Treść opublikowana przez Kmiot
- Forumkowy Giveaway, kliknijcie suba i dzwoneczek.
-
Forumkowy Giveaway, kliknijcie suba i dzwoneczek.
- Abandoned
- Forumkowy Giveaway, kliknijcie suba i dzwoneczek.
- Forumkowy Giveaway, kliknijcie suba i dzwoneczek.
- Forumkowy Giveaway, kliknijcie suba i dzwoneczek.
- Forumkowy Giveaway, kliknijcie suba i dzwoneczek.
- Forumkowy Giveaway, kliknijcie suba i dzwoneczek.
- Forumkowy Giveaway, kliknijcie suba i dzwoneczek.
- Forumkowy Giveaway, kliknijcie suba i dzwoneczek.
- Forumkowy Giveaway, kliknijcie suba i dzwoneczek.
- FIM MotoGP, WSBK itp.
Niezła akcja w tym wyścigu MotoGP. Deszcz zaczął padać na trzy okrążenia przed końcem, cała czołówka zjechała zmienić motocykle, a Binder zaryzykował jazdę na slickach i wygrał xd Ale jechał jak paralityk, zupełnie jakbym siebie widział po raz pierwszy z łyżwami na nogach. Motocykl cały czas w pionie, bo każdy przechył groził wywrotką xd Bagnaia (ostatecznie drugie miejsce) na ostatnim okrążeniu wyprzedził chyba 10-12 przeciwników (wielu wciąż na slickach).- Tony Hawk's Pro Skater 1 + 2
Wyciągnąłem ostatnio z piwnicy matę do tańczenia, kupiłem na allegro przejściówkę i od tej pory gram tylko na tym.- Tony Hawk's Pro Skater 1 + 2
Może liczysz na jakieś motywacyjne gadki, ale nie tym razem. Odpuść sobie. Piszesz, że masz problemy z utrzymaniem równowagi, że często dusisz przyciski "na pałę" z nadzieją, że coś z tego będzie, potem że musiałbyś się na pamięć uczyć kombinacji przycisków (nie tricków) i wykonywać je mechanicznie w odpowiednich miejscach mapy. No nie wygląda to obiecująco, bo THPS jest w dużej mierze intuicyjny i albo się to CZUJE, albo trzeba porzucić ambicje na podstawowym poziomie. Jeśli przy lądowaniu na halfpipie podświadomie nie wciskasz R2 (revert) i nie przechodzisz z niego naturalnie w manual, to wyższe wyzwania będą dla Ciebie udręką. Hard Get There Cię przeżują i wyplują, a dobijanie do 100 levelu będzie w chuj żmudnym zajęciem, jeśli nie będziesz mógł sobie przy tym pomóc zaliczaniem lepiej płatnych expem czelendżów. Niepotrzebnie sobie wbiłeś w głowę tę platynę. Graj po swojemu, baw się dobrze, ewentualnie popróbuj jakieś łatwiejsze Hard Get There, poszukaj bezstresowo gapów, zrób kickflipa, ale jeśli ma temu towarzyszyć frustracja czy bezsilność, to nie warto się dla zjebanego dzbanka męczyć w grze, która powinna dawać fun.- Abandoned
- Abandoned
A ja nigdzie nie napisałem, że nie jest rzetelny, tylko, że rzetelni dziennikarze nie powinni takim negatywnie nacechowanym tonem pisać, bo przez to z automatu przestają być w pewnych aspektach rzetelni. Chyba nie chcesz mi wmówić, że po prostu martwił się o zdrowie psychiczne i ewentualne rozczarowanie "Dzieci PlayStation", taki z niego wspaniałomyślny i empatyczny człowiek. Przed niczym nie ostrzegał, po prostu znalazł okazję do wyzłośliwienia się, nie stoi za tym żadna osobista troska o innych. Sam dostrzegasz nietrafiony oraz prowokacyjny ton tamtego tweeta i tylko o tego tweeta mi w tym momencie chodzi, bo odebrany mógł być tylko w jeden sposób. Osobiście nie schodzę na temat całej jego "kariery informatora", bo nie mam w tej kwestii odpowiedniej wiedzy. Co więcej, ta wiedza mnie nie interesuje, więc nie musisz stale wklejać linka do listy dokonań Grubba, bo tych tweeterowych proroków wszystkich bym wyjebał na śmietnik, wszak swoimi insajderskimi przeciekami zepsuli niejedną niespodziankę, a sami nie sprawili żadnej żyjąc i żerując na dokonaniach innych. To trochę, jakbyś wracał do domu i dostał SMSa od jakiegoś brodatego typa, że czeka Cię urodzinowa niespodzianka, więc nie przestrasz się ludzi krzyczących "Wszystkiego Najlepszego".- Abandoned
Najpierw piszesz, że nie widzisz w tym wpisie "ZAJEBISTE E3", a potem, że po prostu nas ostrzegał. Prowokacyjny i złośliwy ton wygodnie pomijasz. Potem określasz Grubba rzetelnym dziennikarzem, ale ja w tym wpisie nie widzę nic rzetelnego, tylko właśnie zwykłą prowokację i kpinę. "Rzetelni dziennikarze" tak nie piszą i w tamtym momencie wyraźnie typ miał jakiś problem z sytuacją, że ludzie się zainteresowali indie-gierką na PS5. Miał rację, czy nie - to już zweryfikuje przyszłość, ale nawet jeśli ją miał, to i tak w tamtym momencie brzmiał trochę jak: PRZESTAŃCIE SIĘ JARAĆ I DOBRZE BAWIĆ! Taki klasyczny hamulec dobrej i nieskrępowanej zabawy. Musi być duszą towarzystwa.- Abandoned
- Forumkowy Giveaway, kliknijcie suba i dzwoneczek.
