Treść opublikowana przez rkBrain
-
PS3 News - Bez komentarzy!
W ustawieniach profilu pojawiły się nowe avatary. Prototype, Assassin's Creed, Haze
-
Dark Sector
Ja wezmę jak stanieje. System celowania zapożyczony z gears of war jest cholernie grywalny i się nie nudzi. A jak sprawa wygląda z lokacjami. Czy są schematyczne?
-
Dark Sector
Pierwsza wersja demonstracyjna bardzo różni się od wersji końcowej, która zalatuje komercją. System celowania zapożyczony z Gears of War oraz mutacje na pierwszym planie. Jest to materiał na świetną grę akcji ale czy gra robiona pod publikę może być dobra? Czekam na recenzję.
-
Mercenaries 2: World in Flames
Opóźnienie premiery sięga już 9 miesięcy. Ciekawe czym jest to spowodowane?
-
Resistance 2
Niech napiszą porządny scenariusz. Początek pierwszej części był pełen świetnie zrobionych scenerii oraz intrygujących cut-scenek. Po połowie gry akcja jakby siadała a lokacje stawały się schematyczne. Pozostawało jedynie parcie do przodu i bezsensowne wybijanie kosmitów. W sumie cała gra opierała się na unikatowym uzbrojeniu. Ciekawie zapowiadająca się historia została rozwiana przez niecodzienne sianie ołowiu.
-
Lair
Najzabawniejsze jest to, że sterowanie sixaxis jest bardzo dopracowane. Ci, którzy piszą inaczej powinni dostać solidnego kopa. Nie wiem czy zawinili tu recenzenci czy nie umiejący czytać ze zrozumieniem gracze. Sterowanie jest intuicyjne i dobrze zrobione. Kwestia ogrania. Przecież to jest nowość na rynku i pierwsza taka gra. Wiele osób spodziewało się, że usiądzie i zacznie od razu wymiatać. To co psuję całą rozgrywkę to ogólne błędy, które ma każda inna gra. Schrzanione auto-celowanie, przenikanie postaci oraz Quick-Time Event. Dobrym przykładem jest walka z morskim wężem. Trzeba zrobić unik. Problem w tym, że nikt nie wie kiedy. I nie ma znaczenia czy używamy w tym momencie sixaxisa czy zwykłych buttonów. Moim zdaniem to najbardziej chora sytuacja minionego roku i istny paradoks. Wszyscy chcą nowych innowacyjnych gier a kiedy takie się ukazują tą są nierzetelnie recenzowane. Również gracze nie potrafią dostrzec błędów, które rzucają się w oczy. Sęk w tym, że gra jest niedopracowana co wywołuję ogromną frustrację. Ta natomiast została przeniesiona na wcześniej nikomu nie znany element gry, któremu trzeba było poświęcić trochę czasu by go opanować. Sytuacja jest dosyć poważna. Nie ma co liczyć an kontynuację lub inne tego typu gry od tego developera. Trzeba czasem pomyśleć zanim coś się napisze lub powie. Najlepsze szykuje się jednak dopiero teraz. Po raz pierwszy w historii zostanie wydany patch, który będzie "naprawiał" rzeczy dopracowane i nie wymagające zmian oraz pozostawiał rzeczy, które zawierają błędy. Sterowanie niczego nie zmieni a "gracze" znowu będą pisać, że gra do niczego się nie nadaje.
- WarHawk
-
Resident Evil 5
Resident 4 nie trzymał klimatu. Początek niezły a potem coraz gorzej. Chcieli umieścić chyba wszystkie pomysły jakie przyszły im do głowy w jednej grze. Brak ogólnego zamysłu. Akcja jest słabo poprowadzona a do tego brak jakiejkolwiek fabuły. Nie ma spójności. Przechodzimy od lokacji do lokacji, żeby walczyć z identycznymi zachowującymi się wrogami. Zmieniają się jedynie modele postaci i design pomieszczeń reszta pozostaje taka sama. Cały czas ten sam schemat. Najbardziej wkurzające jest to, że po mozolnej przeprawie przez tabuny wrogów czeka nas kolejna walka. Cała gra opiera się na nieustannym strzelaniu bo zagadki są kpiną po prostu. Ciężko jest nazwać coś zagadką jeśli rozwiązanie zabiera mniej czasu niż wysmarkanie nosa. Żenada. Mam nadzieję, że w nowej część akcja będzie poprowadzona jak należy. Na fabułę nie ma co liczyć bo seria nigdy nią nie błyszczała. Bez porządnej akcji lub fabuły nie pojedziem.
-
Eye of Judgement
Nie ma wersji na PC.
-
Eye of Judgement
"Each time an allied Green Bandits creatures is summoned, switch the printed HP and Atack of that creature" Zamieniasz jednostki energii z jednostkami ataku. Powinny być w kolorze zielonym a nie białym jak za zwyczaj. Nie ma żadnych wizualnych znaczników po to by zmylić przeciwnika, jeśli nie sprawdza statusu. Jest również karta, która ma koszt aktywacji równy pięć ale w opisie jest napisane żeby odjąć od kosztu aktywacji 4 punkty. Taka zmyłka po prostu.
-
Eye of Judgement
1)Czy są organizowane jakieś inne nieoficjalne turnieje oprócz tego w GameLord? 2)Gdzie można kupić boostery i decki po niższych cenach? (booster<10zł) W dziale "online" jest osobny temat na ustawki itp. Znajdziecie tam listę polskich graczy. link: http://www.psxextreme.info/The-Eye-of-Judgment-t56641.html Gdzie jest największa lista graczy w Polsce? Wszyscy są rozstrzeleni na różnych forach. Może jest jakaś najpopularniejsza strona tylko o Eye of Judgment.
