Skocz do zawartości

Tak zwane indie


Mikes

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...

OK. Faster Than Light jest grą roku (srać GTA V). Chciałem publicznie przeprosić za to, że nie grałem w to wcześniej.

FTL miało premierę w 2012 roku, więc nie może konkurować w tym śmiesznym nieformalnym konkursie na rok 2013.

Odnośnik do komentarza

Hyper Light Drifter - Action RPG zalatujący Bastionem, ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu

 

 

Kickstarter - http://www.kickstarter.com/projects/1661802484/hyper-light-drifter

Greenlight - http://steamcommunity.com/sharedfiles/filedetails/?id=178208332

 

Trailer mnie zauroczył. A na Kickstarterze krótko po starcie nabili 200 tyś. dolarów (700% kwoty o jaką prosili)

Odnośnik do komentarza

A co byś chciał "nowego" żeby było godne hipstera?

 

Graficznie stylowe, koncept świata intrygujący, rozgrywka na miarę wspomnianej Zeldy czy Diablo w formie zręcznościowej z domieszką RPG. Jeśli tego nie spartolą, to mnie to wystarczy żeby poświęcić trochę uwagi, a w przyszłości może i pieniędzy. 10$ nie majątek i nawet nie oczekiwałbym za taką sumę niczego przełomowego, ale a nuż uda im się zrobić grę po prostu porządną.

Odnośnik do komentarza

A co byś chciał "nowego" żeby było godne hipstera?

 

Graficznie stylowe, koncept świata intrygujący, rozgrywka na miarę wspomnianej Zeldy czy Diablo w formie zręcznościowej z domieszką RPG. Jeśli tego nie spartolą, to mnie to wystarczy żeby poświęcić trochę uwagi, a w przyszłości może i pieniędzy. 10$ nie majątek i nawet nie oczekiwałbym za taką sumę niczego przełomowego, ale a nuż uda im się zrobić grę po prostu porządną.

 

Hah, od hipsterow mnie wyzywaja. To cos nowego.

 

Fajnie by bylo jakies odroznienie chociazby od tego co bylo. Tobie sie podoba taki miks i rzucasz w kolesi pieniedzmi - spoko. Prawda jest taka, ze ten trailer nie przedstawia nic czego bym nie widzial gdzies indziej, a, co gorsza, bierze te elementy na slowo honoru i nawet nie proboje nic zmieniac. Wedlug Ciebie jezeli narzekam to oczekuje czegos przelomowego i mozesz dalej wkladac mi jakies dziwne wymagania w usta, ale z rzeczywistoscia nie ma to nic wspolnego, wybacz. Nie widze w tym produkcie nic co wybijaloby sie ponad przecietnosc, nic co wyrozniloby ja od Zeld czy Fezów z których czerpie. Walka toczka w toczke z ALttP jeno z mieczem zamienionym na pistolet. Opis na KS mozna z powodzeniem odniesc do wiekszosci Zeld 2D. Graficznie - pseudo 8/16bitowe z zerową iloscia detali co teraz jest w modzie. Ktos powinien im pokazac jak wygladaja sprite'y z SNESa bo chyba zapomnieli jak piękne były niektóre produkcje. Aż szkoda, bo świat wykreowany może być ciekawy i całkiem klimatyczny.

 

Cieżko mi oceniac cala gre i absolutnie jej nie skreslam bo nie wygląda tragicznie i może być dobrym tytułem do ogarniecia po promocji. Zajadłe walczenie o honor tej produkcji jest mocno dziwne, ale jak uważasz Suavku.

Odnośnik do komentarza

@django

Wspominasz kilkukrotnie Zeldę, która od lat polega na tej samej sprawdzonej formule, a którą to serię ludzie nadal kupują i wielbią do tego stopnia, że polecą kupić pewnie Wind Wakera HD, ale studiu indie tworzącemu coś podobnego gameplay'owo, lecz o odmiennej stylistyce i z bardziej oryginalnym konceptem świata, zarzucasz powielanie schematu. Gdzie tu konsekwencja?

 

Ja też nie twierdzę, że gierka będzie czymś przełomowym, ani nawet tego nie oczekuję. Wręcz przeciwnie - jeśli gra czerpie inspiracje lub pomysły z dobrych sprawdzonych tytułów, to może jej to wyjść tylko na dobre. Osobiście prędzej sięgnę po takiego pikselowego indyka jeśli będę chciał action-rpg z jakimiś łamigłówkami, aniżeli sięgnę po cukierkową Zeldę i kolejną edycję ratowania księżniczki.

 

Zarazem z drugiej strony wiele jest pozycji, które próbują czegoś nowego, aby ostatecznie obróciło się to przeciwko nim - czy to w kwestii samego gameplay'u, czy też w kwestiach zastosowanych patentów bądź sterowania (*cough*WiiU*cough*). Nawet w przypadku pozytywnie przyjętych tytułów oryginalność nie musi się od razu wiązać z zabawą, jak chociażby w przypadku Papers, Please, który jest jak najbardziej oryginalny i ciekawy, ale nie mogę powiedzieć aby samo sprawdzanie podbijanie papierów było w jakimkolwiek stopniu pasjonującym zajęciem, szczególnie dla osób na co dzień pracujących za biurkiem. ;)

 

Co się tyczy samej gry - ja powiem tyle, że jak na Zeldę czy innego slashera ze stylem graficznym FEZa wygląda ona w porządku, i tyle. Mam tu też na uwadze fakt, że twórcy wstępnie prosili raptem o 27 tysięcy dolarów, a dostali już blisko 230 tysięcy, co też może się ładnie odbić na dopieszczeniu gierki oraz sugeruje ogólne zainteresowanie. A "odróżnieniem od tego co było" dla mnie osobiście jest już chociażby sam zaprezentowany świat, który z pewnością chętniej bym zwiedził przy okazji niezobowiązującej młócki, niż kolejne lochy, zamki, lasy czy pagórki.

