Treść opublikowana przez Nemesis
-
Resident Evil 5
Veronica jest najbardziej rozbudowana w kwestii fabularnej, ma też najciekawsze zagadki i jest najdłuższą ze statycznych części, w dodatku jako pierwsza wprowadziła trójwymiarowe otoczenie i slow motion podczas cut-scenek. Właśnie od czasów pamiętnego pojedynku Chris'em i Wesker'em na końcu fani oczekiwali na jego finał w RE5, który wypadł całkiem nieźle. RE5 w stosunku do RE4 jest tylko trochę gorsza, bo ustępuje zapewne klimatem i nie wniosło takiego powera jak swojego czasu zrobiło to RE4. Jednak scenariusz jest już dużo lepszy. Gra zawiera w sobie mnóstwo ciekawych dokumentacji w postaci timeline oraz szczegółowych charakterystyk postaci czy organizacji. RE5 ucieka się do korzeni historii serii, kiedy to wszystko się zaczeło, stąd ta Afryka. Ale tak szczerze czy ktoś liczył na klimat horroru w słonecznym klimacie Afryki? Jedynie laboratoria jakoś dają radę. RE5 to bardzo dobra przygodówka z elementami horroru. Podobnie zresztą określa się RE4.
-
Resident Evil 5
Dlaczego umarła? Po prostu się zmieniła i tyle. Teraz to bardziej survival niż horror. Jednak Lost in Nightmares pokazuje, że przy obecnym gameplayu producenci są w stanie dostarczyć nam porządny survival horror.
-
Resident Evil 5
Szkoda, że Capcom nie wspiera już RE5 podobnymi dodatkami jak właśnie Lost in Nightmares, które choć krótkie to mną po prostu pozamiatało. :potter:
-
Jaką grę wybrać?
Dead Space ewentualnie RE5. Z tym, że RE5 raczej Cię nie przestraszy, chyba że zakupisz Gold Edition, w której zawarto dodatki z bardzo klimatycznym Lost in Nightmares na czele. Możesz jeszcze spróbowac Siren: Blood Curse i Silent Hill: Homecoming. Warto także sprawdzić Alone in the Dark: Inferno, choć to bardziej przygodówka w mrocznym klimacie. Jednak jeśli chcesz horror, to polecam Dead Space, przy okazji zleci Ci do DS2.
-
Resident Evil 5
Wczoraj do późna katowałem Lost in Nightmares. Tutaj Capcom dowiódł, że potrafi stworzyć RE w dawnej otoczce. Doskonale odwzorowane rezydencję z RE1, klimatu dodają leżące tu i ówdzie zwłoki rodem z dawnych odsłon oraz ciekawe dokumenty i proste zagadki. Najbardziej spodobała mi się możliwość zmiany na statyczną kamerę. Pomimo faktu, że w Lost in Nightmares mamy do czynienia tylko z jednym rodzajem przeciwnika to starcia z nimi są całkiem emocjonujące i w paru momentach wywołują lekką adrenalinę. Lost in Nightmares dowodzi, że RE5 nie jest pozbawione dawnego klimatu serii. Jeszcze muszę sprawdzić Desperate Escape.
-
Duke Nukem Forever
Raczej w tej materii nie szykuje się pewnie nic specjalnego, tzn. wykraczającego poza dzisiejsze standardy multi w FPS'ach. Ważne, żeby było grywalne i tyle. Mam jednak nadzieję, że nie postawią głównie na multiplayer jak to miało miejsce w AvP, które przez takie podejście straciło na jakości, a mogło być przecież dużo lepsze...
-
Red Dead Redemption PS3
Uwierz mi, że RDR jest wart swojej ceny. Takiego dobrego sandboksa nie ogrywałem od czasów Assassin's Creed II. GTA IV, choć świetne, zwyczajnie musi ustapić wyprawie John'a Marston'a. Technicznie to jest czołówka tej generacji. Nie wspomnę już o historii, natłoku postaci, wątków, misji pobocznych, dodatkowych rzeczy do zrobienia. Dla takich produkcji warto być graczem.
-
Mortal Kombat 9
Bez przesady, nie jest przecież taka zła. Chociaż wolałbym jedynie uwypuklonego smoka. Na symbol restartu serii bardzo fajnie mogłoby się to prezentować.
-
Duke Nukem Forever
Dawne ikony gier zostały wyparte, to naturalna kolej rzeczy. DN Forever jest przeznaczony raczej do grona fanów Księcia, którzy tyle lat czekali na jego powrót. Patrząc na to przez pryzmat Tomb Raider'a nasuwa mi się jedna myśl, która może pokazać Duke'a na nowo: Wiem, że przesadzam, ale to jest nawet realne.
