Skocz do zawartości

Metal Gear Solid V: The Phantom Pain


Fuji

Rekomendowane odpowiedzi

dopiero teraz się skapnąłem, że rozalik pisał do Seby, lol.

 

kurczę, fajna ta gra, a tak yebałem na ground zeros. No ale oczywiście wszedłem na howlongtobeat i co widzę? 45 godzin na przejście fabuły. Chyba nic mnie tak nie wku.rwia jak to przeciąganie we współczesnych gierkach.

 

MGS 3? 15h

MGS 4? 13h

MGS 5? 45h

 

yebać logikę

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

no te gierki w open worldach które widać ze bardziej pasowały by formułą do lokacji wielkości tych z mgs4 lub deus exa human revolition. W DS niestety ten sam problem co w mgs5 - rozwleczona fabularnie gra, która jakby się zamknęła w tych 15 godzinkach to nawet chętnie bym do niej wracał. A te wszystkie open worldy lecą po platynce na pchli, bo nie wyobrażam sobie nudzić się pierwsze czaptery w grze gdzie praktycznie nic się nie dzieje :[ 

 

Wyjątek - spider man, bo tam samo podróżowanie daje pure fun.

Edytowane przez oFi
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

kurde dobra ta gra, wybacz Koszima że w ciebie wątpiłem :kojima: gameplay, różnorodność opcji w wykonaniu misji, klimacik afgański i muzyka na kasetkach - jest dobrze.

 

I te misje, gdzie nie ma praktycznie żadnego bullshitu, czysty konkret, wybierasz misję, dolatujesz do miejsca i zaczynasz, żadnych scenek, nic, po prostu kminisz co robić na własną rękę i GRASZ

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

No i te emocje, gdy starasz się zrobić perfect stealth wszędzie aby dostać A albo S. Poczucie napięcia i presji że jedna zyebana akcja lub błąd pociągają za sobą konsekwencje obniżenia oceny lub ściągnięcia na siebie zainteresowania całej wrogiej bazy jest też świetne. Za to właśnie, za mechanikę, za fajny zarys postaci oraz za kobiecą ozdóbkę gry czyli Quiet uwielbiam MGS. I choć jak wspominałem, nie wszystko mi pasuje to doceniam wizję Hideo :)

Edytowane przez SebaSan1981
Literówki
Odnośnik do komentarza
3 godziny temu, Figaro napisał:

kurde dobra ta gra, wybacz Koszima że w ciebie wątpiłem :kojima: gameplay, różnorodność opcji w wykonaniu misji, klimacik afgański i muzyka na kasetkach - jest dobrze.

 

I te misje, gdzie nie ma praktycznie żadnego bullshitu, czysty konkret, wybierasz misję, dolatujesz do miejsca i zaczynasz, żadnych scenek, nic, po prostu kminisz co robić na własną rękę i GRASZ

 

Kurde, pisałem Ci, a Ty żeś się ciągle zastanawiał, czy brać, czy nie brać. 

 

Gra ma pełno wad, ale co z tego, jak przegrałem w nią z 90h.

 

I tak, czas misji na wpływ na ocenę. W sumie to myślę, że możesz nawet zostać wykryty, zrobić rozpierduche, ale jak ogarniesz w kilka minut, to i tak dostaniesz S. 

Odnośnik do komentarza

Im masz wiecej herozimu, tym częściej będziesz trafiał na lepszych gości, których możesz sfultonowac. 

 

Co do konsekwencji zabijania przeciwnikow - nie, nie sądzę. Wiadomo, że dostajesz tam punkty minusowe za zabijanie przeciwników na ekranie podsumowania misji, ale tak jak już wspominałem - ocena zależy głównie od czasu wykonania zadania.

Nie dostaniesz złego zakończenia, bo zabiles za dużo wrogów czy coś w tym stylu. Ja większość gry przeszedłem zabijając wrogów karabinem i snajperka z tlumikiem, a jak już wytworzylem snajperke usypiajaca, to już w ogóle zaczęło się łapanie najlepszych typów do bazy. 

