Skocz do zawartości

Assassin's Creed 2


Shakeawake

Rekomendowane odpowiedzi

Mam dziwny problem i niewjem czy to bug czy już tak jest! Wyjaśniam gdy wejde w meny -> wyposażenie->ubrania ->peleryna to pisze że ten strój jest już ubrany gdy tak naprawdę nie jest !! tak samo mam ze zbroją ;/ dzięki za szybką odp.

Dałem rady,musiałem skasować strój Altaira i wszystko wróciło do normy :)

Edytowane przez Rybok23
Odnośnik do komentarza

Dodam ze nie dotarlem jeszcze do oslawionej Wenecji. Warto grac dalej dla tej lokacji ? Rozpedzi sie tam cos akcja ? :)

 

Koniecznie. To wlasnie Wenecja pokazuje pazur. Piekna i zroznicowana. Do tej gry trzeba podejsc ze smaczkiem- czytac teksty, zaglebic sie w fabule, poczuc klimat. Bardzo przyjemnie mi sie gralo, choc sterowanie nieco slamazarne. Wczoraj wpadla platynka 8)

 

No i powiem tak: Wenecja zdecydowanie pokazała ten pazur: piękne miasto i w końcu fabuła się rozkręciła, ale..trwało to pare h. Ogólnie gra według mnie to mocne 8 i nic więcej. Generalnie ciągle robimy to samo, idż po zlecenie i dokonaj zabójstwa. Brakuję mi jakiś wymagających przeciwników, czy więcej misji takich jak ta z maszyną Leonarda. Misję poboczne mnie nie interesują bo te też się powtarzają i w sumie są takie same w każdym mieście. Może masz rację że te grę w pełni docenią ludzie, którym się chcę czytać teksty itd. Ja wole dostać wszystko w formie przepięknie zrobionych filmików jak w Uncharted 2:) Preferuję mniejszy i bardziej liniowy świat, za to wypchany po brzegi detalami, zrózżicowanymi pomieszczeniami i lokacjami. AC2 pod względem wyglądu miast to bajka. Spodobali mi się także główni bohaterowie oraz przeciwnicy - szkoda tylko że walka z każdym z nich wygląda identycznie:(

Odnośnik do komentarza
  • 4 tygodnie później...

Zakończenie genialne. Nie wiem, dlaczego się niektórym nie podobało. Jedyne co mnie poirytowało to wyjaśnienie wątku głównego. Nie wiem czy zdołają wymyślić coś zaskakującego w kolejnej części.

 

Bardzo prawdopodobne jest, że 3 część będzie rozgrywać się w przyszłości. Jest to właściwie pewne. Asasyni będą walczyć z Templariuszami o części Edenu aby uratować świat i przeszkodzić im w przejęciu kontroli nad ludźmi. No i znamy zakończenie całej trylogii. Mam nadzieję, że nie będzie żadnego happy endu bo historia i tak zaczyna zajeżdżać już trochę kiczem i banałem.

 

Bardzo możliwe jest też, że odwiedzimy miasto Eden. Przodek Obiektu 16 był niewolnikiem "tych, którzy przybyli przed nami" i uciekał wraz z Adamem i Ewą z Edenu. Podobno gość ten był również przodkiem Desmonda. Szkoda, że żaden z pradawnych się nie ostał w czasach Desmonda. Chyba, że Templariusze znaleźli jakiegoś żywego.

 

Ubisoft może też namieszać coś z przeszłością. W grze można się domyślić, że wydarzania z przyszłości mają również wpływ na przeszłość. Minerva nazwała Ezio imieniem Desmond mimo, że ten nie istniał w tym czasie. Nawiązania do efektu motyla znajdują się w grze.

 

 

 

Mam nadzieję, że Brotherhood będzie znacznie, krótszy od poprzedników tym bardziej, że dostajemy po raz drugi to samo.

