blantman

nie no głos ludu też bym zlikwidował bo tam w większości są bzdury i teksty o okładce Oczywiście to tylko moja opinia. Kiedyś takie rubryki miały rację bytu bo nie wszystko było w necie obecnie chociażby tutaj mamy kontakt z redaktorami. Listy kiedyś to było coś od czego zaczynałem czytanie magazynów gamblera, reseta czy cda. Na początku mojej przygody z psx extreme też czytałem ten dział. Obecnie nie znajduje tam nic ciekawego. Za to super pomysł z felietonami czytelników i takiej inicjatywie zawsze chętnie będę kibicować .

Wiesz na początku myślałem że będzie bardzo odmienną historia. Po 4-5 rozdziałach już zaczęła przypominać yakuze a teraz w 9 rozdziale to w sumie yakuza tylko z innym bohaterem. Według mnie troszkę zmarnowany potencjał na coś nowego. Może yakuza Like a dragon będzie tym powiewem świeżości. Tu masz tradycyjnie zdrady, twisty co chwilę i monologi o honorze, lojalności etc xD. Sama historia mi się podoba ale ja mam słabość do yakuz. Na pewno lepsza od np yakuzy 5 ale nie ma startu na razie do moich ulubionych odsłon serii. Na plus na pewno bohater którego da radę polubić. Najbliżej mu chyba do Shun Akiyamy a to dla mnie duży plus. Jego kompan to prawie wypisz wymaluj kazuma :D. Fajni też są poboczni bohaterowie. I dobrze że nie są to starzy znajomi. Nowa historia, nowi bohaterowie tylko szkielet niestety cały czas ten sam. Nadal jednak główny wątek trzyma w napięciu i zachęca do grania dalej. Nie polecilbym tej gry jako start do serii segi. Tutaj yakuza zero nadal bezkonkurencyjna. Dla ludzi co lubią serie myślę że pozycja obowiązkowa. Na razie ocena moja to takie 7+ lub 8-. Czy dam więcej lub mniej zobaczę po skończeniu.

Wspaniale się czyta nowy numer. Od kilku numerów każdy felieton łykam bez pomijania choćby artykułu. Dla odmiany w pixelu coraz mniej mi się chce czytać a CDA to równia pochyła od kilku miesięcy. Zaraz po agonii CDA chyba już tylko będę kupował PSX extreme i oby wychodził jak najdłużej. Bardzo podoba mi się seria artykułów o technicznych aspektach gierek na PSX. Jako zatwardziały pc'towiec w tamtych czasach dowiaduje się wiele ciekawych rzeczy. Po przeczytaniu każdego artykułu z serii szukam na YouTube gameplayu i oglądam aby zobaczyć o czym pisaliście w artykule. Wszystkie felietony spoko tylko nie rozumiem felietonu Kroogera. Po co to narzekanie? wg mnie nie każdy sportowiec musi lubić gry i chcieć grać. Mimo koronawirusa liczę na szybki powrót do prawdziwego sportu. Sam też nie lubię gier sportowych i oglądać tych zmagań nie zamierzam. Nie każdy gracz lubi esport to tym bardziej nie każdy sportowiec musi chcieć w tym uczestniczyć. Zlikwidujcie już te listy bo to taka sama agonia jak ar w CDA. Czytać się tego działu nie daje. Dwie strony by były na dodatkowy felieton. A i chwała wam że mimo koronawirusa większość pisała o czym innym felietony. Mam już dość koronawirusa w życiu codziennym. Przyjemnie jest czytać o czymś innym

Jakby te dwa czynniki były ważne w ogólnej ocenie gry xD. Muzyki nie krytykowałem była ok i tyle. Znam wiele lepszych i gorszych. Graficzka była spoko ale strasznie sterylna a kilka lokacji po prostu tragicznie nijakie Nie wiem dla mnie graficznie wrażenie robi coś co ma dobry design i dużo szczegółów. Nie sztuką jest zrobić ostre tekstury w grze bez gameplayu. A mimika tak jak pisałem widziałem o wiele lepsze chociażby w death stranding czy god of war. Fabuła i gameplay to są podstawy dobrej gry. Grafika czy muzyka to dodatek. Fajny ale nie powodujący że w (pipi) będzie się grało lepiej.