Odnośnik do komentarza

Dla pszyjaciołuf z forumka:

 

 

 

 

LIMBO (z HIB 9) cd-key:

 

BF2IH-VIKM9-5L670

 

 

 

 

[EDIT]

True, w złym topicu napisałem. Jak by ktoś z modów mógł przenieść tego posta do "Wymiana kodów Steam/Origin" to był bym więcej niż wniebowzięty :)

Edytowane przez Kazuun
Odnośnik do komentarza

Od tego chyba jest osobny temat.

 

 

A Limbo jest przereklamowane. :> Chyba pisałem kiedyś po przejściu, ale po pierwszych 20-30min zauroczenia klimatem potem już tylko się irytowałem i frustrowałem tanimi zgonami i żmudnymi łamigłówkami z wykorzystaniem "fizyki".

Odnośnik do komentarza

To dziwne. Dla mnie Limbo było - jak na standardy indie - bardzo łatwe. Jak widać choćby na moim blogu, często gram w tego typu gierki i zazwyczaj w pewnym momencie mam problemy (stosunkowo szybko się frustruję, na szczęście jest internet), a w Limbo nigdy tak nie miałem. Wiadomo, że czasem się ginęło, ale trudno sobie wyobrazić grę w klimacie horroru, gdzie się nie ginie. To znaczy można, ale bez sensu.

 

 

Django z tego co zauważyłem w tym temacie ma jakąś od dawna jazdę na to, żeby w grze były rzeczy, "czego nie było gdzie indziej". O ile pamiętam, to on się tu kłócił, że FEZ jest oklepany, bo w którejś grze już było zmienianie 2D na 3D, więc cała gra jest mało warta. Każdy ma jakieś własne fetysze, on ma taki, bywa. Nie odpowiedział nigdy, jaka konkretnie gra w historii nie używała tego, co już istniało.

Edytowane przez ogqozo
Odnośnik do komentarza

Bo było łatwe, ale polegało to na tym, że gracz uczył się na błędach. A "błędami" były wcześniejsze zgony. Idę sobie do przodu i ciach - zgon, bo nie zauważyłem jakiejś pułapki. Zsuwam się po skarpie i zgon, bo nagle za mną zaczyna się toczyć głaz. A już kompletnym przegięciem w tej kwestii (choć przyznam, pomysłowym) był segment, gdzie trzeba było polegać tylko i wyłącznie na słuchu. Zgon za zgonem i dopiero za którymś razem całość się przechodzi. Tu nawet nie chodzi o to, że dane łamigłówki są trudne, co po prostu nie sposób przejść gry za pierwszym razem nie ginąc w pewnych momentach. A dla mnie horror to nie zgony, tylko atmosfera. A atmosfera jest z tego żadna, jeśli mam checkpoint za checkpointem i ciągły trial and error. Pierwsze 20-30min Limbo było w tej kwestii obiecujące, ale potem to już przeciętny platformer. Głównie to mnie zraziło w ostateczności.

Odnośnik do komentarza

@Suavek

 

Jasne, systemy są sprawdzone i jeżeli wszystko będzie ok to będą działać świetnie. Jeszcze fajniej by bylo jakby wykorzystali sprawdzone schematy i troche je dopiescili pod wzgledem gry którą oni robią. Zelda jest super, ale nie każda pozycja (hiperbola) musi działać jak ona 1:1. Tyle.

 

@Ogqozo

 

Nie wiem co przeszkadza Ci w zwracaniu się do mnie bezpośrednio. "On" nigdy się nie kłócił, że Fez jest oklepany jeno, że nie jest tak innowacyjny na jaki się maluje. Jak znajdziesz posty w których upierałem się, że Fez jest "oklepany" to aż Ci chyba indie gierke kupie. "On" ma również tak, że lubi gdy jakiś element jest unikalny dla danej produkcji. Wymyślenie czegoś nowego gameplay'owo jest obecnie ciężkie (co przyznałem w poprzednim poście który pewnie czytałeś), ale zawsze można fajnie zakręcić znanym schematem i stworzyć coś w miare unikalnego.

 

Nie przeszkadza mi to tak bardzo w jRPGach które przecież leżą gameplay'owo, ale cóż, taki już fetysz "on" ma.

 

Podsumowując - gra wklejona przez Suavka ma wszelkie predyspozycje by być dobrą grą. Niestety, ani filmik ani opis na KS nie sprawił, żebym sięgnął po portfel. Zgroza.

Odnośnik do komentarza

Wydaje mi się, że chodzi o "Jego" post :P - http://www.psxextreme.info/topic/93901-tak-zwane-indie/?p=2819494

 

W zapodanym filmiku są przykłady gier, które wykorzystywały już podobną mechanikę. Ja tam fenomenu FEZa nie pojmę głównie z tego względu, że nie lubię platformówek i zbierania świecidełek, a nadal się nie dowiedziałem co ta gra ma do zaoferowania poza właśnie tym i unikatowym stylem graficznym.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...