Bielik

Z łuku dużo prościej celuje sie niż w jedynce, ale kuszy za chiny nie potrafię wyczuć i opanować. Polowanie na większą zwierzynę też wydaje sie trudniejsze, po otrzymanym strzale potrafi na tyle daleko uciec, że już jej nie widzę w gęstwinach lasu czy pól xD

Pamiętaj o fanowskim Fallout London kurde fele, amatorzy zrobili "lepszą grę" niż becia.

Gurwa wystarczyło, że po zajebistym Indianie XGS wydał średniaka tudzież grę, która może się jednak nie spodobać osobom, które na nią czekały i odpala się Paolo defense force Do bingo brakuje tylko, że będzie się grą rozkoszować na swoim dojebanym ERTEIKS 3060TIJAJ.

Panny sa bardzo jurne przyrównując do modeli z poprzedniczki

Siłą rzeczy teraz wszystkie nowe gry będą porównywane do Henryka Bożego i słusznie - branża, zwłaszcza tacy wyjadacze jak Obsidian powinni trzymać pewien poziom. Oprawa graficzna w Avowed lata mi koło ptaka, ale chciałbym zobaczyć fajne, wciągające i rozbudowane zadania z ciekawymi historiami do opowiedzenia.

Nie ma co sie zbytnio sugerować ocenami czy nawet o zgrozo recenzjami tylko kto ma gamepassa ten odpala tytuł i wszystko będzie wiadome.

Sugerowana przez nvidie 1000zl taniej, oczywiście referentów akurat tego najbardziej wyczekiwanego modelu brak

W gniazdach są czasami wytrychy, jakieś błyskotki no i najczęściej jaja

Zaraz będzie ciag dalszy z 5070 i 5070Ti, ta druga ma być prognozwanej cenie 4800zł na premierę

Ktoś jeszcze moze to potwierdzić? W gospodzie gdzie są trabadurzy stoi zaparkowany turbo konik, ukradłem go i jadę zadowolony do pana cygana i zonk, nie ma opcji, która niby powinna być. Kunie za grosze z Semina takie sobie są.

Jak sie przebija blachy skradzionego konia? Pojechałem do cyganów do handlarza i nic, nie widzę takiej opcji, a wiem, ze za pierwszym razem samouczek informowałem, że cos takeigo da sie u niego zrobić hm.

20 lutego ma bodajże trafić do sprzedaży 5070Ti ? Pewnie testy już niedługo, ale coś czuję, że 4080 nie dogoni.

Wilki są moim zdaniem proste do pokonania Nie pamiętam kiedy tak czekałem na chwilę wolnego czasu żeby odpalić konsolę i zanurzyć sie w grze. Najlepszy RPG od premiery baldura bożego, w sumie te dwie gry i dłuuugo długo nic jeśli chodzi o poziom rozgrywki i mechaniki.

Tak na szybko można jeszcze zauważyć, że gra ma pewne uproszczenia w zadaniach jak swego rodzaju "punkty zaczepienia" tzn. Mamy duży obszar terenu w zadaniu i brak konkretnie zaznaczonego celu, ale kierując sie wskazówkami z dziennika Henryk zauważa potrzebne ślady/miejsca - najproszty przykład to zadanie z zakopana siekierą z opowieści. W pierwszej części jednak szukanie Ptaszka po polowaniu było troche hardkorowe i musiałem się posiłkować poradnikiem, tutaj pewnie byłoby dalej trudno, ale bardziej przystępnie.

Widziałem perki, które podbijają wartość wykutych przedmiotów,. Podkowa chyba najgorsza do wykucia bo ciężko w nią trafić momentami xD

U mnie quest z kumanami był normalnie zaznaczony na mapie ikona zadania i zaczął się u pani karczmarz. Muszę przyznać, że zadania sa niesamowicie rozbudowane, myślisz, że to prosta sprawa pyk pyk i koniec, a spędzasz przy nim przynajmniej 20 minut i takiego obrotu spraw sie całkowicie nie spodziewasz. Cudowna jest ta gra naprawdę, a jeszcze dalej wszędzie dymam bez kunia. Finanse póki co całkiem ok, a właściwie nie okradam ludzi także momentami nie wiem skąd U Was problemy z kasą. Gra stała sie trochę prostsza jak od pierwszych bandytów z drogi zebrałem "zbroję", ale co sie nameczylem z tym opancerzonym przeciwnikiem to moje. Pamiętam, że w jedynce było jednak łatwiej z całym rynsztunkiem. Jęczenie o sznapsa też nie rozumiem - łatwo go uwarzyć i często można go znaleźć przy przeciwnikach. Rozdzielczość mimo, że lepsza niż w jedynce na ps5 to i tak muszę podchodzić czasami do tv żeby dobrze wypatrzeć zająca sporo czasu zajmuje proces kowalstwa, ale fajnie, że sie pojawiło bo w końcu Heniu to syn kowala.

Muszę przyznać, że początek po prologu chyba trudniejszy niż w jedynce, Henio goły i wesoły, a miejsca zadań hen daleko, oczywiście jak koledzy wcześniej pisali na szlakach czają się bandyci, a z początkowym kordelasem łatwo nie jest.

U mnie dobrze się zaczęło, ledwo się skończyła scena z dojazdem do Troski i czarny ekran mnie zastał, zamykając grę na twardo z dasha PS5 zgłosiła błąd aplikacji, ktoś jeszcze miał taką sytuację?

LG V30 miałem, ale to był sztos telefon jak na swoje czasy. Teraz wziąłem S25 Ultra i mam nadzieję, że będzie działać przez długie lata bo to już drogawa zabawa mimo, że z odkupami, kodami, dwoma ratami gratis wyszło mnie finalnie koło 3000zł.

To żeś mnie zasmucił, przesiadam się z chinola właśnie na Szajsunga.

Co ile wymieniacie swoje telefony? Jak byłem młodym szczylem to było jaranko każdą nowością i co rok wymieniałem. Teraz mam od 3 lat mi 11 ultra, w zeszłym roku wymieniłem baterie i kurde felek właśnie mi zaczął dźwięk całkowicie fiksować, z tego co widzę na internetach problem z płytą główną i mogę zaryzykować rebailing. Tak do brzegu płynąc zmieniacie telefon dopiero jak niedomaga? Czy jednak częściej ? Swoją drogą jeśli macie chińczyka to też wam się przytrafiła jakaś niefajna usterka ?

Te zestawy G4AMER na xkomie to jakaś kpina, szroty typu 4060 sparowane z i5 14400F w zestawach za 5,5k zł xD U Pana Amazona w tej cenie Actina z 7600 i 7900 GRE. Czekam na karcioszki od AMD - tak koło 8500 brutto to już dla mnie górna granica.

Ale wiesz że 9090 nie będzie, prawda ?

No tak, kupujesz peceta i grasz we wszystko co jest na konsolach + tytuły, które wychodzą tylko na pecety sytuacja win win.

Ja tam czekam cały czas na AMD, jeszcze trochę przeżyje na chmurze.