Rudiok

To może teraz Kler w wersji Vegi? Ze scenami rukania ministrantów i wciąganiem kresek z hostii? Murowane 1.5 mln widzów.

Widzicie, człowiek nie ogląda TV to mu umykają takie kwiatki

Coraz bardziej zastanawiam się czy ta cała nagonka na film to nie był element kampanii marketingowej. Sam trailer został tak przygotowany żeby sugerować ostrą kontrę na kościół, czym rozkręcili inbę w społeczeństwie, a tu z dużej chmury mały deszcz. Jak tak było to szanuję za zmysł marketingowy i pojechanie na religijnych emocjach żeby nakręcić sprzedaż biletów.

Akurat na Klerze było chyba najspokojniej odkąd pamiętam na premierze. Grupa docelowa wykluczyła gimbazę, a brak muzyki i znane z polskiego kina długie minuty ciszy nie pozwoliły szeleścić paczkami chipsów. Bo na takie MCU to strach iść na premierę.

BF1 za 21 zł na PSN

Pewno to jeden świat, w którym jest nieskończenie wiele iteracji Jakubika. Albo to wszystko są bracia i Smarzu zrobi potem jakiś tłusty crossover.

Więckiewicz siedzi na parafii w Bajdach, czyli tam gdzie dzieje się akcja Wesela.

Uuu, skąd takie rarytasy?

Byłem, zobaczyłem i się zawiodłem. Na plus trzeba zaliczyć fakt, że inba nakręcona katolickimi spierydolinami zakazującymi emisji i wzywającymi do bojkotu spowodowała pełne sale i obecność ludzi, których rzadko się w kinie widuje (65+) - kabza będzie nabita w jeden weekend czuję. Generalnie to typowy Smarzowski gdzieś na pograniczu Drogówki i Wołynia, z trzęsącą się kamerą, rwaniem ujęć, przeskakiwaniem miejsc akcji, retrospekcjami i tymi samymi aktorami. Film miał wzbudzać kontrowersje, a jedynie lekko skrobie wieczko puszki pandory z napisem "grzechy Kościoła" i nie przynosi na koniec tak naprawdę żadnych refleksji, poza tym, że co byśmy nie robili to i tak księża są górą. Aktorsko poprawnie, acz bez szału, mnie się najbardziej podobał Więckiewicz, ale szujowaty Braciak też wart wspomnienia, na mordę Jakubika już trochę mi się znudziło patrzeć. Zaskoczył mnie też niemal całkowity brak muzyki. Film zawodzi jako całość, bo stoi w rozkroku - ani nie jest kontrowersyjny, ani nie burzy żadnych mostów, ani nie powoduje jakichś większych refleksji. Ot, opisuje rzeczywistość taką jaką znamy, albo spodziewamy się, że jest za zamkniętymi drzwiami zachrystii. I tyle, nic zbytnio poza tym. Niby jest pod koniec trochę odkupienia win, ale spłycenie większości problemów dotykających bohaterów jako efekt złego dzieciństwa jest wręcz prostackie. Na koniec seansu większość sali miała takie miny Jak już koniecznie oceniać to 5/10.

Ale Fassbender/McAvoy to najlepsze co w obecnej trylogii, nawet nie ma co z tym handlować. Co do Jennifer mam takie samo zdanie, odcina kupony żeby na raty i koks starczyło. A Sansa jest zwyczajnie zbyt słabą aktorką żeby taką postać udźwignąć bez wywoływania cringe'u.

Pachnie ostatnim sezonem Flasha i teen dramą.

Zmarł Norm Breyfogle, jeden z najlepszych wg mnie rysowników Batmana i gość, którego kreska ukształtowała wiele fanów Gacka w Polsce za czasów TM-Semic. https://www.bleedingcool.com/2018/09/26/batman-artist-norm-breyfogle-died-aged-58/

Ja polecam aktualne wydanie Gigant Mamut "Kaczki w rajtuzach", dużo dobrego, klasycznego kontentu bez głupot.

100% racji w podsumowaniu. 4 odcinki złoto i świetna jakość. Ostatni robiony na kolanie, po łebkach i na szybko, straszny dysonans.

No właśnie tego mi będzie brakować, bo PiP mocno ten segment obstawił. Ale niestety boję się, że Biedra będzie mieć to w du.pie.

Ale design G1 to jest to czego seria potrzebowała już 11 lat temu. Modlę się żeby to faktycznie nie było 5 minut na Cybertronie, ale zwiastun jakiegoś mocnego filmu osadzonego w klasycznym G1 bez ludzi

Oficjalny RIP Piotra i Pawła: https://gazetawroclawska.pl/biedronka-przejmuje-sklepy-piotr-i-pawel-zmiana-szyldu-juz-w-pazdzierniku-trwa-ustalanie-szczegolow-transakcji/ar/13509143

Tak, przez Ceneo bywa taniej.

Elo, przecież nawet w Lidlu jest

@grzybiarz przede wszystkim kup sobie lokalny przysmak czyli cebularza, koniecznie z makiem, do dostania w każdej piekarni w mieście na rynku jest trochę misz masz, bo jest świetna i okupowana Bohema z tradycyjną polską kuchnią (ceny ciut wyższe niż średnia), ale też i Browar Zamość gdzie i zjesz i pojesz jak na chłopa przystało dużo i tłusto. Warto rzucić okiem na Corner Pub (wystrój jak wprost z Irlandii) i na Restaurację Muzealną z rzadką kuchnią ormiańską (kebab i bakłażany z serem i orzechami).

Łopany, na jakiego mini Mesjasza trafiłem w sklepie, z tureckiej firmy Eti, normalnie w polskiej dystrybucji, szczególnie w delikatesach Centrum. Czekolada motzno

I jak bagniak?

Wbiłem z ciekawości na Vietnam i rozegrałem kilka meczyków w rushu 4 vs 4 To nadal żyje! Ta muza, miotacz ognia, klimat. Jakby się nas zebrało kilka osób to można poszarpać, nie wierzę, że już nie macie na półce tego klasyka

Za mało D Y N A M I C Z N Y