- Forumkowy Giveaway, kliknijcie suba i dzwoneczek.
- Abandoned
No chyba z tych, które przytaczają z kolegą w dwóch kolejnych postach. Pamiętam, że coś było na rzeczy, bo ten cały Grubb stękał na twitterze, że BYŁO TAKIE ZAJEBISTE E3, a wszyscy tylko gadają o jakimś Abandoned, upadek gamingu. Dzisiaj o E3 już wszyscy zapomnieli, a karawana Abandoned jedzie dalej i niezależnie od efektu będzie wspominana długo, to się trollom z Blue Box udało xd Nie no, trzeba przyznać, że było chwilami intrygująco i zajmująco. Info o tym, że nie jest to pierwsza gra widmo twórców studzi mój zapał i już wstałem z siedzenia by wysiąść z pociągu, ale nadal będę zerkał w temat, z tym że już bez oczekiwań. Ot, tak z braku zajęcia i dla ewentualnej beki.- Forumkowy Giveaway, kliknijcie suba i dzwoneczek.
No cześć, tęskniliście? Oddam za mema #21 Pamiętam. Część z Was zapewne także. Pierwsza styczność z serią. Przerobiona PS2, piracka płyta. Ówczesna rzeczywistość, choć przy odrobinie zacięcia można było już z tego zrezygnować, to jednak nawyki wyssane wraz z mlekiem pierwszej PlayStation jednak brały górę. Ale porzućmy już rozterki moralne i wciśnijmy POWER na obudowie konsoli. Menu główne z ryjcem zakapiora. I te wspaniałe pierwsze wrażenie, gdy po wybraniu opcji New Game przechodzi ono płynnie w filmik wprowadzający. A potem statek w trakcie sztormu i jakieś zdechlaki do ubicia. Niepewnie wciskam kolejne przyciski na padzie, a bohater finezyjnie szlachtuje tych nieszczęśników. Łapie ich w swoje umięśnione ramiona i rozrywa w pół - nogi sobie, tors sobie. Wrzeszczy wściekły, a ja czuję jego potęgę. Wrzeszczą również wrogowie, ale z bólu i próbują przy tym zagłuszyć wspaniałą muzykę oraz chór, które dodatkowo pompują adrenalinę do mojego serca gracza. Czy ktokolwiek będzie w stanie mnie powstrzymać? Potem ta wielogłowa Hydra. Zdeptana jak zaskroniec i nabita na pal masztu niczym niejedna ofiara na PornHubie. Kogo jeszcze mam rozpierdolić? Bo zrobię to chętnie. Później regularnie ukazują się kolejne części cyklu i każda z nich jest wspanialsza od poprzedniej, każda ma jeszcze mocniejsze otwarcie i jeszcze bardziej satysfakcjonujące zakończenie. Pojawiają się również mniejsze części na mniejsze konsole Sony. A nawet na telefony (takie z klawiaturą i ekranem rozmiarów znaczka pocztowego - jednego i drugiego młodzież i tak nie zna, więc w sumie porównanie kiepskie). Aż przychodzi zadyszka. Gracze i twórcy zaczynają czuć, że to już nie to, że nie da się wiecznie ciągnąć na jednym patencie, choć Ubisoft miałby zapewne inne zdanie. Trzeba odpuścić. Przemyśleć sprawę. Odsapnąć. Mija kilka lat i wracamy do sprawy. Zmieniamy otoczenie, bo po poprzednim pozostały zaledwie zgliszcza. Zmieniamy również podejście do gameplayu, bo cykl wyraźnie tego potrzebował. Modyfikujemy rozłożenie akcentów, ale kiedy tylko chwytam w dłonie (które dotychczas urwały głowę setkom wrogów) topór znów zaczynam czuć tę potęgę szukającą ujścia. Lecz tym razem po raz pierwszy nie jestem sam, bo mam partnera, mam syna. Lecz nie muszę się nim opiekować, eskortować go, ani spieszyć z pomocą w trakcie walki, jak to zwykle w grach bywa. On doskonale radzi sobie sam, a co więcej, jest mi bardzo pomocny. Lubię go. Jestem z niego dumny. Serii God of War szerzej przedstawiać nie trzeba. Pana Kratosa również, bo dla niektórych to prawdziwy idol i na jego cześć niejeden Paweł dodawał sobie "Kratos" w internetowych nickach, aby od razu było wiadomo, że mamy do czynienia