Skocz do zawartości

Brolin

Użytkownicy
  • Postów

    628
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Brolin

  1. Brolin

    Death Stranding

    Jestem w miejscu, o którym piszesz, ale natłukłem 20h w kilka dni i na razie muszę zrobić przerwę, mózg mi paruje. Mimo to już teraz w moim mniemaniu DS to dzieło sztuki, do tego z nutą geniuszu. Bardzo rzadko zdarza mi się określać tak jakąś grę, mam takich może ze 2,3. Także ten, Kojima, szacun A i okazuje się, że z zataczania się da się wybrnąć, super. Przydarzyło mi się potknąć, gdy walczyłem z kilkoma mułami naraz, mając delikatny towar na plecach, no i nie było zmiłuj, trzeba było sobie poradzić.
  2. Brolin

    GTA VI

    Kurczę ale mam nadzieję, że Rockstar wie, że ludziska będą w te ich tłumy ludzi wjeżdżały brykami na pełnej? Znowu będzie nagonka na graczy i księża wyjący z mównicy, hehe.
  3. Jak już sandboxowe ubiszroty dostają średnie na poziomie 70, to może w końcu wezmą się tam do roboty i przestaną klepać te kopiuj-wklej z taśmociągu. W sumie to nawet trochę liczyłem na tego Avatara - że może czymś fajnym zaskoczą i będzie w miarę świeży gameplay. Najwyraźniej jednak się to nie udało.
  4. Gulash to Gulash, on nawet alimentów nie płacił To nie ten poziom, co szlachta Roger Ale swoją drogą, że PE co najmniej do premiery GTA VI musi dociągnąć. A później do premiery Wiedźmina 4. A później do Cyberpunka 2. Itd., itd.
  5. Nawet jeśli pismo zniknęło by z rynku, to przecież wydawca musi zwrócić wydaną kasę, c'nie?
  6. Brolin

    GTA VI

    Jak dla mnie wygląda przezajebiście, a czterdziecha strzeliła mi już w lipcu Tutaj czuć wreszcie, chyba jedynie po AW2, który odpowiednio dowiózł, nową jakość i moc next-genów. Tak powinny prezentować się wszystkie nadchodzące duże gry AAA i nie mówię bynajmniej tylko o grafice.
  7. Przeczytałem o historii Fallout i chciałoby się znaaacznie więcej. Dawać mi tu cały numer specjalny tylko o tej serii
  8. Brolin

    Death Stranding

    Haha, noo właśnie nie wyczaiłem jeszcze czy z takiego potknięcia da się jeszcze wybrnąć i odzyskać równowagę, czy już nie. Na razie mi się nie udało
  9. W dniu premiery sklepowej chyba zawsze już był pdf, a najczęściej dzień/dwa wcześniej, także tego.
  10. Brolin

    Death Stranding

    Mam to samo. Wieczór, spokój, planowanko trasy i ekwipunku, i jazdaaa. Z głupia wziąłem poziom trudności very hard, do tego zwykle wybieram najtrudniejsze ścieżki, no i przygody odchodzą takie, że po dotarciu do celu momentami muszę zmywać ze siebie pot. A tyle czasu omijałem tą grę, bo myślałem, że to jakiś tam prosty symulatorek kuriera. A tu się czasami dzieje więcej, niż w niejednej grze akcji.
  11. Oj tam, oj tam, jak taka rozrywka sprawia przyjemność, to nie ma co jej ujmować. U mnie Powerwash był na wishliście, więc jestem content. Nie ma raczej tematu o tej grze, więc jak Ci się chce @janol, to weśże tu napisz trochę więcej o swoich wrażeniach.
  12. Death Stranding W ciągu paru lat trzy razy gra była u mnie na dysku, raz nawet miałem na płycie, no to w końcu odpaliłem. I o jacie jakie to dobre. Co ex Sonki, to ex Sonki jednak, DS ma to coś i z marszu przeszedłem prolog i pierwszy epizod. Co mnie mocno zaskoczyło, to jak bardzo rozbudowana to gra: co chwila komunikat o jakimś nowym ficzerze, czy mechanice, sporo opcji na mapie, super podsumowania dostaw. Do tych pierwszych to zrzuty ekranu robiłem, co by nic mi nie umknęło. Żałuję tylko jednego: że trochę za dużo wiem o tym co będzie dalej. Na szczęście nie w fabule, ale że będą np. To jest idealna gra na odkrywanie jej samemu i przy DS2 już na pewno nie popełnię tego błędu.
  13. Brolin

    własnie ukonczyłem...

