No idz, moze cos tam wymysli. Tylko dobrego i koniecznie sportowego. Ja wtedy nawet nie wiedzialem co to fizjoterapeuta Bo to dawno bylo ze hoho Moze gdybym poszedl inaczej by to wygladalo.
Jesli idziesz do lekarza z problemem, a on bedac grubasem palaczem pierwsze co mowi to zebys przestal cwiczyc, po co chodzisz na silownie to jednak zaczynasz odbierac ze jego zaangazowanie w twoj problem nie jest zbyt duze.