Treść opublikowana przez Amer
-
TitanFall 2
Szymek, Tytany to chyba jedna z Twoich gier życia, co? Szczerze mówiąc doskonale to rozumiem (u mnie też zawsze w serduszku i z głębokim westchnieniem na samo jej wspomnienie - mega kosa!).
-
Resident Evil 2 Remake
Pytanko, wróciłem z psiarni, ogarnąłem co trzeba na komisariacie i... teraz muszę wrócić do piesków, ale przejście którym się tam dostałem za pierwszym razem jest nieaktywne. Hmm, jakaś podpowiedź? Za cholerę nie pamiętam jak tam wrócić.
-
Resident Evil 2 Remake
Jedna z trzech ewentualnie. Ja zdecydowanie polecam ten materiał... Bez spoilerów, dużo trafionych uwag, przemyśleń i odczuć. Szanuję gościa bardzo, nie od dziś.
-
Mortal Kombat
Odpaliłem wczoraj stream i przez pierwsze minuty byłem przekonany, że grają w jakieś DLC do MKX. Od strony czysto technicznej nie widzę tu żadnej rewolucji. Przynajmniej póki co. Ten aspekt nigdy nie był i nie jest najważniejszy, mimo to jednak przyznaje, że liczyłem na ciut więcej.
-
Zakupy growe!
Oo Panie, tak kolekcja SteamWorld CUDO! Nie wiedziałem że wydali coś takiego na krążku. Szkoda tylko że nie zawiera boskiej 2-ki.
-
NieR: Automata
Skoro pierwsze przejście dopiero to... niczego jeszcze nie wiesz i niczego jeszcze nie widziałeś, serio Mi też ciężko było w to uwierzyć zanim zagrałem po raz pierwszy (a cały forumek aż huczał), ale szybko się o tym przekonałem.
-
NieR: Automata
Skończyłeś już czy dopiero w trakcie?
-
Soul Calibur VI
Chodzi gładko, zarówno na PS4 jak i XO. Ostatnio grywam tylko na Plejaku i wyszukuje mecze błyskawicznie. Jak grasz ze znajomymi to jest naprawdę cacy, ale w rankingach także da się konkurencyjnie powalczyć. PS. Przesiadłem się na Arcade Stick ostatnio, więc pozbywam się sztuki na XO, stan 10/10, oddam za bardzo rozsądne pieniądze, więc gdybyś faktycznie chciał sprawdzić tego Calibura to śmiało atakuj na PW.
-
Dead Cells
Jak wyżej. Po jakiś 30h dałem sobie siana z grą, ale teraz jest powód by wrócić. Zgłodnialem okropnie i liczę, że po zmianach gra będzie wkręcać jeszcze mocniej.
-
Soul Calibur VI
IMO nie będzie żadnego sezonu 2. Gra leży, zainteresowanie jest marne. Nie wydźwigną tego choćby dali nie wiem kogo.
-
Soul Calibur VI
Mam takie same odczucia. Hwanga i Setsu brakuje tu jak cholera. Jeśli plotka się potwierdzi to wścieknę się chyba i pomacham tej grze na dowodzenia. Zresztą i tak niebawem wskakuje nowy Dead i MK, a że Namco odwala fuszerkę po całości...
-
Soul Calibur VI
Dobra jest, nawet bardzo. Tzn dobrze odwzorowana
-
Soul Calibur VI
Testowałem online ~3h temu, wszystko śmigało jak należy.
-
Soul Calibur VI
Nom, mistrzowie jak nic. A zmiany jakie wprowadzili dla niektórych postaci, ooo panie. Jestem obrażony... ale przejdzie mi gdy dodadzą Hwanga O ile.
-
Soul Calibur VI
Uzasadniając to jakoś?
-
TEKKEN 7
Jest też wersja z sezonem pierwszym za 169, z tym że ja celuję zawsze w opcje full (jeśli chodzi o bijatyki), więc golas w sumie średnio mnie interesuje. Dlatego pytam czy ta cena a Ultimate jest ok. Ta edycja jest dostępna w pudełku też? Jakoś nie mogę się doszukać.
-
TEKKEN 7
Edycja Ultimate za 209zł obecnie. Do tej pory miałem kompletnie wywalone na ten tytuł (ostatni Tekken przy którym bawiłem się naprawdę dobrze to TK3 oczywiście) ale tak mnie naszło jakoś. I tutaj pytanko: ta cena, ta edycja - ma to sens?
-
Soul Calibur VI
Hmm, jakoś mi to uciekło kompletnie. Rzuć proszę jakimś linkiem do bardziej szczegółowy informacji.
