Assassin's Creed: Brotherhood

[rkBrain 28]

Tak grałem. I mniej więcej orientuje się o co chodzi, tylko chciałem żeby ktoś mi to dokładnie wyjaśnił.

W AC nie ma czegoś takiego jak "mniej więcej się orientuję". Albo wiesz albo nie wiesz o co chodzi. Najwidoczniej zasnąłeś pod koniec AC2 bo tam jest wszystko wyjaśnione.

 

Po wyzwoleniu ludzi spod jarzma "tych, którzy byli przed nami" (Minerva) przez pewien czas panował pokój. Ludzie i pradawni żyli między sobą (Desmond oraz jego przodkowie byli hybrydami obydwu ras co wyjaśnia jego nadnaturalne zdolności). Potem była koniunkcja planet. Jakaś wielka katastrofa, w której zginęli prawie wszyscy pradawni. Pozostawili po sobie jednak Części Edenu, które mogą zapobiec kolejnej katastrofie. No i w tym momencie pojawia się Desmond i rok 2012.

 

 

Edytowane 7 Grudnia 2010 przez rkBrain

[MBeniek 3 260]

Tak grałem. I mniej więcej orientuje się o co chodzi, tylko chciałem żeby ktoś mi to dokładnie wyjaśnił.

W AC nie ma czegoś takiego jak "mniej więcej się orientuję". Albo wiesz albo nie wiesz o co chodzi. Najwidoczniej zasnąłeś pod koniec AC2 bo tam jest wszystko wyjaśnione.

 

Po wyzwoleniu ludzi spod jarzma "tych, którzy byli przed nami" (Minerva) przez pewien czas panował pokój. Ludzie i pradawni żyli między sobą (Desmond oraz jego przodkowie byli hybrydami obydwu ras co wyjaśnia jego nadnaturalne zdolności). Potem była koniunkcja planet. Jakaś wielka katastrofa, w której zginęli prawie wszyscy pradawni. Pozostawili po sobie jednak Części Edenu, które mogą zapobiec kolejnej katastrofie. No i w tym momencie pojawia się Desmond i rok 2012.

 

 

 

A no to to rozumie i wiem. Ale dlaczego

 

 

Desmond musiał zabić Lucy i co mówili ci goście jak leciały napisy

 

[rkBrain 28]

A no to to rozumie i wiem. Ale dlaczego

 

 

Desmond musiał zabić Lucy i co mówili ci goście jak leciały napisy

 

A tego to ja nie wiem bo padł mi laser. Jeśli nie wyczerpałem swojego szczęścia i jakimś cudem uda mi się naprawić ten złom to chyba docenię tą grę jak nikt inny.

[daras 3]

No i znowu patch, ktory nic nie zmienil. Dwie najwieksze wady gry czyli glitch z wyswietleniem i dlugie oczekiwanie na sesje w multi bez zmian.

 

---------------------

 

Ja nie wiem, kiedys gry byly naprawde dopracowane a teraz tworcy robia sobie z Graczy jaja :angry2:

Ten glitch graficzny to chodzi o to że czasem Ezio lub inne postacie zamieniają się w piramidogłowego ? Bo już nie wiem czy konsola mi nawala czy to wina gry

 

Nie, chodzi o rozjasnienie gornej czesci ekranu w wiekszosci czasu gry singla.

[MichAelis 5 388]

Czemu jestem w4 sekwencji i w sumie mam niemal podstawowa bron i dwie czesci zbroji ze sklepu? Nic wiecej nie jest dostepne. W sklepie bedzie wiecej rodzajow zbroji?

[Voytec 2 760]

Tak

[estel 805]

Tak grałem. I mniej więcej orientuje się o co chodzi, tylko chciałem żeby ktoś mi to dokładnie wyjaśnił.

W AC nie ma czegoś takiego jak "mniej więcej się orientuję". Albo wiesz albo nie wiesz o co chodzi. Najwidoczniej zasnąłeś pod koniec AC2 bo tam jest wszystko wyjaśnione.

 

Po wyzwoleniu ludzi spod jarzma "tych, którzy byli przed nami" (Minerva) przez pewien czas panował pokój. Ludzie i pradawni żyli między sobą (Desmond oraz jego przodkowie byli hybrydami obydwu ras co wyjaśnia jego nadnaturalne zdolności). Potem była koniunkcja planet. Jakaś wielka katastrofa, w której zginęli prawie wszyscy pradawni. Pozostawili po sobie jednak Części Edenu, które mogą zapobiec kolejnej katastrofie. No i w tym momencie pojawia się Desmond i rok 2012.

