Ken Marinaris

Gra ktos jeszce, jesli szukacie jakich czesci setow na wymiane i sami macie jakies, piszcie w tym temacie. up Dzieki pomocy goscia z US udalo mi sie zdobyc set dla Serafima Jesli ktos bedzie potrzebowal kiedykolwiek pomocy, prosze pisac w tym temacie albo bezposrednio do mnie na PW.

Ping dobrze gada. Gra w UK zostala wyprzedana w znakomitej wiekszosci sklepow i jesli ktos chce ja jeszce dostac, radze sie pospieszyc.

Wreszcie doczekalismy sie kolejnej odslony serii. Atelier Totori ma sie ukazac jesienia w Europie i Stanach. Wiecej info, razem z galeria pod tym linkiem http://www.destructoid.com/atelier-totori-coming-this-fall-to-the-us-and-europe-201108.phtml

Allegro to kiepski wybor, jesli chcesz kupowac do kolekcji. Zainteresuj sie raczej eBayem.

Zacznij od DS. Zanim przejdzies L.A. Noire potanieje sporo, wiec moze nawet wystarczy ci kasy z tego, co odkladales i ewentualnie wydales na DS.

Atelier Rorona skonczona (przynajmniej jedno przejscie, ale mam zamiar jeszce do gry wrocic). Czas wymasterowac Sacred 2, pare trofeow jeszcze zostalo

Dante's Inferno niestety. Dobrze, ze kupilem w miare tanio i nie skusilem sie na wersje PS3.

Gra sie zawiesila 2 razy, jak do tej pory. Nie jestem odosobniony w tych zwiechach (dowod na google). To, ze czas zapierzdiela w gzre jak szalony zaliczam in plus, gre trzeba przejsc kilka razy, by np. zaliczyc platyne. Ogolnie pozytywne odczucia, nie zaluje wydanych na nia pieniedzy.

Ale beznadziejna okladka. O ile okaze sie to prawda, z miejsca zdobywa tytul najgorszej okladki na PS3.

Nie wiem jak mozna wrzucac theme skladajacy z polaczenia ogolnie dostepnej tapety z domyslnymi ikonami. Czym takie cos moze sobie zjednac moja sympatie? Widze tez, ze niektorzy maja powazne problemy z doborem kolorow. Theme ma byc przejrzysty i czytelny, bez fajerwerkow i innych glupot. Od jakiegos czasu uzywam wiec themu PSN z amer. PSNu. Prosty, z jasna symbolika.

A ja mialem infiltratora (a raczej infiltratorke). Z daleka, po cichutku, po malutku sadzilem headshoty. Jesli ktos dotarl za blisko, niewidzilanosc i dalej ta sama historia. Klasa dla cierpliwych.

Czyli pozostaje wrzucenie na serwery Sony, a pozniej skopiowanie stamtad albo zrzut z jednej konsoli na druga?

Od jakiegos czasu pogrywam w Atelier Rorone i jestem ciekaw czy ktos z was tez gra w ten tytul. Pozycja na pewno specyficzna, przesiaknieta slodycza az do bolu. Z drugiej strony ma fajna fabule, humor i naprawde wciaga. W grze chodzi glownie o tworzenie coraz to nowych produktow z tych, ktore juz mamy (alchemia . W ten sposob posuwamy fabule do przodu, rosniemy w sile, by moc sprostac coraz to nowym zadaniom i walkom. W grze przyjdzie nam tez bowiem walczyc. Nie sa to co prawda walki epickie, ale grunt, ze w ogole sa i urozmaicaja rozgrywke. Gra niestety potrafi sie przyciac. Patcha jeszcze nie ma, wiec czeste sejwowanie bardzo wskazane. Wszystkich zainteresowanych zapraszam do dyskusji w tym temacie.

Zawsze mnie ciekawilo. Kopiuje sejwy z konsoli A na flasha (te, ktore moge, oczywiscie). Na konsoli B zakladam takie samo konto, co na konoli A (nawet przypisuje mu ten sam nick z PSNu) i kopiuje na nie wspomniane sejwy. Czy takie sejwy beda dzialac na konsoli B, na tym samym koncie, na ktorym zostaly utworzone na konsoli A?

Mowisz, masz. Polska Szkocja

czuje cosik, ze wiekszosc tematow jakie zalozyles niedlugo zniknie

Karty dostepne, na przyklad moja. Sa jeszce problemy z customizacja niektorych.

Troche na sile, jak w kazdej grze zreszta. Zdobadz 50%, pozniej 100%. Trofea nie wygladaja na jakies specjalnie trudne.

A ja bardzo oryginalnie chyba, bo "Atelier Rorona. The Alchemist of Arland" NIe wiem czy ktos z tego forum w to gra. gral. Gra jest bardzo slodziutka, kolorowa az do bolu, z pieknymi tlami i oryginalna grafika. O ile na poczatku, bylem troche pogubiony w tym wszystkim (alchemia, walka, eksploracja), tak teraz powoli sie oswajam. Ta gra jest inna i stanowi swietna odskocznie od strzelanin, zabijania i ratowania galaktyki (Mass Efeect 2:). Polecam tym, szukajacym nowych wrazen.

