Skocz do zawartości

Amer

Zg(Red.)
  • Postów

    2 363
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    10

Treść opublikowana przez Amer

  1. Amer

    Gumy do cwiczen

    Rozesłany. Aż mi trochę głupio w sumie (i miło jednocześnie). I żeby nie było, nie twierdzę że to jakaś prawda objawiona, ale nie wziąłem go z kapelusza (tylko rozsądnie poukładałam) i z efektów byłem więcej niż zadowolony. Moja siłka obecnie jest otwarta dla ludzi z licencją zawodnika, a że sam taką posiadam to gumy poszły w odstawkę. Niemniej jeśli PiSiory znów coś zmaszczą i trzeba będzie się zamykać to wracam na ten plan właśnie. Bez spiny że będzie lipa z formą (bo nie będzie).
  2. Amer

    Gumy do cwiczen

    Leci w PM U mnie sprawdzał się znakomicie. Leciałem na tym przez cały czas jak pierwszy raz pozamykali siłki, a po powrocie nie odnotowałem żadnych spadków na siłę czy w obwodach.
  3. Amer

    Children of Morta

    Gra trzyma równy poziom non stop, jeden z moich ulubionych indyków zdecydowanie.
  4. Amer

    Gumy do cwiczen

    Tak, oporowe. Leciałem na nich za każdym razem gdy PiSiory zamykały mi siłownię. Z dobrymi wynikami mówiąc szczerze. Wrzucałem go tez w PM jednemu użytkownikowi tutaj (osoba z dużym stażem treningowym) i po jakimś czasie też napisał mi że jest bardzo zadowolony. Wyszperam to wieczorem i Ci podeślę jeśli chcesz.
  5. Amer

    Zakupy growe!

    @Dajzner, MS2 - gdzie i za ile?
  6. Amer

    Visage

    Jeśli nie pokona Ci obsługa interfejsu (która na początku faktycznie jest dość odstraszająca) to raczej nie ma szans byś machnął na grę ręką. O ile faktycznie nosi Cię z braku dobrego, a przede wszystkim strasznego horroru.
  7. Amer

    Visage

    Mogę tylko napisać... co tak późno?
  8. Amer

    Desperados 3

    Bierz. Gra smiga płynniutko, na PS4 Pro ogrywałem i siedziało stabilne 60fps.
  9. Amer

    Visage

    Gierka ma o tyle fajny układ, że spokojnie mogliby dodawać kolejne rozdziały życząc sobie za to $$$. Podoba mi się ten pomysł. No i obowiązkowe wydanie na płycie od LRG poproszę (sfera marzeń)
  10. Amer

    Visage

    Miałem dziś chwilę czasu, a że gram w to nadal (stale odkrywając nowe obrzydliwości jakie skrywa ten dom)... Part 2: @cotek, @.:marioo:. i inni którzy w to grali - będę zobowiązany jeśli rzucicie okiem na part 1 i 2 i spróbujecie oszacować (mniej więcej) ile z tego już widzieliście, a jaki procent to dla Was zupełne nowości. Niektórych z tych scen nie widziałem wcześniej nigdzie indziej, a możecie mi wierzyć - na wertowanie materiałów poświęconych grze poświęciłem już kawał czasu. Obecnie rozkładam ten tytuł na czynniki pierwsze (taka wkrętka) i wiem np. że istnieją przynajmniej jeszcze dwa motywy z rozdziału Dolores, których nie udało mi się uświadczyć podczas grania. Ja bym to określił mianem "ultra rare", serio - wrzucam w spoiler i może ktoś będzie w stanie mi podpowiedzieć jak (i kiedy) można je odpalić.
  11. Amer

    Visage

    No i jest Zebrane w jedną całość - spora ilość akcji jakimi straszyła mnie gra w czasie tych 20-killku godzin które z nią spędziłem. W dalszym ciągu nie jest to komplet, ale 80% siadło bankowo.
  12. Amer

    HORROR

    Sorry jeśli było. Zapowiada się więcej niż przyzwoicie.
  13. Amer

    Zakupy growe!

    @okens, akurat obydwa wymienione przez Ciebie tytuły dorwałem w PL i to za sporo mniejsze pieniądze nie te o których piszesz. Undertale wskoczyło w ilości kilku sztuk w Perfect Blue, a Golf Story złowiłem przez Allegro. Tak naprawdę względnie często coś nowego się pojawia, więc na dobrą sprawę nie zawsze trzeba się bawić w importy (jeśli bardzo nie chcemy).
  14. Amer

    Zakupy growe!

    Ze dwa tygodnie temu w Perfect Blue wpadło kilka sztuk. Poszły moment (w tym dwie dla mnie). Polecam sklepik z całego serca Tak, również dlatego, że ostatnio @Dave Czezkysprowadził tam garść prawdziwych perełek (Hotline, Undertale i kilka innych wydań z LRG).
  15. Amer

    Zakupy growe!

