YETI

I jeszcze coś

Kojima chwali się, że trawa czy inny mech w jego grze dzięki Decimie będzie iście next genowy. Ta trawa sprzeda ta grę

Pewnie zamkną konferencje tym pokazem i roz(pipi)ą konkurencję. Tak będzie.

PS4 wchodzi w „końcowy cykl życia konsoli” Twierdzi prezydent Sony Interactive Entertainment. https://www.eurogamer.pl/articles/2018-05-22-ps4-wchodzi-w-koncowy-cykl-zycia-konsoli

Dużo będzie zależało, jak zostanie przyjęta otwarta beta, a raczej co ludzie w niej stworzą. LBP 3/4 czasu spędziłem w levelach stworzonych przez graczy. Sam głównie na tym opieram decyzję kupna tej gry. Widać że możliwości są ogromne, podobno tworzy się wszystko niebywale łatwo, więc szansa na sukces jest.

Szczęsny w szaliki z orzelkiem świętuję mistrzostwo. https://twitter.com/avanti_ultras89/status/998151770936356864?s=19

Bend min. o tym jak Sony zareagowało na pomysł na grę, o inspiracjach, dobrze się tego słucha.

Ktoś wie ile ma być tomów tego Dredda? https://www.gildia.pl/komiksy/363854-mroczni-sedziowie-upadek-martwego-swiata-ksiega-1

Padło mi bardzo stare kino domowe i czas na cos nowego. Planuję wydać coś około 3tys, czyli bez szaleństw. Tak zastanawiam się obecnie między tymi dwoma zastawami. Różnica w cenie niewielka, w specyfikacji chyba też, chyba że polecacie coś innego za te pieniądze. https://m.euro.com.pl/zestawy-kina-domowego1/yamaha-musiccast-rx-v483-ns-f51-ns-p51-czarny.bhtml https://m.euro.com.pl/zestawy-kina-domowego1/pioneer-vsx-832b-taga-harmony-tav-606-v-3-orzech.bhtml

Dobra forma Litwin. Co się stało z nogą?

Quaz bierze na warsztat mitologie nordycką. Bardzo fajny materiał.

Chetnie sprawdzę.

20 minut z dużą ilością zombie http://www.gameinformer.com/b/features/archive/2018/05/16/days-gones-horde-vs-game-informer.aspx

Można się dowiedzieć min. co oznaczają tatuaże Atreusa.

Fajny materiał, polecam.

Mówicie, że on pasożyty, jeździ tylko po innych studiach developerskiej i pije kawkę, a on ciężko pracuje przed e3. https://twitter.com/HIDEO_KOJIMA_EN/status/996175513264635904?s=19

Też gram na hardzie, sporo zależy od poziomu przeciwników i umiejętności gracza. Po ukończeniu gry nadzialem się na kilka grupek przy którym nieco się napocilem, bo ich lv byl wysoki. Zresztą, gdyby nie Atreus, to gra byłaby znacznie trudniejsza, oczywiście nikt nie zmusza nas do strzelania z łuku.

Całe szczęście w RDR2 skrzynek nie będzie, a wszystko kupisz w sklepie.

Ta część pod każdym względem jest lepsza i bardziej dojrzała od poprzednich. Fakt, z bossami nie zaszaleli, ale jest taki Baldur, który swym zachowaniem, charakterem, dialogami przebija wszystkich bogów z Olimpu. GoW zawsze opierał się na walce, był to prosty korytarz, gdzie systematycznie pokonywalismy kolejnych wrogów. Ten element gry jest kilka klas lepszy. System walki jest intuicyjny, efektowany ze sporą ilością możliwości, do tego dochodzi bardzo dobrze dopasowany poziom trudności. Nie jest to poprzednia cześć, gdzie przebijamy się przez kolejnych wrogów klepiac kwadrat i trójkąt. Teraz trzeba blokować, rollowac, parować jest Atreus, po prostu trzeba być skupionym na walkach. Duży plus za ten element gry. Eksploracja, kolejny element gry, który znacznie przeskoczyl poprzedniczki. Zamiast korytarza, mamy hub gdzie możemy, ale nie musimy sprawdzaćpobocznych lokacji. Więc nie rozumiem zarzutów w tym kierunku, chcesz to lecisz tylko główną fabułę. Z drugiej strony, jak tu nie schodzić z głównej ścieżki, skoro poboczne oferują tak wiele i to pod względem wizualnym czy możliwości zdobycia dodatkowych run. Samo zdobywanie skrzynek daje frajdę, bo trzeba kilka sekund pomyśleć, coś znaleźć, przesunąć, zamrozić itp. W poprzednich częściach wszyscy pamiętamy jak to wyglądało. Skrzynka stała na naszej drodze i tylko wystarczyło klepac szybko kółko. Fabuła jest w porządku, widać że to początek większej przygody z zakończeniem, które daje wiele możliwości. Minusy? Troll z kebabem i chyba tyle. Poza tym to świetna przygoda, z bardzo fajnym systemem walki, wrogami do których trzeba podchodzić z respekten i samą eksploracja, która wynagradza zaglądanie w każdą szczelinę.

W jaki sposób on ci przeszkadza? Bo na takim hardzie przy niektórych przeciwnikach jest mocno przydatny.

Rozi chyba pomylił tematy i pisał o Yakuzie.

Mój następny tv to na bank 65cali, ale zakup dopiero przed nowa generacja, czyli za jakieś 1,5 roku. Dziś ostro się zdziwiłem, że różnica w cenie miedzy 55 a 65, to niemal 5tys. Tv nigdy za duży. Przeskoczylem z 32 na 55, na początku robiło to wrażenie, teraz optymalnie widziałbym 65. Zależy też dużo kto w jakim pokoju siedzi, do gier może 55 być ok, ale do filmów czym większy tym lepiej.