Rudiok

Aż mnie zaintrygowałeś gdzie jest pierwszy najlepszy.

Obczaj MEZZE i Basil & Lime, w pierwszej zaje.bisty falafel, w drugiej tajskie jedzonko.

Czy Rectify jest zamkniętą historią?

Miałem romans z Oneplus5 i Hu.jawejem P20, ale kurde najlepiej jednak mi z Galaxy S7 pod względem wielkości, jakości aparatu i ogólnego UI.

Ramen People - liczyłem, że po fiasku Akita Ramen uda mi się zjeść dobry ramen w Krakowie, ale niestety się przeliczyłem. Jest lepiej niż w Akita, przede wszystkim wywary są bardziej esensjonalne i przynajmniej można uznać, że były gotowane co najmniej kilka godzin, ale są mało treściwe, umami tam jak na lekarstwo. Niestety skąpa ilość dodatków, twarde mięso i średniej jakości makaron = nie ma po co wracać. W Polsce jednak jak już iść na ramen to do Ato Ramen Łódź, Yetztu Poznań albo Vegan Ramen Shop Warszawa.

Czyli Thanos miał rację.

@Frantik

Shazama się obawiałem, ale po trailerze hype train wjechał na stację. Historia wprost z New52, humor, dystans, to się może udać. I Rybaman z falami testosteronu i epickimi walkami. Czyżby DC wstawało z kolan?

Mam to samo, na samą myśl mnie skręca

Zdecydowanie lepiej zniosły upływ czasu niż takie wynalazki jak "powrót" Chio w Biedrze.

Było, szału nie zrobiły. Wiocha się oczywiście będzie spuszczać, ale dla mnie były jak plastik o smaku krewetki.

Złoto

I relacja foto, dziś z gruyere i comte, wyszło zaje.biście

Odradzam lody ptasie mleczko (wjechały do Żabki), małe to, drogie i nie warte nic.

@sprite fuck, siedzę w jakiejś dziupli z internetem, który wiadrami donoszą i nie widziałem

Domowy philly cheese steak. Cebula, papryka, wołowina, ser, bułka. Najtrudniej dostać dobre mięso i cienko je skroić, ser też musi być wyrazisty. Ale polecam bo sezon na świeżą paprykę w pełni.

Red mówi jak jest - sam glutaminian w tych dziwnych smakach, słone to i tłuste.

Ja też zapasik prawilnie zrobiony, nawet nowe smaki wjechały jak orzech włoski z miodem. Sprawdziłem aż na paragonie i jak byk 12.00 zł mi nabili

Hageny na promocji po 12 zł w Kauflandzie

Czyli chcąc nie chcąc staliśmy się Netflixowymi hipsterami, oglądaliśmy Glow zanim to stało się modne.

To kiedy Buffy?

Niech jedynie do filmu wrzucą u Kabala fatality dół dół tył przód blok Bo cała reszta zalatuje kupsztalem.

Buchty na parze z sosem jagodowym.