stoodio

Gram obecnie NG+, bo nie wiem, jak można porzucić ten tytuł po pierwszym przejściu. Mam takie oto spostrzeżenie: jaka jest walka i czy naprawdę wypada tak źle na tle całej serii, jak niektórzy to przedstawiają - każdy sobie oceni. Natomiast powiązany z tą niesławną bitką system omamori to jest dla mnie istny strzał w dziesiątkę - na lost in the fog zabawa nabiera rumieńców

Takiego eksboksa sobie pierdyknąłem: https://www.euro.com.pl/osuszacze-powietrza/stadler-form-theo.bhtml

Warto i to bardzo warto - jedynym mankamentem jest walka a raczej jej wyraźny przesyt pod koniec (gra daje jednak stosowne narzędzia, żeby sobie spokojnie ze wszystkim poradzić). Cała reszta: historia, KLIMAT, zagadki, potwory, muzyka to

Reanimal to jest pewniak, tutaj niestety widać, że mamy do czynienia z imitacją. Ja całkowicie odpuszczam.

"A detective? Really? ...Well, nice talkin' to ya."

Klimatem to ta gierka zamiata - seria przestała wreszcie dreptać w miejscu i eksploatować do granic przyzwoitości oklepane schematy. Było fajnie, ale czas na nowe - NeoBards należą się wielkie brawa za odwagę

Nie wiem w ogóle, jak można uważać, że nie jest to Silent Hill - eF to najlepsze co spotkało serię po oryginalnej trylogii. Więcej napiszę po tzw. "ochłonięciu" ze zdrowym dystansem, bo na ten moment chlapnę o słowo za dużo, ocierając się nawet o bluźnierstwo

Aktualnie zbliżam się Warriorem na SSFHC do endgame'u i musze przyznać, że gra zmierza w bardzo dobrym kierunku. Drop jest w punkt - itemy/waluta leci ale nie ma przesady. Sama kampania obecnie to istna przyjemność - nowy akt coraz bliżej, będzie się działo. Tylko te serwery wciąż potrafią mulić, co skutecznie uprzykrza zabawę :/

Elden Ring: Droga do Złotego Drzewa Nikiichi Tobita wydarzenia z gry polane absurdalnym komediowym sosem - to naprawdę działa, polecam

Kończę drugi akt bez deada - potwierdzam, że nowa klasa w kampanii, delikatnie mówiąc, daje radę. Wiele osób narzekało, że mozolnie się gra pod frenzy charge w oparciu o parry, nie zdając sobie sprawy z faktu, iż ładunki można generować w innym sposób (akurat podobnie grałem ostatnio Rangerką). Zgodnie z prawidłem, które mówi, że lubimy grać w to co znamy, to przyznam, że bawię się lepiej niż na starcie

Ja sobie sprawdzam balans po zmianach od zera - też super się gra gołą Javazonką

Tutaj całość z nowości: https://pathofexile2.com/hunt

Nie istnieje taki oryginalny cart pierwszego Laytona - jest to mieszanka grafiki z wydania USA/AUS z fikcyjnym kodem UK. Przykro mi, że przekazuje smutne wieści, ale swojego czasu siedziałem w temacie (zbyt) głęboko.

Gierka super, wydania na NDSa są magiczne, ale nie chcąc odbierać radości, obawiam się, że nabyłeś podróbkę...

Wylądowała łata z map stash tabem (150 120): https://www.pathofexile.com/forum/view-thread/3723891 Tablety się nie zmieściły...