z poważnym delikwentem. Więc sądzę, że kto miał serię ograć, ten już dawno to zrobił, bo ostatnia część ukazała się w 2018 roku i z pewnością bym nie zaimponował po trzech latach szukając na nią chętnych w giwałeju. Dlatego tym razem mam coś odrobinę innego i całkiem świeżego. Skusisz się? Po kilku giwałejach typowo gierkowych pora na urozmaicenie, oddech i przełamanie hegemonii płyty/carta. Gra karciana God of War to... w sumie to nie wiem, bo nie grałem, wiec co ja tam wiem xd Ale opinie są dobre, czasem bardzo dobre i choć raczej brakuje tych wyśmienitych, to wszyscy są zgodni - każdy fan marki nie powinien się dłużej zastanawiać, bo chce to mieć. Oczywiście całość na oficjalnej licencji (jest hologram!), karton imponuje jakością oraz ciężarem, ale jest zafoliowany od nowości, więc pohamuję pokusę zaglądania do środka. No i co ja Wam więcej będę pisał? W ramach transparentności mogę zaznaczyć, że koszt nagrody to okolice 120 zł + wysyłka (już nie musicie szukać), więc sami oceńcie czy warto. Dla głębiej zaintrygowanych wybrałem jakąś reckę na YT, zawierającą unboxing. Od jednego do czterech graczy (więc można grać samemu!), od 14 lat (więc Pupcio będzie mógł dopiero w przyszłym roku), a zbliżony czas jednej partyjki to 90 minut (więc w sumie niemało). Chuj, kurwa, i tak nikt tego nie czyta. Pora na CS'a. To znaczy na zasady. No przecież mówię, że zasady: Nowicjusz? Zapraszam do pierwszego posta po zasady ogólne. Aby wziąć udział w losowaniu aktualnej nagrody należy w tym temacie wkleić ulubionego mema związanego z cyklem God of War. Standardowo: może to być .jpg .gif jakiś krótki filmik, a nawet jakiś efekt własnej twórczej pracy. Losowanie wstępnie zaplanowane klasycznie na okolice przyszłego weekendu. W razie potrzeby może się przesunąć, bo to trochę spontan i życie pisze różne scenariusze. Możliwy deadline w okolicach piątku, bo to zależy od stopnia przygotowań, które należy poczynić przed losowaniem. Jeśli są jacyś chętni na przeprowadzenie w moim imieniu losowania, to na tę chwilę droga jest wolna. Standardowo - nie wymagam niczego wyszukanego, ale jeśli ktoś ma pomysł/ochotę na trochę kreatywnego zajęcia, to oczywiście nie zabronię. Niemniej cenię już same chęci i zaangażowanie. Klasycznie też od uczestników wymagam minimum zainteresowania i osobistego dopilnowania wyników losowania, bo niekoniecznie zostaną zawołani (chyba ze mają znajomego w temacie, który da znać). W skrajnych przypadkach olania wątku nagroda moze przepaść, bo nikt na księcia czekał nie będzie, cnie. Druga kwestia, aktualna Lista Bonusowa (szczegóły w pierwszym poście): Ostatnio zwycięzcy wybrali odpowiednio artbooki do Frostpunka oraz Dragon's Crown, więc te dwa fanty wypadają z listy. Wyrzucam z niego również kalendarz PE na 2021, bo tylko zaśmieca listę robiąc sztuczny tłok, a zaraz wrzesień i fant jest bez sensu. Ode mnie dochodzi nowy numer PE (sierpień), dodaję również zadeklarowane w temacie fanty od innych użytkowników. Gra na PS3 Batman: Arkham City. Wydanie GOTY z najbardziej oszpeconą okładką w historii branży. Stan płyty bdb, pudełka i papierów (ang) również. Gra na PS3 L.A. Noire. Complete Edition. Stan płyty dobry (pojedyncze mikroryski, ale wszystko hula, bo sam w nią swego czasu grałem), papiery stan bdb (jest solidna instrukcja w formie książeczki, angielska), pudełko stan raczej mierny (ślady kleju i rysy, ale nie jest w żaden sposób pęknięte). Steelbook Fifa 20 - Fifa Ultimate Team, nowy w folii. Rozmiar