Manor

Ja bym basistkę kochał :rose: wypadek samochodowy miała i już pewnie nie zagra na basie :(( oby głos miała dalej hardy bardziej tru szatan jest ten kawałek i teledysk: ta gitarka w 2:45 i Kristina co gitarę dzierży to rozumiem, że pagan i folk też w black możemy zaliczyć? To ja bardzo szanuje odrodzenie Thy Worshiper, np. ta piosenka bardzo brzydko traktująca marzannę. Zespół przesłuchiwany jeszcze na kasecie magnetofonowej starszego braciaka

Ja w ogóle się zakochałem w tym zespole niedawno, zarówno w folkowej, jak i metalowej wersji, zupełnie nie wiedząc wcześniej, że połowa najlepszej muzyki to remiksy ich kawałków (jeden ma już nawet 10 lat). Na marginesie to oni zrobili praktycznie cały podkład muzyczny donatanowi :) Kolejna sprawa że zespół dopiero co zakończył trasę koncertową z muzyką z wiedźmaka, z grupą teatralną, inscenizacją, kostiumami itd., ja czekam na info o nowej trasie bo tę niestety przegapiłem. Ten kawałek został właśnie skomponowany pod tę trasę. Panowie i Panie - właśnie dzisiaj ukończyłem wątek Główny dzikiego Gonu! Oczywiście nieświadomie zrobiłem motyw z czarodziejkami , ale jeśli chodzi o zakończenie to byłem zadowolony Teraz pytanie natury technicznej - dziewczyna też gra w Dziki Gon na swoim profilu. Jeśli zainstaluję teraz Serce z Kamienia, to dziewczyna nie chce, żeby cokolwiek się zmieniło w jej grze (czyli żeby ten dodatek się teraz nagle nie pojawił u niej jak jest w połowie podstawki). Czy trzeba specjalnie odpalić z poziomu menu grę "Serce z Kamienia", żeby zagrać, czy też po zainstalowaniu przeze mnie i tak jej pojawi się na tablicy przed karczmą nowy quest rozpoczynający dodatek? Dla mnie to nie jest problem, ale ona boi się, że niechcący coś aktywuje, albo że tylko podejdzie do karczmy i jej się zacznie wątek nowy.

Kotor 2 to bezpośrednia kontynuacja jedynki, czy jednak oddzielna historia? Grałem tylko w 1 i to była fantastyczna przygoda, jakoś nigdy nie sprawdziłem kolejnej części. Mechanika gry to kopiuj wklej, czy były jakieś zmiany?

Dopiero co ukończyłem misję "Władca Undvik" na Skellige, czyli polowanie na olbrzyma. Rację miał ten, kto twierdził, że misje poboczne w tej grze są świetne i inne gry w misjach głównych mogłyby pozazdrościć wieśkowi trzeciemu. Grałem chyba z 2 godziny tę misję, na ostrej wczucie, że zaraz coś złego się stanie. Mam pytanie do tej misji:

A ja zakupiłem swojego mesjasza, ulubiona gra obok PES i Silent Hill w tamtych czasach! Ps: trochę siara ale serio nie jestem pewien, w NTSC to normalne, że płytka jest biała, a nie czarna?

Też propsuję kalendarz, to już trzeci z rzędu, który mi wisi nad biurkiem. Numer napakowany ciekawymi tekstami, były i jest co poczytać w wolne dni.

pytanie o tryb droga do sławy. Jestem na etapie po testach i przed podpisaniem pierwszego kontraktu. Wybrać od razu Manchester UTD (czyli zespół w którym chce finalnie grać), czy też wybrać coś słabszego żeby częściej grać, a potem można zmienić klub? Bo nie wiem czy ten wybór jest już na zawsze, czy nie.

Loga i koszulki to jeszcze nie taki duży problem, ważniejsze właśnie statsy i wygląd zawodników dla mnie.

Panowie, takie pytanko laika. W issy i PESy przestałem grać chyba po ch.ujowej 2015 i zrobiłem sobie przerwę od piłki. Od jakiegoś czasu gram z kumplami w fife 2015 i jest spoko. Grałem sobie trochę w demo fify 17 i pesa 2017 i o ile w pesie czuję się jak na starych śmieciach i od razu wbiłem się w rozgrywkę, tak fifa 17 również ciekawie się gra, ale zupełnie inaczej i muszę się nauczyć tego modelu gry. Zmierzam do tego, że jestem wygodnicki trochę i chcę grać aktualnymi składami z full licencją. Jak czytam temat o patchach w PESie to mnie szczerze mówiąc odrzuca to całe kombinowanie. Stąd pytanie - czy da się mieć w PESie aktualne składy na licencji, bez zbędnego kombinowania, wgrywania z kompa jakichś plików, a potem martwienia się czy zaraz mi się coś nie wykrzaczy? Tak samo nie interesuje mnie za bardzo szukanie potem aktualizacji po necie, kolejnych łatek itp. Rozumiem że wszystkie te patche do PESa to samoróbki amatorów, którzy też arbitralnie mogą decydować o statystykach zawodników i jeden człowiek może grać Lewandowskim mniej dopasionym, a drugi gracz bardziej dopasionym?