    U mnie też coś na NS.
  16. Amer

    Soul Calibur VI

    @Dave Czezky, nie smutaj tylko też wracaj do SC. Generalnie to mam lekką beke z ludzi którzy deklarowali chęć grania po premierze. Po kilku miesiącach zostałem z tym sam jak palec bo większość obraziła się na jakieś pierdoły w grze, cześć nie miała czasu lub chęci po prostu. A wcześniej wszyscy głośno krzyczeli: będziemy grać, będziemy robić zloty, będziemy to i tamto Gra nie jest idealna ale na przestrzeni tych 2 lat ogromnie ją usprawniono. Choć to tak delikatnie mówiąc w sumie. Zmieniła się tu taka ilość rzeczy (wcale nie kosmetycznych), że dziś możemy mówić o praktycznie innym tytule. Świetnym i grywalnym (a że wciąż umiarkowanie zbalansowanym, taki urok bijatyk po prostu). Tak czy siak - minęły już dwa lata, a ja wciąż bawię się rewelacyjnie. A Hwang? Nie no, naprawdę zuch chłopek, tylko niech poprawią kilka niuansów a będzie mistrz
  17. Amer

    Soul Calibur VI

    I jak @Soul, ruszałeś coś tego Hwanga? Wg mnie bardzo spoko z jednym wyjątkiem - system rozliczania punktów lifeforce jest kompletnie zjebany, czy to na plus czy na minus. Nieracjonalnie durny wręcz. To coś na zasadzie: macie tutaj fajne akcje, ciosy i inne duperele, ale nie używajcie ich bo w następnej rundzie uwali wam pasek do połowy Powinni jakiś sensowny system odrabiania tych punktów dodać (np każdy rzut powinien dodawać 1pkt, odbicia również +1, a super +2 np). W obecnej sytuacji wygląda to tak, że pierwszą rundę ciśnie się bardzo fajnie (korzystając z dużego wachlarza ruchów) ale później jesteś już w dupie (lifeforce na -9 i pół paska w plecy przy następnych rundach). Sam pomysł jest super ale w tym przypadku nie działa po prostu, ewentualnie to ja o czymś nie wiem. Jeśli jest jakiś SKUTECZNY i realny do stosowania w trakcie zaciętych starć paten na realne odbudowanie punktów lifeforce to poproszę o info. Piszę skuteczny i realny bo to co mamy teraz nie działa w praktyce (nie da się prowadzić normalnego starcia i wyjść w czasie jednej rudny z -9 na 0 np). Nie zagłębiałem się jakoś bardzo (dla mnie NM i tak numer jeden póki co), więc może o czymś nie wiem. Rozumiem też, że korzystanie z postaw zużywa pkt lifeforce, ok, nie mam nic przeciwko bo takie jest założenie. No ale żeby ciosy też miały tę właściwość... p+B+K, QCF+B itp, przykłady można mnożyć.... Wkur*** mnie to okropnie bo później okazuje się, że pierwsze lepsze combo może kosztować nas 4-5 punktów np. A odrobić je? Paaaaanie, bez szans. @Di, wiem, że nie siedzisz jakoś mocno w temacie obecnie, ale może akurat będziesz coś wiedział (ew. ktoś ze znajomych)? Pamiętam, że zawsze mocno zagłębiałeś się w techniczne niuanse poszczególnych postaci w bitkach i rozkładałeś je na czynnik pierwsze. No serio, postać fajna, rozbudowana, stylowa jak cholera, ale te nieszczęsne punkty, meh Tak samo talizmany (czy jak to się nazywa): odnawiamy w ten sposób tak marne ilości zasobów (np życia), że szkoda gadać. No i zbyt mało ciosów umożliwia taką regenerację. A teraz najlepsze: naprodukowałem się troszkę, a pewnie przeczytam od Was coś na zasadzie "jeszcze nie graliśmy". Jak żyć? 
  18. Amer

    theHunter Call of the wild

    Skoro już zostałem wywołany do tablicy Podtrzymuje to co pisałem wcześniej: gra z gatunku "brać nie gadać", serio. Ogrywałem dawno temu na XOne, jakiś czas temu nabyłem też dopasioną (framerate) wersje na PC i w dalszym ciągu bardzo chętnie do niej wracam. Dla czystego relaksu i spacerów po lesie z flintą w łapach. Pisząc się na to zakładałem, że będzie to gra która pójdzie w odstawkę dość szybko, a finalnie nabiłem w niej kilkadziesiąt godzin. Ojj, podeszła mi bardzo po prostu (choć w fabułę i wykonywanie zadań bawiłem się tylko przez kilka chwil, cała reszta to spokojne polowania i zwiedzanie rezerwatów). Polecam.
  19. Amer

    Soul Calibur VI

    Cirex, ja gram głównie na PC od jakiegoś czasu, zgadamy się.
  20. Amer

    Soul Calibur VI

    No to będzie się działo U mnie identyczna sytuacja, tzn. gram w to cały czas od premiery (chyba już tylko ja z dawnej ekipy), a na tego jegomościa czekałem do samego końca trzymając kciuki. No i proszę! Petarda!
  21. Amer

    Soul Calibur VI

    Najlepsza wiadomość dnia!
  22. Jak wyżej. Kupiona na premierę i póki co czeka w folii na odpowiedni moment.
  23. Amer

    Fotki

    @Soban, odpowiem Ci tak jak zdecydowana większość kobiet gdybyś zadał im odpowiednie pytanie (a że jest to dalekie od prawdy to mało istotne): nie lubię w pupę @Boomcio, dzięki piękne za dobre słowo. Szlifowanie sylwetki to dla mnie zabawa nr jeden (gierki dopiero numerem dwa). Czasami idzie to przez łzy (zniechęcenie, zmęczenie czysto fizyczne i inne tego typu historie), ale komentarze podobne do tego co napisałeś Ty momentalnie stawiają człowieka do pionu i przypominają, że jest na właściwej drodze
×
×
  • Dodaj nową pozycję...