-
Eye of Judgement
Czy ktoś mógłby podać linki do najlepszych, najciekawszych stron o EoJ?
-
Burnout Paradise
Free roaming to świetny patent ale w Burnout w ogóle się nie sprawdza. To samo tyczy się braku restart. Przy takiej prędkości nie widać gdzie jest zakręt i o błąd nie trudno. Wszystko sprowadza się do jazdy na oślep lub jazdy bez dopalacza. Do tego dochodzi handicap. Pierwsze trzydzieści wyścigów jest praktycznie nie możliwe do przegrania.
-
Uncharted: Drake’s Fortune
Mam nadzieję, że nowy Uncharted uderzy w klimaty industrialne, jak Tomb Raider Legend. Kontynuacje gier przygodowych wiążą się z "nieoczekiwanymi" powrotami zaginionych postaci. Może Eddy Raja wykaraskał się z tego dołu i pojawi w kolejnej odsłonie. Opcjonalnie może wrócić Navarro z chęcią zemsty co wiązałoby się również z powrotem skarbu El Dorado. Raczej mało prawdopodobne.
-
Lost Planet Colonies
Czy w pierwszej części były opóźnienia i problemy z połączeniem podczas gry sieciowej?
-
Lost Planet
LOST PLANET COLONIES http://www.gametrailers.com/player/31922.html What the hell? Lost Planet Colonies? Pierwsze słyszę? Gra ma ukazać się 23 maja. Pewnie ukaże się tylko na Xbox. Szkoda słów. Roczne opóźnienie części pierwszej a teraz to. Z drugiej jednak strony nie ma co żałować. Widać, że gra opierać się będzie na współpracy i w pojedynkę nic nie wskóramy. Gdyby tylko osobom grającym online praca umysłowa nie była obca. Więcej frustracji niż dobrej zabawy.
-
Sezon 4 (możliwe spoilery)
Mam nadzieję, że w tym sezonie wyjaśni się sprawa Dharmy. Ben buszuje sobie poza wyspą. Ktoś zrzuca paczki z żywnością. Niedźwiedzie polarne w Afryce.
-
Uncharted: Drake’s Fortune
Dobry przykład jak nie należy grać w Uncharted. Ten pan trybu Crushing niestety nie przejdzie.
-
WarHawk
Drażni mnie faworyzowanie patałachów, którzy non-stop siedzą w Warhawkach. Nauczyli się unikać wszystkich rakiet i nie ma na nich sposobu. Polecam pojazdy 4x4. Przy dobrym manewrowaniu i szybkim przejchodzeniu na pakę z karabinem można w pojedynkę robić niezły zamęt.
-
Lost Planet
Wstydzić to może się Microsoft i jego płonące, nie nadające się do niczego pudła. Przez ten chłam ominęły mnie świetne tytuły Dead Rising i Mass Effect. Lost Planet nie odpuszczę. Tym bardziej, że ma genialny tryb online z mechami. Jak wygląda granie przez sieć? Często wyrzuca? Sporo osób ma lagi? Wkurza mnie to, że większość gier jest niestabilna. W Warhawku nie ma żadnych opóźnień. Jeśli w pełnej wersji występują takie opóźnienia jak w demie to będę musiał się zastanowić nad kupnem tej gry. Kane & Lynch też miał świetny tryb online tylko nie dało się w niego grać. Proszę o konkretną odpowiedź.
-
WarHawk
Najgorsze jest to, że podział na lepszych i gorszych graczy praktycznie nie istnieje. Niby można coś tam ustawić ale każdy serwer dopuszcza wszystkich do gry. Gra jest niezła ale na dłuższą metę przynudza. Najbardziej żałuję, że nie można spokojnie polatać w trybie "motion sensor". Nawet na gałkach ledwo daję sobie rade.
- Lost
-
Left 4 Dead
http://www.gametrailers.com/player/31351.html Ale zastój. Filmik przedstawiający gameplay. Niedługo mnie krew zaleje. Jeszcze jedna gra o zombie, która nie ukarze się na PlayStation. Zapowiada się świetny tytuł.
-
The Elder Scrolls IV: Oblivion
Czy "wyspy" w wersji amerykańskiej będą kompatybilne z wersją europejską gry?
-
The Elder Scrolls IV: Oblivion
Dzisiaj znalazłem ciekawe miejsce. Wychodząc z ruin fortyfikacji przed sobą ujrzałem jezioro. Woda jak woda pomyślałem i szybko dałem nura, żeby poszukać skarbu lub jakiegoś znaleziska. Niestety z początku nic nie znalazłem więc wskoczyłem na pobliską skałę, żeby podziwiać obijające się od tafli promienie słoneczne. Ku mojemu zdziwieniu i radości? zobaczyłem, że przy brzegu dryfują gnijące zwłoki. "Cóż za szczęście"- pomyślałem. "Prawie całe, dobrze zakonserwowane zwłoki tylko dla mnie." Doskoczyłem czym prędzej, żeby obejrzeć znalezisko... Ta gra mnie zadziwia. Można do niej wrócić po miesiącu przerwy i mieć wrażenie jakby się grało pierwszy raz. Żeby nie było samych durnot podam stronę na której można znaleźć odpowiedź na każde pytanie dotyczące tej gry. http://www.uesp.net/wiki/