 

 

 

A no to to rozumie i wiem. Ale dlaczego

 

 

Desmond musiał zabić Lucy i co mówili ci goście jak leciały napisy

 

Nie do końca tak było. Proponuję poczytać Assassin's Creed wiki. Tam wszystko jest napisane wprost.

 

Odnośnie spoilera to:

 

Bodajże Jupiter, czyli jedna z tych "kosmitów", przejęła kontrolę nad ciałem Desmonda i kazała mu zabić Lucy. Na wiki jest napisane, że ona po prostu wymagała ofiary, ale ja mam swoją własną teorię, że Lucy jest templariuszem A goście mówili, że Desmond wpadł w jakąś katatonię, czy miał wylew i muszą go wsadzić z powrotem do Animusa. Jeden z gości mówi, że przecież to Animus to spowodował, ale drugi i tak obstaje przy swoim. I tym sposobem możesz śmigać jako Eizo po zakończeniu gry.

 

 

Edit:

A Jupiter przejęła kontrolę nad Desmondem w taki sposób, że jego DNA synchronizowało się z Apple of Eden, żeby mógł go używać i ona wykorzystała ten moment.

 

 

 

Edytowane 8 Grudnia 2010 przez estel

[MichAelis 5 388]

Jestem w 7 sekwencji i juz drugi raz mialem wykrzyknik przy wyjsciu z animusa. Co oznacza zwykle ze cos tam sie dzieje w 2012, jednak nikt nie chce ze mna gadac i

Lucy zniknela gdzies i nie moge jej znalesc na zewnatrz, to jakas grubsza akcja?

oczywiscie jak to ma jakis zwiazek z zakoonczeniem to nie chce wiedziec. Dac sobie spokoj z tym czy cos przeoczylem? Maile czytam w nich nie ma nic specjalnego tez.

[Hela 1 962]

Wykrzykniki na maile są, pewnie z jeden pominąłeś.

A Lucy

wybywa po żarcie,

czy po coś równie trywialnego i nieważnego jeśli dobrze pamiętam.

[K@t 116]

czy po coś równie trywialnego i nieważnego jeśli dobrze pamiętam.

No i to właśnie w mailach jest wytłumaczone W sumie może poza paroma wyjątkami nie było tam nic specjalnie ciekawego.

[Oldboy 984]

Czy zrobię sobie krzywdę startując od Brotherhooda ? Czy lepiej zacząć od dwójki ? Jedynka słyszałem że nudna a nie chcę się przy niej zniechęcic do całej serii, choć w trailerach klimat z jedynki bardziej mnie kręcił. Czy warto zainteresować się jednak od początku ? Zaznaczam że nie znosze sequeli i zazwyczaj na kolejne kręcę nosem a jak się zmusze to i tak oryginał wypada zawsze najlepiej, stąd też moje obawy

dzieki z góry za pomoc

Edytowane 12 Grudnia 2010 przez Bushisan

[Dr.Czekolada 4 196]

Jak chcesz zrozumieć fabułę lepiej zacznij od jedynki.

Imo nie powiedziane jest że akurat Brotherhood musi ci się najbardziej spodobać, także sensu większego nie ma zaczynać od niego ;p

[MichAelis 5 388]

Juz lepiej od 2, ale na pewno nie od brotherhooda. Nie bedziesz zupelnie wiedzial o co w tej grze chodzi.

[rkBrain 28]

W jedynce wystarczy zobaczyć ostatnie 10 minut gry plus epilog, poczytać maile z komputerów Vidica i Lucy oraz zobaczyć screeny z pokojem Desmonda. Reszta gry, czyli historia Altaira to zamazywanie różnicy między dobrem a złem. Po każdym zabiciu jednego z Templariuszy dowiadujemy się, że czynili oni zło dla większego dobra. Obydwie strony konfliktu dążą do tego samego celu ale różnymi drogami. Templariusze przekładają dobro ogółu nad dobro jednostki. Asasyni natomiast chcą aby każdy mógł decydować o swoim losie. Właściwie jest to jedyny mocny punkt części pierwszej bo sama gra pozostawia wiele do życzenia. W kolejnych częściach spowiedzi zabijanych przez nas osób sprowadzono do minimum.