No ale jedno im wyszło. Misje śledzenia zrobili gorsze i bardziej irytujące od tych w starych assasynach. Myślałem że się nie da XD Może to był ich cel jak tak to gratulacje dla opalonego twórcy.

A na horyzoncie pathfinder 2. Mam wrażenie że dobre czasy dla crpg są od kilku lat:D

Jestem po dwóch odcinkach. Jeżeli mogę coś powiedzieć to najwyżej wstępna opinie. Holland gra wybornie, muzyka jest świetna ale sama historia nie porywa. Liczyłem z powodu nazwiska twórcy na coś pokroju whiplash ale to nie ten level. Może przez moje zbyt wysokie oczekiwania serial mnie nie porwał. Na pewno nie jest to zły serial ale spodziewałem się więcej. W każdym razie będę oglądał dalej a to już coś:) Last dance po 6 epach to mój ulubiony dokument na Netflix. Czekam na następne

Cóż za sezon. Dla mnie serial cały czas trzyma poziom. Nadrobiłem właśnie ostatni sezon i rzadko się zdarza, że tyle sezonów ma serial i każdy mi się podoba. Kim jaka metamorfoza. Postać mnie lekko irytowała w pierwszych sezonach a teraz jestem fanem. Reszta postaci jak zwykle na plus. Ehhh znowu trzeba czekać oby krócej.

Wykrakałeś Nadal gra mi się podoba ale jestem w 8 chapterze i już mi się nie chce robić śledztw bo albo śledzę kogoś albo ścigam się z kimś:D Za to fabuła główna nabrała rozpędu i jestem ciekaw co tam dalej się wydarzy.

To zadawaj relacje i kręć hype ja poczekam na pełniaka ale chętnie poczytam

Heh pamiętam na premierę kupiłem pudełko i nie mogłem gry nie tyle skończyć co rozpocząć. Jak udało się z pomocą jakiegoś forum zagranicznego grę odpalić to któryś quest po kilku godzinach mi się zaciął i nie odpalił skrypt. Mimo loadingow nic nie pomagało. Olałem grę i wróciłem dopiero do niej po kilku latach z patchami społeczności w tym nowymi questami wyciętymi z oryginału. I wtedy ta gra stała sie jedną z najlepszych przygód w komputerowym świecie. Śmiem twierdzić że nawet teraz warta ogrania dla nowych graczy. Przed 2 częścią czasu jest aż nadto a czeka nas sezon ogórkowy.

Nie w tym roku chyba że będziesz grać w early access Dla mnie divinity 2 to top crpg. Zazdroszczę każdemu kto to ponownie przechodzi. Są gry lepsze fabularnie ale nie ma lepszego crpg gameplayowo.

Jezuuu zapomniałem że nie można mieć swojego zdania na forum o grach. Przesadzasz jadę po indykach bardzo często a i nie oceniam gier których nie skończę. Dużo indorów ogrywam chwilę i przestaje bo mnie nudzą. Detroit do połowy było grą nawet na 8- ale w drugiej połowie to taki wysryw fabularny. WEDŁUG MNIE dodam aby nie było zaraz następnych wrzutek. @Schranz1985ktos tu nie lubi np serii yakuza (pamiętam jak pisywałes do mnie na psn w sprawie yakuz) i to jest do zaakceptowania dla ciebie mimo że sam jesteś fanem. To że uważam dq11 za nudna grę i znam 10 RPG o wiele lepszych z ostatnich lat jak choćby serie xenoblade czy persone (ograniczając się do jrpg) nie znaczy że komuś nie może się podobać. Są ludzie co napierdzielaja w destiny 2 1000h i czy muszę JA uważać destiny za dobrą grę? A jeżeli fabuła Detroit się komuś podoba to jego sprawa dla mnie było zero zaskoczeń i postacie z kartonu jednowymiarowe. Jest tyle lepszych gier z lepszymi fabułami. Grę przeszedłem bo czekałem na te wzruszenia i twisty ale się nie doczekałem. P.s. miałem dobre zakończenie wszyscy przeżyli. Może feelsy są w złych? Ja już nie wrócę do niej. Takie gry zawsze dla mnie na raz. @Bielik też grałem na pro i nie było tego efekty wow co kiedyś w heavy rain. Plus grałem w death stranding chwilę wcześniej a tamta gra graficznie robi ten efekt wow. Może dlatego Detroit wypadło blado w porównaniu.

