Skocz do zawartości

Fallout: New Vegas


wrog

Rekomendowane odpowiedzi

Niesamowite te klimaty westernu, świerszcze, muzyka, to ze jak wlacze radio to te piosenki są takie.. hmm... magiczne :D. Wszedzie dookola zniszczenie, klimat po apokalipsie rzeczywiscie robi wrazenie... 

 

po prostu nie spodziewałem sie że gierka video moze zrobić takie wrażenie

 

 

no ale przede wszystkim błądzenie po tym świecie z niesamowitą muzyką w tle ( i tu nie mowie o radiu akurat ;p )

Odnośnik do komentarza

Gra jest rewelacyjna i masz przed sobą kilkadziesiąt godzin zabawy z masą ciekawych questów i wątkiem fabularnym z możliwościami wyboru. Nie wahaj się rozwijać zdolności speech jeśli lubisz dialogi i pokojowe rozwiązania.

No a jak będzie mało, to naprawdę warto sięgnąć też po trójkę. Gra jest bardzo zbliżona pod względem wizualnym, wiec nie poczujesz jakbyś robił krok wstecz. Fabuła jest zupełnie inna.

Tak swoją drogą, to NV miał moim zdaniem lepszy wątek główny (choć jeden z questów fabularnych w 3 to absolutne mistrzostwo), zaś trójka lepsze questy poboczne.

Edytowane przez Wampis
Odnośnik do komentarza

Ale mimo wszystko trzeba grać grze troche szansy bo interfejs nie jest na początku zbyt przejrzysty.  Świeżak jestem .. Dopiero 4 godziny za mną a już powiem : 

 

91947-mozg-rozjebany.gif
 

 

Powiedz mi w co oprócz speech warto ładować, i czy zabijanie kogoś kto ma jakis związek z questem ( a mnie wku r wia lub ma inne niz ja przekonania ) mocno komplikuje rzeczy/zamyka droge do dobrych itemow ? 

warto ładować skilla w survival ?

Edytowane przez kornixxxx
Odnośnik do komentarza

Survivala nie rozwijałem za bardzo; jak nie zwiększyłeś bardzo poziomu trudności, to nie ma takiego znaczenia. Ja bym dawał w speech (bo daje nowe opcje dialogowe i pozwala uniknąć walki/dostać więcej kasy/dostać item), science (hakowanie baaardzo się przydaje), lockpick (podobnie, warto często dostać się do zamkniętych pomieszczeń). No i wiadomo, zawsze się przyda trochę medicine czy rozwijanie ulubionej klasy broni.

Ale są miejsca, gdzie zadając mniejsze obrażenia czy słabiej sobie lecząc i tak sobie poradzisz, najwyżej wczytasz parę razy. Z kolei z za niskim speech, science czy lockipick pewne rzeczy będą po prostu zablokowane.

 

Zabijania postaci związanych z questami nie polecam, w końcu ukończenie questów przynosi profity, a wiele questów jest też po prostu ciekawych. Nie warto też robić sobie niepotrzebnych wrogów. 

Edytowane przez Wampis
Odnośnik do komentarza

Miałem odpowiedzieć, że na szybkość wpływa Agility, ale okazuje się, że mimo opisu w grze nie ma na to jednak wpływu. Na szybkość ma wpływ jaką zbroję nosisz i jest perk Travel Light. Nie wiem czy są inne sposoby.

 

Polecam stronę http://fallout.wikia.com/wiki/Fallout_Wiki

Nie jako poradnik, bo NV nie jest trudny, ale czasem można rozwiać wątpliwości.

 

 

BTW, używaj zawsze VATS jak strzelasz (choć pewnie tak robisz). Granie w Fallouta jak w FPS'a mija się z celem i skutkuje problemami z amunicją.

Odnośnik do komentarza

W trzeciej części nieznośne było chodzenie po niekończących się labiryntach metra.

 

W FNV mam prawie 300h na liczniku. Myślę,że praktycznie wszystkie superlatywy zostały już podane,ale od siebie dodam,że Dead Money jest absolutnym majstersztykiem jeśli chodzi o klimat. Do tego 'ghost people' i wieczna ciemność naprawdę przyprawiały mnie o gęsią skórkę. Cały czas.

Odnośnik do komentarza

Wlasnie, bo mam edycje ultimate. Zainstalowalem jakieś tam bronie co były i Dead Money właśnie. Kiedy ten dodatek sie aktywuje, tzn bedzie jak w skyrimie że ktoś do mnie podejdzie, czy jak ? Szczerze to chce zacząć go dopiero po kilkudziesieciu godzinach z podstawką. I czy instalować odrazu pozostałe dodatki czy poczekać z tym można ?