Edytowane 13 Grudnia 2010 przez rkBrain

[humanno 201]

Ogralem w koncu troche Brotherhood. Na początek taka wątpliwość - gra jest w full hd? niby tak, ale po uruchomieniu tv pokazuje fulla, ale zaraz ikonka zmienia sie na 720 chociaż tak na moje mega-fachowe oko w grze jest jednak juz 1080.

 

Przyznam, ze mi osobiście 1ynka bardzo sie podobala, jeszcze na pc ją męczyłem. Moze i była monotonna i mało rozbudowana, ale jak dla mnie, tamten klimat zjadał cały ten renesans i facetów w rajtuzach. Anyway, 1 byla-minęła, ja tutaj o Brotherhood chciałem..

 

Mówiłem sobie ze zainwestuje w ta pozycję jak poprawią stronę techniczną w stosunku do AC2. Tech-Nerdem na pewno nie jestem ale teraz jak ograłem troche, to powiem tak - brak v-synch został w jakies 90% wyeliminowany. Grafika chyba poprawiona, tutaj średnio moje zdanie moze sie liczyć bo w AC2 gralem jeszcze na 29'' crt wiec dla mnie to wielki skok jakosciowy Pop-up, w sandobxie, przynajmnniej obecnej generacji, element nieodzowny. Był w AC2 jest i tu, w stopniu niewiele mniejszym. textury, cienie i to nawet bezczelnie w odległosci ok 20m od nas budynki zmieniają obelicze swoich fasad - w skrócie jest go sporo. Jeszcze jeden mankament, na który w grach zazwyczaj najmniej zwracam uwagę - spadki fps tyczy to sie "wyższych sfer" czyli dachów, nie sądze zebym nagle stał sie na tym punkcie super-wyczulony, po prostu gra gubi klatki aż oczy bolą . Bug z jasnym ekranem przemilczę może bo juz odsyć było powiedziane o nim.

Tyle, wylałem żale co mnie boli. Moze jeszcze dośc wyraźnie widoczna na horyzoncie granica "stref" bogate w detale - uproszczony dalszy obszar.

 

Gameplay spoko, rozbudowany w stosunku do poprzednika. Duże i pozytywne zaskoczenie to tryb multi, nie wierzyłem a jednak prawda - multi w AC:B daje rade.

 

ps. no i po kucach w RDR konie w AC wyglądają słąbiuuuutko. :wink:

 

ps.2. mozecie dowolnie zmienać stroje?? ja mam z tym duze problemy, kilkukrotnie wybieram któreś w dzianko, gra sie przeładowuje do chackopitu i... ch*#, bez zmian.

Edytowane 13 Grudnia 2010 przez humanno

[daras 3]

ps.2. mozecie dowolnie zmienać stroje?? ja mam z tym duze problemy, kilkukrotnie wybieram któreś w dzianko, gra sie przeładowuje do chackopitu i... ch*#, bez zmian.

 

Nistety gra jest strasznie zabugowana. Takze nie przejmuj sie takimi "(pipi)ami", wazne zebys nie mial bledow w jakichs wazniejszych momentach. No i nie zdziw sie jak Ci jakies trofeum nie wpadnie a powinno...

 

Oraz- dlaczego ani w recenzji w PE Kosa ani w N+ Miela nie bylo nawet slowa o bugach, ktore to uwazam za najwieksza wade gry?

[Dr.Czekolada 4 196]

Jeżeli mówisz o strojach z menu (nie od krawca) to o ile sięgam pamięcią należy wyłączyć to które się wybrało (np jeżeli masz wybrany kostium altaira trzeba go wyłączyć by zobaczyć zmiany na rzeczywistym stroju Ezio). Albo jakiegoś dziwnego buga złapałeś ;p

[humanno 201]

Jeżeli mówisz o strojach z menu (nie od krawca) to o ile sięgam pamięcią należy wyłączyć to które się wybrało (np jeżeli masz wybrany kostium altaira trzeba go wyłączyć by zobaczyć zmiany na rzeczywistym stroju Ezio). Albo jakiegoś dziwnego buga złapałeś ;p

