Skocz do zawartości

Observer

Użytkownicy
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Observer

Regularnie wracam do tego filmiku od lat, chyba najlepsze co jest na YT:

 

Słupek

Senior Member

Odpowiedziano

mało silnych niezależnych kobiet i czarnych elfów. widzimy się w lewackim sądzie 

Boomcio

Be fit or die tryin'

Odpowiedziano

Kwintesencja mojej młodości. Poza ruckaniem o czy wiście.

Observer

 

Observer

images?q=tbn:ANd9GcRBYL3YjUBnc8oJRum72Op

Observer

received_1090501351503277.thumb.jpeg.eda9be999e37e1900dfefa8653fd640d.jpeg 

Observer

„Kryptonim Polska” to komediowa petarda o miłości narodowca do lewaczki, w której odbijają się absurdy i podziały trapiące nasz kraj. W rolach głównych Maciej Musiałowski i Borys Szyc jako białostoccy narodowcy oraz Antoni Królikowski i wschodząca gwiazda kina – Magdalena Maścianica w rolach lewicowych aktywistów. Przygotujcie się na pełne zwariowanych gagów i komicznych nieporozumień starcie polsko-polskie, które odpowie na pytania, czy miłość jest silniejsza od poglądów politycznych? I czy w dzisiejszych czasach narodowiec może pokochać wojującą lewaczkę? Nadchodzi film wybuchowy jak trotyl i kolorowy jak tęcza! :sapek:

Shen

Patroni

Odpowiedziano

Królikowski w obsadzie? Bedzie hit

Paolo de Vesir

Senior Member

Odpowiedziano

hmmm Widzę, że ludzie dalej myślą, że Białystok ma biały w nazwie od koloru skóry. :reggie:

Paolo de Vesir

Senior Member

Odpowiedziano

Akcja filmu oczywiście dzieje się w Warszawie, tak?

Observer

Użytkownicy

Odpowiedziano

Część akcji na paradzie równości w wwa, więc chyba tak.

Observer

W poradniku zrób sobie automat w PE zabrakło tego elementu, ale Archon uzupełnił.

 

Observer

Te wybory trybów graficznych to rak tej generacji. Zamiast odpalać i cieszyć się grą to pół godziny przestawiasz czy lepiej mieć ostry obraz ale klatkowanie, czy płynny obraz ale gówno rozmazane, czy klatkujące dynamicznie rozmazujące się gówno ale z ray tracingiem. Tyle generacji miałeś jedno optymalne ustawienie pod konsole, a teraz masz wybierać, bo nie chce im się optymalizować tak żeby cross genowe gry z grafiką z zeszłej generacji miały jednocześnie wyższą rozdzielczość i więcej klatek. Obie rzeczy na raz to za dużo jak na p o t ę ż n e next geny.

ASX

Senior Member

Odpowiedziano

Brak nextgenowych produkcji wynika z rosnących kosztów produkcji gier (nikomu nie opłaca się produkować gry za 200-300 mln gdy na rynku jest kilkanaście milionów konsol) niż z tego, że devi dali kilka opcji graficznych do wyboru

Observer

Użytkownicy

Odpowiedziano

Gry cross genowe z grafiką z poprzedniej generacji na p o t ę ż n e j konsoli nowej generacji za 3 kafle powinny śmigać w 4k, 60 fps i RT bez zająknięcia, a ci wam dają grę stworzoną na sprzęt sprzed 8 lat i na nowym sprzęcie sobie wybierz czy ma płynniej chodzić czy mieć wyższą rozdzielność, bo obu rzeczy na raz potężny next gen nie da rady. Śmiech na sali. Potem 3 generacje z rzedu wam dają GTA 5 do ogrania "bo koszty produkcji wysokie" a wy się cieszycie że wam w ryj plują.

ASX

Senior Member

Odpowiedziano

nowe konsole są za słabe na 4k, 60 fps i RT niezależnie ile siedziałbyś nad optymalizacją...

20inchDT

Senior Member

Odpowiedziano

Nowe konsole są za 2k, 3k płacą frajerzy. LOL i to 4k 60fps i RT bez zająknięcia xDD Kup pc za kilka tysięcy.

RoL

Użytkownicy

Odpowiedziano

Ok, to która konsola miała tak zajebiście zoptymalizowane gry? Ewentualnie która generacja konsol. Bo jestem bardzo ciekaw xD

Shen

Patroni

Odpowiedziano

Tak, poprzednie generacje słyneły z betonowych 60fps. Dobrze, że teraz mogę sobie wybrac taki tryb.

Observer

Użytkownicy

Odpowiedziano

To w takim razie chuj nie konsole, śmietniki półgeneracyjne. Tekken 3 oferował grafikę jakiej na poprzedniej generacji za chuj byś nie osiągnął, do tego w pięknym 60 fps. I tego się oczekuje od zmiany generacji. Jakość grafiki z PS1 był nie do wyobrażenia na SNESie, przeskok o kilka długości w rozwoju. Pokaż mi jedną taką grę teraz. Teraz wymiana konsoli to jak wymiana karty graficznej w PC, dalej grasz w to samo tylko lepiej chodzi. Wszystko przez graczy którzy się nie szanują i kwiczą z zachwytu nad półproduktami.