No i ja w końcu obejrzałem. Oprócz Vikingów to już dosyć dawno seriali nie oglądałem. Muszę przyznać że mega się bawiłem, no i cały sezon pyknął w niecały tydzień, co u mnie to rewelacyjny wynik. To co najbardziej urzekło to trójka dzieciaków + 11, szeryf również spoko rola oraz muzyka. Kawałek z intra genialny, kojarzy mi się z ost do Deus Ex: HR. Szkoda mi jednego motywu: Gra Winony sumie mnie irytowała. Wiem że taka rola, ale zapamiętałem głównie jej zawodzenie "WIIIIIIIL! WIIIIIIILLLLLL! WIIIIIIIIIIIIIIIIIILLLLLL1111!!!ONE!!!!". Stać ją na wiele więcej. No i były dwa momenty, na których łezka mi się zakręciła i powiedziałem z rozkoszą "oooooo":

za chwilę na TVP Kultura dokument o Stanisławie Lemie.

za chwilę na TVP Kultura dokument o Stanisławie Lemie.

Na szczęście styl brogsów nie, co widać chociażby po tym, że większość światowych marek produkujących buty skórzane najwyższej jakości (oraz jakości co najmniej lepszej niż to co można kupić w przeciętnym sklepie obuwniczym w Polsce, typu Ryłko, Kazar, Wojas i reszta podobnych, o ccc nawet nie wspominając) posiada brogsy w swojej ofercie. To nie jest tak, że nagle ktoś sobie przypomniał gdzieś na drugim końcu świata, że gangsterzy w latach 20' w takich chodzili to hej - wylansujmy je znowu i będzie super moda. One istniały cały czas, zwłaszcza w kręgach, gdzie ktoś trochę bardziej interesuje się obuwiem i szuka dobrej jakości na dłużej niż sezon / dwa. A to że w Polsce producenci oraz dystrybutorzy są na bakier z światowymi trendami i ponadczasowym designem, to wolą proponować przeróżne koszmarki (patrz ccc czy deimchmann). No ale jest jak jest i potem ktoś widzi brogue pierwszy raz na oczy i myśli, że to góralskie ozdoby babci masorza.

No ja też brałbym brązowe, ale nie jest źle, medalion na nosku zawsze spoko.

Propsuję, sam jakiś czas temu chciałem nabyć budrysówkę w tym kolorze z Vistuli, Próchnika albo Bytomia, nie pamiętam już, przeceniona z jakichś 1500 na 600 zł, ale nie było już rozmiaru ;/ daj znać jaki skład materiału zewnętrznej warstwy i czy daje rade na mrozy. Ona jest bez żadnej podszewki wewnątrz?

No i ja w zeszłym tygodniu ukończyłem U4, pewnie już wszystko zostało napisane, a ja skrzętnie omijałem ten temat, żeby spojlery ominąć ale co tam. Jestem zauroczony tą grą, najlepsze Uncharted w historii, wspaniała przygoda. Bardzo podobało mi się, że postawili mocno na fabułę, o ile w poprzednich częściach miało się wrażenie, że fabuła jest tylko pretekstem żeby sobie postrzelać, tak tutaj naprawdę się wkręciłem w historię. Na tyle, że równolegle ogrywany Wiedźmin trzeci poszedł na miesiąc w odstawkę. Widać rękę twórców tlou, te emocje, opcjonalne dialogi podczas gry. Wszystkie części przeszedłem w ciągu ostatnich 2 lat, także fajnie było widzieć kolejne części w krótkich odstępach czasu. Na tę chwilę postawiłbym serię w ten sposób: U4>U2>U1, U3.

No to jest tassel loafers, klasyczny "ekstrawagancki" krój, wiadomo, albo się kocha, albo nienawidzi. U mnie do tej pory największym szaleństwem były buty żeglarskie, póki co nie mam pojęcia jak będę w nich wyglądał, na pewno kwestia doboru odpowiednich ciuchów, no ale nie zamierzam ich zakładać do bluzy z kapturem. Także dla mnie to jest takie trochę wchodzenie na wyższy stopień wtajemniczenia w kwestii butów ;] a te berwicki były na shopmiler, dalej są, aczkolwiek promocja była do wczoraj wieczór. Jedno jest pewne - ten burgundowy kolor jest fenomenalny. A stylizacje są różne, również w skarpetach:

@milan: To się nazywa ponadczasowa klasyka. @ogór: obniżka na zasadzie z 650 zł na 515 zł, natomiast widziałem gdzieś w zagranicznych stronach cenę chyba nawet 200 EUR no więc... Co do stosunkowo tanich butów to polecam markę Zign na Zalando, swego czasu szukałem czegoś, co wygląda jak najprościej, bez zbędnych przeszyć, suwaków, loga na pół buta i właśnie tę markę znalazłem i zakupiłem takie jak poniżej. Ciężko znaleźć wysokie buty w lepszej cenie, tylko że to są bardziej jesienne niż zimowe - dosyć śliska podeszwa i brak ocieplenia wewnątrz. https://www.zalando.pl/zign-botki-sznurowane-brown-zi112da0t-o11.html

