Treść opublikowana przez SlimShady
-
własnie ukonczyłem...
A ten duchowy następca Bodycount rzeczywiście był tak słaby jak sugerują recenzje?
-
Cyberpunk 2077
Po tych urywkach, to nie mam ochoty w to grać szybciej niż za 2 lata.
-
Piękne aktorki/aktorzy
-
Star Wars Jedi: Fallen Order
No ta gra jest niedoyebana jeśli chodzi o technikalia i (nie)dopracowanie.
-
PSX Extreme 280
Dajcie sobie spokój z rodzynami, szkoda miejsca i tych kilkunastu sekund życia.
- Elden Ring
-
Konsolowa Tęcza
Problem z dzisiejszym Normalem jest taki, że jest jak stary Easy, więc grając tyle lat czujesz się jakbyś grał z kodem na nieśmiertelność. Oczywiście dużo zależy od konkretnej gry i gatunku, takie Uncharted 1-3 z kapiszonami i przeciwnikami gąbkami na kule najlepiej będą smakować na easy, brak wyzwania, ale skupiasz się na uczestniczeniu w growym Indianie Jonesie(mówię to z perspektywy czasu, po ponad dekadzie te gry się zwyczajnie zestarzały). Z kolei jak masz się poczuć w The Last of Us jak w survivalu jeżeli grasz na Normalu? No chyba, że chcesz z tego zrobić typową grę akcji, to spoko, to też może być fajne, ale założenia zostaną wypaczone, bo to jak granie w starego Nemesisa(easy) z niekończącym się UZI.
-
Ulubieni streamerzy gamingowi (Twitch, YT, FB Gaming, etc.)
Tutaj zawsze chodziło o interaktywność, nie klikasz w przyciski=nie grasz. Nawet gry, które teoretycznie można uznać za akceptowalne do oglądania, jak rzeczy od QuanticDream i pochodne nie będą tak działać jak powinny bez osobistego przywiązania(lub nie) do postaci i tejże interaktywności. Coś takiego mogę, tylko tolerować w kontekście dajmy na to Wiedźmina 3, który ma 3 różne zakończenia, a nie mam czasu i chęci grać kolejne ponad 100h razy dwa, więc sprawdzę sobie, jak wygląda inne zakończenie(oczywiście bez komentarza jakiegoś nurka), ale to i tak nie zastąpi tej całej drogi, która do tego zakończenia doprowadziła. Marny substytut, ale lepsze to niż być w niewiedzy.
-
Kącik bokserski
Naszego Andrzejka, to niezbyt lubisz, co? Już raz przytomnie spierdolił ratując resztki zdrowia/życie, a tutaj widzę, że masz psychopatyczne zapędy. Z Holyfieldem jeszcze może być spoko, może z Riddickiem Bowe jeżeli się do czegoś nadaje, bo gdyby nie byli ziomkami z Tysonem, to pewnie taką walkę ludzie by dostali wiele lat temu. Chłop cisnął nieźle z Holym, polecam sprawdzić chociaż Highlighty, z Gołotą pewnie znasz, bo to też piękne rąbanki były. Najbardziej nie mogę przeboleć, że nie było walki Tiger vs Roy kiedy byli w swoim prajm tajmie, ale to taka chuyowa przypadłość boksu, że nie zawsze najlepsi walczą ze sobą, nie zawsze masz walki, które powinny się odbyć, ale z różnych względów ich nie dostajesz, albo dostajesz kiedy już jest za późno(Pacman vs Floyd).
-
Kącik bokserski
Pewnie, że wstałem w środku nocy, ale nie opłacało się, bo Roy nie chciał walczyć i widać było, że jest zesrany. Tyson całkiem spoko jak na 54 latka, który ostatnio walczył 15 lat temu(RJJ z kolei w 2018 r.). Jednak Mike mimo, że dążył do walki, to też nie widziałem w nim tego zwierzęcego instynktu, żeby zrobić rywalowi krzywdę, wręcz czułem, że nie chciał kolegi legendy zamknąć w trumnie i bardziej koncentrował się na biciu w schaby niż w głowę. Podsumowując wstydu nie było, ale nie wiem, czy to materiał na ligę oldboyów, bo takie były i pewnie są plany, żeby jeździć i bić się z innymi legendarnymi dziadkami.