 

ale w jaki sposób wyłączyć? Tak w ogole to jaki strój mamy jako standardowy ;] bo zaraz na starcie przy sprawdzaniu jakie są dostepne stroje wlaczylem sobie zbroje Altaira i teraz jak gram to albo w tym, albo stroju tym "cywilnym" ewentualnie standardowy stroj altaira. W opcjach jeszcze są te kolory pelerynek ale tez jakos mi sei one nie zmieniają, chyba ze one są tylko przy tym "defaultowym"

 

ps. multi coraz bardziej mnie wciąga, co najwazniejsze niezle sobie radze, po kilka sesjach mam poziom 10 i koncze w okolicach 2-3 miejsce. Chociaz bywa i wkurzające kiedy widze ze podejrzany typ idzie w moją strone to juz wciskam kilkukrotnie O a i tak dostaje kose jak gdyby nigdy nic trzeba czekać az pojawi sie ikonka,a le wtedy to juz moze byc troche za pozno. Ale potencjał w tym multi jest i to duży, zobaczymy czy sie nie znudzi. Aha no i jesli przed patche wyszukiwanie meczy bylo jeszcze dłuższe niz teraz (5-8min) to dobrze ze nie mialem tej gry wczesniej

 

@ daras, dokładnie, ale pokładałem duze nadzieje , że skoro AC2 miało tyle błędów to tutaj bedzie o wiele mniej, a nie jest. A trofea to akurat mi wiszą :wink:

 

ed: poogladalem trailery i ten standardowy strój to takie biały, jeszcze go w grze nie widziałem :>

 

thx estel it works

Edytowane 15 Grudnia 2010 przez humanno

[sprite 1 751]

Trailer nowego, darmowego DLC + info o kolejnym:

 

http://www.ppe.pl/news-4528-Kolejna_darmocha_do_AC_Brotherhood.html

[kudlaty88 379]

Fajnie darmowe DLC wow.

Lepiej żeby naprawili ten glith z wyświetlaniem <_<

[estel 805]

Jeżeli mówisz o strojach z menu (nie od krawca) to o ile sięgam pamięcią należy wyłączyć to które się wybrało (np jeżeli masz wybrany kostium altaira trzeba go wyłączyć by zobaczyć zmiany na rzeczywistym stroju Ezio). Albo jakiegoś dziwnego buga złapałeś ;p

 

ale w jaki sposób wyłączyć? Tak w ogole to jaki strój mamy jako standardowy ;] bo zaraz na starcie przy sprawdzaniu jakie są dostepne stroje wlaczylem sobie zbroje Altaira i teraz jak gram to albo w tym, albo stroju tym "cywilnym" ewentualnie standardowy stroj altaira. W opcjach jeszcze są te kolory pelerynek ale tez jakos mi sei one nie zmieniają, chyba ze one są tylko przy tym "defaultowym"

 

ps. multi coraz bardziej mnie wciąga, co najwazniejsze niezle sobie radze, po kilka sesjach mam poziom 10 i koncze w okolicach 2-3 miejsce. Chociaz bywa i wkurzające kiedy widze ze podejrzany typ idzie w moją strone to juz wciskam kilkukrotnie O a i tak dostaje kose jak gdyby nigdy nic trzeba czekać az pojawi sie ikonka,a le wtedy to juz moze byc troche za pozno. Ale potencjał w tym multi jest i to duży, zobaczymy czy sie nie znudzi. Aha no i jesli przed patche wyszukiwanie meczy bylo jeszcze dłuższe niz teraz (5-8min) to dobrze ze nie mialem tej gry wczesniej

 

@ daras, dokładnie, ale pokładałem duze nadzieje , że skoro AC2 miało tyle błędów to tutaj bedzie o wiele mniej, a nie jest. A trofea to akurat mi wiszą :wink:

 

ed: poogladalem trailery i ten standardowy strój to takie biały, jeszcze go w grze nie widziałem :>

 

Wchodzisz to menu ze strojami, wybierasz strój Altaira i dajesz WYŁĄCZ. Czyli w taki sposób w jaki go włączyłeś z małym twistem na końcu.

[MichAelis 5 388]

Zakonczenie:

 

czemu desmond musial zabic Lucy?

 

[humanno 201]

Dla mnie najlepszą rzeczą w tej grze jest multi, pewnie dlatego ze nie spodziewalem sie ze bedzie az tak dobre. Co nie oznacza ze mnie niektore patenty nie wkrw....

