TAK się gra. 

 

 

 

 

oni mogą mieć styl jaki chcą, ale niech Zieliński skoncentruje się na przyjęciu piłki i podaniu, a jak straci, to niech chociaż udaje, że go to obchodzi, a nie spuszcza łba i staje. Bo to ani z taktyką, ani ze stylem nie ma nic wspólnego

12 minut temu, Blaise napisał:

No cóż, przez ostatnie 30-lat rację mieli malkontenci, którzy narzekali na styl gry, a zwycięstwa 1:0 , po męczeniu buły z reprezentacją Naddniestrza, wywoływały u nich głośne obawy, że mecze z średniakami czy topowymi przeciwnikami o stawkę większą niż honor, to będą wciry. Patrz Kolumbie, Ekwadory, Chorwacje, Senegale i reszta tałatajstwa, która wygrywała z nami mecze na turniejach.

 

Wydaje mi się, że przez następne 30 lat będzie podobnie i malkontenci będą się uśmiechać pod Januszowym wąsem. Plus nie porównujmy tej Polski do Grecji, Hellada łączyła szczęście z bardzo dobrą grą obronną. Ich defensywa naprawdę w 2004 dawała radę, a u nas? 

No na euro 2016 nasza obrona nie dawala rady? 

 

Pamietam ze dziwnie sie ogladalo ten turniej. Tak bez meczu otwarcia, o wszystko i o honor.

Wiesz co, ja mam mieszane odczucia odnośnie gry polskich obrońców na Euro 2016. To znaczy, zaje.biście wspominam ten turniej, jarałem się każdym meczem, czuję sympatię do tamtej kadry, jednak na chłodno uważam, że potencjał piłkarski został zmitrężony przez ostrożność Nawałki i to, że nie nauczył Reprezentacji szanować wyniku. Jeśli chodzi o grę obrony, to mnie w pamięci pozostaje po pierwsze- świetna gra Fabiańskiego- i to jest w sumie typowe, że nasz bramkarz zawsze na turnieju ratuje nam dupę i broni w każdym meczu kilka pewniaków. A druga rzecz, to świetny turniej Pazdana. Tyle że przypomnij sobie jego grę- on się źle ustawiał i potem robił te kosmiczne wślizgi, tudzież inne efektowne interwencje, dosłownie w ostatniej chwili. I tak jak biłem mu za to brawo, to uważam, że on popełniał błędy a potem je spektakularnie naprawiał. Pozostawało to bez konsekwencji, ale taką grę obronną uważam za mega ryzykowną i szczerze mówiąc, to nie wiem, czy w związku z tym można mówić, że obrona dawała radę. W porównaniu z defensywą na  innych turniejach na pewno. 

 

W poniedziałek przydałby się zimmy prysznic, bo jeszcze ze 2 wymęczone 1:0 w tej grupie śmierci i Wuja zrzuci Górskiego z piedestału.

Podziwiam niektórych, odrzucanie faktów to jakaś nasza choroba narodowa. Przecież ta wygrana ze słabym zespołem była absolutnie przypadkiem. Zero planu, zero inicjatywy i pomysłu. Oni się męczyli na tym boisku. Brzęczek po prawie roku pracy z kadrą jest dalej w lesie. 

Większość naszych bije się w pierś i wstyd im za to, że pokazują taki futbol. Nikt nie chwali i nie staje w obronie Brzdęczka, widac jak na dłoni, że brakuje im radości z gry. Mam w szafie dwie meczówki, byłem na 4 meczach o punkty, ale życzę im z całego serca, żeby dostali od Izraela taki wpier.dol jak kiedyś od Duńczykow. 

Edytowane 9 czerwca 20195 l przez chris85

Kadencja Wuji to czas stracony, jesteśmy spychani w odmęty ekstraklasowego parafutbolu, wszyscy wyglądają jakby cofnęli się w rozwoju i zaraz jedynym co będą potrafić to laga na chaos od pierwszej minuty. Niestety dla wszystkich, Brzęczi ma też furę szczęścia, co w połączeniu z jakimś warsztatem mogłoby być jego zaletą, a tak jest tylko podkładką dla pzpnu do trzymania się opcji oszczędnościowej.

A ja im życzę żeby wygrali 3:0 po super grze Krzysiu dwie brameczki, Robert dwie asysty i Grzesiu w okienko z trzydziestu metrów, albo po rajdzie przez pół boiska.

Edytowane 9 czerwca 20195 l przez Yakubu

Boniek to zazdrosny rudzielec, który specjalnie wybrał paratrenera Jerry'ego Buzera, aby sabotował prowadzenie kadry, tak by nie dopuścić najlepszego piłkarza (a może i człowieka) w historii Polski, RL9, do zdobycia Złotej Piłki.

Najlepszy to jest Pistolero Pio PIo Pio Pio, a nie jakiś tam Lewandowski czy inny Mecwaldowski.

Najśmieszniejsze jest to, że Lewy, Zieliński, Grosicki czy Krychowiak graja ze sobą 50 raz, a nadal nie sa w stanie regularnie wymienić trzech celnych podań. Przy braku pomyslu na gre powinni z automatu się rozumiec, a co mecz wyglądaja jakby grali ze sobą pierwszy raz. 

Ale Krycha to powinien dostać swoją stronę na filmwebie za to złapanie się za jaja przy ręce Bednarka. Średnio z duchem fair play, ale kreatywność i przytomność umysłu godne podziwu.

Kurde jak tak wczoraj sie patrzylo na gre portugalii to troche tak smutno po meczu polski mi sie zrobilo. Ile to klas wyzej poziom aktualnie.

A na euro jak rowny z rownym bylo

Wydaje mi sie ze Brzeczka masturbacyjnym marzeniem jest zrownac repre do poziomu jego wisly plock.

Stawiam 2:0 dla amatorow macy.

Dziś Wielki Krzyś Piątek strzela dwie brameczki i używa swoich pistoletów, tak będzie.

Izrael coś tam gra, a polska strzela bramkę z macedonią a później się broni pół meczu.

 

Realnie remis, bo grosicki jednak z saitamą robią rugby na przeciwnikach  

45 minut temu, Rozi napisał:

Dziś Wielki Krzyś Piątek strzela dwie brameczki i używa swoich pistoletów, tak będzie.

 

Uzyje pistoletów i zostanie posądzony o antysemityzm i nawiązania do rozstrzeliwania żydów podczas holocaustu. 

Kusi kurs 6.20 na Izrael., ale z taką drewnianą grą pewnie skończy się remisem.

Ja postawilem 5.92 na stsie

Ciekawe czy Brzekol da szanse innym pomocnikom czy nadal najchuyowsze trio w historii pilki noznej czyli Zielu, Krycha i Klich. A no i jeszcze jak wyjdzie z jednym napadziorem to na miejscu Zibiego wypyerdolilbym go jeszcze przed meczem. 

 

A tutaj wspaniale bingo o naszym fantasiscie 

 

Już było gdzieś mówione, że Lewy i Pio od początku grają.

W misji futbol w jedenstkach Szpakowskiego i Rudzkiego. Ale wuja wie lepiej, pewnie poslucha Borka.

 

Co za daln, znowu kombinacje z Bereszynskim i przez to nie mamy ani optymalnego kopacza ani na prawej ani na lewej. Musiala zabolec wuja ta wypowiedz Rybusa.

 

 

Za to Zielu skrzydlo, dzisiaj to juz bankowo uwolni potencjal 

 

bereszyński za nim będzie miał roboty w tym meczu