ASX

Senior Member

Odpowiedziano

na tej generacji też będziasz miał grafikę której na poprzedniej generacji za chuj byś nie osiągnął. Przeskok w CPU jest ogromny, przejście z HDD na SSD też pociągnie za sobą bardzo duże zmiany. To że do tej pory nie widzieliśmy nowego "Tekkena 3" nie oznacza, że go nie zobaczymy a konsole są półgeneracyjnymi śmietnikami (do tego miana lepiej pasuje PS4 i Xbox One).

Observer

Użytkownicy

Odpowiedziano

Cytat

na tej generacji też będziasz miał grafikę której na poprzedniej generacji za chuj byś nie osiągnął.

 

Ok to czekam, gamepass załadowany na kolejne trzy lata do przodu i trzymam za słowo.

RoL

Użytkownicy

Odpowiedziano

No tak, na pierwszym PlayStation gry były tak świetnie zoptymalizowane, że nawet nie były renderowane w maksymalnej rozdzielczości obsługiwanej przez konsole. Tekken 3 miał przeskalowaną rozdziałkę 368x480. Poza Tekkenami i kilkoma innymi grami z automatów, bardzo rzadko zdarzało się by jakiś tytuł działał w 60 FPS. Większość gier miała znacznie niższy frame rate i częste spadki. Niestety mało kto o tym pamięta. 

 

No i jeszcze warto dodać że w PALu żadna gra na PSXa nie chodziła w 60FPS (ze względu na inny standard obrazu TV w tamtych czasach). Maksymalny frame rate w tym regionie to było 50FPS, więc nawet jak wyszedł jakiś port z automatów, to u nas i tak nie było możliwe żeby sobie pograć w 60FPS. 

Mejm

Senior Member

Odpowiedziano

Dajcie to do growego szamba bo statusy z tymi elaboratami to nie wygladaja dobrze.

Shen

Patroni

Odpowiedziano

Temat Chrono Cross swietnie udowadnia, jaka pamiec jest zawodna jesli chodzi o ilosc fps.

Observer

Użytkownicy

Odpowiedziano

To ładna odklejka jak ktoś porównuje optymalizacje PS1 do dzisiejszych standardów zamiast do tych jakie wtedy były powszechne. Kiedy pecetowiec na topowym sprzęcie grał w FX Fighter w 144p w 10 fps, Tekken przy grafice o kilka poziomu lepszej oferował 60 FPS (mówię o tym co wypuszczała konsola, a nie twój odbiornik 50 HZ), a dziś nam tu mendrkują że był słabo zoptymalizowany. Gamer please. Jak ktoś jest za młody żeby pamietać jaka to była jakość w stosunku do tamtych standardów to polecam sobie kupić na allegro Secret Service numer 27 i poczytać jak Gulash nie wierzy w to co widzi na ekranie bo taka jakość to była magia wyprzedzająca wszystko co było dostępne w tamtych czasach. Ja tam dobrze pamiętam jak pierwszy sklep w Szczecinie wystawił PS1 na standzie to pół miasta się zjeżdżało popatrzeć na te cuda, bo to było doświadczenie porównywalne do ponownego zejścia Chrystusa na ziemie. A teraz ktoś napisze że było słabo bo nie było full hd, bo nie wie że wtedy pół polski grało na kineskopowych rubinach. 

 

Ja po prostu od nowej generacji oczekuje jakości jakiej nie było do tej pory, jak komuś wystarcza kupować od 10 lat grać w to samo GTA 5 i cieszyć się z przeskoku generacyjnego które polega na tym że na kolejnych generacjach ta sama gra się szybciej wczytuje i ma wyższą rozdzielczość, rt i więcej fps (do wyboru, bo przecież nie wszystko na raz), no to pozdrawiam i chyba nie ma o czym gadać. EOT.

20inchDT

Senior Member

Odpowiedziano

Ehhh grafikarze

krzysiek923

Użytkownicy

Odpowiedziano

bo psx to był szybki rozwój grafiki 3D i technologii jako takiej, nie tylko wydajności

RoL

Użytkownicy

Odpowiedziano

Observer, przytaczasz przykład Tekkena 3, który jest jedną z nielicznych gier na PSX chodzących w 60 FPS. Przy niezbyt wysokiej rozdzielczości oraz przy zauważalnych cięciach grafiki w stosunku do wersji arcade (tła 2D zamiast 3D, niższa jakość tekstur). Twoim zdaniem taka optymalizacja jest lepsza niż taka którą mamy w grach na nowe konsole? Moim zdaniem nie. 

Poza tym zdecydowana większość gier na PSXa chodziła jak gówno, a frame rate spadał nawet poniżej 10 FPS, ale gracze i tak grali i się cieszyli. Teraz są znacznie wyższe standardy jeśli chodzi o optymalizację gier, a ty tu narzekasz że leniwym deweloperom nie chce się optymalizować gierek i że w ogóle kiedyś było lepiej, bo gracz grał w to co było. Wow. Polecam pograć w trochę gier z tamtych czasów, ale na oryginalnym sprzęcie, a nie na emulatorze. Wcale nie było tak fajnie jak się teraz wydaje, tylko kiedyś były znacznie niższe oczekiwania. 

