SlimShady

Pewnie, że korzystałem. Wszystkiego przecież nie znam, a niektóre znam, ale nie pamiętam z nazwy. Ogólnie zasada jest taka, że im mniej wiem, tym więcej klikam, i fakt, tutaj jest taki rozpierdol, że większość rzeczy kojarzę, ale mimo wszystko jak ktoś się wczuwa, a nie klika na aferę, to dobrze, żeby miał podgląd. Jak nie wrzucisz linków, to zawsze można sprawdzić we własnym zakresie, ale nie myśl, że to syzyfowe prace. Jeśli chodzi o Residenty proponuję wyrzucić Veronica WC, albo zostawić wszystkie. Zero ma tak dojebany prolog w pociągu i grafikę(nawet dzisiaj), że myślę ze zasługuje. Dobrze, żeby osoby nintendo mogły wyjść chociaż na chwilę ze swojego autystycznego kręgu z kojojowymi gjami i poczuli trochę survival horroru na najwyższym poziomie. Ile można głosować na gry z Marianem w tytule i nic nie ugrać? Dajcie spokój.

Spokojnie można wywalić symulator busów, bo umówmy się, to jest gra, której co najwyżej temat mógłby założyć ponad 20 lat temu Boomcio, a nawet to nie jest pewne:

Z tymi residentami się zgadzam, veronica nie jestem jakąś super odsłoną, ale parę głosów dostała, więc ktoś tam ją ceni. Przesunąłbym jeszcze parę rzeczy do PC( m.in Simsy, Syberia), a jak jeszcze coś zostanie, to cóż, nie będę oryginalny, można zerknąć na listę ciwy z 24 strony i problem rozwiązany.

Ahaaaaa, czyli w ten cały proceder zamieszeni są jeszcze przedstawiciele władzy. Jako organizator powinieneś udostępnić historie przelewów w swoim banku z tego konkretnego dnia, bo coś tutaj ewidentnie jest na rzeczy.

No tak, że jeden ancymon zmienił głos pierwotnie oddany, żeby odebrać ludziom walkę pomiędzy Abem, a blondasem. Duke, to nie jest nawet moje top10, więc tutaj nie chodzi o samą grę, ale o pewne zasady. Za to jest to jedna z gier życia Mejma, więc możliwe, że zorganizuje zamach na ludzi, którzy za to odpowiadają.

To była inna sytuacja, bo Djuk wygrał, tylko został frajersko przewalony w 1 rundzie, a na takie krzywe akcje człowiek kciuk ma swoje rozwiązanie:

Bardzo ciężki wybór, teoretycznie Medievil ma więcej duszy, ale Rayman jest grywalny nawet dzisiaj, no i to było eleganckie przejście w 3d.

Dokładnie tak podpinałem siostrzeńcowi pada, a żeby być precyzyjnym, do do wnęki w kanapie i chłopak był zadowolony.

To nie jest zerojedynkowa sprawa, dużo zależy od tytułu. Jak rdzeń gameplayowy jest chujowy to dopuszczam przejście na easy dla, nie wiem, klimatu/fabuły pomijając np. walkę, ale nie sposób tego dopasować do wszystkiego jak leci. Jak przeszedłeś soulsy przywołując npców, chińczyka i japońca, którzy mają ją w jednym palcu i ukończyli na snowboardzie, to nie zrobiłeś tego ty, tylko oni, i wybacz, ale nie masz wtedy najmniejszych kompetencji, żeby pisać, że gra była nudna, krótka, nie było wyzwania, a bossowie są słabi. Nawet tzw. interaktywny film jak Beyond Two Souls dużo stracił względem Heavy Rain, bo nie było żadnego zagrożenia, sterowanie uproszczone, postać nieśmiertelna, można puścić pada i nie będzie żadnych poważnych konsekwencji, a co za tym idzie emocji. Zrobili tak, bo chcieli się przebić do masówki, ale na szczęście przy Detroit zrozumieli swój błąd, i w czym tkwi sekret ich gier.

Dobrze, że nobody nie widzi tych bzdur, bo by się chłop oblał benzyną i podpalił w dzień dobry TVN.

Trochę słabo robić dziewiątą jeśli nawet nie zdążyła się rozkręcić. Po ósmej zrobiłbym GOAT i koniec imprezy. Chyba, że jakieś głosowanie DLC za 6-7 lat, o ile będziemy jeszcze żyli.

Popełniacie wielki błąd, to może doprowadzić do precedensu. Co w takim razie będzie z Death Stranding? Haptyka i adaptacyjne trigery przy tym gameplayu muszą robić różnicę. Do tego dodana rozbudowana walka wręcz, gadżety/sprzęt całkowicie zmieniający podróżowanie(na dużo łatwiejsze) względem wersji z 2019 r. Komisja do spraw gier może tego nadużywać w przyszłości, nie twierdzę, że na 100%, ale wolę dmuchać na zimne.