  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza

Ja od ponad 2 tygodni gram w AC2, i musze z cala stanowczoscia stwierdzic, ze bije produkcje Naughty Dog (Uncharted 2) na leb, na szyje. Nawet grafika mi sie bardziej podoba w AC2, bo tam tworcy skopiowali sredniowieczne miasta, co sztuka latwa nie jest. Oczywiscie technicznie U2 nic nie jest w stanie zagrozic, ale zobaczyc ta Florencje czy Wenecje jaka byla w XV wieku, to cos naprawde pieknego. Poza tym gameplay w U2 to jak paresekundowy orgazm- fajny ale na krotka chwile. Raz sie przejdzie, i koniec. To jak ogladanie filmu w kinie- raz obejrzysz, ale potem nie chcesz to tego wracac. Assassin to giercowanie na kilkadziesiat godzin- mase questow, odkrywania, wspinania i eksplorowania. Do tego dochodza elementy rpg- upgradowanie willi czy swojej postaci. Kiedy grasz w AC2 powraca duch oldchool'owej szkoly grania. Bo to jest GRA! A nie proba zrobienia z gry filmu (mam na mysli KZ2 czy Uncharted 2). Jak dla mnnie szpil od Ubisoftu to gra 2009.

Odnośnik do komentarza

Spoko, Twoje zdanie, ale zdecydowanie za daleko idące w swoich wnioskach jak dla mnie. Graficznie AC2 jest sporo slabszy od U2 i trochę śmiesznie to brzmi, co o tym aspekcie napisałeś. Mimika twarzy AC2 i U2 to zupełnie inna liga, ale nie ma co się dziwic. AC2 to sandbox (choc pod tym wzgledem tez RDR gniecie dzielo Ubi). Florencja i Wenecja oczywiście robi duże wrażenie i jest zrobiona z naprawdę ogromnym pietyzmem.

 

Z drugiej strony, nie stawiaj obok U2 i AC2 pod względem gameplayu. Uncharted 2 to napakowana akcją gra action-adventure, ktorej skrypty, lokacje i roznorodnosc rozgrywki powodują na każdym kroku opad szczeny. AC2 to sandbox, który opiera się na innych schematach.

Odnośnik do komentarza

Wkurza mnie, że w ACII trzeba się wszystkiego doszukiwać. Gra jest stworzona tak, żeby gracz mający całą tą historię w (pipi)e mógł ją przejść bez nadwyrężania szarych komórek. Najbardziej brakuje dialogów z zabijanymi celami. W AC działania osób, które mieliśmy zabić były niezaprzeczalnie złe ale ostatecznie miały służyć większemu dobru. Za mało też jest Desmonda przez co jego historia wydaje się być nie ważna. W AC komputer Vidica zawierał bardzo wiele ciekawych informacji i ewidentnie tego brakuje w ACII. Z Aniumsa wychodzi się tylko dwa razy. Twórcy za bardzo ulegli narzekaniom graczy. Wielokrotnie mówili, że głównym bohaterem AC jest Animus i postać Desmonda ale ostatecznie zmarginalizowali jego znaczenie. Za dużo dzieje się w epoce renesansu a za mało w czasach współczesnych. Zdarzają się przez to niepotrzebne dłużyzny. Pojawiają się nudne wątki i postaci. Gdyby twórcy nie odeszli od pierwotnego konceptu gra była by żywsza, bardziej zróżnicowana. A tak całe zróżnicowanie polega na tym czy kogoś przebijemy halabardą czy wbijemy mu nóż w plecy. W gruncie rzeczy ACII nie wiele się różni od AC. Dostajemy wszystkiego więcej ale tej samej miernej jakości.

Odnośnik do komentarza

Ja od ponad 2 tygodni gram w AC2, i musze z cala stanowczoscia stwierdzic, ze bije produkcje Naughty Dog (Uncharted 2) na leb, na szyje. Nawet grafika mi sie bardziej podoba w AC2, bo tam tworcy skopiowali sredniowieczne miasta, co sztuka latwa nie jest. Oczywiscie technicznie U2 nic nie jest w stanie zagrozic, ale zobaczyc ta Florencje czy Wenecje jaka byla w XV wieku, to cos naprawde pieknego. Poza tym gameplay w U2 to jak paresekundowy orgazm- fajny ale na krotka chwile. Raz sie przejdzie, i koniec. To jak ogladanie filmu w kinie- raz obejrzysz, ale potem nie chcesz to tego wracac. Assassin to giercowanie na kilkadziesiat godzin- mase questow, odkrywania, wspinania i eksplorowania. Do tego dochodza elementy rpg- upgradowanie willi czy swojej postaci. Kiedy grasz w AC2 powraca duch oldchool'owej szkoly grania. Bo to jest GRA! A nie proba zrobienia z gry filmu (mam na mysli KZ2 czy Uncharted 2). Jak dla mnnie szpil od Ubisoftu to gra 2009.