 

 

Observer

Użytkownicy

Odpowiedziano

A ty ciągle porównujesz standardy grafiki sprzed 30 lat do dzisiejszych i się dziwisz że dziś gry lepiej wyglądają. Szkoda tylko że walczysz z chochołem którego sam stawiasz, bo ja od mówię o tym że gry na nowe generacje konsol niszczyły konkurencje i wyglądały lepiej i chodziły lepiej niż wszystko co było WTEDY na rynku, a nie w porównaniu do tego co jest TERAZ na rynku. Jak wychodziła PS1 to dostawaliśmy Tekkena i Ridge Racera - a jakby PS1 miało trzymać poziomu tego co dostarczają dziś konsole "nowej generacji", to na premiere PS1 byśmy dostali Giana Sisters i Contre, tylko że działającą w większej ilości FPS (albo w wyższej rozdzielczości, do wyboru). Nikt by nawet na taki sprzęt nie splunął, bo właśnie wtedy oczekiwania były dużo wyższe niż teraz - ludzie od nowej generacji oczekiwali cudów które dostarczała, oczekiwali postępu i nowej klasy - i to dostawali. Nowa generacja ma wprowadzać nową jakość w stosunku do tego co było przed jej nadejściem, a nie te same gry co poprzednia generacja z jednym delikatnie doszlifowanym elementem do wyboru (płynność/rozdzielczość). A jak już nam wciskają te cross genowe, hamujące rynek techniczne starocie które chodzą na sprzęcie sprzed dekady, to niech chociaż będą dopracowane w każdym aspekcie, a nie w jednym do wyboru.

izon

Użytkownicy

Odpowiedziano

Dawniej było przyjete, ze next gen oferował grafike, która na PC była standardem po 2

latach. Po tych 2 latach PC oczywiście ponownie wyprzedzało konsole. Teraz w momencie premiery konsola je na starcie kilka lat za tym co jest na PC. Nextgen to jest tylko dla osób, które przesiadają się z bazowego ps4 prosto na ps5/xsx i nie miały okazji posmakować jeszcze SSD itd.

RoL

Użytkownicy

Odpowiedziano

Nie, Observer. Ja się odnoszę do tego co napisałeś o optymalizacji gier. Piszesz że deweloperom nie chce się optymalizować gry, bo optymalizują grę. Narzekasz że teraz w grach można sobie wybrać płynniejszy frame rate lub lepszą jakość grafiki. Nadal nie rozumiem co w tym złego. 

 

Jeśli od nowych konsol oczekiwałeś w dniu premiery przeskoku graficznego takiego jak pomiędzy SNESem a PSXem, to sorry, ale takich przeskoków już nigdy nie będzie. To również nie wynika z lenistwa deweloperów. 

 

 

C1REX

Użytkownicy

Odpowiedziano

@Observer - tego szoku graficznego przy przejściu w 3D nie da się raczej powtórzyć. Trochę jakby oczekiwać co kilka lat podobnego szoku, jak przy przejściu z obrazu czarno-białego na kolorowy. Przełom nastąpił i została ciągła ewolucja. 

PSX pozamiatał, ale w Polsce wtedy ludzie nie mieli kasy na PC z akcelaratorami graficznymi. Jak zobaczyłem Quake 3 w 1024x768 w 120fps na GeForce 2Ti to też zbierałem szczękę z podłogi. PSX już nie wydawał się taki potężny. 

Observer

Netflix "Choose or die" - jak przyciągnąć widzów klimatem retro 80's gier, żeby filmem przekazać że interesowanie się retro i gierkami to syf dla starych przegrywów których nienawidzi żona i w ogóle jebać ere białego faceta jako bohatera, teraz czas na strong diverse female lead. To ostatnie czarna bohaterka filmu mówi wprost do białego typa w średnim wieku xd Już sie nie bawią w subtelność. Publika klaszcze, wszyscy biali mężczyźni giną, kurtyna.

japco

Użytkownicy

Odpowiedziano

Ale że śmiećflix robi takie rzeczy? Szok. 

Shen

Patroni

Odpowiedziano

Oglądać produkcje netflixa i mieć jakies oczekiwania? No jest w tym jakiś heroizm.

Paolo de Vesir

Senior Member

Odpowiedziano

Za 60zl mam dwie miesiące HBO Max i jeszcze pluję na netflixowe skurwysyństwo. #blessed

Observer

Godzine mi ukradły sukinsyny

Observer

https://i.redd.it/96h0l84ezyo81.jpg

mugen

Użytkownicy

Odpowiedziano

prawda jest zawsze gdzieś po środku, wiec paliwo podrożeje, a gaz też podrożeje

Wojtq

Użytkownicy

Odpowiedziano

Żył biednie, ale za to bez luksusów.