-
Duke Nukem Forever
Fani i zwolennicy Duke'a raczej nie będą zwracali większej uwagi na grafikę. Ważne, aby nie odrzucała od ekranu, jeśli gra będzie pełna akcji, humoru i przede wszystkim funu.
- Crysis 2
-
W co teraz grasz?
RE5 Gold Edition i wciąż Castlevania LoS.
-
Dead Space 2
W sumie ogrywam teraz RE5 Gold Edition i trochę grałem wczoraj w tryb Versus, w którym zmagamy się z innymi graczami. Początkowo sceptycznie do teog podchodziłem, ale tryb okazał się całkiem grywalny. Pisze o tym, ponieważ pewnie analogiczna sytuacja będzie miała miejsce w DS2. Z tym, że w RE5 ten multi nie jest wcale jakimiś indywiduum, zaś w najnowszej odsłonie z Isaaciem już raczej tak. Szczerze mówiąc cieszy mnie, że producenci zaczynają wymyślać coraz to bardziej unikalne tryby sieciowe, bo takie Call of Duty już naprawdę mi się przejadło. W tej kwestii czekam tylko na trzeciego Killzone.
-
Killzone 3
Nowy gameplay, jednak bardzo podobny do tego, który został podany kilka stron wcześniej od tv.gry.pl chyba: http://www.ppe.pl/news-5321-Killzone_3__MAWLR_gameplay.html
-
Mortal Kombat 9
Scorpion wygląda prawie identycznie jak w MK vs. DC Universe.
-
Duke Nukem Forever
Bardzo fajny zwiastun. Co do strony graficznej to nie jest aż tak źle jak początkowo zacząłem myśleć po zbadaniu kilku opinii. Nie jest to poziom Bulletstorm ale widać, że gierka będzie miała ten dawny, charakterystyczny klimat. Pozostaje tylko jedno pytanie: czy postać samego Duke'a, tak bardzo rozpoznawalna te 10 lat temu odniesie podobny sukces dziś? Tylko Nintendo potrafi wiecznie eksploatować tych samych bohaterów, i to z wielką pompą.
-
Dead Space 2
Ciekawi mnie czy ten multiplayer w DS2 okaże się tak samo nowatorski jak w AC Brtherhood. Gracze będą mogli wcielić się w Nekromorfy?
-
Pytania różne i różniste
Czasem zapuszczam jakąś ukochaną grę PS2 czy GC i jest całkiem znośnie. Fakt, że widać mocno aliasing, jednak w ustawieniach TV możesz tak zrobić, że nie zauważysz dużej różnicy w spadku jakości. Grać się da bez problemu.
-
Call of Duty: Black Ops
Jak a 50 zł to na pewno kupię. Zresztą te mapy jak widziałem na materiałach to średnio mi się podobają. Jedna dobra dla kamperów, albo ten bezsensowny motyw ze zjeżdżaniem na lince, przecież to tylko ruchomy, bezbronny cel dla przeciwników.
-
Dead Space 2
Tego się nie spodziewałem. Skoro tak surowy serwis wystawił prawie najwyższą notę to podejrzewam, że znajdzie się medium, które oceni grę na 10.
-
Castlevania: Lords of Shadow
Jednak w slasher'ach obecnej generacji pojawił się chyba dopiero w Lords of Shadow. To właśnie za miks tych wszystkich najlepszych patentów Castlevania tak bardzo się wyróżnia z tłumu. Mam nadzieję, że sequel będzie jeszcze lepszy lub nawet tak samo udany.
-
Killzone 3
Jeśli to wszystko jest prawdą to widocznie musieli się nieźle postarać, żeby otrzymać grę jako jedni z pierwszych serwisów na świecie. Niezależnie od tego jaka ta recenzja by nie była to i tak jest sukces w ich mniemaniu.
-
Metal Gear Solid V: The Phantom Pain
MGS4 może jest i słaba ale według Twojej opinii, co w pełni szanuję. Nie oznacza to wcale, że dla reszty jest słabą grą.
-
Resident Evil 4
Nie tylko, ponieważ na GCN mamy tak naprawdę zmieniony dubbing, poprawioną grafikę i skrócony czas loading'ow pomiędzy lokacjami. Wersja na Gacka jest zdecydowanie lepsza.
-
Castlevania: Lords of Shadow
Radziłbym jednak zapoznać się z systemem rozgrywki w Ninja Gaiden, ot mistrz w swojej klasie. W życiu nie powiedziałbym, że to chodzona bijatyka...