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

ja tez nadal maniakalnie tluke fallouta, mam 20 godz na liczniku i niewiele tak naprawde zrobione. Która frakcja jest najciekawsza i ktora najlepiej wspierac, NCR wydaja się dobrzy ale z drugiej strony filozofia i idea legionu tez mnie pociaga. To jak widać konflikt pomiedzy obiema frakcjami jest mocarne, pozbawieni nog zolnierze ncr leza a obok nich mina, i jak sie zblizysz to wybucha zabijajac nieszczesnika. Albo jak wbilem do obozu forlon hope a tam akcja rozstrzeliwania zolnierzy legionu na przywitanie, no ja pie.rdole!!!

Odnośnik do komentarza

Chyba zdecyduje sie na legion, narazie jednak postanowilem troszke podpakowac postac i robie questy poboczne które nieraz zwalaja mnie z nog. Brutalność w grze jest cudowna ale skoro twórcy tak daleko już w niej poszli, to mogli się nie ograniczać. Zabijanie tutaj jest sugestywne i sprawia mase frajdy ale po tym wszystkim wolalbym czegoś więcej, marzy mi się zatłuczenie metalową rurką kobiety w ciąży albo zarżnięcie i doprowadzenia do wykrwawienia np rodzinki w jakiejś samotnej chatce na pustkowiach. Gra jest pfytke i kto nie gral, niech natychmiast kupuje.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Mogę Ci polecić dobrego psychoterapeutę. ;)

 

Brutalność w falloutach, jest bardzo umowna, komiksowa, wręcz komiczna, ale dla osoby nazwijmy to, postronnej, sugestywna. I pewnie dlatego, nie można zabijać dzieci i "tłuc kobiet w ciąży metalową rurką" ani nawet "doprowadzać do wykrwawienia się np. rodzinki w jakiejś samotnej chatce na pustkowiach".

Edytowane przez Berion
Odnośnik do komentarza

Jest w tej grze jakaś droga bez odwrotu podczas robienia questów dla jednej z frakcji? Chodzi mi o to, że...

 

jestem w trakcie robienia dla House'a i właśnie będę nakłaniał jakieś pomniejsze frakcje do współpracy, do tej pory robiłem jedno zadanie pod House ale zaliczało też questy dla tego drugiego robota, Cezara itd. Czy jak nakłonię tych Boomerów do współpracy z Housem to Legion zacznie mnie atakować a ich zadanie będzie niezaliczone?

 

Odnośnik do komentarza

Gierka ukończona. Jak dla mnie bdb, dużo lepsza od 3 części. Fajnie skonstruowana fabuła. To co mi się średnio podobało to mały wpływ atrybutów na rozgrywkę. Zacząłem z 3 punktami siły i kondycji a nie miałem żadnych problemów w walce (inna sprawa to, że Boone jest przesadzony i sam wymiata wszystko zanim zdąże oddać strzał). Najlepszym i najważniejszym atrybutem jest tylko inteligencja i pakowanie w retorykę - większość problemów da się załatwić pokojowo i to jest całkiem fajne. Teraz będę przechodził jeszcze raz bo pominąłem kilka questów pobocznych, zrobię postać bez biegłości w żadnej broni, próbując nikogo nie zabijać jeżeli tylko się da.

Odnośnik do komentarza

no jak atrybuty nie są potrzebne...ja gram, mam 19 poziom, pancerz moze nie najlepszy ale kilka unikatowych broni posiadam i za nic w swiecie nie moge pokonać deathclawa, ma unikalny plazmowy karabin, rekawice wspomagana (niedlugo balistic fist mam nadzieje) imagnum 44 i gosciu jest nie do za(pipi)ania, nawet mu chyba energii nie sciagam, a on bierze mnie na 2 strzaly, inna sprawa ze gram na hc plus very hard. Jak sobie radzicie z tymi skur.wysynami?

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Faktycznie House daje strasznie nudne misje, może są nudne głownie dlatego że mało w nich akcji - zazwyczaj "idz zaisntaluj to" lub "popytaj sie coś tam", ale aktualnie sam robie dla niego misje bo chce calaczka zrobic ( do kolekcji z 3:) Mam 30h na liczniku i idę do przodu - strasznie wciągająca ta gra, zreszta tak samo jak wszystkie jej poprzedniczki  :P

Edytowane przez Krzysztof Tomczak
Odnośnik do komentarza
  • 1 rok później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...