Dawno, dawno temu gralem na xboksie w gre "Brute Force", ktora nieco przypomina mi Mass Effect. Nie ten rozmach, co prawda, ale cos ze soba wspolnego maja. Jak nadarzy sie okazja pozyczenia czesci trzeciej, na pewno w kontynuacje zagram. A tak, jak wspomnialem, gra dobra, ale bez goraczki.

OK, skonczylem Mass Effect 2 dwukrotnie, raz na poziomie trudnosci "Normal", drugi raz na "Insane". Moje odczucia co tej gry sa mieszane. Oto wypunktowane wszystkie za i przeciw: Za: 1 bardzo duzo opcji dialogowych, mozna pogadac z wieloma postaciami, ktore zawsze maja cos ciekawego do powiedzenia 2 werbowanie czlonkow i czlonkin zespolu. Fajne, bo misje sa roznorakie i dosc dlugie 3 masa informacji zawartych w grze. Masz wszystko o rasach, ich historii, planetach jakie zwiedzasz. Jest tego naprawde duzo. 4 misja z Shadow Brokerem. Chyba najlepsza ze wszystkich. 5 sterowanie, dobre oblozenie kontrolera. Przeciw: 1 Loadingi! Ludzie, przejscie z jednego poziomu statku na drugi zajmuje pol minuty. A gra sie przeciez instaluje na HDD. 2 Bugi. Sa niestety utrapieniem tej gry. Lazenie w powietrzu, czarne ekrany i inne kwiatki skutecznie zanizaja ocene gry. 3 Romans z zaloga. Niekonieczny niby, ale trofeum za to jest przyznawane, wiec mimo wszystko musialem Murzyna zagadywac , a gdzie milosc homoseksualna? 4 Dziwne zachowanie konsoli przy kalkulowaniu kto przezyje w ostatniej misji. 5 Mordin, skutecznie dziala na nerwy Ogolnie w moim odczuciu gra na 7+/10. Gre pozyczylem, wiec nie zaluje spedzonego z nia czasu, ale wydanych na nia pieniedzy (niemalych przeciez, zwazywszy na aktualna cene gry) chybabym zalowal. Polecam, ale niektorzy, jak ja, niekoniecznie beda piac na jej czesc.

Z reguly nie ma przypadkowosci w grach, w ktore pogrywam. 95% z nich tez koncze. Niektore niestety, chocbym nie wiem jak sie wytezal, sa nie do zdzierzenia. 1. Undead Knights PSP - kupilem gre, bo ogladalem wczesniej filmiki na YT i nadarzyla sie okazja. Przeszedlem wiekszosc, ale pod koniec wysiadlem. Schematyczne walki, przegieci bossowie, sterowanie na PSP = frustracja. GRe szybko wymienilem poki jeszcze byla cos warta. 2. GTA 3 - dawno, dawno temu napalilem sie na GTA3. Zagralem w to moze godzine i nigdy juz do serii nie wrocilem. Z tego samego powodu nie pociaga mnie RDR, ja po prostu nie trawie takich gier. 3. Assassin Creed - pierwszy assassin. Pobiegalem troche po tej mapce, nie powiem, fajnie to wygladalo. Pozniej jednak trzeba bylo ukrasc jakis portfel (chyba) i za cholere nie wiedzialem jak. Poza tym spojnosc gry rozbija glupi motyw laczenia przeszlosci z terazniejszoscia (jakis doktor, jakies geny). Serii juz podziekuje.

Powiem wam szczerze, ze jeszcze nie mialem okazji zagrac. Nie lubie grac w kilka gier rownoczesnie i obecnie koncze Mass Effect 2. Nie wiem tez czy na forum jest temat poswiecony tej grze. Jesli nie ma, trzeba bedzie zalozyc Gra ma z tego, co widzialem infantylny charakter. Przekonalo mnie do niej to, ze jest eksluzywem i fakt, ze mam juz powoli dosc tych "szybkich", powaznych pozycji. Przy takim "Majin and The Forsaken Kingdom" bawilem sie przednio, choc grafika odrzuca poczatkowo. Tak czy siak, mam zamiar zaczac w to grac za pare dni. Wtedy napisze wiecej, nie tutaj, ale w poswieconym grze temacie.

Nie wiem czym sie tak niektorzy zachwycali w czasci pierwszej? Ech, jak dla mnie stracony czas:(

Tak, jak napisal Freeze182, choc wychodzily w innej kolejnosci. Nie ma to zreszta wiekszego znaczenia, bo fabularnie jakos sie nie lacza. Underworld z wersji Trilogy to te same trofea co z wersja premierowa, rozumiem? Zdarzalo sie wczesniej, ze ta sama gra wydana powtornie miala identyczne trofea, ktore konsola liczyla jako nowa, oddzielna gre