Shen

tania kopia piątku 13, koles idzie przez las i zabija randomowych ludzi

Nigdy nie rozumiem o co chodzi tym grajacym w polska wersje, co to jest donżon cienia

Na grupie pixela ktoś pytał, czy gulash zyje, jego syn potwierdził

Mam wrazenie, ze bardziej ubogo niz w podstawce, ale sciany jeszcze bede lizał potem, teraz staram sie cała mape odkryc

No najbezpieczniej go bić jak jest na koniu, najlepszy moment jak na niego wsiada. Wkurwiało mnie, że jak zsiadał, to koń czasem atakował 2 razy a czasem 3, wybijalo to z rytmu. Starałem się trzymać ściany areny, to wtedy mi ładnie aoe z sacred sworda wchodziło, ale i tak sporo nerwow mnie kosztował. Widze, że z moim levelem miałem na palowniku dużo latwiej po patchu 25% to już kolosalny buff

Palownik rozjebany, fajny boss, ale za łatwy. Strasznie wrazliwy na bleed, zarzuciłem do potki buffa co neguje przez chwile obrazenia i drugi co daje, ze fp nie schodzi. Spam rivers of blood i nie miał już połowy hp, a druga faza duzo latwiejsza do unikania niz pierwsza. Putrescent Knight nadal top1 najtrudniejszych bossow z dodatku.

Dokladnie tak, ale mozna to dosc szybko pyknac robiac questy u Varre i Ranni

Zajebany, ale dawno się tak nie nawkurwiałem, przetestowałem kilka buildów i w końcu padł od sacred relic sworda, skill mu ładny dmg wbijał

Musze sie zgodzic, najlepiej tu pasuje słowo nijaki. Jesli chodzi o wisniowe energole to nadal top jest frugo

ja mam 8lvl buffa i chyba jakos 160 postaci

Wrocilem na lewa strone mapy, traiflem na hipopotama, rozjebany za pierwszym razem, wolny i nudny, combo bleed + rot nadal zajebiste, o ile boss nie ma immunity. Na tego Putrescent Knight nie mam cierpliwosci, moze z wyzszym buffem wroce

Putrescent Knight kurwa jebana topka najgorszych bossów w soulsach

na kolejnego smoka wpadlem, tym razem walczy z rycerzami, niezly recycling ciekawe ile jeszcze

Jakiegoś bossa musze ujebac, zeby przejsc ta bariere?

Sprawdz Poison Flower Blooms Twice, wbija scarlet rot fajnie

Rellana rozjebana, dostałem wpierdol kilka razy, znowu musiałem zmienić broń, ale nie było jakoś tragicznie.

Wbiłem sacred sworda w katany i smoczek rozjebany za pierwszym razem, jednak czasem warto zmienić element pod przeciwnika

dlatego byly zajebiste, plus star foodsy były 100% kukurydziane, wiec byly delikatniejsze, te z lidla mają ryż i sa twarde

Nie wiem czy dobra strone pobiegłem ale po pierwszym bossie dotarłem teraz na cerulean coast i rozjebał mnie tam Trzeba uchigatany zmienić na keen Dobra chuj, przyzywa potem szkielety jeszcze Wroce pozniej

To się dobrze zapowiada

boost spory, szczegolnie na poczatku

tak

Tak się gra, czego nie rozumiesz.

Przejebane, bede teraz na easy przechodzic

Takiego collaba sie nie spodziewalem