Skocz do zawartości

tjery

Użytkownicy
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez tjery

  1. Dlatego tak jak pisałem, jak dla niego dana gra jest za tania, to niech kupi kilka sztuk, żeby dać wyraz swojemu uznaniu, a nie usprawiedliwia wzrost cen.
  2. Bardziej mi chodziło o pitolenie Rtooja, że gry powinny być droższe, bo je lubi, a wcześniej, że zarabia więcej. Przykładowo bardzo lubię chleb, uwielbiam wręcz, do tego stać mnie, żeby bochenek kupować po 50 zł, ale nie będę latał i pisał, że tyle powinien kosztować, bo go lubię i mam kasę.
  3. To se kupujcie po 10 pudełek po 300 zł gier, które "są tego warte", kto wam broni, wspomóżcie biedne N.
  4. tjery odpowiedział(a) na Sylvan Wielki temat w Ogólne
    Przecież masz speed slider, na 150% co wrzucił Figaro wygląda to bardzo dobrze. Ale ten standardowy speed dla dziadków w pampersach rzeczywiście tragedia.
  5. tjery odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w PC
    To tu mnie zagiąłeś, bo nie pamiętam jedynie tylko, że ogólnie Warzone gorzej śmiga na Nvidii
  6. tjery odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w PC
    PS. Sprzedam Golfa
  7. tjery odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w PC
    Ale przecież ja nigdzie nie piszę, że to nie ich wina tylko kogoś, bo ma takie czy inne aplikacje albo ustawienia.
  8. tjery odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w PC
    Jak był stuttering to zawsze wiem co było jego przyczyną (UE - albo kompilacja shaderów albo traversal) i nie miało to nic wspólnego ze sterownikami. Lagów (cokolwiek by to nie znaczyło)/freezów nigdy nie miałem w grach single player. Nie no to jest oczywiste, że powodem są na pewno sterowniki skoro po wgraniu nowych ktoś ma nagle problemy, ale chodzi mi o to, że to nie jest zero jedynkowe, czyli że te sterowniki powodują takie problemy u każdego, tylko w zależności od innych czynników, jak system, aplikacje, ustawienia itd.
  9. tjery odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w PC
    Nie bardzo chyba rozumiesz o co mi chodzi. Nie piszę tu o tej konkretnej wersji sterów, tylko ogólnie, przez jakieś 6 lat ogrywając od huja gier zawsze na najnowszych wersjach sterowników nigdy nie miałem żadnych problemów związanych ze sterownikami, więc albo mam jakieś nadprzyrodzone szczęście i nigdy przez ten czas nie trafiłem na ogrywanie gry, która ma akurat problem z nowymi sterownikami albo problemy ze sterownikami nie są powodowane tylko samymi sterownikami, a ich interakcją z czymś jeszcze.
  10. tjery odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w PC
    ? Piszę, że ja takich problemów nie mam. A są inni, którzy na tej samej karcie i sterownikach je mają. Więc zastanawiam się co jest tego powodem, bo skoro na jednym takim zestawie karta/sterowniki jest ok, a na drugim nie, to od czegoś jeszcze to musi zależeć.
  11. tjery odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w PC
    Nie, tylko się zastanawiam od czego zależy czy się to ma czy nie. Bo na pewno nie sama karta i wersja sterowników.
  12. tjery odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w PC
    Od kiedy mam kompa nie miałem problemów ze sterownikami (i zawsze instaluje od razu najnowsze jak są) w ani jednej grze, dosłownie nigdy, ciekawe od czego to zależy. Teraz też mam te nowe i nic się nie dzieje. Może Winda? Bo cały czas mam 10.
  13. Jo, pojebane jak to w ruchu wygląda, co tu się dzieje na ekranie, jakość i ilość efektów cząsteczkowych, zwierząt, pory roku, pogoda - zdecydowanie najładniejsza gra jeżeli chodzi o "przyrodnicze" światy.
  14. tjery odpowiedział(a) na Plugawy temat w Graczpospolita
    @Paolo de Vesir tu masz piękny przykład gry bez TAA, super wygląda co nie? W ruchu jak kupa, ale za to ostra kupa. Ciekawe co o tym by powiedział nasz młody kolega z Threat Interactive.
  15. 4090 kręci się do ponad 3000Mhz, więc całkiem podobnie, stabilne koło 300 Mhz w górę i tu i tu.
  16. ? W Rainbowa gra pełno ludzi, finały Majorów ogląda po pół miliona.
  17. Bez przesady, popularność na Steamie znaczy popularność ogółem na PC, bo innych launcherów używa ułamek ludzi. Akurat w przypadku Ubi jest ta różnica, że za 70 zł można kupić abonament i zagrać w AC Shadows, no ale tego nie chcesz liczyć chyba jako sprzedaż gry, bo raczej trochę inny z tego zarobek. Tak samo z ludźmi, którzy już mają Ubi+, tu dodatkowy zarobek zerowy. Oczywiście można kminić dalej i rozważać, w ile czasu ktoś przejdzie AC i czy miesiąc abonamentu wystarczy, czy może ktoś kupi kolejny i kolejny.