Heh łupałem w AC2 od bodajże 19 listopada codzie po kilka godzin do dnia w którym dostarczyli mi RDR.

Zgadzam sie z tobą w 100000% gra roku 2009.

Odnośnik do komentarza

Ja się w ogóle z wami nie zgadzam. Dla mnie AC 2 to gra najwyżej na 8 i nie dorasta do pięt Uncharted 2. Ok jest fajna grafa, ładnie miasta (chociaż wszystkie prawie identyczne) i ciekawe postacie. Problemem tej gry jest to że mimo niby ogromnego świata nie ma tu zbyt wiele do roboty.. No bo co z tego że mam super swobodę, mogę łazić gdzie chcę skoro to nie ma większego sensu ? Każda misja jest po prostu taka sama. O zgrozo - każda walka jest identyczna obojętnie czy jest to "boss" czy zwykła gwardia. Poboczone misję są na maxa standardowe: przebiegnij się gdzieś na czas, dostarcz paczkę, zabij kogoś. Z sekretami też dali ciała bo jak już znajdę jakiś budynek, do którego można wejść czy jakąś niby ukryty grobowiec to po mapce wiem dokładnie co tam znajdę. Fabuła ? wow zakończenie po prostu było niesamowite. Stoczyłem niezapomniany pojedynek, w którym oczywiście nie było momentu żebym mógł zginąć by na koniec nie dowiedzieć sie nic czego bym się już wcześniej nie domyślił.

 

Pomimo tych wad grało mi się fajnie. Tytuł w sam raz na 30 minutowe sesje po sporym obiedzie. Do poziomu emocji z Uncharted niestety Asasynowi brakuję i to sporo...

 

Requesta in pace

Edytowane przez izon
Odnośnik do komentarza

kudlaty88: Brawa za wytrwałość. Ja za pierwszym podejście już miałem dosyć. Końcówkę przelazłem na szybko aby tylko zobaczyć zakończenie. Gra jest za długa i ma rozwleczony scenariusz.

 

Cała wyjątkowość AC opiera się niestety na tym, że nie ma drugiej takiej gry. Mimo tych wszystkich wad, które wymieniliśmy jest to gra wyjątkowa. I mimo, że U2 jest lepszą grą to i tak nie oferuje tego co AC.

Odnośnik do komentarza

Ja się w ogóle z wami nie zgadzam. Dla mnie AC 2 to gra najwyżej na 8 i nie dorasta do pięt Uncharted 2. Ok jest fajna grafa, ładnie miasta (chociaż wszystkie prawie identyczne) i ciekawe postacie. Problemem tej gry jest to że mimo niby ogromnego świata nie ma tu zbyt wiele do roboty.. No bo co z tego że mam super swobodę, mogę łazić gdzie chcę skoro to nie ma większego sensu ? Każda misja jest po prostu taka sama. O zgrozo - każda walka jest identyczna obojętnie czy jest to "boss" czy zwykła gwardia. Poboczone misję są na maxa standardowe: przebiegnij się gdzieś na czas, dostarcz paczkę, zabij kogoś. Z sekretami też dali ciała bo jak już znajdę jakiś budynek, do którego można wejść czy jakąś niby ukryty grobowiec to po mapce wiem dokładnie co tam znajdę. Fabuła ? wow zakończenie po prostu było niesamowite. Stoczyłem niezapomniany pojedynek, w którym oczywiście nie było momentu żebym mógł zginąć by na koniec nie dowiedzieć sie nic czego bym się już wcześniej nie domyślił.