Skończyłem Detroit: become human i to moja naprawdę mini recenzja bo gra nie jest warta więcej niż tylko kilka zdań. Od razu na start napiszę że pan Cage nadal trzyma ten sam niski poziom. Niech wreszcie ktoś mu scenariusze piszę bo on sam nie umie. Gra jest spoko na start ale im dalej w las tym bardziej się rozlatuje fabularnie. Gra jest po prostu głupia a bohaterowie jedno wymiarowi. Marcus chyba najgorszy ale reszta poza może dwiema pobocznymi (Hank!) mu nie ustępuje. Każdy twist fabularny przewidywalny a pod koniec po prostu już człowiek się nudzi. Gra ta stoi fabuła i jak to leży to nic innego przy grze już nie będzie trzymać. Gameplay (pipi)owy jak zawsze w grach QD. Graficzka spoko ale bez efektu wow jak kiedyś heavy rain. Mimika twarzy często kuleje. Dubbing angielski super i gra aktorska na dobrym poziomie. Szkoda tylko że aktorzy dostali tak marny scenariusz. Dla mnie max 5/10 a to i tak mocno naciągana ocena. Kupiłem za 40 zł i gra wg mnie nie warta takiej sumy. Za darmo kto miał w plusie może sprawdzić. Ja wiem że po raz 3 nabrać się nie dam panu Cage. Tworzy (pipi)owe gry i nawet jak na początku mogą się podobać to scenariusz szybkość się rozłazi.

No to właśnie jest ten minus. Gra męczy mała różnorodnością. Wystarczyło zrobić te misje poboczne jako "opcjonalne" i gra byłaby od razu lepsza.

Skończyłem grę ok 25h w większości bardzo przyjemnej zabawy. Czemu w większości? Niestety gra ma dla mnie jedną dużą bolączkę - mała różnorodność misji. Gwoli prawdy ten sam problem miałem z xcom 1 przed dlc. Problemem tej gry jest to że co druga misja fabularna jest przerywana obligatoryjnymi misjami pobocznymi. Na początku 2 potem 3 trzeba zrobić aby iść dalej. Na start nie przeszkadzało mi to ale jak już po 2-3 razy zrobiłem każdy rodzaj misji to mi się odechciewalo grać na dzień lub dwa. Może to moje giereczkowy ADHD ale uważam że wieksza różnorodność tych misji pobocznych albo możliwość ominięcia ich byłaby wskazana. Z minusów jak już od nich zacząłem mogę dodać jeszcze jeden mały ekwipunek. Dostajemy dużo szrotu ze skrzynek po misjach i bardzo niewygodne jest przeglądanie tego. Reszta to już będą same plusy. Gra ma super gameplay który nie jest kopią jeden do jednego xcom a dodaje troszkę świeżości do gatunku. Ma swoją własną tożsamość i naprawdę przemyślany system. Walki z bossami szkoda że tak ich mało bo są ZA(pipi)ISTE i podnoszą ciśnienie. Różnorodność wrogów z różnymi umiejętnościami i sposobami na nich też na plus. Graficznie i dźwiękowo to top w tego rodzaju grach. Czuję że gram w gearsy i wcale nie boli że to nie strzelanka. Taktyczna turówka idealnie pasuje do tego świata. Duuuzo fan serwisu dla fanów uniwersum. Sama fabuła jest głupia ale fajnie się to śledzi jak znasz historię. Jest to gra dziejąca się przed wydarzeniami z dużych odsłon. Dla mnie to mocne 8/10 i na pewno warto zagrać. Jak masz game pass to pozycja obowiazkowa.