 

1. to oczywiscie czas wyszukiwania graczy, jest niby komplet a gra i tak wisi w menu kilka (lub dłużęj) minut, wtf? Jak juz sie wbije do skladu to jest spoko bo rewanż wskakuje szybko i sprawnie. Wczoraj tak fajnie mi sie pogrywało, ścigalem sie caly czas z 1 gościem o podium (on poziom 45 ja 13 ). Było miło, dopóki 2 osoby nie wyszly z gry i dobrało 2ch nowych, ktorzy nie wiem ku&wa co robili ale po tym jak 8 min czekalismy az wybiorą postać gra się skonczyla bo wszyscy sie rozeszli. Czy nie ma tak do jasnej ciasnej żadnego limitu czasowego?

 

2. To juz patenty z samej rozgrywki, motyw ogłuszania reaguje chyba wolniej od zabójstwa bo wielokrotnie mam tak ze zaczyna sie animacja ogłuszania prześladowcy a jednak finalnie ja ginę Jeszcze 1 rzecz - petardy - czy one ogłuszają wszystkich oprócz ściganego? Tzn wtedy boty kucają i widać ze ten co stoi w miejscu to gracz. Tylko czy on nie jest ogłuszony? Wczoraj rzucilem petarde w malej grupce osób - 2 kuca 1 stoi. Tylko ze tuz po mnie to ten "cel" rzucił swoją bombe dymną i to ja dostalem w ryło bo sie nie mogłem ruszyć..

[K@t 116]

To juz patenty z samej rozgrywki, motyw ogłuszania reaguje chyba wolniej od zabójstwa bo wielokrotnie mam tak ze zaczyna sie animacja ogłuszania prześladowcy a jednak finalnie ja ginę

 

Lag Też mi się to zdarza w niektórych meczach. Sam póki co mam multi dość - nie wiem czy tylko ja mam takiego pecha, ale co drugi mecz zostaję wyrzucany z gry. Za każdym razem do 60sekund przed końcem i zawsze wtedy jak mi idzie świetnie i mam szansę na pierwsze miejsce, albo już na nim jestem.

[Bellevar 6]

Dla mnie najlepszą rzeczą w tej grze jest multi, pewnie dlatego ze nie spodziewalem sie ze bedzie az tak dobre. Co nie oznacza ze mnie niektore patenty nie wkrw....

 

1. to oczywiscie czas wyszukiwania graczy, jest niby komplet a gra i tak wisi w menu kilka (lub dłużęj) minut, wtf? Jak juz sie wbije do skladu to jest spoko bo rewanż wskakuje szybko i sprawnie. Wczoraj tak fajnie mi sie pogrywało, ścigalem sie caly czas z 1 gościem o podium (on poziom 45 ja 13 ). Było miło, dopóki 2 osoby nie wyszly z gry i dobrało 2ch nowych, ktorzy nie wiem ku&wa co robili ale po tym jak 8 min czekalismy az wybiorą postać gra się skonczyla bo wszyscy sie rozeszli. Czy nie ma tak do jasnej ciasnej żadnego limitu czasowego?

 

2. To juz patenty z samej rozgrywki, motyw ogłuszania reaguje chyba wolniej od zabójstwa bo wielokrotnie mam tak ze zaczyna sie animacja ogłuszania prześladowcy a jednak finalnie ja ginę Jeszcze 1 rzecz - petardy - czy one ogłuszają wszystkich oprócz ściganego? Tzn wtedy boty kucają i widać ze ten co stoi w miejscu to gracz. Tylko czy on nie jest ogłuszony? Wczoraj rzucilem petarde w malej grupce osób - 2 kuca 1 stoi. Tylko ze tuz po mnie to ten "cel" rzucił swoją bombe dymną i to ja dostalem w ryło bo sie nie mogłem ruszyć..

 

Z ogłuszeniem jest tak że zabójca jeśli wie że ty jestes jego ofiara ma zawsze priorytet jeśli choćby mniej więcej w tym samym czasie wciśnie kwadrat...nawet krótko po Twoim kółku to nadal wygra. Najlepiej najpierw smoke bomb albo z ukrycia go zaskoczyć. Także to żadne lagi.

Co do sprawy petard to one powodują żę kucają tylko boty. Przeciwnik nie jest ogłuszony tylko oślepiony ale nadal może Cie zabić czy też użyć zdolności.