Najlepszy na Polonii 1

co kurwa?

Znam Ziobrro, ale to ni chuja nie jest bohater.

O kuźwa, ten na Polonii1 (swoją drogą dobra emotka, taka w temacie)
Nawet własne mangi rysowałem z tym Zorro z anime 

Zorro z anime? Serio?

Tylko zorro z tvp2

Ten patent ze szpada rysowal bandziorom na koszulach Z strasznie mi za gnoja robil. Czekalem caly serial czy bajke tylko na to.

Sie rysowalo patyczkiem na piasku szybkie Z . To byli czasy.

Te intro. Ta muzyczka. Ten kuń. Niesamowity facet,

Zorro kozak w chuy, kiedyś w jakiejś gazetce widziałem kozag figurke i powiedziałem tacie żeby mi kupił ale nie kupił bo nie było  ale miałem maskę i kapelusz

Miałem strój Zorro w przedszkolu czy zerówce na balu przebierańców, także nie mogę powiedzieć, że ten gościu nie jest kozakiem.

no nie wiem stary, polecam zobaczyc Wieden albo jakies jedno z wielu malych niemieckich miasteczek ktore wygladaja jak z jakiejs bajki disneja

Tu musisz brac pod uwage co on bierze za odnosnik do tego Poznania.

W Polsce - Warszawa, Kraków' Gdańsk.

Łódź, Sopot, Gdynia, Zakopane

@Il Brutto luba była w Wiedniu i zauważa pewne podobieństwa. Też do odwiedzenia.

W samym Poznaniu zdjęć nie robię  ale Wrocławską, Fara, Browar, no robi to wrażenie.  Jeszcze jakiegoś rogala z certyfikatem zjeść i w ogóle bomba. Cu-do-wne miasto, Gdańsk trąci przy nim mieściną.

Szkoda, że synagoga nieczynna, bo nie odwiedzić w Szabes to grzech, ale i tak

Piękniejsze miasta niż Poznań?

Praga, Paryż, Wiedeń, Budapeszt, Lizbona, Barcelona....kurwa prawie każde

W Polsce nic lepszego do tej pory nie widziałem.

A w Polszy to co się komu podoba. Wyżej stawiam Wrocław, Kraków, centrum Torunia czy Gdańska ale Poznań też bardzo ładny:)

Nie ma to jak płaczący Niemcy. Niech się cieszy, że jej tam nie wyruchał.

Odpisałem Ci, kolego.

Nie ma, to kanonicznie jest koniec gry

uzytkownik raven przed Berlinem, szanowałem.

to może idź z trendami i tylko zremasteruj

znam to. mój mam od czasów ps2...

Jak się inspirować to od najlepszych. 

Gratki Mordo. Pozdrów żonę i pomiziaj Bruna.

Mega gratulacje!

gz, no i pożegnaj się z online sesyjkami 

Gratki!

A mój młody dzisiaj dwa lata skończył  nie wiem kiedy to zleciało

Thx Mordy, jestem bardzo szczęśliwy. Grabciu graty, niedługo wspólne sesje na konsolach <3

W Simsach?

początek jest fajny, a potem kończysz jak uzytkownik Red i myslisz o wyjezdzie w Bieszczady

Gratulacje i powodzenia!

Milo sie czyta takie newsy - Także życzę wytrwałości  

NIE NO BĘDZIE ZAJEBIŚCIE MÓWIĘ CI ..... XDDDDDDDDDDDDDDD

żona wie?

Mam bobasa ponad 2miesięcznego i.... nie będzie lekko mordo 

Póki co Młody cały czas śpi w szpitalu więc xd NIE NASTAWIAM SIĘ 

To wykorzystaj te dwa/trzy dni bo potem stracisz orientację czy jest dzień czy noc 

Korzystam. Oczywiście przy ps5 xd

Gra o toczeniu kulki, a sterowanie jak statkiem kosmicznym, czuć że to japońska gra

There is only room for one Boss and one Snake.

Każde pojawienie się The Boss wywołuje ciary i już tak do śmierci mi chyba zostanie <3

I pomyśleć, że Hideusz Kodżimowski mógł robić spin offa o The Boss i jej ekipie podczas drugiej wojny światowej.

A tak w ogole co taki renesans MGSa? Teskno do gierek z dobrymi mechanikami i scenariuszem bo generacja nie dostarcza? xD

Ano:) Chociaż ja do MSGow wracam co kilka lat po prostu:)

@Mejm mogę się wypowiedzieć za siebie: MGS to jest taka seria, która towarzyszyła mi od czasów podstawówki przez liceum, studia i dorosłe żyćko. Po kilku latach bez grania w Metal Girki wystarczył bodziec do nostalgnięcia, a jak te wszystkie wspomnienia zwaliły się na raz w jednej sekundzie no to nie ma przebacz, zaczęło się tęsknić za tym starym, dobrym i bezpiecznym okrętem jakim jest Metalowy Robot Solidny.

@Bzduras Śmiało mogę się podpisać pod tym co napisałeś. Ja akurat z serią na dobre zapoznałem się trochę póżniej bo na przełomie gimnazjum i liceum ( wcześniej nie miałem żadneego playstation), co nie zmienia faktu, że do dzisiaj wspominam MGSa 1 puszczanego na PSXie w empiku jako jakiś gameplayowo/graficzny orgazm. Jak już dorwałem się do serii to 3 części pękły jedna po drugiej, a dla czwórki ( która akurat swego czasu trochę mnie zawiodła) kupiłem PS3 niedługo po premierze. Trylogia to dla mnie przykład tego jak gry video mogą czerpać z książek/filmów/muzyki i równocześnie dostarczać zupełnie unikatowe doświadczenie.

W jedynce już sam początek na Shadow Moses - napisy pojawiające się już w trakcie gry, totalnie filmowy klimat - przecież to jakaś kurwa rewolucja była

Nawet ta druga cześć - można narzekać na Raidena ale zakończenie, ta długa rozmowa przez Codec - opisanie świata, który tak naprawdę wtedy czyhał za rogiem zdominowanego przez dopasowane internetowe przekazy, rozkmina nad tym co jest bardziej dominujące DNA i geny czy wartości przekazywana z pokolenia na pokolenie - u mnie to wszystko powodowało wypieki na twarzy i popychało mnie do zainteresowania się tematami po za grą. 

A MGS3? masowo bardziej przystępny z wyczuwalnym inspiracjami amerykańskiego kina akcji lat 80, czy serii o Jamesie Bondzie, GENIALNA muzyka ( w mojej ocenie najlepszy soundtrack HGW jaki kiedykolwiek powstał) i niesamowicie oddany klimat czasów zimnej wojny to już jakiś majstersztyk.

MGS 4 - po latach poczułem sentyment i nawet ciągnie mnie do ponownego przejścia na jakimś emulatorze.

Najpiękniejsze jest to, że na XSX czeka mnie jeszcze przygoda w PW, którego nigdy nie miałem okazji ograć..

Seria niezapomniana, niepodrabialna i wciąż czekam na powrót króla ( MGS 5 do zapomnienia).