-
Cyberpunk 2077
L.A. Noire - 2011, a do dzisiaj niszczy mimiką, ale technologie za tym stojąca była nieopłacalnie droga.
-
Co ostatnio jadłeś/piłeś?
Czekaj, czekaj, kojarzę kogoś kto polecał grasicę, kto to był...
- Spider-Man Miles Morales
-
Co było pierwsze - Senior czy Premium?
Do tego seria próbna, seria treningowa, seria kwalifikacyjna. Możliwości są ogromne.
-
własnie ukonczyłem...
Powiem tylko tyle, masz inne misje główne, inne poboczne, inne miejscówki, inne postaci. Jedna ścieżka, to jakby ominąć niemal połowę gry.
-
własnie ukonczyłem...
Polecam zagrać jeszcze drugą ścieżkę, bo od momentu wyboru, to prawie jak dwie różne gry.
-
NieR: Automata
Zależy pod jakim względem, walka w jedynce jest dziadowska, a to jest rdzeń tej gry, więc dla pewności trzeba poczekać do kwietnia przyszłego roku.
-
NieR: Automata
Potwierdzam.
-
Konsolowa Tęcza
Pierwszą akceptowalną wersją był Jasper, i to z solidnym HDD oraz instalowaniem gier na dysk, bo z płyty, to niemal jakbyś był w epicentrum robót budowlanych. Dla mnie Alan Wake, to była taka gra, dla której bym kupił konsolę, śledziłem jej losy od pierwszych screenów/zapowiedzi, chyba w 2005, a Remedy jest jednym z moich ulubionych studiów, więc nie mogło być inaczej. Na PC wyszło, ale 2 lata później. Mimo wszystko wolałem exy z PS3, choć na 360 było sporo dobrych rzeczy(w pierwszej fazie generacji), czy krótszych(dodatki do GTA IV) lub dłuższych czasówek, bo umówmy się, nie będę jak jakiś łeb czekał na Mass Effecta 5 lat i zaczynał od dwójki czytając jakiś śmieszny cyfrowy komiks, czy co to tam było.
- Spider-Man Miles Morales
-
Co ci w głowie szumi? [edycja gamingowa]
Ta gra ma sporo świetnych kawałków, w sumie to najlepsze, co tam jest. Od biedy można zagrać, ale nie jest to szkoła japońska, ani nawet europejska. Osobiście najbardziej lubię ten utwór: Silent Hill: Homecoming [Music] - Alex Theme - YouTube
-
Cyberpunk 2077
Będzie soundtrack na płycie jak w premierówca Wiecha?
- Spider-Man Miles Morales
-
własnie ukonczyłem...
Będę sobie przypominał za jakiś czas, ale tu nie tylko chodzi o sentyment do DC, co jeszcze do dinozaurów, więc pewnie mógłbym się odpalić. Potencjalny rimejk, w który nie wierzę, to prawdopodobnie TOP3 moich growych życzeń. A co do pierwszego Metro , to w okolicach premiery, po przeczytaniu książki, jakoś mnie nie ruszyła ta gra. Toporna rzecz, ale Redux jest na silniku dwójki, więc powinno być trochę lepiej. Za to dwójka jak dla mnie czarny koń 2013, niewiele się spodziewałem, a byłem więcej niż zadowolony.
-
Control
Wszystko jest na płycie jak kupisz Ultimate na PS4(później będzie darmowy update do nextgena), na Xboxie chyba ściągasz dane, ale bez vouchera na szczęście. Nie wiem o co chodzi, może jakieś różnice w kompresji.