standardowych pudełek gier (PS4/XO). Zdjęcie tyłu. Plakat Secret of Monkey Island - autor: Jakub Różalski, format A1 (841x594mm, kreda mat 130g), zapakowany w tubę. Trzy dowolne numery PE ode mnie - #59 (lipiec 2002) #274 (czerwiec 2020; od Dud.ek), #284 (kwiecień 2021), #285 (maj 2021), #286 (czerwiec 2021), #287 (lipiec 2021), *NEW* #288 (sierpień 2021). Trzy dowolne numery PE od BRY@N - 132 174 175 180 184 191 194 195 196 197 202 203 204 205 207 209 210 214 215 217 225 227 232 235 237 239 241 242 245 247 251 252 254 255. komiksy Pixela, w ilości trzech sztuk. Oczywiście komplet liczony jako jedna nagroda. RĘKAW DZIARA zdobiona motywami z gry RAGE. Chuj wie, może ktoś się będzie przebierał na bal maskowy, to będzie w sam raz xd Worek - bidon z motywem Spyro the Dragon. Na pićko, aby lepiej smakowało żyćko. Długość 26 cm. Koszulka z motywami Skyrim. Przód i tył subtelnie zdobione. Wymagane prasowanie. Kraj pochodzenia: Bangladesz. Według metki to 100% bawełna. Rozmiar L. Oczywiście nowa, nienoszona. Całkiem śliczniutki i nowiutki (folia) steelbook Need For Speed: Heat. Kolorystyka wyborna. Przód i tył. Format jak pudełko do PS4. Naklejki na folii, więc nie powinno być z nimi problemu. (sponsor: Figuś) Gra Assassin's Creed: Odyssey na PS4. Płyta bez zarzutów, książeczka również, dwustronna okładka (chłop/baba). Jeśli ktoś jeszcze nie miał okazji, to teraz trafia się wyborna. (sponsor: Figuś) *NEW* Gra Far Cry 3 na X360. Odnośnik przekieruje do posta ze zdjęciami bonusu. (sponsor: Luqat) *NEW* Książka Gears of War: Pola Aspho (Karen Traviss). Odnośnik przekieruje do posta ze zdjęciem bonusu. (sponsor: creatinfreak) *NEW* Gra Deus Ex Mankind Divided na PS4. Stan tip-top. Angielskie pudełko, okrągła płyta bez skaz. (sponsor: Rudiok) *NEW* Gra Star Wars Squadrons na PS4. Gra wciąż w oryginalnej folii. VR opcjonalne. (sponsor: Rudiok) Na koniec oczywiście Lista Użytkowników na Cooldownie (w nawiasie ilość giwałejów do przeczekania): Proszę zainteresowanych o skontrolowanie czy nigdzie się nie machnąłem. Przypominam, że losowanie Edycji Specjalnej, którego byliśmy świadkami tydzień temu nijak nie wpływa na stan tej listy, bo bany w ES nie obowiązywały. Bzduras (3) BRY@N (1) mitra (6) Rudiok (4) mozi (3) LiŚciu (3) No to zapraszam do udziału. Albo nie, jeśli nie jesteś zainteresowany.- Abandoned
- Hades
xd I co, było warto @Dave Czezky tak zagrywać z forumowiczami wrzucając teasery losowania i grać pieśń rozczarowania na nerwach współużytkowników jak na bałałajce? Teraz oni zagrają na Twoich, wiedząc, że za każdym razem gdy włączają God Mode gdzieś na świecie wybucha mała część Dejwa. Opłacało się? Co do samego trybu, to jak wspominałem, grałem już kilkanaście godzin na Switchu (miałem nadzieję na cross save, ale trudno, najwyżej zacznę od początku) i w sumie nawet raz udało mi się dotrzeć do końcowego bossa (porażka), więc chyba tragedii nie ma i korzystanie z God Mode póki co nie przeszło mi przez myśl. Myślę, że tutaj problem stanowi sam gatunek gry, bo wciąż się spotykam z nieświadomymi graczami, którzy założeń rogali nie ogarniają ("za każdym razem mam zaczynać od początku?!") i w związku z rozczarowaniem pod tym względem (bo kupili w ciemno) oraz brakiem cierpliwości chętniej skorzystają z tego ułatwienia, w myśl zasady "jebać tę grę, nie będę stale powtarzał tych samych poziomów". Osobiście wiążę to z gatunkiem, bo jakoś nikt nie ma pretensji o to, że w przygodówkach, bijatykach czy wyścigówkach są różne