic rowerem zeby spalanie było porównywalne do biegania. W kazdym razie, ONLY RUN FORREST RUN

 

Nie chodzi o jazdę na rowerze z 28 calowymi oponami z najlepszymi przerzutkami bo to nie jazda tylko parodia, zero wysiłku i przyjemność? Beka. Mam 24 calowe opony i jedną przerzutkę, gdzie trzeba zapierdalać tak szybko pod górę, że nie raz noga zleciała mi z pedała i zaryłem o glebę, kalecy tak mają. Nie wspominam, że siodełka używam w momentach, gdzie czuję, że zaraz zemdleję bo najlepiej zrzucam wagę podczas upałów na czczo waląc 10 km swoją trasą zaraz po 9-10 h w pracy w sezonie lato. Tak, wiem, że to bez sensu i wbrew zasadom ale w moim wypadku hardkor działa świetnie a jazdę rowerem, który praktycznie jedzie za mnie to oszustwo. 

Opublikowano

Przerzutki to używam pod górkę,ale za to po prostej jadę na większej niż wujaszek ;) i tez wkładam w to więcej siły niż on.

Opublikowano

Na rowerku z komuni tak może to wyglądać

 

Nie no, rower po siostrze akurat młodszej Grzesiu a znasz mój charakter i wiesz, że chuja mam wbitego w każdego, kto się śmieje z 32 letniego chłopa na rowerze dla małej dziewczynki. Patrzę na efekty i trud z jakim się spotykam podczas jazdy na tym "sprzęcie". Kolejny rower wciągam 26 cali i dopiero wtedy odpalę torpedę.

Opublikowano

 

Nie wiem ile trzeba by jezdzic rowerem zeby spalanie było porównywalne do biegania. W kazdym razie, ONLY RUN FORREST RUN

 

Nie chodzi o jazdę na rowerze z 28 calowymi oponami z najlepszymi przerzutkami bo to nie jazda tylko parodia, zero wysiłku i przyjemność? Beka. Mam 24 calowe opony i jedną przerzutkę, gdzie trzeba zapierdalać tak szybko pod górę, że nie raz noga zleciała mi z pedała i zaryłem o glebę, kalecy tak mają. Nie wspominam, że siodełka używam w momentach, gdzie czuję, że zaraz zemdleję bo najlepiej zrzucam wagę podczas upałów na czczo waląc 10 km swoją trasą zaraz po 9-10 h w pracy w sezonie lato. Tak, wiem, że to bez sensu i wbrew zasadom ale w moim wypadku hardkor działa świetnie a jazdę rowerem, który praktycznie jedzie za mnie to oszustwo. 

 

No fajnie że w większosci zrzucasz wage odwadniając organizm ale nie na tym polega "chudnięcie". 

Opublikowano

:wujaszek: wujaszek znowu zapowiada transformację, a potem lata po klubie smakosza pisząc, że się najadł cukierków z biedry  :wujaszek:

Edytowane przez D.B. Cooper

Opublikowano

Mam rozdwojenie jaźni albo zwyczajnie raz na tydzień / dwa można w piątek czy sobotę zjeść cuksów i poczuć się szczęśliwym. :)

 

 

 

Nie wiem ile trzeba by jezdzic rowerem zeby spalanie było porównywalne do biegania. W kazdym razie, ONLY RUN FORREST RUN

 

Nie chodzi o jazdę na rowerze z 28 calowymi oponami z najlepszymi przerzutkami bo to nie jazda tylko parodia, zero wysiłku i przyjemność? Beka. Mam 24 calowe opony i jedną przerzutkę, gdzie trzeba zapierdalać tak szybko pod górę, że nie raz noga zleciała mi z pedała i zaryłem o glebę, kalecy tak mają. Nie wspominam, że siodełka używam w momentach, gdzie czuję, że zaraz zemdleję bo najlepiej zrzucam wagę podczas upałów na czczo waląc 10 km swoją trasą zaraz po 9-10 h w pracy w sezonie lato. Tak, wiem, że to bez sensu i wbrew zasadom ale w moim wypadku hardkor działa świetnie a jazdę rowerem, który praktycznie jedzie za mnie to oszustwo.