    FAR: Changing Tides Nastrojowa opowieść o samotnej podróży w nieznane - tak jednym zdaniem można by ująć czym jest ta gra. Ruszamy niemym chłopkiem, takim bez przeszłości ani cech szczególnych, przed siebie, tj. w prawo, zdobywamy maszynę pływającą i płyniemy. Po co? Cel jako taki nie jest wyznaczony, natomiast świat jest zalany, a to chyba wystarczający powód. W grze nie ma dialogów, rozwoju postaci, zadań pobocznych, znajdziek i całej reszty gówna, która by odciągała od właściwego motywu podróży. Jest za to własnoręczne sterowanie stateczkiem - nie że przyciskami pada, tylko trzeba się samemu po nim krzątać, uruchamiać mechanizmy, ustawiać żagiel, itd. Bajka. Po drodze również przyjdzie obsługiwać sporo różnych mechanizmów, co by utorować sobie tę drogę, w formie ciekawych, nieraz rozbudowanych, ale odpowiednio wyważonych zagadek. A i sam świat przedstawiony, mmm, wisienka na torcie. Dużo powalonych konstrukcji, dużo wraków wszelkiego rodzaju, spore przestrzenie, delikatny steampunk. Czasami miałem ochotę aż pójść w głąb ekranu, co by zwiedzić pewne miejscówki. Technicznie jest git, AV co najwyżej poprawne: taka sobie grafika, czasem jakaś muzyczka. Ale to co najważniejsze, czyli nastrój, budowany jest tip top i w pewnym momencie można poczuć realne, potęgowane jeszcze przez pustkę dookoła, przywiązanie do swojej łajby. Jest też kilka motywów, które spokojnie można by określić mianem wyjątkowych, w ogóle gra jest unikatem, jakby nie patrzeć. Całość to kilka godzin, a ocena to 7-9 w zależności od preferencji. Kto potrzebuje czegoś spokojnego, to raczej się nie zawiedzie. A, nie można zginąć, więc relaks jest na całego.
  14. Popieram, tamta formuła była fajna, ale do czasu.
  15. Napisz na adres mkwiatkowska@idea-ahead.com. Też nie otrzymałem bieżącego numeru, napisałem do tej pani w poniedziałek i odpisała, że wyślą ten numer tego samego dnia priorytetem. Dziś pewnie będzie.
  16. No, to też jest to, nie wiadomo jaki byłby odbiór, zbyt mały feedback od czytelników, aby móc się przekonać. To może ja napiszę o kilku pozycjach, o których chciałbym przeczytać, a nuż: Control, NieR:Automata, Ghost of Tsushima, Days Gone. O świecie WH40K również jak najbardziej, bo choć nie znam tego uniwersum, to zawsze mnie ciekawiło. Ps. O Archerze i drukarkach 3D czytało się bardzo dobrze
  17. Najlepiej jakby sami redaktorzy się wypowiedzieli. Przypuszczam, że to właśnie kwestia nostalgii i o starych czasach pisze się z większą przyjemnością, niż o nowych. Kwestia wracania wspomnieniami itd.
  18. Zastanawialiście się tam może w redakcji o publicystyce w magazynie o nieco nowszych grach, niż same starocie? Kurczę jest przecież tyle fajnych, świeżych lub tylko nieco starszych gier, dla których warto by poświęcić te 4 - 6 stron na dobry artykuł. Nawet nie będę wymieniał, jest tego multum. A tak mi przyszło to na myśl po zobaczeniu tekstu o Tomb Raider, że "wow, w końcu coś nowego" - takie tylko wrażenie, bo to też już niezła staroć, wiadomo, ale dało mi do myślenia.
  19. Czyli bez gówniaka nie podchodź. No dooobra, jeszcze będziecie coś chcieli
  20. Widzę, że coś mocno opóźniona prenumerata w tym miesiącu, u mnie w skrzynce nadal pusto. Czy combo spóźniony numer plus waląca farba, ale bez bólu gówniaka, wystarczą aby starać się o jakąś formę zadośćuczynienia?
  21. COD z 2019 to była chyba najlepsza kampania w serii w jaką grałem i byłem nią tak zajarany, że następnego dnia po przejściu kupiłem mający wtedy swoją premierę sequel. Ten już był jakiś taki mega bezpłciowy dla mnie, zero emocji i te misje trwające 5 minut Widzę kierunek jest kontynuowany, bo kampanii z trójki, to już nawet mi się nie chce oglądać na youtubie. Open missions, dobre sobie. To chyba największa growa padaka i przekręt ostatnich lat.
  22. Brolin

    Alan Wake II

    Do dupy jest jednak ta gra. Wczoraj nie mogłem kilka godzin zasnąć rozkminiając własne dzikie teorie o co tam w ogóle chodzi i jak łączy się z resztą uniwersum. Jak już zasnąłem, to miałem najbardziej pojebane sny od lat i całą noc się tylko wymęczyłem. A po przebudzeniu jedyne o czym myślę, to że wszystkie inne gry przy Alanie wydają się być naiwnymi zabawkami dla dzieci i po ukończeniu będę smutną żabą.
  23. No to jest szansa, że PSX będzie wydawany wiecznie. Jak już autorom nie będzie się chciało pisać, a redakcji składać, to zrobi to A.I. Wystarczy, że przeanalizuje wszystkie numery i voila. Roger pomyśl tam o tym.
  24. Podtrzymuję combo Alana. Moja pierwsza cyfra w wersji Deluxe na premierę i chyba w ogóle pierwsza gra AAA w cyfrze day 1.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...