kanabis

Najpierw bym pewnie musial gdzies zrzucic kloca

U mnie przy 100km jest jakies 150m lacznego wzniesienia wiec u mnie 50kmh jest bardzo rzadko bo cos takiego jak jazda z gorki praktycznie nie istnieje

Ja jak robilem np 100km na raz to zel energetyczny, wiadro izotoniku i daktyle i spoko jesli o nogi chodzi bylo

Tylko roznica jest taka ze ci olimpijczycy ten sport chca uprawiac wiec jest organizowana olimpiada. Pokolenie konsumpcji i ulanstwa tego sportu nie chce uprawiac. A organizowanych np biegow w polsce dla amatorow nie brakuje. Takze pretensje to mozna miec tylko do ludzi. A ta garstka sportowcow odnoszacych sukces czasem pcha amatorow do zaszczepienia sportem, najlepszy przyklad malyszomania. A co do gospodarki to oczywiscie racja, wszystko sie zaczyna od grubasow i ludzi z zerowa aktywnoscia, grubasy hoduja grube dzieci. Grube dzieci jak dorosna choruja, sa leniwe. Obciazaja sluzbe zdrowia, ida na renty, pracuje sie na nich i tak sie wlasnie oslabia gospodare

Triathlon w Odrze miedzy śniętymi szczupakami moze byc jeszcze efektowniejszy niz w Sekwanie

Mowie powaznie maciuch

Wszystko jest lepsze niz beton Tak tartan jest spoko. No i tak jak mowie kup jakas masc rozgrzewajaca i smaruj nia stawy przed pojsciem na kosz. Zawsze to pomoze lekko rozgrzac staw przed eksploatacja. U mnie akurat stawy skokowe czy achilles bez zarzutu ale mocno je wzmocnilem biegajac w butach bez amortyzacji (nie po betonie ofkors), za to kolana dokuczaja no i teraz ten jebany lokiec xd Ta rozgrzewajaca masc moze byc konska, nie musi byc bengay. Sam nim smaruje w ostatecznosci bo tego chujostwa domyc sie nie da, a kot to z daleka spierdala xd

No ja juz od paru lat tylko lasek lub jakies nieutwardzane sciezki. Betonoza to zło. Las to jedyne miejsce gdzie biegam bez sluchawek

Z ta staroscia to chyba po czesci niestety tak. Ja jak nie mialem klopotow tak po tygodniu zgrupowania piecioboju i nakurwiania dzien w dzien po 2h jakis zeskokow z 3 metrowych przeszkod kolana zaczely mowic "No chyba cie pojebalo Wiktor", w dodatku nakurwia mnie prawy lokiec i to solidnie. Akurat plywania bym nie wliczal bo tam stawy to ci odpoczywaja i sie regeneruja, ale kosz napewno daje popalic. Ja mam to co na zdjeciu, niestety majac 35 lat tak wyglada zestaw ktory sie bierze na zgrupowania sportowe a nie paczkę gumek Kupilem tez animal flexa ktory swoja droga kosztuje jakies chore pieniadze. Takze u mnie idzie opor leczenie stawow. Na noc zalewam woda tez zelatyne z wpc. Przed pojsciem na kosza smaruj stawy jakas mascia rozgrzewajaca i rob lekki masazyk wokol nich. Niestety ze stawami jest tak ze regeneruja sie o wiele dluzej niz miesnie. To sa kwestie tygodni nie dni.

No dlatego wiekszowc olimpijczykow zostaje zolnierzami zeby moc byc w cwks. Gdyby nie to i byliby skazani tylko na polskie zwiazki sportowe to bysmy byli jebani przez saint Lucia i burkina faso w dupala w tabeli medalowej.

A szkoleniowcow 18 na 8 dyscyplin kolarskich Duzo tych komisji Ale szambo.

Nie bozenka, nie mozecie jechac, musze jechac samemu. Zwiazek nie pozwala.

Ciekawa tabela. Ciezko sie odniesc bo nie ma porownania z innymi duzymi krajami ale widac ze w niektorych zwiazkach kasa jest napewno wystarczajaca ale rozkradana. Nie wiem komu kto dobrze zrobil paletką ale niemal taka sama kasa na badminton i boks to Niespodzianka chyba jest niezla kasa na kajaki ale mimo ze slyszymy o nich co 4 lata to medale chyba zawsze przywożą. Plywacy tez duzo dostaja. Zartem jest kolarstwo gdzie chyba kazdy wie jak drogi sprzetowo to sport. Milion na break dance

Ta druga polowa posta brzmi jak trailer gta 6

Biorac pod uwage jak malo medali zdobywamy pewnie z olimpiady na olimpiade nagrody beda coraz lepsze Czas zaczac trenowac breaka. Czy w los angeles bedzie rowniez Quidditch?

Co do boksu to juz paryz byl niepewny. Na IBA mkol ma wyjebane, sami nie potrafia sie tym zajac, niby cos tam mialo byc tworzone, nowa federacja bokserska World Boxing ale narazie zrzesza 35 zawodniczek xd Moim zdaniem to juz nie ma zwiazku ze sportem, typowe rozpierdalanie dyscypliny przez polityke. Ta grozba troche brzmi jak "Jak wy zawodnicy nie wypniecie sie na iba to my wam nie zrobimy igrzysk" Zreszta wbc wypowiedzialo sie na ten temat ze tutaj chodzi tylko o spor iba z mkol.

Ali to ostateczny boss w konkursie literowania

Chlopaki jakby ktos mial za slabe haslo do logowania to lapcie

Pamietam jak mielismy takiego grubego Przema w klasie. Dzis pewnie lapalby sie na jakas rente i lekkie niedorozwiniecie ale wiadomo w latach 90 uwazano ze jest po prostu glupi. Pamietam ze tak smiesznie robil fikolki i pompki jak foka nie zginajac rak w lokciach lezac na bebechu. Ale w sumie to uczestniczyl na kazdym wf xd Z perspektywy czasu to juz byl bohaterem. Za samo to ze przynajmniej chlop probowal cos tam robic. Teraz pewnie rzucanie kwitem i wyjebka.

No tak, przeciez srebrny medal IO to juz nie jest zaden wyczyn Ahh ten wysyp ekspertek sportowych. Niech sie lepiej Lenka martwi zeby tetnice do los Angeles wytrzymaly

Fajnie powiedzial komentator eurosportu, to swieto kolarstwa, nie dzialaczy. Swoja droga widzieliscie ten wyscig? Nie wiem o co w nim chodzilo takie zamieszanie ale ze sie tam nikt nie wypierdoli to szacun. Swoja droga kolejna ciekawa dyscyplina nikomu nie znana. Wieloboj kolarski.

Mamy medal w kolarstwie torowym

Mierzy ci tetno na basenie?

Ale w maratonie jest przepasc pomiedzy kobietami i chlopami. Prawie 20 minut. To jest roznica prawie 7 kilometrow

W tym jadacym jak po burej suce Julke poscie najbardziej mi sie spodobalo zdanie "nienawisc nie poplaca" Coz, lewactwo w pigulce