Ja jestem na tak aby i sony i ms czy epic dawały kase małym studiom na produkcje gier. Czytam wszędzie i widzę to w sklepach cyfrowych (od eshop po steam) że rynek jest zalewany grami i ciężko się wybić. W ten sposób będziemy mieć więcej gier DOBRYCH do wyboru a i deweloperzy łatwiejsze życie. A czasowe exy to mała cena do zapłacenia za to. Im więcej dobrych gierek będzie tym lepiej dla nas wszystkich. Zakładam tutaj że duże firmy robią przesiew i te gry "sponsorowane" będą dobrej jakości. Bo zalew średnich indorów na steam, xbox live, eshop etc mnie nie interesuje.

No ja i tak skończę z obiema platformami prędzej czy później. Wpierw jednak ma chyba że Sony zaskoczy jakimiś exami na początku generacji. Na razie cisza i nic nie wiadomo z obozu Sony a ms non stop coś nowego daje na temat gier i konsoli. Tak jak powtarzałem już nie raz i nie dwa. Jakość konsoli o to jestem spokojny przy Xbox a z PlayStation 5 to będzie pewnie loteria u pierwszych nabywców. Plus miałem do czynienia z serwisem Xbox i serwisem PlayStation. Serwisowałem na tej generacji konsole PS4 FAT i Xbox one x, serwisowałem dualshocka i pada od Xboxa. Podejście do klienta, czas oczekiwania na naprawę, sposób załatwienia kuriera etc. Ms wygrywa w przebiegach. Nie mówiąc już o dłuższej i lepszej gwarancji ms.

Y7 na premierę wiem co kupuję na start konsoli. Wspaniały news.

Ej ale po drugim sezonie czemu ty to nadal oglądacie xD? Ja już drugiego nie byłem w stanie zmęczyć. Rozumiem że kwarantanna ale samo HBO zasypuje nad fajnymi serialami do tego na Netflix ostatnio co chwila coś fajnego i Amazon uderza z fajnymi serialami (nowymi i starymi). Coś HBO nie radzi sobie ostatnio z sci fi i fantasy. Gra o tron pod koniec tragedia, westworld od drugiego sezonu tragedia a złoty kompas mnie znudził po 2 odcinkach. Może niech dadzą Davidowi Simonowi budżet i jakiś dobry scenariusz sci fi. Tego nie da rady z(pipi)ać

Zaczynasz od miniseri 2 odcinki po 1,5 h. Potem 2 sezony serialu, po nich film potem 2 następne sezony. Przede wszystkim ten miniserial czyli 2 odcinki to taki w (pipi) długi pilot

Od wczoraj na Amazon prime wszystkie odcinki najlepszego serialu sci fi wszechczasów. Battlestar galactica. Pewnie większość już obejrzała ale kto nigdy nie miał przyjemności ma szansę nadrobić. Polecam A i pojawiła się nowość Upload. Bardzo dobrze oceniana przez krytyków

Mnich jest spoko. Najlepszy i tak łotrzyk ale po nim właśnie mnich jest op. Potem w kolejności dla mnie magiczka , łuczniczka, tata z mieczem i tarcza, na samym końcu kolo z młotem. Mnich i łotrzyk są nie do ruszenia dzięki unikom i szybkości każdy Boss łatwy jak mamy odblokowane skille. Magiczka podobnie z odpowiednimi skillami i tarcza magiczna nie do ruszenia. Zakładam że to zależy od sposobu gry ale grając postaciami szybkimi gra jest za łatwa. Jak ktoś gra tymi wolnymi to może gra staje się trudna.

Mówicie że fajna? W końcu muszę odpalić. Gra na dysku od miesiąca kupiona na promo ale zabieram się za nią jak pies do jeża. Mam strasznie złe wspomnienia z beyond. Nigdy nie ukończyłem.

Oj nie do końca xD chyba nie znasz biblioteki Nintendo poza Mario. W dodatku nie wiem ja cały czas uważam że Luigi i Mario łączy coś innego bo na braci nie wyglądają