Xenoblade Chronicles Definitive Edition

[ogqozo 6 350]

3 godziny temu, Alastor84 napisał:

Nie oglądałem/nie zamierzam oglądać filmików z tej gry i mam pytanie czy system walki jest chociaż trochę podobny do tego z FFVIIR ?  Są jakieś duże miasta/mini gry ?

 

W pewnym sensie jest, jeśli zapamiętasz, że to jednak stosunkowo tani jRPG sprzed 10 lat. W porównaniu do Fajnala Rimejka, teraz pierwszy Xenoblade wygląda dla mnie jak wyścigi kłód drewna w spływaniu strumieniem. Ale jeśli wyobrazisz sobie jakieś analogie do Fajnala XII/XIII (i trochę XV), na tamte czasy, w których jednak jest większa swoboda i bardziej natychmiastowo wymagane organizowanie ciągle akcji w czasie jak w Rimejku, to na tle całego gatunku na pewno jest to dość blisko siebie. Można by też sięgnąć po jako takie porównania do Talesów (w sumie to bardziej jarałem się wydaniem Vesperii na Switcha niż tego rimejku), Xenogearsa (który na swoje czasy próbował być jak jRPG z walkami "akcji") czy Grandii. Albo większości MMORPG.

 

Mini-gierek litościwie nie ma w jedynce. Głównie biegasz po polanach i tłuczesz stworki.

 

Miasta są drugorzędne, ale chyba w miarę duże jak na jRPG-a. Po początkowych scenkach i samouczkach (które w Xeno 1 zajmują pół godziny) praktycznie od razu trafiasz do miasta, które nie jest może jeszcze największym, ale od razu widzisz, ile tak naprawdę tam jest mało oczywistych na pierwszy rzut oka detali i nierozgadanych, ale budujących z cegiełek wyjątkowo wciągający świat queścików.

 

 

 

Edytowane 27 Maja 2020 przez ogqozo

[voi tekku 118]

Jako mangoentuzjasta nie mialem problemów z designem w XC2, dopiero po wytknieciu przez wiele osób zwróciłem na to uwage. Po prostu przyjąłem konwencje proponowaną przez twórców, może i trochę przerysowaną, ale i tak mi to nie przeszkadza, a dzieki temu że pokochałem dwójkę zagrałem potem w jedynkę, a i gdybym nie był przekonany że wydadzą też XCX na switcha (myślałem jednak że nastąpi to wcześniej) to juz dawno bym śmigał skellem po Mirze na Wii U z drugiej ręki.

 

Porównując jedynkę z dwójką XC1 jest imo prostrze we wszystkich aspektach, ale też przystępniejsze.  Praktycznie od razu wrzuceni jesteśmy w wir wydarzeń i przez caly czas miałem wrażenie że musze isc z fabułą do przodu. Brakowało mi momentów na złapanie oddechu, może na mały back tracking, konstrukcja gry raczej do tego nie zachęca. W dwójce było wiecej miejsc na takie aktywności, poza tym poszukiwanie nowych bladeow i questy z nimi związane nawet do tego namawiały. Generalnie mimo tego że lokacje w jedynce są dosyć spore to konstrukcja rozgrywki jest raczej korytarzowa, co nie każdemu się spodoba. Z drugiej strony jeśli ktoś szuka przygody i spójnej historii, ktora nie rozmywa się przez poboczne aktywności to tutaj ją znajdzie. No i sama fabuła mimo raczej prostego początku, motywu zemsty, ma wiele bardzo ciekawych rozwinięć dla których chce się po prostu pchać ją do przodu.

[blantman 5 778]

Mimo skończenia gry na wii u te kilka lat temu mam niesamowity hajp na gierkę. Na Wii u musiałem grać na (pipi)owym padzie podpiętym do wii mote i szczerze przez grę przeleciałem. Nadal bawiłem się przednio ale po prostu chciałem ją "zaliczyć" tak jak inne gry z wii na wii u we wstecznej (last story, pandora etc ) właśnie przez sterowanie które do mnie nie przemawiało na wii kontrolerach.  Tutaj mam pada od xboxa podłączonego do switcha. Plus mogę sobie pograć w łóżeczku. Będę napierdalał w gierkę jak po(pipi)any. Druga gra w tym roku po nioh 2 na która tak czekam  A Dzięki Perfect blue dzisiaj odbieram z paczkomatu. Opiszę swoje wrażenie w temacie. Porównam do tego co pamiętam sprzed tych kilku lat. 

