Agent_Man

Nagrody z zadań obozowych zazwyczaj pojawiają się następnego dnia.

Gra w stylu serii Commandos, kierujemy oddziałem sowieckich partyzantów. Zawiera elementy RPG oraz nieco ekonomii (rozbudowa bazy i zarządzanie personelem/zasobami). Produkt właśnie trafił na platformę Steam, aktualnie do wyrwania za 90 PLN. Chyba się skuszę, dawno nie grałem w grę w tym stylu.

Sam się nad tym zastanawiałem swego czasu. Chyba największy sens dla fabuły miało by rozpoczęcie gry jako Artur sk...wiel, a po "pewnym wydarzeniu" zmienić się na lepsze. A co do samych premii związanych z reputacją bohatera - niższe ceny dla dobrego lub więcej pieniędzy / przedmiotów z rabunków dla złego. Ostatecznie wychodzi na to samo.

Trochę zjadę z tematu. Ciekawe czym inspirował się jegomość w poniższym filmie. Ale logosy na urządzeniu filtrującym, które nosi na plecach, mogą wzbudzać niepokój

Poza wspomnianymi wyżej jest jeszcze opcja "na aptekarza" - alchemia z umiejętnością szybkiego ważenia. Składniki znajdziesz wszędzie albo dostaniesz za prawie darmo. I jeśli dobrze pamiętam była też umiejętność pozwalająca na wytworzenie kilku mikstur na raz przy użyciu materiałów na jedną.

Nie grałem już jakiś czas, ale pamiętam, że z kombinacjami ataków miałem straszne problemy. Najczęściej blok / unik wykonany przez wroga rozbijał mi cały misterny plan w pisdu ;/ Zmieniałeś może jakieś ustawienia kontroli postaci, czy po prostu wychodzi ci to naturalnie ? I na jakiej platformie ciorasz?

@easye- chodził o efektywność tego drzewka względem praktycznie każdej zbroi i drenowanie staminy użytkowników tarcz. Co do samych umiejętności - masz tylko kilka kombosów. Tego nie da się sp...ć. Przykład z mojej gry na pc - trenując na arenie z kpt. straży ledwie zjechałem mu 1/4 zdrowia mając 12 poziom umiejętności i drewniany miecz. Potem spróbowałem walki pałką (pz . um. 2) i... udało mi się doprowadzić go do poddania bez większego wysiłku.

A po rozwinięciu umiejętności odpowiedzialnej za broń obuchową i wyrobieniu sobie odpowiednich nawyków walka staje się relaksującym dodatkiem

Bez problemu. I jeśli masz już rangi S+, to można nawet poszaleć z jakąś dodatkową bronią. Polecam wyrzutnię rakiet ;] W ten sposób zgarnąłem 14K, przejście bez leczenia i chyba jeszcze jeden.

@Ryo-San - Nie znajdziesz go grając na poziomie HC. I (chyba) ten plecak pojawiał się tylko w scenariuszu pierwszym.

@Ryo-San - Polecam normalny na początek. Brak znajomość zagadek w grze i optymalnych dróg do przedmiotów kluczowych może być niezłym generatorem frustracji na HC. Dodatkowo na niższych poziomach zgarniesz więcej ulepszeń inwentarza - mniej ponownych wizyt w pomieszczeniach i okazji do zgonu gdzieś po drodze.

@GoltaR - Jak pograsz dłużej, to opisz wrażenia. Przede wszystkim ciekawi mnie jak wyszło przejście z fantasy na SF oraz (o ile grałeś w AoW3) jak bardzo zmieniły się mechaniki gry.

Można odblokować niezniszczalną wersję noża. Niestety jej użycie przekreśla szansę na rangę S+.

No można mieć 20 miejsc w ekwipunku. Trzeba tylko...

@milan - Kluczowe można wywalić dopiero po pojawieniu się na nich czerwonego "ptaszka" oznaczającego brak dalszych zastosowań. I chyba wcześniej miałeś problem z torbami na dodatkowy ekwipunek. Jeśli grałeś na poziomie HC, to do zdobycia masz tylko te poukrywane w sejfach / szafkach. Inne, które można zgarnąć od razu, zostają usunięte z gry.

Rzut okiem na ten artykuł i: "Statystyki wskazują, że na zabawie użytkownicy spędzili łącznie ponad 1476 lat. Natomiast aż 79 procent osób (1,70 miliona) przy pierwszym podejściu zdecydowało się na wybór postaci Chrisa Redfielda." A Poniżej fotka Leona.... Dziennikarstwo rzetelne w chuy

Też uważam, że RE 5 i 6 to kiepszczaki. Niestety wyniki sprzedaży obu tytułów raczej nie są powodem do wstydu. https://vgsales.fandom.com/wiki/Resident_Evil

Trzy pistolety to DLC dla wersji przedpremierowej / kolekcjonerki. Do zgarnięcia w grze jest Matilda, M19 (ten dostajesz na początku scenariusza B) i Magnum. Jest jeszcze jeden z nielimitowaną amunicją, ale to już dodatek po przejściu gry (Wymagana ranga S?)

Właśnie skończyłem scenariusz B Leonem. Gra pokazała mi jaki jestem cienki O ile scenariusz "A" był przyjemny, tak tu miałem niezłe problemy - zdobycie karty parkingowej było w pewnej chwili niezłym HC, dopiero po posterunku grało się przyjemnie. A najfajniej pod koniec - medykamenty i naboje liczone na tony a ulepszona strzelba urywała wrogom głowy tuż przy dupie. Relaksujące. Przy okazji znalazłem łatwy i oszczędny (ale powolny) sposób na "vegan" grając Leonem, może komuś się przyda. Wystarczy "pierdnąć" w ich stronę miotaczem parę razy. Kiedy upadnie kolejny pierd, patrzymy jak tańczy i kiedy przygaśnie ponownie lekko muskamy spust. Za którymś razem zapali się jak pochodnia i zwęgli. Problem rozwiązany

Ja przez to olałem Matyldę i korzystam tylko z M19. Opcja usunięcia dodatkowych pistoletów w scenariuszu "B" oraz teleportujący się łysol to dwie rzeczy, które mogli by poprawić jakimś patchem. Poza tym sztos

Chodziło o to, że licker traci słuch od huku i staje się mniejszym zagrożeniem dla gracza. Albo nawet jest całkowicie bezbronny.

Wczoraj po obadaniu jednej recki zastanawiałem się jak granat hukowo-błyskowy zadziała na lickera (używa tylko słuchu). Sądząc po liście achievów Capcom zadbał o ten szczegół Jeszcze dwa dni...

Strzelba gładko rozwala głowę, ALE musimy złapać pacjenta idealnie między "nawiasami", które udają celownik.

Atom RPG jest do łyknięcia za 54 PLNy w Steam-ie. Gierka jest mocno inspirowana klasycznymi Falloutami, dzieje się w Rosji i zapowiada dość ciekawie.

Niezły ten RDR2. Grę subtelnie reklamują nawet tygodniki nie związane z branżą