
Treść opublikowana przez ASX
-
własnie ukonczyłem...
no ale grafika się zgadza, więc można dodać +5 do oceny końcowej
- Knack 2
-
Reprezentacja Polski
- Reprezentacja Polski
trochę taki mecz ekstraklasy. Mnóstwo niedokładnych podań, głupich strat i dośrodkowań do nikogo. Po pierwszej bramce myślałem że bardziej siądziemy na Kazachów, bo ewidentnie widać że goście ze stepów nie mają dzisiaj szczególnie dużych ambicji- TRANSFERY
Andreas Pereira zawodnik Manchesteru United udaje się na kolejne wypożyczenie, tym razem do hiszpańskiej Valencii. Zawodnik z niezwykłym entuzjazmem i optymizmem patrzy na czekające go wyzwania- Zakupy growe!
ładne pelargonie, pogratuluj Mamie- Reprezentacja Polski
spokojnie jest jeszcze Lukasz Teodorczyk, to On jest naturalnym nastepca snajpera Bayernu- Wrzuć screena
Recore: DE - włączyłem na 15 min i pierwsze wrażenia bardzo pozytywne. Spodziewałem się graficznego paździerza, ale nawet fajnie się to rusza i wygląda (aczkolwiek animacja dalej miejscami chrupie). Poza tym nie podoba mi się walka, ale być może z czasem zyska nieco głębi. Cała reszta na duży plus, zobaczymy co będzie dalej i czy serio naprawili grę- Xbox Game Pass - gry w abonamencie
- Xbox Game Pass - gry w abonamencie
- Xbox Game Pass - gry w abonamencie
- Uncharted: The Lost Legacy
No w sumie jestem w stanie przyznać Ci rację. Ale pisząc o ciekawych postaciach chodziło mi o coś więcej niż tylko wzbudzanie sympatii. Potencjalni bohaterowie potencjalnych spinoffów czyli Nathan, Sully czy Chloe to spoko ziomki, ale 4 części w które grałem, ani przez moment nie zaintrygowały mnie ich przeszłością na tyle że chciałbym zobaczyć grę z ich udziałem. Ponadto tak jak pisałem wcześniej cały, nie wiem jak to nazwać, "świat" nie jest wystarczająco intrygujący. Bo czym różniłby się spinoff rozgrywany 40 lat wcześniej z Sully jako protagonistą od gier głównej serii? Dostalibyśmy po prostu zwykły reskin z innym bohaterem, inną historią i kilkoma zmianami w gameplayu. tak jak w przypadku U:LL. Dlatego uważam że seria nie ma większego potencjału, aby być dalej rozwijana ( i w sumie bardzo dobrze, wolę gdy serie odchodzą w szczycie swej chwały, niż patrzeć na ich powolny upadek) A przywołane wcześniej spinoffy SW to zupełnie inny kaliber. Pełne postaci których historię stanowią gotowy scenariusz i każda z tych opowieści może być utrzymana zupełnie w innej konwencji, reprezentować zupełnie gatunek. W tym bogactwie tkwi różnica. O Delta Squad nie bede sie wypowiadał bo to nie ten temat ;)- Uncharted: The Lost Legacy
IMO ta seria nie ma wystarczająco ciekawych postaci, nie rozgrywa się w wystarczająco ciekawym świecie i brak w niej jakiś intrygujących historii z przeszłości do opowiedzenia. Więc bez sensu ich ograniczać, skoro to samo czyli coś w stylu spin-offów SW mogą zrobić w znacznie ciekawszy nowym "uniwersum" A sam grałem w Unchartedy dla graficzki i klimatu filmów Nowej Przygody- Xbox Game Pass - gry w abonamencie
- Call of Duty: WWII
Czy społeczność call of duty zaakceptuje zmiany?- Knack
- Knack
- Forza Motorsport 7
a czemu ma nie dostać?- Primera Division
przed meczem brałbym remis w ciemno, teraz czuje niedosyt bo Real z tym sabotażystą Benzemą był do ogrania- Primera Division