-
Soul Calibur VI
Na XO niezmiennie jest żyleta, także jeśli chodzi o szybkość wyszukiwania meczy. Tak więc gdy wieczorami nie ma mnie na PSN to... wiecie już co robię NM się dopytuje czy jakieś granko jutro organizujemy? Może w większym gronie tym razem.
-
Soul Calibur VI
Ja podobnie jak kolega wyżej - atakować śmiało. Gra jest świetna, a jakoś nie bardzo da się ruszyć ludzi, bo teraz tylko RDR2 wśród znajomych itp, meh
-
Soul Calibur VI
Widać że bawisz się tą grą i Voldasem, dużo czarowania, ryzykownych zagrań itp. To cholernie miłe dla oka. Uwielbiam takie starcia właśnie bo każde z nich owocuje w fajne sytuacje, często zabawne. Bez drewna i parcia na taniznę. Voldas to dla mnie mega zagadka w sumie, magik przed którym zawsze czuję respekt. Tym bardziej cieszę się że wreszcie jest możliwość by pograć ciut więcej przeciwko niemu. No i tak jak Ci napisałem - widać, że błyskawiczne wyciągasz wnioski z porażek, więc z każdą kolejną walką robiło się coraz ciekawiej. Nie odpuszczaj, szlifuj swoją ulubioną postać, a już za jakiś czas będzie naprawdę groźnie. Jeszcze raz dzięki.
-
Soul Calibur VI
Siara, poszła zapka. Generalnie to z tym Soulem wyszło tak, że towarzystwo ostro się gotowało przed premierą (że jaranko, że cudo, że ohh i ahh), a obecnie (równy tydzień po premierze) już nie bardzo jest z kim grać
-
PSX Extreme 255
I dla przeciwwagi, ta z RDR będzie chodzić za grube bankonty na pchlim Już wiedzę te oferty z kategorii "Nowe, nieużywane, czytane tylko w celu sprawdzenia. 500zł plus wysyłka".
-
Soul Calibur VI
Azwel, pff, najgorszy sort postaci w bitkach IMO. Podobnie jak Viola czy ZWEI z SC5. Dla mnie to jest niepojęte kompletnie by coś takiego puszczać do finalnej wersji gry. Jako bossa lub ciekawostkę w trybie fabularnym najwyżej, ale broń Boże do VS. Zasada jest prosta - nie widzę jego oręża, więc jak do cholery mam kontrolować dystans i ustawiać się poza zasięgiem... Gość zasypuje Cię szrotem wszelkiego rodzaju, animacja ciosu zaczyna się gdy toporek/łopata (czy czymkolwiek on tam sra) już ląduje w naszym czole. Skreślam takich pajaców z miejsca bo zwyczajnie zaśmiecają moja ukochaną serię, w której liczy się szczęk krzyżowanej stali i piękno tego wszystkiego.
-
Soul Calibur VI
Panowie Dave i Willy, buziak na zgodę i ponawiam pytanie: kiedy widzimy się online? Wczoraj zdrowo powalczyliśmy z C1REXem. W sumie jakieś 50 walk przy jednym posiedzeniu. Pojedynki bardzo wyrównane, a z racji braku laga (no powiedzmy, dało się grać, siadały zbicia itp) zabawa była przednia. Cervantes to w sumie niezły cwaniak, ale kosi się z nim zaskakująco komfortowo. Tzn bez konieczności ganiania po arenie czy niewidzialnych ataków wyciągniętych z dupy (w których specjalizuje się Groh czy Azwel). Jedyne czego zwyczajnie nie jestem w stanie przeboleć to te pieprzone supery. C1REX sięga bo nie bardzo chętnie (i w sumie spoko, to część systemu gry, więc ma do tego pełne prawo), a ich "bezklatkowość" momentalnie niszczy jakiekolwiek próby pressingu. Sam nawet nie wiem ile razy dałem się na to złapać. Ale, ale, tutaj każdy ma jakiegoś asa w zanadrzu, więc spryt i przebiegłość przydają się w SC6 jak nigdy No i postacie bazujące na customach mają teraz zdecydowanie ciężej - można je gasić darmowym zbiciem p+G, słitaśnym B+G, SC (to jest spoko akurat) lub A+B+K właśnie. Sporo tych zmian i nowinek, więc potrzeba jeszcze troszkę czasu by przywyknąć, ale faktem jest, że grało się naprawdę dobrze. No i co tu dużo mówić: liczę na więcej. @Siara_iwj, kim grywasz?