Skocz do zawartości

Tomb Raider


_mike

Rekomendowane odpowiedzi

Jestes chyba jedna z nielicznych osob na swiecie ktora ocenia  TR 5/10 bo jest nudny i strasznie biedny fabularnie,gameplayowo(szkoda ze nie dodales ze lokacje sa monotonne),a z Max Payne'em 3 jest jeszcze gorzej bo nie byłes w stanie go nawet ukonczyc......musisz byc widocznie  smakoszem z wyrafinowanym gustem.Tylko tak z ciekawosci na koniec moglbys wymienic nowe tytuły ktore sa warte uwagi i nie zauwazyłeś w nich jak to okreslasz" wszechogarniajacej biedy" czy moze moze juz takie gry nie powstaja,bo dzisiaj to juz tylko komercja,marketing i ładne słówka

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...

W sumie też chciałbym wiedzieć co wg Ciebie jest bardziej warte zainteresowania.

Ja zachęcam do gry, nawet jako osoba podobno hejtująca ;) (BTW: w trakcie godziny raz wypadłem poza mapę i raz zwiesiła się konsola... ftw).

 

Właśnie nauczyłem się robić "kaboom" z metalowymi bramami (+50% na liczniku mam, daleko do finału?). Gra zamieniła się w strzelaninę na chwilę i to strzelanie całkiem fajne. Brak rasowego cover systemu (opierającego się na manualnym przechodzeniu za osłonę i takim samym opuszczaniu jej) początkowo uznawałem za minut, ale w praktyce sprawdza się rewelacyjnie. Jak dla mnie to ogromny postęp i czegoś podobnego - działającego - do tego pory chyba nie było. (Walka w płonącej sali pokazała, że system z Uncharted może się wzorować na rozwiązania z TR, a nie, że TR ściągało z U!)

 

Jedno dla mnie jest pewne. Jeśli są gry na PS3, które zasłużyły na [pegi 18] to jest to Maxio i Larka. Mogę rąbać, ciąć i rozszarpywać w wielu grach, ale tylko te dwie robią z efektów takiej pracy coś naprawdę poruszającego.

 

 

Właśnie obejrzałem napisy końcowe :)

89% na zakończeniu i ogromna satysfakcja z ogrania czegoś tak fajnego. Początkowo nudna konwencja przerodziła się w coś bardzo wciągającego i muszę przyznać, że spać chodziłem ostatnie 2 dni dopiero jak już mi się oczy same zamykały i głowa opadała ;) Wciągnęło mnie jak diabli. Problem z tym, ze kiepsko widzę replayability, bo jakoś nie ciągnie mnie do przejścia drugi raz. (Może nabiorę więcej ochoty, jak się zaraz okaże, że jest trofik za hard ;)).

 

Co stoi na przeszkodzie, żeby na świecie zapanowała miłość? Niemcy.

Co stoi na przeszkodzie, żeby TR zostało GOTY? Gimbaza, która zagłosuje na GTA5.

 

Pomimo fantastycznego wykonania, wszystko w grze w zasadzie było wtórne, a co gorsza (wiem, że to czepianie się, ale mówię tu o odczuciach) 90% czasu nuciłem "ale to już było..." bo wszystko wydawało się znajome z pewnej sympatycznej gierki na U. W niektórych lokacjach gdyby zamiast Lary postawić Drake'a, niektórzy mogliby nie poznać, że znalazł się on w nie swoim środowisku.

Mijają prawie 2 miesiące odkąd kupiłem grę (15 lipca), na początku chwilę pograłem, później miałem przerwę i do gry wróciłem w tym tygodniu. Powyższą opinię cytuję dlatego, że najtrafniej oddaje moje odczucia co do gry, z początku nie wciągneła mnie, daleki jestem zachwytów nad nią, ale teraz jestem w Shantytown i gra sięnaprawdę miło, strzelam, szukam geoskrzynek i innych pierdół, ale nie z przymusa, a raczej dlatego, że sprawia mi to przyjemność. Planuje skończyć w ten weekend.

Odnośnik do komentarza
  • 2 miesiące temu...
  • 3 miesiące temu...

ale ja nie mowie tego obrazliwie :) bardzo mi sie podoba. Choc odbior tej gry wg mnie poteguje po czesci to ze ogrywam ja po takim czasie od premiery. Gdybym kupowal w dniu premiery mozliwe zebym sie zawiodl bo gra byla promowana jako survival open world na wyspie. Komentarze po premierze zrewiowaly sprawe i gre okrzyknieto kopia serii ND i tak tez do tej gry podeszlem - potraktowalem ja jak mroczniejsza, najnowsza czesc ucnahrted czyli taka nieoficjana czesc czwarta i jestem po prostu ZACHWYCONY

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Skrzynki znajdziesz w

  • Shantytown, w
  • Wrecked Ship Beach,
  • w Lesie po katastrofie helikoptera, 
  • i w lokacji gdzie rozbił się samolot. 

