"hatchet 3" i "I spit on your grave 2". 

Edytowane 7 września 201311 l przez tk___tk

i spit on your grave 2 juz obejrzałem, polecam, bo to całkiem dobre kino może nie do końca slasher, ale typowy revenge movie w stylu I Saw The Devil.

 

Hatchet 3 to slabizna, jedynka swietna, bekowy film, dwojka to juz 6/10 a to juz nieciekawe. ale jako odmóżdżający slasher z nutką humoru może być.

 

ja od siebie polecam Stitches, też śmiałem się jak opętany, klown w roli głównej, brytyjski humor, gore, to musiało się udać.

jak lubisz slashery to polecam 

http://www.filmweb.pl/film/Ninja+zab%C3%B3jca-2009-473756

Krew się leje, soczysta wyrzynka.

Widzialem bo lubie Raina. i spit on your grave 2 obczaje bo ten poprzedni byl dobry.

Jakie polecicie komedie o liceum? Wiecie, wyrywanie dupeczek, imprezy itp. Superbad, American Pie, Project x i 21 jump street obejrzane

kurde superbad, przypomniales mi ta zaje.bista komedie.

 

mclovin xD

Aktualnie oglądam Sons of Anarchy - miazga.

Prosze polećcie coś w tym stylu - motory, podróże, gangsterka, kluby, kobiety, whiskey, rock n  roll, california.

wiadomo o co chodzi

Easy Rider? 

widziałem  

Coś rozluźniającego, najlepiej komedia (podkreślam: śmieszna komedia). Polecicie?

Kelnerzy. 

Dobra, dzięki.

 Obecność- dawno nie widziałem tak dobrego horroru. Świetne zdjęcia, wyprane z kolorów, trzęsąca kamera, muza pojawiająca się tylko czasami.  Historia wałkowana milion razy ale oglądało mi się to super. Raz, że na faktach, dwa, że ten film ma naprawdę straszące momenty. 8/10

 

 

edit nie ten temat

Edytowane 9 października 201311 l przez chris85

Przykład - widziałem Snatch. Znacie coś w podobnych klimatach? Jakieś tytuły?

Można też pisać - co wybrać? Mam do wyboru Snatch albo Shrek.

 

 

A więc. Ja szukam coś w stylu Projekt: Monster.

Pacific Rim - wystarczylo poczekac napalencu.

Ok

potrzebuję najstraszniejszego filmu jaki przychodzi wam do głowy

Ok

potrzebuję najstraszniejszego filmu jaki przychodzi wam do głowy

 

Cannibal Holocaust albo Begotten. Ten drugi może być niezłym przeżyciem, jeśli by go oglądać w odpowiednich warunkach.

tarnation

Panowie jakąś komedie z Jimem Carreyem żeby sie pośmiać i popodziwiać jego piękną gre aktorską debila.

prócz Maski, telemaniaka, jairenaja, glupiikazub itp. Sa jakies mniej znane a dobre komedijki z nim?

z nowszych to na pewno "yes man".

Kłamca, kłamca - dla mnie rewelacja.

Oki, sprawdze oba

I love you Phillip Morris

za liberalne dla takiego ćwoka z prowincji (bez obrazy szefie)

Podpadasz irlandczyku

Ciężko w sumie poza tymi najgłośniejszymi klasykami coś wymyśleć, mnie Yes Man średnio przypasował i wyżej z Jimem oceniam Niewiarygodnego Burta Wonderstone'a, możesz sprawdzić, tyle, że on tam gra na drugim planie (co nie zmienia faktu, że jest najmocniejszym plusem filmu). Jak znasz angielski na tyle dobrze, to sobie lepiej pooglądaj jego wizyty w amerykańskich talk showach na YT, chociażby u Lettermana, czasem więcej tam beki, niż w niejednym filmie.