Zakupione dzisiaj 2 pary Berwicków, jak że były fajne promocje:

o, to ciekawe, ja w warszawskich empikach nigdy znaleźć Lema nie mogłem, a na wydaniu które kupiłem jest data 2016. Ale mniejsza o to, ważne że jaranko na Lema powróciło ;]

Od kilku lat narzekałem, że w znanych księgarniach typu empik nie można znaleźć żadnych książek Lema. No i się doczekałem, Wydawnictwo Literackie wznowiło w tym roku książki Lema, w dodatku imo w fenomenalnej oprawie graficznej (miękka okładka), około 5 tytułów dzisiaj widziałem w empiku, nabyłem "Głos Pana", kolejne myślę kupić z neta. Są nawet audiobooki. Zresztą zobaczcie sami te okładki: http://www.wydawnictwoliterackie.pl/autorzy/77/Stanislaw-Lem

Dokładnie tak, również dlatego, że sam mam go za sobą. Szanuję Smarzowskiego za to że pokazał różnorakie postawy różnych ludzi wszystkich narodowości, nie popadając przy tym w rozmywanie i zacieranie odpowiedzialności, ale nie to jest przedmiotem sprawy. Wspomniana historia mówi także o wcześniejszych epizodach: - Akcji polonizacyjno-rewindykacyjnej z 1938 r., obejmującej m.in. niszczenie dziesiątek prawosławnych cerkwii, przymusowe nawracanie ma katolicyzm, oraz represje wobec Ukraińców i Białorusinów, - przemilczanych w filmie powodach nienawiści ukraińskiego chłopstwa do polskiej szlachty jeszcze z czasów przed wojną, - akcjach odwetowych Polaków, których ofiarami padały nie - jak ukazano to w filmie jednostki - a łącznie tysięcy Ukrainców. Tej genezy antagonizmów u Smarzowskiego niestety zabrakło, a moim zdaniem szkoda. Dla mnie przytoczenie i przyznanie się do tych polskich win i zaniedbań, to nic innego jak kurtuazja, gest dobrej woli, za którym powinno iść także oskarżenie, a którą Ukraińcy powinni odczytać jednoznacznie: "No sorry, też nie byliśmy wobec was bez winy, częściowo sami doprowadziliśmy do tych antagonizmów, ale to co zrobiliście naszym rodakom i robicie u siebie z pamięcią sprawców, nie znajduje żadnego usprawiedliwienia." Warto posłuchać co o filmie mówi sam Smarzowski oraz inni twórcy / aktorzy. Sam Smarzowski podkreśla że liczyło się dla niego zachowanie proporcji. W filmie jest kilka scen ukazania dobroci Ukraińców, zwłaszcza tych zmuszanych przez UPA do zabijania, jak i akcja odwetowa Polaków. No ale właśnie o te proporcje chodzi, dlatego też nie rozwodził się za dużo na tym odwecie czy na grzeszkach Polaków sprzed wojny. Polecam tę rozmowę z festiwalu:

o kurde ale temat zaczęliście. W domu rodzinnym mam dalej pierwszego xboxa i SH2, z pół roku temu sobie odświeżyłem i doszedłem do szpitala, aż chyba przywiozę sobie klocka żeby to przejść, bo gra dalej robi (no, pomijając narracje i nagrane dialogi, które w dobie takich gier jak the last of us wzbudzają politowanie, psując trochę klimat). W ogóle to uważałem się kiedyś kiedyś takim super fanem silent hilla, z kumplem rozkminialiśmy długie miesiące o co chodziło w pierwszej części (dopiero zaczęły powstawać polskojęzyczne strony poświęcone SH), a tak naprawdę nigdy nie grałem w SH3 i SH4. Gdzie w to można jeszcze zagrać, pomijając ten zrypany remaster? Jakieś iso na kompa tylko zostaje?

Byłem wczoraj w kinie no i cóż, ciężko w sumie pisać o tym filmie czy go komentować, po prostu trzeba samemu to zobaczyć. Na pewno wprawił mnie w zadumę i jeszcze dzisiaj sporo myślałem o tym co zobaczyłem. Jako taką wiedzę o wydarzeniach miałem już wcześniej, szczerze mówiąc bardzo ciekawi mnie co sobie pomyślał po obejrzeniu człowiek, który nigdy wcześniej nie słyszał o rzezi wołyńskiej. Wydaje mi się, że dla takich ludzi zabrakło w filmie skali wydarzeń, jeszcze ktoś pomyśli że to kilka wiosek na krzyż poszło z dymem. Bardzo fajnie, że od strony technicznej (zdjęcia, muzyka, gra aktorska, scenografia) naprawdę nie mamy się czego wstydzić i fajnie jakby film był doceniony na świecie. Ciekawe było też wplecenie wątku

Niestety nie pomogło. Jakieś inne pomysły?