oFi

Z niepopularnych gier wchodzę od czasu do czasu do gwinta online. Bardzo lubię dobre karcianki. Ostatnio w jakie grałem to Might & Magic: Duel of Champions i trochę tam czasu spędziłem. A, że gwinta nie trzeba było się za bardzo uczyć po ograniu w3 to wręcz gra idealna na pare partii na odstresowania, wyciszenie i trochę kombinarotyki. Własnie pojawiły się w przecenie wiedźmińskie opowieści to na pewno będzie grane

Okładka dwustronna?

Jest, party dalej pełne od wariatów wyścigówców. Ale wiele osób się odbiło jednak.

Weź spyerdalaj z tym Kaumrocho, niech tam bomba atomowa spadnie po prostu wreszcie w któreś tam odsłonie, żeby kolejny główny projektant gry nie wpadł na GENIALNY POMYSŁ zrobienia KOLEJNEJ YAKUZY w tym obeszcznym mieście.

Ctr już chyba umarł na forumku

No ładny baicik xm, taki nie za ukryty. P.S. MGS4 poza ślubem i oświadczynami - dobra fabułka z dziadkiem, co umiera przez fajki i zgorzknienie.

Ale ten steelbook seksowny

Nie zdziwiłbym się jakby w PS5 zabrakło CD a nawet DVD

Właśnie jestem w trakcie platynowania d4 i jeździ się dobrze, aczkolwiek te generowane trasy czasem wkurzają (jade trase 12sto kilometrową i czasem mam taki sam zakręt z identycznie zaparkowanymi autami na poboczu )

Polecam zagrać online pare partii, łatwiej będzie Ci ogarnąć co się dzieje na ekranie oraz zbudować decka.

Dla ludzi co lubią robić takie rzeczy to będzie naprawdę fajne narzędzie do tworzenia ciekawych światów. W topce ciekawych gier na pewno znajdą się jakieś perełki.

Ja rozumiem, że laser powinien czytać w sumie wszystkie formaty, ale serio CD? Jak jest się jakimś tam koneserem to ma się ten odtwarzacz czy tam inną wieże i odpala ze wzmaka z amplitunerem i fajnym subuferem.

Dvd działa https://manuals.playstation.net/document/pl/ps4/videos/videodisc.html

Ja tam nic nie pamiętam. Dla mnie to zupelnie nowa gra a gralem te 20lat temu na splicie.

Jazda na ultra booscie dopiero rozkręca tą gierke i podnosi ciśnienie we krwi. Na hard mode trzeba trzymac ultrasa non stop praktycznie by wyprzedzić peleton. No i oczywiście rakieta w dooopala na poczatku wyscigu strasznie wqoorwia, ale da się jeszcze wygrać wyścig gdy uzywa sie ultrasow.

Sprzedaje właśnie szrota field v, akurat starczy na gwinciocha ayyyyy

Fajnie że jest poradnik taki podstawowy w tej grze, ale wiedza nt. ultra boostów musiałem oglądać na tubie. Bez tego nawet bym jednego wyścigu nie wygral na hard mode. No i walki z bossami łatwiejsze od zwyklych wyścigów

Ctr

Wybierałem jedną z opcji. Jedna z nich cofa Cie po prostu do początku lokacji w której się znajdowałeś z cofnięciem jedynie expa, który w tej lokacji zyskałeś (czyli taki load po prostu). Pamiętam, że pająk mnie zabił na początku chyba (jedyny raz w pierwszym akcie miałem takie problemy) i musiałem znowu lecieć dung od początku. Jednak przy drugim zgonie ta opcja znika i trzeba bulić. Aha i tak tip ode mnie - nie skipuj potworków po drodzę tych co sobie chodzą luzem tylko podejmuj walkę - wteddy twój team naturalnie zyskuje expa i nie trzeba grindować. Rób tak przy zamkniętych dungach, przy otwartych lokacjach można zawsze troszkę ominąć. Nie będziesz się frustrował przy walkach z bossami, bo team zawsze będzie technicznie przygotowany

Rób tak, żeby nie mieć game over po prostu. Do drugiego aktu raczej nie będziesz miał większych problemów, nawet nie trzeba grindować w tej grze na szczęście. Kasy ani razu nie włożyłem do banku i nigdy pieniążków mi nie zabrało a w drugim akcie oraz trzecim zdarzyło mi się umrzeć nie raz.

Tytanowy yanusz Jakbyś szukał kolegi do multika to mogę dołączyć, bo ostatnio nawet sobie sciągnąłem

Ja splatynowałem i do żyda. Wracać? Do czego? Multi doklejone na siłę przemilczę. Ale singielek takie 8+/10. W porównaniu z poprzednimi odsłonami to tutaj wszystko o klasę wyżej było. No i fajne widoczki.

Z tego co pamiętam wczytuj sejva zawsze manualnie (czyli wychodzisz do menu i load), bo jak zrobisz z ekranu game over to zabiera kasę, a tak wszystko masz normalnie. Jak widzisz, że przegrasz to po prostu quit z gry without save, żeby było szybciej.

Da radę od razu na hardzie zaczać, czy lepiej poznać trasy na normalu najpierw?

Nie no spokojnie, gazeta przetrwa, bo Pan prezes jest wielkim fanem szmatławca.