 

Pomimo tych wad grało mi się fajnie. Tytuł w sam raz na 30 minutowe sesje po sporym obiedzie. Do poziomu emocji z Uncharted niestety Asasynowi brakuję i to sporo...

 

Requesta in pace

 

Porównywanie AC II do Uncharted 2 jest dla mnie co najmniej dziwne. Uncharted 2 jest piękne, napakowane akcją, ma świetny online. Ale to nie jest sandbox jak AC II. Ścieżka gry jest z góry narzucona przez developer'a, nie ma tutaj mowy o jakiejkolwiek nieliniowości, możliwości wyboru ścieżki. A właśnie to oferuje AC II. Wątek główny + dziesiątki zadań pobocznych. Grafikę też ciężko porównać, bo przecież teren jaki mamy do dyspozycji w AC II jest kilkadziesiąt razy większy niż w U2. Ilość poruszających się tam obiektów, itd. Obie gry są równie świetne.

Edytowane przez NEMESIS US
Odnośnik do komentarza

NEMESIS US z tym wyborem ścieżki może i jest to jakiś argument na korzyść AC, ale czy tak naprawdę ta nieliniowość nie jest zupełnie pozorna ? W wątku fabularnym wszystko sprowadza się od przejścia z punktu A do punktu B ( no owszem, mogę wybrać czy zrobię to najkrótszą drogą czy pobiegnę na około) ale koniec końców wykonanie misji wymaga od nas powtarzania w kółko tych samych czynności. To jest mój główny zarzut - po prostu zabrakło mi tutaj jakiegoś elementu zaskoczenia, spektakularnych akcji, nagłych zwrotów czy to w fabule czy gameplayu. Gdyby dali więcej akcji w stylu maszyny Leonarda, czy nawet powozu to byłbym bardziej usatysfakcjonowany :)

 

P.S. Tylko mi nie mówcie że w każdej grze wybory są pozorne bo nie o to mi chodzi ;)

Odnośnik do komentarza

Nieliniowość w AC II jest też ograniczona, bo na główny wątek nie ma absolutnie żadnego wpływu. Ale nie jest to także żaden erpeg tylko gra czysto przygodowa z fajnymi patentami i urozmaiceniami w rozgrywce (rozbudowa własnej prowincji, sklepy, jazda konno). Uncharted 2 jest lepsze od AC II pod względem technicznym i pewnie fabularnym, choć tutaj w obydwu produkcjach jest dobrze wpasowany kontekst historyczny. Choć w AC II mamy tego duuuużo więcej. Poza tym Uncharted oferuje online i to w wielu postaciach, czego nie ma ACII. Obie gry jak dla mnie stoją na najwyższym poziomie.

Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc temu...

Spolszczenie jest kinowe - w Polskiej wersji nie działa usługa Uplay dająca możliwość odblokowania różnych ficzerów bezpośrednio w grze jak i takie rzeczy jak tapety/theme itp.

Jednak w Polskiej wersji te rzeczy są od razu bez odblokowywania, także na dłuższą metę twój wybór.

Odnośnik do komentarza

Wiesz, ja mialem mniej wiecej 25 godzin przy splatynowaniu.

 

Ja dokladnie to samo. Podoba mi sie wywazenie (czas gry) watkow pobocznych w stosunku do fabuly (tak strzelam 30% do 70% na korzysc watku glownego). Natomiast w takim RDR jest dokladnie odwrotnie, no ale to Rockstar :). Natomiast wiadomo- nikt nie kaze grac po kolei i dlatego lubie sandboxy :)

Odnośnik do komentarza
  • 4 tygodnie później...

Assassin's Creed II Game of The Year Edition zawiera:

 

Grę Assassin's Creed II (PS3)

Dodatek: Bitwa o Forli

Dodatek: Stos Próżności

3 dodatkowe misje (Pałac Medyceuszy, Santa Maria dei Frari, Arsenał Portowy)

 

http://www.sklep.cenega.pl/index.php?action=product&nr=1312&sub=5

 

No tak ale na plycie czy jako kody bo nie wiem czy uzywana brac

Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...