jak Colin McRae, oby tym razem bez dzieci  

Nie do wiary. Przecież kilka lat temu oglądałem jego pożegnalny mecz. 

Edytowane 26 stycznia 20205 l przez chris85

5 minut temu, maciucha napisał:

jak Colin McRae, oby tym razem bez dzieci  

 

Nie było rodziny na pokładzie 

7 minut temu, Bartg napisał:

 

Nie było rodziny na pokładzie 

 

 

 

Jezeli to prawda to brak slow

Też już widziałem newsa, że z córkami leciał.

A ja widziałem ze nie, oby taka była prawda

Jak zginęło pięć osób, to Kobe musiałby pilotować helikopter, myślcie trochę.

Colin swój pilotował  

Kobe od lat latal helikopterami jako pilot, dlugo zanim skończył kariere

Na C+ Sport 2 powinien już się zacząć mecz Nuggets v Rockets, ale chyba zostanie opóźniony. 

Na streamie Rockets jaka tepa (pipi) opowiada, ze Austin rivers dzisiaj będzie super wazny pod nieobecność Hardena, kogo to (pipi)a obchodzi (pipi)j

12:35 PM PT -- Kobe's daughter Gianna Maria Onore -- aka GiGi -- was also on board the helicopter and died in the crash ... reps for Kobe tell TMZ Sports. She was 13.

We're told they were on their way to the Mamba Academy for a basketball practice when the crash occurred. The Academy is in nearby Thousand Oaks.

Najmłodsza córka ma pół roku, więc jej pewnie nie było na pokładzie.

 

18 minut temu, Rozi napisał:

Jak zginęło pięć osób, to Kobe musiałby pilotować helikopter, myślcie trochę.

Miał licencję pilota.

Niemożliwe! Po prostu niemożliwe

Strasznie dziwne uczucie. Niby obcy człowiek, ale przez to, że towarzyszył jako idol od dzieciństwa i z nim w składzie pokochałem Lakersów, czuję jakąś taką ch.ujnię.

1 minutę temu, krupek napisał:

Strasznie dziwne uczucie. Niby obcy człowiek, ale przez to, że towarzyszył jako idol od dzieciństwa i z nim w składzie pokochałem Lakersów, czuję jakąś taką ch.ujnię.

Wiadomo. Mialbym to samo gdyby padl Jordan czy inny wielki z przelomu lat 80/90. Z Kobim tak niestety nie mam.

Kobe to akurat wytwór koszykówki lat 90, tytan pracy, koszykarski fundamentalista. Przeniósł, co najlepsze z koszykówki ery jordanowskiej to teraźniejszej.

 

Kur.wa, jak znany człowiek umiera ze starości to jakoś jest to normalne i przyjmuje się to z pokorą, ale jak w taki brutalny sposób, to strasznie źle się to odczuwa.

Edytowane 26 stycznia 20205 l przez krupek

 

tu z chyba wlasnie tą córką kilka tygodni temu witajac się po słoweńsku z Donciciem, oglądałem ten mecz w Nowy Rok i myślałem sobie że dużo bardziej nie można w życiu wygrać niż będąc 5 krotnym mistrzem NBA, siedząc w 1 rzędzie z ładną zdrową córką, śmieszkując z kolegami po fachu

 

jakie to życie jest przewrotne 

No chyba najlepszy przykład kruchości życia.

1 minutę temu, krupek napisał:

Kobe to akurat wytwór koszykówki lat 90, tytan pracy, koszykarski fundamentalista. Przeniósł, co najlepsze z koszykówki ery jordanowskiej to teraźniejszej.

Tego mu nie odmawiam, nawet o tym nie pisalem wyzej. Po prostu nie przezywam jego smierci tak jak wy i tyle, bo nie byl dla mnie tym kim byl dla was.

Potwierdza się, że ta jedna córka była raczej.

juz krazy nagranie jak helikopter bezwłądnie pikuje w dół obracajac się wokół własnej osi, żeby wybuchnąć i stanąć w płomieniach po uderzeniuw ziemię  

 

 

 

 

Edytowane 26 stycznia 20205 l przez maciucha

Rok się dopiero zaczął a już jest najgorszy 

 

Heh

 

2 godziny temu, maciucha napisał:

pikuje w dół

To mozna pikowac w gore?

 

szkoda goscia, jakbyniepaczec to zywa (w sumie juz nie) legenda nba, chociaz wydawal sie mega bucem