[XM. 10 404]

Zaczynamy

Ta muzyczka w menu

Dla osób które grały w xc2 można odebrać 100k G na początek.

[Rayos 3 170]

 ja prawilnie jutro zaczynam 

[XM. 10 404]

Gra jest wyyebista, jak to xeno - najlepsza seria ever. Podoba mi sie nawet bardziej niż jak grałem za pierwszym razem, zaraz po xcx kiedy mnie trochę zawiodło. Ale teraz yebne tradycyjne 100% i odbuduje cała kolonię. A potem dodatek  nowe aranżacje supero.

[voi tekku 118]

Ja chyba zacznę od dodatku, nie wytrzymam 80ciu godzin żeby sie dobrać do do nowego contentu.

[Zigor 12]

Jeśli kogoś interesuje kolekcjonerka, to jest w Mediamarkt po 439zł ale tylko stacjonarnie. Przechodziłem właśnie wśród półek i dopiero rozkładali (w Gdyni 4 sztuki), dodatkowo można obniżyć cenę jak ktoś ma jakieś kupony - u mnie akurat urodzinowy był

[devilbot 3 574]

Chodzi i wygląda niezle na lite. Rozdzialka nie spadła mi jeszcze tak nisko jak w xeno 2 ale jestem dopiero w pierwszym miescie i okolicach zobaczymy na polanie z dinozaurami jak bedzie. Czcionka w menusach jak dla mnie ciut za mała.

 

Jasne sa miejsca z prostą geometrią ale całościowo prezentuje sie lepiej niż wspolczesne jrpgi. Pewnie to duża zasluga designu

[estel 805]

Serio? Dla mnie wygląda jak (pipi)zka na ekranie, a gram w docku. Ogólnie gra mnie nie powaliła na razie, ale dużo jej wybaczam ze względu na to, że to gra sprzed 10 lat. 

 

Granie w Xeno1 narusza moją opinię o Xeno2, bo widzę że niektóre patenty to prawie kopiuj wklej z poprzednika, a wcześniej jak grałem w Xeno2 to się spuszczałem nad świetnymi, świeżymi pomysłami  

[voi tekku 118]

W Bielsku w Media Marktcie tez mają kolekcjonerki, co najmniej ze 4 jeszcze są. Wracam do domu i bedzie grańsko, dzisiaj XC day. W ogole zimne poty mnie oblały bo przyjechalem zaraz po otwarciu, poszedlem na stoisko z grami a Xeno nie ma Oo ale okazało się że jeszcze nie wypakowali, uffff.

[blantman 5 778]

Wspaniale się gra. Dla mnie wygląda to ok na dużym tv (ok relatywnie dużym bo 55 cali). Gram w docku w większość gier poza vn. Grałem chociażby w nowego ys w tym roku i xeno wygląda lepiej na dużym tv. I szczerze jest ładniejsze niż fire emblem three houses ale tutaj chodzi o design bardziej a nie ostrość. Oczywiście gry nie będę porównywał z FFVII remake jeżeli chodzi o grafikę bo to inna liga. Jeżeli jednak chodzi o gry rpg na switcha nie ma się czego gra wstydzić. Dupy nie urywa ale gra się bardzo przyjemnie i grafika nie przeszkadza. Za to muzyka to top gierkowy. A sam gameplay i fabuła no chce się grać! Wczoraj zrobiłem 3 h przy jednym posiedzeniu i w tym roku tylko nioh 2 mnie tak wciągał. Gra mnie po prostu relaksuje. Uruchamiam i zatapiam się w tym świecie. Gry monolith tak na mnie działają. 

[funditto 653]

Zazdroszczę Wam ! Od dzisiaj do niedzieli mam zarezerwowany czas na Xeno, a jak na złość gra jeszcze nie dowieziona.. 

[XM. 10 404]

Ja po 6h prawie wszystkie misje dwóch pierwszych lokacji i dotarłem na kolano - teraz dopiero w niedzielę zagram. Cieszą ultra szybkie loadingi-  Fast Travel w obrębie lokacji to brak loadinga, pomiędzy hubami to 4-5 sekund.

