ASX

A jak wiadomo stosunki miedzyludzkie to kluczowy aspekt w grach wyścigowych

Turn10 potwierdziło że gra zadziała na XSX w 60fpsach w "4K" ( dynamiczne) i Ray tracingu w trakcie gameplayu

W trybie 60 fps rozdzielczość waha się od bodajże 1600p do natywnego 4K. Czyli tzw. dynamiczne 4k. Rozdzielczość akurat nie jest problemem, najbardziej na konsoli rzuca się w oczy agresywne LOD.

No to przepraszam za wprowadzenie w błąd Elegancko że gracze na konsolach nie zostaną skrzywdzeni 30 klatkami

Faktycznie, możesz mieć rację.

No właśnie widziałem że prawdziwi profesjonalni biegacze których spotykam na trasie mają takie obcisłe kolorowe profesjonalne stroje z nadrukowanymi różnymi sponsorami. Ale to chyba jeszcze nie mój etap, na razie biegam w zwykłej koszulce lub dresie xd

Widziałem zrzut ekranu z gry, na którym nie widać opcji wyboru trybu grafiki Ale nie jest to zbyt wiarygodne źródło, więc być może to fake i wprowadzam w was błąd. Wolałbym żeby tak było.

Liczyłem że filmowe 30 fpsow wraz z nadejściem XSX i PS5 odejdzie w niepamięć, ale wygląda na to że im więcej będzie się pojawiać gier pisanych typowo na nową generację tym częściej będziemy wiedzieć gry jak Plague Tale tylko w 30 fpsow. Dobrze że jest o tym głośno i gracze się oburzają, jeszcze w podrzędnej generacji łykali 30 klatek bez zająknięcia, a teraz developerzy mają przynajmniej sygnał że to już tak łatwo nie przejdzie i nawet konsolowi gracze stali się bardziej wymagający.

Zła informacja z kolei jest taka, że na konsolach gra będzie działać w 30 klatkach na sekundę. Miałem w planach ograć The Rats of Us na Xboxie, ale jednak wybiorę wersję na PC

Witam to mój pierwszy post w tym dziale w tym dziale i mam nadzieję że piszę we właściwym temacie. Biegam jakieś pół roku, 3, 4 czasami 5 razy w tygodniu, odcinki wg map Google 5-7km km bez jakieś spiny. Całkowicie amatorsko, ale od początku biegania schudłem jakieś 15 kilo bez jakieś specjalnej diety, więc czuje się zajebiście. Samo bieganie, też bardzo polubiłem, zawsze to okazja żeby wyjść z domu, posłuchać jakiegoś podcastu, przemyśleć sobie niektóre rzeczy, pobyć trochę samemu. Bardzo spoko sprawa to bieganie. W dodatku jest to bardzo tani sport, bo wystarczą tylko odpowiednie buty i tyle. Nie trzeba kupować super drogich sprzętów, umawiać się z innymi ludźmi, płacić karnetów itd.

Jeśli nie podoba się taka forma pisania to znaczy że chyba zbyt emocjonalnie podchodzi do firmy. To tylko zwykła korporacja, można nią gardzić , tak jak każdą inną firmą, organizacją, partią polityczną. Ludzie na forum, non stop piszą podobne rzeczy w kontekście Nintendo, EA czy Xboxa i nie wywoływało to żadnych protestów.

Ja też lubię ich gry, ale moim zdaniem nie usprawiedliwia ich to z wielu chuyowych praktyk, za które można i należy ich krytykować, bo inaczej się nie zmienią. Zresztą i tak pewnie się nie zmienią, ale zamykanie oczu i przemilczanie też na pewno nie pomoże.

Polubiliście pomysł mocniejszych konsol wydawanych w środku generacji, w stylu Prosiaka lub Koxa? Jeśli tak, to dobra informacja bo w tej generacji znów szykują się mocniejsze sprzęty. trochę to dziwne, bo mam wrażenie że nowa generacja dopiero wystartowała, wciąż nie widzieliśmy gier które pokazały możliwości nowych sprzętów a do tego wciąż wychodzą gry crossgeneracyjne, ale widocznie model ten się przyjął i producenci konsol na tym zarabiają.

No to co złego jest w gardzeniu firmą, która jak sam napisałeś, jest zjebana pod wieloma względami?

Bardzo dobra. Tylko musisz jeszcze dopisać czego konkretnie dotyczy. W przypadku Mazzeo jest raczej jasne, że nie podoba mu się blokowanie przejęcia Acti przez Sony i wcale specjalnie mu się nie dziwię. Bo też bym chętnie zobaczył gry tego wydawcy w Game Passie.

Kolejny handheld, droższy niż sprzęt LG ale za to pozwala odpalać gry lokalnie na Androidzie i ma OLEDa

Ale Sony to nie święta krowa, dlaczego nie można ich krytykować?

To chyba się wyklucza

Gearsy są w strasznej stagnacji, seria w zasadzie od początku istnienia nie przeszła żadnych większych zmian. Niby w piątce próbowali, eksperymentów z otwartym światem, ale przy tym skostniałym gameplayu wyszło to słabo. Wcześniej jeszcze argumentem przeciwko grzebaniem w formule było popularne multi, ale ostatnia część nawet na tym się wyłożyła i ta popularna niegdyś seria w multi stała się niszowa. Nie ma wyjścia, jeśli ta marka chcę przetrwać, to Coalition musi mocno namieszać w formule.

ale ja sobie ogram jak człowiek w Game Passie, bez czekania na pudełko odsprzedawanie i taniej, pozdrawiam

zamienić prerię na miasto, konie na samochody i okazuję się że to prawie to samo

dobra informacja jest taka że zadziała trik z Nową Zelandią

mogliby zrobić grę o piratach

Journe, czy Flower były fajnami relaksacyjnymi gierkami. Scorn będzie na przeciwnej szali, bardziej podobna do Limbo czy Inside, które potrafiły przydusić swoim klimatem. W tej recenzji które czytałem recenzent zwracał uwagę, że klimat był tak gęsty, że dawał radę grać tylko w sesjach nie dłuższych niż godzina i musiał odpocząć psychicznie.

czytałem fragmenty recenzji, która omyłkowo za wcześnie opublikowana i nie była ona zbyt pozytywna, było sporo narzekania na gameplay, a głównie strzelanie. Do tego stopnia, że recenzent uznał że gra byłaby lepsza bez walki, jako zwykły symulator chodzenia.