No fajnie że w większosci zrzucasz wage odwadniając organizm ale nie na tym polega "chudnięcie".

Master teach me. XD

Edytowane przez 2razyjot

Opublikowano

Ty nie masz mięśnia piwnego, tylko mięsień cukiereczkowy.

Opublikowano

No i który szybko wraca a jak żyć bez łakoci? Trudno chłopaki - najwyżej się łudzę i dalej będę spaślakiem. Przeżyje to.

Opublikowano

Mam rozdwojenie jaźni albo zwyczajnie raz na tydzień / dwa można w piątek czy sobotę zjeść cuksów i poczuć się szczęśliwym. :)

 

 

 

Nie wiem ile trzeba by jezdzic rowerem zeby spalanie było porównywalne do biegania. W kazdym razie, ONLY RUN FORREST RUN

Nie chodzi o jazdę na rowerze z 28 calowymi oponami z najlepszymi przerzutkami bo to nie jazda tylko parodia, zero wysiłku i przyjemność? Beka. Mam 24 calowe opony i jedną przerzutkę, gdzie trzeba zapierdalać tak szybko pod górę, że nie raz noga zleciała mi z pedała i zaryłem o glebę, kalecy tak mają. Nie wspominam, że siodełka używam w momentach, gdzie czuję, że zaraz zemdleję bo najlepiej zrzucam wagę podczas upałów na czczo waląc 10 km swoją trasą zaraz po 9-10 h w pracy w sezonie lato. Tak, wiem, że to bez sensu i wbrew zasadom ale w moim wypadku hardkor działa świetnie a jazdę rowerem, który praktycznie jedzie za mnie to oszustwo.

No fajnie że w większosci zrzucasz wage odwadniając organizm ale nie na tym polega "chudnięcie".

Master teach me. XD

 

 

ironia? Spoko, ja zrzuciłem juz 5 kilo w wiekszosci fatu i nie mam brzucha jak w 9 miesiacu ciąży jak niektórzy dla których dwa razy czekoladka w tygodniu to nie obżarstwo. Analogia do raz w dupe to nie pedał? Tak sądze. W dodatku pocącego sie jak świnia w upał ale zadowolonego z siebie bo zleciało 2 kilo z wagi. Co z tego ze wróci z nawiązką. Podsumowując, tak przy tobie jestem master i to w kur.we wyje.bisty master. Pozdrawiam serdecznie.

Aha i nie smuć mi o przerzutkach bo rower jest dla dziewczyn i weganów. Prawdziwi mężczyźni biegają. 

Opublikowano

morda kanabis sam biegałem jak chcialem zrzucić

Opublikowano

Podsumowując, tak przy tobie jestem master i to w kur.we wyje.bisty master. Pozdrawiam serdecznie.Aha i nie smuć mi o przerzutkach bo rower jest dla dziewczyn i weganów. Prawdziwi mężczyźni biegają.

 

 

Nie wiem co ty znowu pier.dolisz, że na rowerze nie idzie zrzucić sadła ale pisz lepiej jak się chudnie 5 KG żeby nie mieć brzucha jak w ciąży.

Opublikowano

Na rowerze można zrzucić sadło, ale to jest w chvj monotonne i zdecydowanie bardziej długotrwałe niż przy bieganiu.

Opublikowano

Rower jako środek transportu do prscy/szkoły i zrzucasz tłuszcz jak 16 majtki

Opublikowano

morda kanabis sam biegałem jak chcialem zrzucić

 

No przecież napisałem że bieganie jest najlepsze. 

 

 

Podsumowując, tak przy tobie jestem master i to w kur.we wyje.bisty master. Pozdrawiam serdecznie.Aha i nie smuć mi o przerzutkach bo rower jest dla dziewczyn i weganów. Prawdziwi mężczyźni biegają.

 

Nie wiem co ty znowu pier.dolisz, że na rowerze nie idzie zrzucić sadła ale pisz lepiej jak się chudnie 5 KG żeby nie mieć brzucha jak w ciąży.

 

 

To jest proste lecz dla ciebie mysle nieosiagalne. Mniej wpier.dalać słodyczy , więcej ruszać dupe z kanapy.

Opublikowano

ale napisales, że dla wegan jest rower :frog:

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.