ten cover z albo inaczej też sztos

kiedyś czerwona sukienka, dzisiaj różowy sweter. Straszna mameja się z Fisza zrobiła.

XD 

Jedynka jednak w cyc, tylko trzeba przymknąć oko na pewne niedogodności. Ładnie się zestarzała.

Przechodziłem przed premiera dwojki, Nadal jest git i wygląda ładnie. Dwójeczka lepszy gameplay, szkoda, że fabuła z netflixa.

Jedynka to jedna z tych gier o których rozmawiając zaciska mi się gardło. Końcówka to jest absolutny majstersztyk giereczkowa, opus magnum Naughty Dog, tytuł który przekroczył granice medium. Zdecydowanie topka życia.

zaluje ze w 1 nie gralem na premiere, bo dopiero po dluzym czasie zagralem i kompletnie nie rozumialem nad czym sie tak spuszczali recenzenci, no calkiem przyjemnie sie gralo ale zaden mesjasz

ograłem w remasterze w 2k19 i wciąż robiło wrażenie, głównie na stopie scenariusza i dialogów

Fajny syngel, Multi życia. No nawet lubię tę gierkę 

Miala byc platyna a poszlo w kubel po jednym przejsciu. Dorosla fabula xDDDD

do platyny było trzeba w multi grac, więc olałem

No ja akurat multi zrobilem najpierw. Se mysle, nie no jak tak wyglada multi to singiel gozak. Srozak.

Grając w pierwszą część przeżyłem grową przygodę życia. Grając w drugą część przeżyłem sranie na moją dusze  przykro mi ale Part II bardzo mi się nie podobało. Graficznie i muzycznie to majstersztyk ale historia opowiedziana jest bardzo słaba. 

z nudów nie dałem rady przejść nawet jedynki 

I ty myślisz że dasz radę przejść zelde breath of The boring? xD

maciucha przejdzie jak wydzadzą na switcha w pudełku  

Pupcio no trochę się cykam o Zeldę, może być różnie XD

sama prawda

Seksi.

dobre kino

Cos licho wyglada , chyba dieta mu przestaje sluzyc

A sory to dwoch roznych gosci xd

czy ty musisz marudzić i smęcić dosłownie na każdy możliwy temat?

Tylko jedyneczka 

Gdzie niby marudze? Piszac, ze jak mialem 11 lat to nie bylo takiej gry, co jest raczej neutralnym komentarzem? xD No tak, jak macicha wspomina to "ojej ale to bylo" a jak ktos inny to "eee starzy ludzie". Ochlon.

"Starzy ludzie to wspominaja jak to fajnie w piatek po szkole bylo w gierki pograc."

To znaczy że mejm nawet w 94' nie miał 11 lat. Niech mnie chuy jaki ten gość jest stary!

 Skleciłem onegdaj ze dwa zdania nt NfSU do szmatławca, to był jeden jedyny raz kiedy zaistniałem na jego łamach ;], dwójka już mi tak nie podeszła, ale dobrym rimejkiem bym nie pogardził :).

Mejm to co tam staruchu było grane jak miałeś 11 lat, pole position? czy w tamtych czasach to tylko ruskie jajeczka?

Nigdy nie grałem w pierwszego undergrounda ale wierzę, że był tak dobry jak piszecie koledzy!

Ja zacząłem od hot pursuit, później u1

Ale kurwa było granko. W dwójkę już mniej A później dopiero grałem w ten remake most wanted i na tym skończyłem przygodę z tą serią 

94? To pewnie Prehistorik 2, Flashback, Wolfenstein , Golden Axe, Street Fighter 2 w koreanskiej wersji i cokolwiek co wpadlo na gieldzie.  A najlepszy nfs to Porsche z 2000.

I naprawcie ku.rwa te statusy do ch.uja.

jak mialem 11 lat to premierę miał Warcraft 2 oraz C&C <3 wtedy głównie grałem w strategie i przygodówki. aaa i jeszcze był Crusader No Remorse <3

11 lat? nfsu2? dziecko neostrady? fajnie fajnie

tak a co?

Chyba pieczonka że dorastaliśmy w najlepszych latach GEJMINGU 

@Mejm ma rację - kiedy miałem 11 lat nie było takiej gry, a te 3 lata później to miałem wyjebane w jakies NFSy, bo ogrywałem Syndicate, SuperFrog i pierwszego Mortal Kombat na Amidze 600 

Zgadzałoby się, tylko nie NFS U2, a Diablo II i GTA Vice City. :D 

Oj tak, Vicy City zdecydowanie zanim mama wróciła do domu  

Z kumplem z klasy - ja jeżdżę, ty strzelasz.

Tak było