MaZZeo

mówiłem że goty fps tamtego roku

Kolejne potwierdzenie Frankiego o 60fpsach z Halogafa CZEKAM, JESZCZE TYLKO 2 LATA

Sorry za dreamcrusher o tej porze, ale gra nie będzie mieć co-opa. Pomimo że w grze jest nakreślona drużyna 4 postaci. Pewno zrezygnowali bo na ekranie z pasami nie mieszczą się wszyscy. Beka.

Wersja na X360 opóźniona o 2 tygodnie.

Nie wnikam w pasy, jak gra będzie dobra to nie będą mi przeszkadzać, co nie oznacza że pomysł jest durny a bronienie patentu świadczy tylko o jednym.

jakie to ma znaczenie czy to jest 800 pikselów w pionie czy 1080p, chodzi i to że perspektywa jest ograniczona i tyle, jak Sonygaf to wszystko próbuje wytłumaczyć to beka jest nieziemska. Czekam aż w jakiejś grze pjerdolną czarne pasy po bokach by zrobić aspect ratio 4:3 i będą to tłumaczyć hołdem dla retro.

Tak, możliwe że będzie również superpłynne 23.976fps

Widzę że masz problemy z czytaniem, ołtarzyk Sony przysłonił monitor?

wiesz, może po prostu dzięki temu filmy mogą uwydatnić pewne sceny i pokazać je lepiej, i tak jakby niekoniecznie wygląda to dobrze w grze, gdzie przez 100% czasu kamera jest usytuowana za plecami bohatera. normalnym ludziom tłumaczyć nie trzeba, wyznawcy Sony jednak swoje, o dziwo YETI to hejtuje więc widać kto ma większy ołtarzyk w domu.

Jak widać nawet w tym temacie ameby są.

Nie sądze, na 10 stron tematu nie widziałem by ktoś tutaj pisał coś w stylu "ciekawe czy mi pujdzie na core 2 duo i gf8600 gt", więc glorious 720p wersja to priorytet w tym temacie a nie blaszka.

masz dział o platformie dla podludzi na taboretach, gdzie każda gra ma przeważnie swój oddzielny temat od konsolowych jak np. BF4 więc sobie załóż

Nie, sobie proszę zrobić temat w działe o blaszkach i tam pisać o tym ile 8800gt daje fpsów w tej grze i czemu Origin tak długo ściąga grę.

komicznie to wygląda z tymi paskami

Przecież recenzenci będą gloryfikować sinematik ekspiriens

TE EMOCJE NA TWARZY

http://news.xbox.com/2014/02/xbox-one-keeps-getting-better

To ma być w ogóle pudełkowy tytuł? Kiedy premiera?

Zdarzało mi się pracować tyle godzin przy różnych produkcjach w TV i przyznam szczerze, że kiedy praca jest w przyjemnej atmosferze, w dodatku rozwija, w gronie świetnych i za(pipi)iście uzdolnionych ludzi, to czas leci szybko i tych 14 godzin w ogóle się nie czuje. Trzeba to lubić i się temu poświęcać, ale jeżeli też zarobkowo dobrze wychodzi, to tylko się cieszyć Zresztą nie ma tam wielkiego ciśnienia, nie czujesz tego. Często miałem tak, że na następny dzień musiały być gotowe wszystkie materiały do trzech różnych produkcji - niby istotna sprawa, bo z tego później montażyści lepili poszczególne odcinki, ale nikt żadnej presji nie odczuwał, bo każdy wiedział co i jak trzeba zrobić i wszystko udawało się zrealizować. A jeżeli coś gdzieś nie wyszło, to zaraz pomagały dodatkowe 2-3 osoby, bez żadnej spiny Nie wiem gdzie pracowałeś (??) ale nie wiem czy można to porównać do pracy nad projektem wartym kilkadziesiąt melonów $

No właśnie nie byłbym taki pewien czy pod ciśnieniem robiąc 14 godzin dziennie dalej byś lubił to co robił, z chęcią bym poczytał jakieś opinie developerów o tym.

Nie, nie jak w każdym zawodzie. Są przypadki w korpo, gdzie wykorzystuje się młodziaków i stażystów ale to są patologie.

Zastanawiam się jak ci pracownicy przyjmują na siebie pracę po kilkanaście godzin dziennie w nocy. Pełno okres wyrwany z życiorysu, z drugiej strony to praca kreatywna więc może nie jest tak źle.

Na allegro takie cuś czy ebay?

Fuse też był TPSem