 

Ale czy nazbierasz aż 1000? Tego nie wiem, może przegapiłeś gdzieś jeszcze jakiś Grobowiec albo zadania poboczne jak spalenie flag, zestrzelenie totemów, bo za to też się dostaje exp. Możesz zabijać dziki, jelenie, ptaki i cokolwiek żyje tutaj też wpada Exp To jest bardzo pomocne. Zabijaj teraz wszystko co się rusza i na drzewo nie ucieka. 

Odnośnik do komentarza
  • 2 miesiące temu...

Jestem już przy ostatnim czekpoincie i zabrakło mi całkiem sporo surowców do wymaksowania wszystkich broni, jakieś 1000 jednostek. Jedyny sposób to wracać się i szukać ukrytych skrzynek?

Miałem podobny problem. 15 minut w coastal forest i uzbierałem potrzebne 700. Zwierzęta spawnują tam bez limitu i zostawiają 6-15 surowców. Na szybko po przejściu gry co mi się podobało: Lara, kustomizacja broni, rozwój postaci, ogólny feeling płynący z gry, a choć motywy zerżnięte z uncharted widać na każdym kroku, fajnie że wybrali inny klimat i gra jest dość mroczna i brutalna. Nie podobały mi się w większości lokacje, i kolorystyka, i ich design. Wybrzeże ze statkami jest tragiczne, nudne, puste i smutne, do tego te piętrowe konstrukcje nie wiem nawet z czego zrobione, konia z rzędem temu kto kur.wa widział kiedyś coś podobnego. Zupełnie jakby chcieli na siłę dorzucić trochę skakania, ale nie mieli chyba jednak na to czasu i mamy nawrzucane jakieś brązowe słupy i inne guwna no i oczywiście wiszące skrzynki, które przewijają się przez całą grę, a nie są do niczego potrzebne. Irytował ciągły motyw biegania po rozpadającym się moście/budynku/ścianie/czymkolwiek, ileż można, a do tego motyw ze zjeżdżaniem po śliskim zboczu/płynięcie rzeką, takie coś przewinęło się w grze chyba z 10 razy! Mało typowej eksploracji, skakania i rozwiązywania zagadek. To co jest to za mało i za łatwo. Poziom trudności w ogóle jest śmiesznie niski, wprawdzie grałem na normalnym poziomie, ale nie było ani jednej sekcji z którą miałbym problem. Ginąłem głównie przez czekan, który nie trafiał gdzie mu kazałem. Przeciwnicy z łukami to jest dramat, można sobie biegać wokół takiego choćby godzinę, nie trafi ani razu, ani nie wpadnie żeby zaatakować wręcz. Jak się jednak zorientuje że tak jednak można, animacja ataku trwa godzine, a potem mamy kolejną godzinę na wciśnięcie kontry, przez co walka wręcz staje się niemożliwie prosta i mamy później przed sobą absurd gdzie drobniutka pani archeolog bez zadraśnięcia masakruje 6 dwumetrowych samurajów, nie że jeden po drugim, tylko kręcących się wokół niej, kur.wa co za głupota. Za dużo jest strzelania, za mało skradania. Fabuła jest głupia i nie pasuje mi kompletnie do takiej poważniejszej otoczki gry, znowu mamy jakiś kult, czary bla bla, główny zły jest strasznie byle jaki, mamy ekipę swoich znajomych którzy są bandą totalnych randomów, jeden z nich nas zdradza NO KTO BY SIĘ SPODZIEWAŁ???? Dobra tyle mi na myśl przyszło, oceniam grę na 7, bo mimo sporej ilości wad i głupot, grało mi się niezwykle przyjemnie :teehee:

Odnośnik do komentarza
  • 7 miesięcy temu...

Ja po dwóch godzinach noszenia aptek stwierdziłem że jednak lepiej poszukać kogoś do wzajemnego strzelania do siebie z granatników bo i czas we dwójkę szybciej zlatuje, pogadać można, pośmiać się. Raz boostowałem z takim nowojorczykiem, z akcentu był czarny i po jakiś 3 godzinach byliśmy już tak znudzeni gadaniem o grach samochodach i innych pierdołach ale nadal  na fali grania więc aby nie marnować czasu gość zarzucił pomysł żebyśmy zaczęli się na wzajem obrażać. A że ja po angielsku obrażać nie potrafię to powiedziałem że chętnie posłucham jak gruba jest moja mama. To był jeden z lepszych wieczorów jaki spędziłem na bez sensownym grindowaniu. Śmiałem się tak że nie mogłem trafiać tym granatnikiem. 

 

 

A EXP więcej dostajesz za granie we dwóch. 

  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...