maciucha

Szanuje za gust muzyczny, az se zarzuce violatora pod igle hipstersko

a paznokcie pomalowałeś? 

pomalowałem świat na żółto i na niebiesko

a na tęczowo się nie zesrałeś.

ale to nie do mnie tak. do mnie nie.

Ty również Mordeczko.

bajo jajo

Pamiętaj o bidonach na siki 

he he

Powoli jedź, slisko jest. Kanapki weź

po ile 30L baniak ropy? 

jakoś sie dogadamy

Sony WH-CH700N kupiłem w listopadzie za 269,- ale teraz widzę od 349,-.

Zależy jak rozumiesz sensowne... Powiedzmy, że nadal nieeee jest to wysoka półka jeśli chodzi o bluetooth i pytanie byłoby bardziej kontrowersyjne przy kwocie 250 euro. Ale do wszystkiego można się przyzwyczaić, kiedyś chodziłem ćwiczyć nawet z Jabra Move i jakoś żyłem i był to dobry zakup, chociaż w porównaniu do lepszych słuchawek są jak rozwodniona kawa.

dobra niech będzie 400zł

nauszne i najlepiej żeby miały chociaż namiastkę 'noise cancelling' 
te Sony od Mike wydają się ok

dotychczas miałem 11 lat AKG K420, ale w koło mi się kabel psuje i pora przejść w XXI wiek

W CH700 NC to faktycznie namiastka, coś tam wygłuszają jednostajne niskotonowe hałasy, jak odkurzacz, suszarka, wentylator, ale do takich WH1000 to nie ma porównania. IMO za 400,- nie da się kupić nausznych BT z dobrym ANC.

No myślę że właśnie Sony, AKG (N60NC, ale jest kilka tańszych) i Jabra (Elite 45) to najpewniejsze typy na coś w miarę przyzwoitego w tej cenie. Tylko mówię, że to nie jest najbardziej satysfkacjonująca półka. Trzeba też uważać na co dzień bo bywają często delikatne. W porównaniu do przewodowych, ceny za podobną jakość są, ja wiem, 4 razy wyższe?

Marshall Major 2 albo 3. Do 40 godzin pracy na baterii, sa do tego wygodne i jakosc dzwieku jest ok

Dzięki, wiadomo że za 350zl nie dostanie sie topowej jakości, ale za biedny jestem na audiofilstwo i mysle ze te Sony HM700 wystarczą

Dlaczego Marshall Major 3 jest lepszy od tych SONY:

62g lighter: 178gvs240g

4h shorter charge time

Can be folded

Has an in-line control panel

Has an on-ear form

Kwestia preferencji jakie wolisz ale beka z tego porownania xD

Audiofilstwo to jedno, ale im niżej z ceną, tym łatwiej się częściej zawieść różnymi indywidualnymi sprawami jak: czy słuchawki nie pękną od rzucenia na podłogę, jak się sprawują przy jeździe rowerem na wietrze, jak reagują na deszcz, jak działają po kablu (często dużo gorzej!) itd. Albo te tanie np. tym, że są normalnie za ciche. Wiele spośród słuchawek BT jest przekombinowanych, np. mają "inteligentne" sterowanie, dedykowane aplikacje na telefon czy automatyczne tryby NC, które tylko irytują, a nie da się wyłączyć. Itd. A przy bluetoothach, nawet te przyzwoicie brzmiące słuchawki za kafla i więcej mogą mieć różne rozczarowujące aspekty.

no obejrzałem kilka recek na yt, niektóre niby po 2 latach użytkowania i w ogóle i w tej półce cenowej ludzie chwalą te soniacze  

Osobiscie mam Marshall Major 3, wczesniej mialem 2. Nie mysle o zmianie sluchawek a tutaj w Danii sa bardzo popularne i duzo osob je nosi. Czytalem o tych Sony i sa lepsze ogolnie ale wzgledy pod jakimi Marshalle sa lepsze to xD Ladowanie szybsze o 4 godziny, 25% lzejsze i maja przycisk kontrolny na sluchawkach

Pan Prezydent Stanów Zjednoczonych Polski jednak się nie pierdoli w tańcu. 

Dopiero co kupiłeś Switcha, masz po co żyć.

Może spróbuj przemytu narkotyków albo uchodźców żeby przełamać rutynę.

Co się zadziało, że miałeś być lekarzem a zostałeś busiarzem?

żyćko