tjery

Ja mam graficzne schorzenie i tak wyglądające gry zawsze chętnie, nawet jak gdzieś tam nie domagają. Zresztą IMO gra dzięki świetnej walce z maszynami gameplayowo też się broni. A poza tym już zdążyłem się przyzwyczaić, że open worldy TPP zawsze mają nijaką fabułę i ten sam gameplay loop (chodzenie od łebka do łebka, cutscenka, rozmowa, gdzieś tam idź, przynieś, pozbieraj, zabij), więc jakoś to aż tak nie razi.

Chyba też wezmę, cena też dobra, 190 ziko.

też się uśmiecham w tym temacie @Bzduras

No tak naprawdę gameplejowo to po prostu kolejna gra TPP z otwartym światem jak Assasyny itd., więc jak ktoś tego nie trawi to pewnie i pozostałe wyróżniające grę elementy nie pomogą.

No w jedynkę, pomijając te wszystkie ubiszrotowe aktywności i poboczne questy, lecąc tylko fabułę, grało się całkiem fajnie. Walka z maszynami, grafika, nadrabiały.

Poprzednie GTA też wychodziły day one tylko na konsole i nie powiedziałbym, że były super zoptymalizowane Co do PRO to nie zapominaj, że mimo, że lepiej niż bazowe PS5, to wciąż tylko poziom 7700XT, a więc karty wydajnościowo niewiele lepszej (kilka %) niż 3070, czyli karty ze średniej półki z poprzedniej generacji, a do czasu zanim wyjdzie PRO, to już sprzed dwóch generacji

NPC są ala Skyrim, każdy to jest konkretny ktoś, ma jakiś tam swój plan dnia itd.

Z tego co widziałem recki to trzeba uważać, żeby nie overeksplorować, bo niuhając za bardzo można ubić kogoś przypadkiem, kto później jest potrzebny do questa.

Jak wstawiasz masakrycznej jakości screen z masakrycznie skompresowanego filmiku z YT to detale w cieniach na takim czymś wiadomo, że giną, bo się robi ciemna papka, jak grasz na żywo w odpowiedniej jakości obrazu to nic nie ginie

edytowałem tamten wpis odnośnie "ogromnej" różnicy Co do tego screena to jak lubisz płaskie, wyblakłe, nie mające nic wspólnego z aktualnym źródłem światła w pomieszczeniu oświetlenie w stylu PS3 to tak, screen po lewej może wydawać się fajniejszy

Dlatego też nikomu nic nie polecam za to na forum jest sporo osób korzystających z PC z kompami podobnymi do mojego, więc ktoś się jednak może interesować jak gra chodzi na "mocnym" PC @GearsUp klasyczny przykład bzdurnej wybiórczości, zobacz sobie jak oświetlenie wygląda z RTGI w innych momentach, co nie zmienia faktu, że ogromną różnicą też bym tego nie nazwał

Tu karta graficzna nie ma nic wspólnego ze spadkami.

"Ogólnie to na mocnym PC..." Chyba wyraźnie napisałem o jakim sprzęcie piszę, więc skoro na takim sprzęcie jest git, to nie wiem czego oczekujesz.

Nie, nie są potężne, bo nie przenosisz się co chwilę z miasta/poza miasto. Poza miastem masz stabilny framerate koło 100 fps, który jest stabilny także podczas walk. Bardzo duży spadek następuje jak wkraczasz do miasta i wtedy też jest stabilny, ale na niższym poziomie niż poza miastami. Więc jak nie będziesz specjalnie sprintem biegał w te i we wte na granicy miasta to nic nie odczujesz.

Ogólnie to na mocnym PC na luzie koło 100 fps wszędzie poza miastami, w których automatycznie wlatuje CPU bottleneck i są spadki poniżej 60fps. Coś musi być z liczeniem NPCów przez CPU. Jedyny plus, że w miastach praktycznie nie ma żadnych walk, więc te spadki przeszkadzają jedynie w bieganiu i podziwianiu miasta, a nie w walce.

Przecież póki co nie ma DLSS FG, a przy grach z CPU bottleneckiem obniżanie rozdzielczości niewiele daje.

No nie w każdej grze, tak na szybko to nowy Jedi, Callisto Protocol czy właśnie Spidery mają RT bardzo mocno wiszące na procku.

To chyba w tej grze najlepsze, gadasz z kimś to jakby o innej grze, inne wydarzenia, inne questy, zupełnie inne odczucia z konkretnych walk. To co oni tu wpakowali + spójność tego wszystkiego to coś niesamowitego.

Ja w tej wiosce w Podmroku z tymi niewidzialnymi z początku myślałem, że mam za niski level i są nie do zrobienia, ale kilka prób i sposobików i poszło

Z tego co pamiętam można też na spokojnie się rozstawić i zaatakować od tyłu (bo się można na luzie przekraść za niego do tego balkonu ze skarbem jeszcze przed walką) albo z góry z belek, tylko tego nie próbowałem, bo się bałem, że ominie mnie cutscenka i od razu będzie walka, a nie lubię lore i fabuły tracić

No to 1 kwietnia skończą się dyskusje na temat najlepszej (patrząc po jakości oddania pozostałych torów w ACC) wersji Norda w gierkach

Ja tam zrobiłem wszystko po cichu do momentu szeryfa, czy jest jakiś cichy sposób na niego to nie wiem, trzeba by w necie poszukać. Tu miałem normalną walkę, żeby nie było posiłków to trzeba się dobrze ustawić i pilnować tego bębna po prawej, żeby nikt nie zaczął alarmu. Wtedy walczysz tylko z tymi co w sali.

Co racja to racja, po co znać systemy z D&D do grania w grę w całości opartą na tych systemach. Czysta glupota.

No to tu jest odpowiedź i to rzeczywiście wcześniej pominąłem. Można po prostu nie lubić turówek. Ale tak jak wyżej Ukukuki napisał, narzekać, że gra z turową walką jest grą z turową walką?

No te walki mogły się komuś nie podobać jedynie w przypadku nie czajenia mechanik, a siadanie do gry w całości opartej na D&D bez znajomości tych mechanik/chęci zaznajomienia się z nimi, to trochę