Zwyrodnialec

Z tego co oficjalnie wiadomo to nie ma nic wspólnego.

Grać będą jak u siebie, czyli autobus, ale z czekaniem na jakąś dogodną kontrę. Jeśli zdobędą gola, to mecz jest rozstrzygnięty.

Ninja Theory tez tak myśleli w przypadku DMC, a teraz cały czas są za to jebani.

Później się okaże, że po tej drugiej stronie Kratos nie da spokoju bogom i tam też będzie ich napierdalał. Każdy nowy bohater byłby porównywany do swojego poprzednika, co z góry stawia go na przegranej. To jest seria Kratosa i nie ma tutaj miejsca dla nikogo nowego.

Czyli nie ma takiej opcji, ma być GOW z Kratosem. A później mogą się zabrać za drugą część HS.

W MGS było latanie z kartami, czy wracanie po snajperkę. Chyba nie pamiętasz 1 części, ale tam Dante też rzucał momentami żałosnymi tekstami, jak np przed walką z Phantomem. O 3 części nie będę nawet wspominał. ;]

SoQ w felietonie o backtrackingu jedziesz po DMC4, jednocześnie usprawiedliwiając MGS, czy Alan Wake AN, bo tam jest to wytłumaczone fabularnie. No więc w DMC4 też masz ten backtracking wytłumaczony fabularnie, dodatkowo dostajesz pod kontrolę zupełnie inną postać, którą gra się inaczej.

W CoO i 1 części też był tylko człowiekiem.

Przy tej bazie klientów będą przez jakiś czas trzaskać jeszcze części na XO i PS3.

Nie zastanawiaj się, w Black Ops masz ciekawszą historię niż w MW. Dobrych scen tez nie brakowało, jak ruletka. ;]

Czelsi jedną akcją znowu coś strzeli i pozamiatane.

Na E3 to ja chcę widzieć jakąś grywalną wersję na koniec konferencji, albo na początku. A taki teaser można wrzucić w dowolny dzień.

Jest w ogóle zajebisty, akcja ma miejsce między pierwszą, a drugą częścią. Końcówka gry jest dla mnie najlepsza w serii.

Mi tam z trójki najbardziej podobała się walka z Herkulesem. Starcie z Kronosem, gdzie jego paznokieć był większy od Karatosa było dla mnie już zbyt mocno przekolorowane. Im większy przeciwnik tym lepiej (Hydra, Kolos, Kronos), a wyrywanie paznokcia to była miazga.

To pokazane było w Ghost Of Sparta.

strzeli (pipi)a od 1996 czekam na tryumf Juve w CL, co mam powiedzieć o Chelsea ...pamiętam ten karny Terrego :confused: To nie wina Chelsea, że Bóg kibicuje Manchesterowi United. To była kara za ruchanie żonek innych piłkarzy. He he.

Bo Chelsea nie chciała wygrać. :confused:

Jak Chelsea strzeli gola na wyjeździe to nawet sędzia nie pomoże wbić 3 goli.

Miał udział przy golu. Słaby to był Mata.

No, Petr pokazał klasę jak za swoich najlepszych czasów.

Jaka będzie wymówka Barcy? - padał deszcz - zła piłka - postawili autobus - zła trawa - sędzia nie pomógł

No gdyby nie gol, to Drogba grał przeciętnie, a te jego upadki tylko irytowały.

Jedna akcja, ale i tak Czelsi stać na więcej.

Frank Lampard dla samej Chelsea strzelił więcej goli niż Xavi i Iniesta razem wzięci. Dzisiaj też coś strzeli.