  18. @Qbon Ty też grasz? Tu masz na wyłączenie tej białej obwoluty wokół postaci podczas skradania, świecenia przeciwników na żółto itd.
  19. Głównie to ustawiłem dla samego skradania, bo dziwnego wyboru tu dokonali. IMO bezsensu takie coś jak poziom/zasięg widzenia przeciwników wiązać z ogólnym poziomem trudności, bo jak nie chcesz grać na najwyższym to od razu w pakiecie dostajesz debilnych przeciwników co nie widzą Cię na dachu jak stoisz 5 metrów od nich.
  20. A grasz na ekspercie? Bo to ma decydujący wpływ na zasięg widzenia i reagowania AI. Nie oznacza to jednak, że na ekspercie nagle dostajemy jakieś super AI, tak jak pisałem, jest wystarczające i to tyle. Dlatego samo AI to spory minus gry, nie psuje samej zabawy, ale mogło być dużo lepiej. Co do sposobu grania w grę to oczywiście nie twierdzę, że tak jak gram ja to jest jakiś "poprawny" sposób grania, każdy se gra jak chce. Mówię tylko, że grając z całym tym badziewiem na ekranie i korzystając z magicznych wizji przez ściany fajną skradankę zamieniamy w symulator obserwowania ikonek, alertów i znaczników.
  21. Skradanie tutaj zdecydowanie jest najlepsze z całej serii. Bardzo fajny parkour z bardzo dobrymi animacjami, nie tak automatyczny jak pamiętam z Odyssey, gdzie się wspinałeś po wszystkim jak leci, tu ma to sens, wspinasz się mniej więcej po tym co można, fajne parkourowe zeskoki, dodanie czołgania, oddychanie przez rurkę w płytkiej wodzie, podwójne zabójstwo, wpływ światła/cienia na widoczność (niszczenie źródeł światła), możliwość wchodzenia pod budynki, linka z hakiem, bujanie, możliwość złapania i zaciągnięcia przed zabójstwem, nurkowanie, ciche zabójstwa przedmiotami rzucanymi, bomby dymne, ilość możliwości zabójstwa (z wiszenia, przez okno, z góry, z wody, z konia, zza rogu, przez drzwi itd. - wszystko z fajnymi animacjami). Do tego spoko level design tych lokacji skradankowych, gdzie naprawdę można korzystać z wielu rzeczy i poruszać się na różne sposoby. Polecam zupełnie inne podejście, wyłączyć praktycznie cały interfejs, te wszystkie stożki widoczności, alerty, stany przeciwników, zmysły, sokole wzroki z widzeniem przez ściany itd. i grać na wzrok/słuch, wtedy naprawdę jest sporo funu, trzeba planować drogę, rozglądać się, poobserwować otoczenie, przeciwników, zwracać uwagę na ich animacje i reakcje, żeby się dowiedzieć, czy zaczynają Cię widzieć w oddali. No i koniecznie na ekspercie, żeby wrogowie mieli lepszą widoczność i widzieli nas np. na dachach. Ekspert nie zrobi z nich nagle jakiegoś super AI, ale mi poza jedną sytuacją, gdzie walczyłem z gościem jakieś 10 metrów od dwóch innych i oni tego nie widzieli/nie usłyszeli, to nic mega głupiego się nie przydarzyło. Jest na tyle ok, że można się wczuć i nie ma co chwilę jakichś głupich wytracających z klimatu sytuacji, tak jak to wynika z tych wszystkich filmików i kompilacji.
  22. To nie jest żaden argument czy to coś daje czy nie, czy Ty kupujesz czy nie, czy dużo kosztuje czy mało. Za wrzucanie płatnych sklepików w grze AAA singleplayer powinno się każdego jebać do gleby. I może to "glebowanie" powinno być wyrażone nie kupowaniem gry, więc uprawiam hipokryzję, bo wziąłem Ubi+. Co do samej gry to po 20h 90% rzeczy pisanych o tej grze w tym temacie to bzdury. Ale z jakąś opinią wstrzymam się do kolejnych 20h, bo Valhalla też na początku mi się podobała.
  23. Lepsze to niż dziennikarstwo growe.
  24. Czasem sobie obejrzę, i wiadomo, że każdy sobie gra jak chce, ale jak patrzę na te jego gameplaye z gier, które nie są jego broszką to oczy mi wypala. Nie w sensie, że sobie nie radzi czy coś, ale to chaotyczne latanie cały czas na sprincie, walka z mashowaniem jednego przycisku bez korzystania z innych możliwości (żeby pokazać i udowadniać jaka gra ma płytki system walki). To wszystko polane sosem skip fabułka, bo huja to mnie obchodzi. Jak się ma takie podejscie do tego rodzaju gier to ciężko z nich czerpać jakąkolwiek przyjemność. Nie każdy gatunek/typ gry to czysto oparte na mechanice soulsy czy hack n slashe, w które cały czas się aktywnie gra i nie traci czasu na nic innego. Ale po to są rożne gatunki gier, żeby każdy znalazl coś dla siebie. A nie włączasz grę, która wiesz, że ma dużo elementów, których nie lubisz, a potem na to narzekasz, że takie elementy posiada. Abstrahując już od tego jakiej jakości grą jest nowy Assasyn.