co ciekawe gol dla Valencii padł po akcji trzech wychowanków Jose Gaya - Lato - Carlos Soler Carlos Soler Asensio Saul Niguez Ceballos Llorente jeszcze Pablo Fornals (a pewnie i tak o kilku zapomniałem) środek pola reprezentacji Hiszpanii za kilka lat- Primera Division
Kondogbia Asensio- Primera Division
Osobiście jako sympatyk Valencii bardzo obawiam się tego spotkania. Kadra Valencii nie jest jeszcze kompletna co widać po wyjściowej jedenastkę ( Vezo który jeszcze kilka dni temu była na wylocie dzisiaj wychodzi w pierwszym składzie, wszystko przez to że Garay znowu się połamał, a Gabriel Paulista jeszcze się kuruje, z racji braku Cancelo na prawej stronie zagra lewonożny obrońca Jose Gaya dla którego jest to debiut na tej pozycji) a na przeciwko stanie perfekcyjnie naoliwiona maszyna, która nawet pomimo problemów w obronie, zdaje się być na nieosiągalnym poziomie- Primera Division
- ReCore
No trzeba było trochę poczekać na tę usprawnienia, ale zakres zmian i ulepszeń jest więcej niż satysfakcjonujący. Ponadto fakt, iż jest on darmowy oznacza, że Microsoft rezygnuje z dodatkowego zarobku na rzecz poprawy wizerunku gry wśród gracz. Co pozwala postawić tezę, że Microsoft wciąż liczy na to IP i prawdopodobnie kiedyś dostaniemy sequel (oby z porządnym budżetem i lepszym silnikiem niż Unity) Ciekawi mnie jeszcze co by było gdyby Micorosft nie naciskał na wydanie, tylko w spokoju dał im ukończyć grę. Dokończone Recore mogłoby być mocnym punktem w tym kiepskim dla Xboxa roku wydawniczym, a i gra zostałaby znacznie cieplej przyjęta i uzyskałaby lepsze oceny. Szkoda- TRANSFERY
ej to przestaje być być śmieszne, kolejne dzienniki z Walencji potwierdzają że Barcelona nie odpuszcza xD Powoli zaczynam wierzyć że to może być realny scenariusz, zwłaszcza że Valverde i Parejo znają się od czasów gdy ten pierwszy był trenerem Valencii i to on wprowadził Parejo do pierwszego składu i zdefiniował jako zawodnika (Dani jednym słowem bardzo go ceni co często powtarza w wywiadach). Z drugiej strony nie ma w Walencji bardziej znienawidzonego piłkarza niż Parejo (wyzywanie go od psów na spacerze z rodziną included) więc myślę że gdyby tylko pojawiłoby się poważniejsze zainteresowanie to wyfrunąłby bez zastanowienia. Z drugiej strony obawiam się, że taki transfer byłby absolutną katastrofą dla każdej z trzech stron. Po pierwsze dla Barcelony, ponieważ Parejo bo bardzo specyficzny piłkarz, odnajdujący się na boisku tylko w systemie który jest oparty wokół niego i tylko gdy przydzieli mu się odpowiedni dla niego zadania (ustaw go na boisku 15 metrów dalej od opotymalnej pozycji = katastrofa). Stary typ pomocnika, bardzo mało uniwersalny, nawet gdy biega to nie zgina kolan (przypatrzcie się). Po drugie to będzie katastrofa dla Valencii, ponieważ kolejny już sezon klub ten buduje całą drużyną wokół tego najbardziej specyficznego i najbardziej kapryśnego puzzla jakim jest Parejo i wydaje się że po kilku latach wreszcie zaczęły się tryby w tej maszynie zazębiać. Wyjęcie kluczowego elementu tuż przed zamknięciem okna transferowego byłoby katastrofą. A dla Parejo to będzie katastrofa bo nie będzie grać. Zresztą Barcelona po transferach: Mathieu, Paco i Andre Gomesa (który swoją drogą był znacznie bardziej wyróżniaym piłkarzem niż Parejo) powinna omijać zakupy w Walencji szerokim łukiem - Reprezentacja Polski