co tam się odpierdala w tym samochodzie

Wszystko fajnie, ale na razie żeby sobie nim jeździć jak człowiek z ulubionym Waze na dużym ekranie, musiałbym zmienić telefon na markę z jabłuszkiem. No nic, zobaczymy czy coś zmienią do premiery potencjalnie interesującej nowej jedynki.

 

I to nie jest pierdoła wcale. Potem ludzie dostają nowe auta, podwójne ekrany, cuda na kiju i dalej jeżdżą z telefonem przyczepionym do nawiewu.

 

ile razy widzę te auto tym bardziej się zako(pipi)e. Jest tak wulgarne, że aż fajne. Niby ma 300km a wygląda jakby miał z 500 co najmniej. 

Jeździłbym. Ale nie kupiłbym, ani nie wybrał z podobnego grona.

planuje zakup X3 F25 tak z 2015/16 rocznika.

 

ktos ma jakies doswiadczenie? warto czy lepiej sie nie pchac?

Może dasz radę kupić od BMW z gwarancją?

W dniu 3.02.2020 o 21:31, Mustang napisał:

Jeździłbym. Ale nie kupiłbym, ani nie wybrał z podobnego grona.

Dlatego?

Bo wolałbym coś bardziej dyskretnego, bardziej komfortowego i przy takiej mocy, to już z napędem na obie osie. Generalnie lubię, kiedy sportowe wersje są w miarę dyskretne, oraz kiedy dobrze się sprawdzają także przy spokojnej jeździe. Kwestia gustu.

1 godzinę temu, Mustang napisał:

Bo wolałbym coś bardziej dyskretnego, bardziej komfortowego i przy takiej mocy, to już z napędem na obie osie. Generalnie lubię, kiedy sportowe wersje są w miarę dyskretne, oraz kiedy dobrze się sprawdzają także przy spokojnej jeździe. Kwestia gustu.

Myślałem, że chodzi CI o klase samochodów(kompakt). Zgadzam się z Tobą całkowicie. Co z tego, że 300 koni pod maską jak będzie morko albo nawet na skręconych kołach będziesz chciał się dołączyć do ruchu. Tak na prawdę AWD to w sumie Golf R i AMG A klasa ewentualnie Impreza

 

Mi to i tak najbardziej się marzy V8. Oby cała ta ekologia nie zabiła je do końca zanim się dorobie haha

V8 są fajne - mają wyjątkowy dźwięk i reakcję na gaz. Jestem szczęśliwy, że miałem okazję pojeździć sporo Suburbanem z V8 w trakcie poprzednich wakacji. Natomiast no cóż - te wielkie silniki broniły się konkretnymi argumentami dawniej, kiedy stanowiły w zasadzie jedyny sposób na uzyskanie mocy czy relacji mocy do masy na poziomie normalnym dla współczesnych aut średniej klasy i zapewniającym jakiś poziom bezpieczeństwa i komfortu. Dzisiaj trudno już je wybronić, bo większość ich zalet wiąże się już tylko z dźwiękiem i potencjałem na rozwijanie ogromnej mocy, więc stosowanie ich w czymś innym niż auta sportowe właściwie nie ma sensu z praktycznego punktu widzenia. Tak jak ten Suburban - sprawdził się świetnie do wożenia 5 osób i masy bagaży, ale koniec końców jakiś Multivan z dieslem albo nawet benzyną 2.0 tsi zrobiłby to samo i przy okazji spalił sporo mniej (minus frajda ze startów spod świateł i ryk przy wciśnięciu gazu, ale to są "tylko" argumenty przyjemności z jazdy).

Dla tylko dlatego liczy się V8. Dzwięk. Po prostu mógłbym tego słuchać w kółko. Moim marzeniem to stary muscle car, ale tutaj budżet nie ten. Martwię się tylko, że za 5 - 10 ich nie będzie w ogóle. Już teraz Mustag wychodzi z 2.3 Turbo z Focusa, a zaraz wychodzi w pełni elektryczny...

 

A gdzie byłes na wakacjach w USA? Z moim dziewczyną planujemy w przyszłości zrobić wycieczke z Wschodniego wybrzeża na Zachodnie właśnie amerykańskim V8 .

Po Kanadzie jeździłem, Quebec i część Ontario.

Spoiler

U mnie na małym osiedlu ( 20 bloków) są już 3 mustangi, więcej jak passatów b5

 

NIEMOŻLIWE PRZECIEŻ TO TAKI EKSKLUZYWNY SAMOCHÓD

W sobotę sobie siedziałem w Mustangu i poobczajałem no i kurde, fajna to jest fura.

2 godziny temu, Pajda napisał:

  Ukryj zawartość

U mnie na małym osiedlu ( 20 bloków) są już 3 mustangi, więcej jak passatów b5

 

W Trójmieście też od groma jeździ. Mi to nie przeszkadza. Fajnie jak mają jeszcze zrobiony wydech. Ja najbardziej marze o Dogde Hellcat tylko to już morderca jest.

 

 

jak w listopadzie napisałem, że dużo na ulicach jeździ tych mustangów to usłyszalem że pier,dole głupoty i powinienem iść sobie zwalić konia

Od czasu sprzedaży konsoli, bo bieda mocno, niesamowicie tęsknie za jakimkolwiek graniem. Marzy mi się, aby znaleźć Vitę w stanie: igła i zrobić sobie małą kolekcję perełek oraz pokończyć te wszystkie indyki, których nakupowałem w cross-buyu na PS3 i PS4 i w spokoju dotrwać do nowej generacji.

 

 Życie bez porządnego sprzętu do grania czyni życie gracza szarym.

No to niezłe auto Ci się marzy xd

wezyr najpierw prawo jazdy zrób

Eh, tak to jest jak człowiek nie czyta i pisze na około. Sory chłopaki, jest mi teraz niezmiernie głupio, będę się pilnował.

 

@szejdj in progress, została mi państwowa praktyka. 

 

Marzy mi się multipla.

A skąd w ogóle taki ruch jak sprzedaż konsoli?!

1 godzinę temu, szejdj napisał:

jak w listopadzie napisałem, że dużo na ulicach jeździ tych mustangów to usłyszalem że pier,dole głupoty i powinienem iść sobie zwalić konia

Sporo tego przypłyneło na statkach z usa i można to łyknąć za cenę focusa. To że to jest model w wersji V6 i jedzie gorzej niż 2.3 to inna sprawa. 

 no wiem, już to pisałeś w listopadzie w odpowiedzi na to jak ja napisałem, że można kupić mustanga w cenie skody:

W dniu 21.11.2019 o 21:11, mozi napisał:

Od razu napisz że Cie dupka piecze że jesteś osranym biedakiem i Cie nie stać a nie srasz żarem. "Mustanga za dużo na ulichac" no (pipi)a na pewno XD zesrałbyś się jakbyś takiego miał i dobrze o tym wiesz. Idź lepiej na irca czy do walenia konia tym co się zawilneli bo się tego czytać nie da. 

 

szach-mat