Bzduras
Patroni
-
Dołączył
Treść opublikowana przez Bzduras
-
Kompromis jest kompromis, skoro nie da się zadowolić wszystkich to trzeba działać tak żeby zdenerwować jak najmniej osób. I takie rozwiązanie moim zdaniem spełnia to kryterium bez jakichś większych cyrków. -
Przecież Bend nie zrobiło Bloodborne.
-
Wystarczy po prostu zaznaczyć, że "następny akapit czy dwa akapity zawierają spoilery" i oba obozy będą zadowolone. Kto ma wyłożoną kiełbachę to przeczyta, kto chce zachować fabularną niewiedzę o danej gierce skipnie i pójdzie dalej. Nie widzę problemu.
-
Kilka tysi godzin w grze, recenzja: "no nie polecam"
-
-
Sądząc po tym, kogo sonka chce zatrudnić to chyba jednak coś im z tej multiplatformowości nie daje spać po nocach. Job Application for Sr Director,...Sr Director, Multiplatform & Account ManagementUnited States, San Mateo, CA
-
Tu się trochę nie zgodzę, Xbox nie zobaczy moich pieniędzy za FFXVI i Wukonga, bo te gry były wcześniej dostępne na PC mimo tego, że wolałbym mieć obie na konsoli.
-
-
Nie mamy, bo gra nazywa się Wo Long.
-
U mnie w premierowym egzemplarzu nie miałem ani grama problemu z analogami w padzie który był w zestawie z konsolą, czego nie da się powiedzieć o skurwiałym Elite 2 Controller.
-
Series X z napędem najlepszy, ale chyba musisz go szukać po niemieckich Amazonach czy innych takich miejscach. W Polsce obecnie nie do dostania jako nówka ze sklepu.
-
Filmiki odblokowują się jak zrobisz danym skejterem jego specyficzny challenge. Zajrzyj na listę Skaters w czelendżach i będziesz mieć opisane co trzeba zrobić, przeważnie combo za X punktów w którym pojawia się konkretny specjal. A filmiki są dobre jak zawsze :)
-
No tak, jak w każdym Tonym - śmigasz karierę wszystkimi skejtownikami po kolei.
-
-
Tak to oszukaństwo, nie zaliczam.
-
Czekam na dzień, w którym Kmiot napisze tylko "świetny numer, przeczytałem go od deski do deski", nie udzieli dalszych wyjaśnień i pójdzie grać w gierkę. Pewnie się nie doczekam, ale
-
Rozwinął się duchowo tak mocno, że wzniósł się ponad forumka.
-
Trochę błąd popełniłem, bo siadłem do gry jak moja sobie zerkała przez ramię. Później "a daj spróbować" i jakoś na trzy godziny straciłem konsoletę
-
No nie kłamał forumek, super się tym małpiszonem rozwala wszystko
-
Ale co racja to racja, ktoś tam się dobrze przyłożył i oprócz paru wałków z dupy to do zdecydowanej większości śmiga się wybornie
-
Z tego co widziałem to kupując cyfrówkę na S1 można sobie odebrać wersję S2 za darmo.
-
Kurwa no dzięki chłopaki, miałem przyoszczędzić i nie kupować ale jak Was czytam to NIE DA SIĘ
-
Nie gram na S2, ale kart nie ma żadnych upgrejdów ani downgrejdów z tego co po recenzjach słyszałem - którą wersję kupisz tę będziesz mieć.
-
Na padzie od kloca śmiga się wybitnie, tylko paluszki już nie z tym skillem i wbicie czegokolwiek powyżej 2 milionów to ciężka przeprawa Starość nie radość kurła.
-