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
16 godzin temu, SebaSan1981 napisał:

No i te emocje, gdy starasz się zrobić perfect stealth wszędzie aby dostać A albo S. Poczucie napięcia i presji że jedna zyebana akcja lub błąd pociągają za sobą konsekwencje obniżenia oceny lub ściągnięcia na siebie zainteresowania całej wrogiej bazy jest też świetne. 

 

3 godziny temu, Ludwes napisał:

 

 

Wiadomo, że dostajesz tam punkty minusowe za zabijanie przeciwników na ekranie podsumowania misji, ale tak jak już wspominałem - ocena zależy głównie od czasu wykonania zadania.

 

No i to jest trochę zyebane bo "S-ka" zależy głównie od czasu, a nie finezji.Widziałem filmiki gdzie typy zaraz po rozpoczęciu misji wskakiwali do D-Walkerów, robili roz(pipi)el ale była "S-ka" bo szybko. Dlatego odpuściłem robienie w misjach "S" bo najzwyczajniej nie lubię gnać na pałę.

Nie wiem czy jakiś patch to zbalansował (wątpię).

Odnośnik do komentarza
3 godziny temu, Ludwes napisał:

Im masz wiecej herozimu, tym częściej będziesz trafiał na lepszych gości, których możesz sfultonowac. 

 

Co do konsekwencji zabijania przeciwnikow - nie, nie sądzę. Wiadomo, że dostajesz tam punkty minusowe za zabijanie przeciwników na ekranie podsumowania misji, ale tak jak już wspominałem - ocena zależy głównie od czasu wykonania zadania.

Nie dostaniesz złego zakończenia, bo zabiles za dużo wrogów czy coś w tym stylu. Ja większość gry przeszedłem zabijając wrogów karabinem i snajperka z tlumikiem, a jak już wytworzylem snajperke usypiajaca, to już w ogóle zaczęło się łapanie najlepszych typów do bazy. 

 

 

oo, najs, fajnie będzie mieć snajperkę z usypiaczem

Odnośnik do komentarza

W sumie można i tak. Pierwsze trzy misje przeszedłem na pałę, bez jakiegokolwiek starania się. Dopiero po

odnalezieniu psiaka i Honey Bee

zacząłem sie starać i częsciej używać usypiajacego pistoletu i magazynków. Każdą misję można do bólu powtarzać, zatem warto cieszyć się gameplayem a masterowanie zostawić na pózniej.

MGSV ma ciekawy tryb online. Są poważne tryby dla zawodowców, dla początkujących ale też jajcarska zabawa w bieganie unarmed i inne wygłupy. Od czasu do czasu loguję się aby postrzegać do zboczków z łbami konia usiłujacymi napastować moją komandoskę :)

Odnośnik do komentarza

Pewnie, że tak. Wykonujesz misje najlepiej jak potrafisz, żeby dostać dużo herozimu, dzięki czemu pojawiają się lepsi przeciwnicy, których możesz sfultonowac, a to z kolei podwyższa poziom tych wszystkich oddziałów bazy, dzięki czemu pojawiają Ci się nowe zabawki. Wciągająca rzecz. 

 

Ja to, kurcze, nie wiem. Ta gra jest niby taka powtarzalna, ciągle miałem wrażenie, że robię to samo, ale co z tego, lol

 

Nie grałem w wiele gier z tej generacji, ale ta jest moja ulubiona. 

Edytowane przez Ludwes
Odnośnik do komentarza
Gość suteq

Jest 50 misji, ale nie wszystkie trzeba przejść. Te z oznaczeniami EXTREME czy TOTAL STEALTH można całkowicie olać. Ostatnia misja ma numer 46. 

 

Z tego co widzę to, żeby skończyć grę trzeba przejść 37 misji. 

Edytowane przez suteq
Odnośnik do komentarza

Dla true endingu trzeba przejść wszystkie side ops z żółtą kropką i przesłuchać wszystkie taśmy z żółta kropką. Plus chyba trzeba mieć upgrade Mother Base na konkretny poziom. Nie pamiętam teraz czy reputacja też wpływa na uzyskanie ostatniego endingu ale chyba nie. Ogólnie to będzie trochę powtórki.

I trzeba mieć na uwadze, że MGSV to nie jest w pełni ukończona gra przez zgrzyty na linii Konami-Kojima. 

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...