poziomy trudności. Niektórzy grali w Wiedźmina 3 na najłatwiejszym poziomie i zastanawiali się po chuj komu oleje i petardy, skoro wystarczy robić piruety z mieczem. My wiemy, że Hades nie jest zaprojektowany pod God Mode, a poziomy i przeciwnicy to tak naprawdę tylko tło. Bo mimo że oni się z grubsza nie zmieniają, to gameplay siłą rzeczy jest stale modyfikowany losowymi ulepszeniami w runie i w tym większość frajdy - w kombinowaniu i adaptowaniu się do okoliczności/upgrade'ów. Co z tego, że przejdziesz grę w 50 podejściu, skoro nawet połowy zawartości nie miałeś okazji wypróbować. Założenie rogali to ciągłe powtarzanie i radzenie sobie ze zmiennymi warunkami (RNG), tylko wciąż zbyt wielu gracz nieświadomie się na ten gatunek nacina, a potem czują się oszukani i obrażani bezwzględnymi regułami. I pewnie dla nich powstał God Mode. Z tym że. Jeśli komuś takie granie wystarcza, to droga wolna. Jeśli ktoś chce grać w GTA bez policji, to były na to nawet kody. A jeśli ktoś chce grać w Fifę na easy, to dla nich stworzono ten poziom trudności. Dla mnie to nie problem, jeśli gra oferuje ułatwienie dla mniej zręcznych, mniej cierpliwych, a można to nawet podciągnąć pod graczy z jakimś upośledzeniem (ruchowym/percepcyjnym), bo nie każdemu Bozia dała 100% możliwości. Niektórym po prostu brakuje ambicji. Niech też pograją, trochę wyrozumiałości. W Celeste też było sporo opcjonalnych ułatwień, ale - no właśnie - opcjonalnych i było to wyraźnie zaznaczone, że nie jest to sposób gry, jaki zalecają twórcy. Uczciwie. Ja mogę w Hadesa grać tak, jak Supergiant przewidział, a że ktoś tam gra na God Mode to w żaden sposób nie wpływa na moje odczucia (za to na jego odczucia już z pewnością). Nie każdy szuka wyzwania, niektórzy po prostu chcą sobie pobiegać i pociepać mieczykiem. To nie jest aż tak karygodne. W ogóle to nie wiem na chuj to piszę, ale chciałem zająć stanowisko.- Hades
Ja takie pytanko. Czy w wersji na PS5 jest jakaś możliwość transferu progresu z wersji na Switcha? Na NS widziałem, że była opcja zrzucenia progresu z wersji PC (nie wiem czy i jak działała, ale widziałem, ze była), więc zastanawiam się czy tutaj też jest. Bo na Switchu mam już kilkanaście godzin i sporo odblokowanej zawartości, a nie wiem czy mi się chce zaczynać znowu od początku na PS5 ;/ Ktoś coś?
Navigation
Szukaj
Configure browser push notifications
Chrome (Android)
- Tap the lock icon next to the address bar.
- Tap Permissions → Notifications.
- Adjust your preference.
Chrome (Desktop)
- Click the padlock icon in the address bar.
- Select Site settings.
- Find Notifications and adjust your preference.
Safari (iOS 16.4+)
- Ensure the site is installed via Add to Home Screen.
- Open Settings App → Notifications.
- Find your app name and adjust your preference.
Safari (macOS)
- Go to Safari → Preferences.
- Click the Websites tab.
- Select Notifications in the sidebar.
- Find this website and adjust your preference.
Edge (Android)
- Tap the lock icon next to the address bar.
- Tap Permissions.
- Find Notifications and adjust your preference.
Edge (Desktop)
- Click the padlock icon in the address bar.
- Click Permissions for this site.
- Find Notifications and adjust your preference.
Firefox (Android)
- Go to Settings → Site permissions.
- Tap Notifications.
- Find this site in the list and adjust your preference.
Firefox (Desktop)
- Open Firefox Settings.
- Search for Notifications.
- Find this site in the list and adjust your preference.