Skocz do zawartości

Pytania różne, różniste


Rekomendowane odpowiedzi

Każdy mi odradza 2,5 tdi. Sama już jestem konfjused. ;f

 

Zrobisz jak uważasz, ale moje zdanie jest takie, że to wszystko i tak kupa złomu i nic więcej, która kiedyś trafi właśnie na owy złom. Ja brałbym 1.9 i w zupełności by mi to starczało. Mniejsze spalanie, znacznie większa popularność i dostępność wszelkiej maści napraw aniżeli 2.5, mniejsza jednostka i tak napędza w miarę żwawo *jeżeli to 131 KM. Ja tam nie jestem typem wyścigów na 1/4 mili i innych rzeczy, więc na co mi ~1,5 sekundy lepsze przyspieszenie do 100km/h i rozpędzanie o ~20 km/h więcej przy większym zapotrzebowaniu na paliwo o ~2 litry. W deskę chyba przecież nie będziesz ciągle wciskać, czy też wiecznie rozpędzać się po naszych strasznych drogach do maxa ~220? Ja sobie tylko piszę, a i tak zrobisz jak uważasz. Odpowiedz sobie sama, czego tak naprawdę oczekujesz od samochodów? Bo ja np. oczywiście, że nie jestem całkowitym zlewaczem, że coś mi się leje ze spodu, odpada koło, a ja mam na to wywalone po czym wsiadam i jadę. Co trzeba zrobić to się zrobi, ale bez przesady, nie pieszczę, nie chucham wiecznie... Chcę go utrzymać w takim stanie aby po latach sprzedać go z czystym sumieniem i aby jeszcze trochę posłużył kolejnemu.

 

Ja bym do kupna podszedł inaczej. Nie nastawiał się typowo na jedną markę i koniecznie w tym silniku. Możesz tak postąpić, ale życzę powodzenia i wielkiej cierpliwości zanim natrafisz na odpowiedni model. Może minąć nawet rok i więcej zanim znajdziesz to upragnione, to czego szukałaś. Ja uderzałbym w to, co jest w miarę zadbane ,co mam w miarę do czynienia z uczciwym sprzedawcą i oczywiście kierowałbym się możliwościami finansowymi. Audi A6 tylko nie wiem o jakich rocznikach myślisz, ale powiedzmy, że chodzi te od 1997 roku. Te 20 do 30 tysięcy i więcej, musisz pewnie na to przeznaczyć i w tym przedziale bym uderzał, więc to nie jest tak, że brałbym zadbane byle co za 10-15 tysięcy. Ja dodam tylko od siebie, że ileż razy to nastawiałem się na coś, a wychodziło coś zupełnie innego i dobrze mi z tym.

Edytowane przez sir_ryszard
Odnośnik do komentarza
Gość Grzehoo
Czy ktos ma sensowne argumenty przeciwko nowemu mustangowi z v6?

Problem może być taki, że Mustang z V-szóstką to jak Ferrari z dieslem ;].

 

Ze spraw pozasilnikowych: wykończenie wnętrza jest tragiczne. Wiem, bo macałem.

Odnośnik do komentarza
a fiat jego brat, wiem ;]

ale tak ogolnie, czy ten silnik w nim zamula, jest do dupy albo cos?

chodzi ci o silnik 4.0 ?

ten silnik to szit.

masz tam troche ponad 200 km spalanie ok.15 l i wieksze przy czym auto przyspiesza porownywalnie do civica 1.8

nie kupuj tego.

v8 4.6 jest o niebo lepsze.

Odnośnik do komentarza
Gość Grzehoo

Trzeba przy tym pamiętać, że wersje mające 110-115 koni są bardziej żywotne i nieco tańsze w eksploatacji, a dużej różnicy w osiągach między nimi a tymi ze 130 KM pewnie nie ma. A jeśli tę najmocniejszą wersję trudniej znaleźć, to chyba rzeczywiście lepiej poszukać tych trochę słabszych.

Odnośnik do komentarza

Dla jednej grupy musi być moc, dla drugiej te 110-115 koni mechanicznych, to wystarczająca moc na polskie szosy i więcej być nie musi. Ja bym inwestował w 1.9 TDI nawet w tą słabszą wersję, bo jeśli miałbym rozpatrywać w sztywnych kategoriach za słaby, to ładowałbym się w minimum 200 koni mechanicznych, ponieważ co to jest te 130? Nic! Brak mocy!

 

Z mojej strony EOT, nie temat na dywagacje jaki silnik i ile koni.

 

Pozdro600

Edytowane przez sir_ryszard
Odnośnik do komentarza

Jezdzilem okolo tygodnia pozyczonym od ojca A6 sedan 2,5TDI 150KM w manualu i auto mialo fajnego kopa, ladnie sie zbieralo. Jezdzilem tez Kombi 2,5 180KM quattro w automacie i musze powiedziec, ze ten ostatni to zadna rewelacja. Moc jest gdzies zgubiona na przekladni i wadze. Mimo duzego momentu, w koncu prawie 400Nm to quattro i automat sa skutecznym kagancem dla tego auta. Niby wszystko ok, auto przyspiesza, wskazowka szybko pnie sie w gore ale nie czuc tego trepa w plecy.

 

Ja osobiscie bym wzial 1.9TDi tylko po to aby trafic egzemplarz w dobrym stanie, wymienic dolot, turbine, wydech i zkomputeryzowac go na prawie 200KM dla frajdy. Jakby mi sie trafil 2,5TDi to zostawilbym go jak jest.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...