Swietna giera kurde, doceniam bardziej niż za pierwszym razem. A ost <3 już się nie mogę doczekać nowej aranżacji utworu fallen arm 

[Rezoo7 217]

W MM stos limitek po 439 zł.

 

[funditto 653]

Ile jest rozdziałów w tej grze, bo pograłem trochę i zaczyna mi się 5 chapter.. W XC 2 piąty zaczynał się po 20-30 godzinach, a tu po 6.. fakt, że lecialem dosyć szybko do momentu gdzie kiedyś odpuściłem wersję na Wii, ale trochę się przeraziłem, że idzie mi zbyt szybko 

[XM. 10 404]

Nie no story dlugosciowo na poziomie xc2. Gdzie dokładnie jesteś? 

Edytowane 29 Maja 2020 przez XM.

[Shen 8 595]

Te chaptery w xc2 tez nie byly sobie rowne, poczatkowe sie ciagnely, a inne to bylo prawie samo cinematic experience

[funditto 653]

Sprawdziłem i w XC1 jest 21 rozdziałów, a w XC 2 było 10. Kamień z serca

Co do tego gdzie jestem: To miałem 

Spoiler

pierwsze spotkanie z Mysterious Face 

 

Tak naprawdę gra teraz zaczyna się dla mnie na nowo, bo wersję na Wii znam tylko do tego momentu Gra mi się dużo lepiej niż na Wii, ale póki co czuję, że system walki jest słabszy niż w XCX i XC2. Za to grafika jest dużo lepsza niż wg opinii z neta 

 

Fabularnie mi się oczywiście bardzo podoba

Edytowane 29 Maja 2020 przez funditto

[Strife 228]

Wreszcie w to się gra naprawdę porządnie, na Wii był dramat ze sterowaniem tymi dildami. 

 

100h pęknie aż miło, dla takich gier warto mieć ten pseudo tablet. 

 

[XM. 10 404]

28 minut temu, funditto napisał:

Sprawdziłem i w XC1 jest 21 rozdziałów, a w XC 2 było 10. Kamień z serca

Co do tego gdzie jestem: To miałem 

  Pokaż ukrytą zawartość

pierwsze spotkanie z Mysterious Face 

 

Tak naprawdę gra teraz zaczyna się dla mnie na nowo, bo wersję na Wii znam tylko do tego momentu Gra mi się dużo lepiej niż na Wii, ale póki co czuję, że system walki jest słabszy niż w XCX i XC2. Za to grafika jest dużo lepsza niż wg opinii z neta 

 

Fabularnie mi się oczywiście bardzo podoba

Panie, to dopiero prolog. Jeszcze fhoi przed Tobą. Ja też jestem po spotkaniu, cale szczęście miałem czas pograć. 11h na liczniku, dzis zarwe nockę.

[Rezoo7 217]

No to jestem na kolanie i z zachwytu zmieniłem noc na dzień to co ujrzałem Miazga .

Aż się palę żeby odkrywać nowe Landmarki.

Dzisiaj przełączyłem na jap. Dub , no i teraz podczas walki zaczęła się prawdziwab orgia bitewnych okrzyków.

Nie wiem co jest z angielskim dubem ale w obydwu częściach strasznie mnie irytuje, jest na potęgę wyspiarski.

A w takim Three Houses uważam że jest kapitalny.

No dobra czas ucieka a tu trzeba zmienić przyszłość

 

[funditto 653]

Jestem w Makna Forest i spotkanie z 

Spoiler

Alvisem i zobaczenie kryształu na jego szyi 

  od razu mi przypomniało teorię, która krążyła po premierze XC 2. 
 

Z każdą godziną jaram się coraz bardziej, ale jednak mój największy problem pozostał. Póki co za bardzo mi to skręca w stronę fantasy, a nie sf.. oby jak najszybciej się te proporcje zmieniły. 
 

Mimo wszystko Xeno to seria, od której nie potrafię się oderwać.. zacząłem wczoraj o 14 i mam na liczniku już ponad 11 godzin 

[XM. 10 404]

Ja 19h i jestem po

telethii

 już się nie mogę doczekać dodatku.

[funditto 653]

No to ja jestem właśnie w tym miejscu co w spoilerze i póki co dwa razy przegrałem. Chyba lecę zbyt szybko