No to chujowo, pewnie bym nie umiał w to grać, a DmC jest moim ulubionym z serii i jedynym dobrym.

Shadow Mana też się wrzuci? w tym roku wyszedł remasterek, a w przyszłym będzie na konsolach. @łom Nie w tym rzecz jak się zmienił, GTA V też ma pełno dodatków, tryb FPP, ale to nadal stara gra, która wyszła w 2013, a wersja podkręcona dwa lata później(DMC).

No tak, to coś w rodzaju wersji GOTY, czy tam reżyserskiej. Z Cuszimy, czy Death Stranding też bym nie robił dziewiątej.

GTA, to jest siódma, sportowana na ósmą, The Last of Us , Heavy Rain, Beyond Two Souls, God of War 3 - tak samo. Przy crossach z równoczesną premierą można się skupić na lepszej wersji, czyli powiedzmy, że Alien Isolation/The Evil Within, to ósma.

Byłem pewny, że jeśli Wii U robi za ósmą, to Switch jest dziewiątą. Pojebane, to wszystko.

Może tak, ale Netflix nie na darmo słynie z przeciętności. Wielka szkoda, że tego tematu nie dostało HBO.

No właśnie widzę, że oceny ma nawet lepsze i wcześniejszą premierę. Jak ogarnęli takie coś, to jestem w szoku.

Z tym TTT, Arctic Edge brzmi rozsądnie. Z PC, to tyle wiem, że wersje z PS2 takiej Mafii, czy Max Payne'a to ni chuja, to nie są te same gry. Są akceptowalne, ale to nie jest to. Trzeba jeszcze spytać kogoś kto grał na topowej blaszy i Xboxie(tutaj powinno być lepiej), jak to widzi. To nie jest przedmiot głosowania, ale np. pierwszy Soldier of Fortune na PS2 np. był średnio grywalny. Nie mogłem w niego grać. W sumie zgodziłbym się z łomem, ale jak wygląda sytuacja z Red Faction? Czy konsole radziły sobie z tak dojebaną destrukcją otoczenia?

Jest na PSP, PS2, WII, więc powinieneś coś znaleźć. Jak preferujesz osobiste historie nad okultystycznymi, to koniecznie. Stamtąd został też zaczerpnięty pewien ciekawy patent używany m.in przy Until Dawn, ale nie będę zdradzał konkretów.

-Crash, tylko Twinsanity, Wrath of Cortex był ok, ale był odtwórczy do bólu, a w Twinsanity mimo tego, że miał błędy, był niedokończony, to miał najlepsze walki z bossami, pierwszy raz fabułe i spoko nowe pomysły gameplayowe. -Gran turismo tylko najlepsza 4, no gdzie marnować sloty na jazdę dookoła toru razy dwa. -Prince of Persia, tylko część z Dahaką, a jak nie wierzycie, to spytajcie się użytkownika Dahaka. -Tekken, tylko 5, podobna sytuacja jak z brum brumami, szkoda prądu. -SH tylko 2 i 3(jako kontynuacja jedynki), Shattered najlepsza fabuła zaraz po dwójce, ale można przenieść na generacje PSP w celu zaoszczędzenia miejsca, to samo z Arctic Edge. -Z Half lifami trzeba się określić ogólnie, co do PC, bo tutaj jest burdel największy. Na Max Payne'a, Red Faction, Mafię, Splintera, Soldier of Fortune 2 też bym w głowie głosował na PC, ale to trzeba się zastanowić, czy PC, to będą same exy, czy mieszanka, czy o chuj chodzi. - Ratchet może mieć samą dwójkę, ale poziom zbliżony do trójki, więc może dwie części. -Kuon można wyjebać, bo chciałem uhonorować From, ale to nie jest jakiś najlepszy reprezentant. Taki bardziej 6/10 -Residenty zostawiłbym wszystkie, które były exami na GC, na tamten czas musiały zrywać skalp z głowy. Zresztą dzisiaj też dają śmiało radę. -Metal Slug Antholog- ogólnie jeden z najlepszych zestawów na PS2, wszystkie części grywalne, bo bez lagów jak parapa raper, czy metal slugi na PS4, ale jest to jednak kolekcja, i może jest do wyjebania, bo tutaj nie ma walki 1 na 1, tylko kilka vs 1, więc może to nie powinno być dopuszczalne, bo tak samo można wrzucić jakąś kolekcję Street Fightera z 20 wariacjami tej samej gry. Mozna by było dodać Downhill Domination na PS2 i Splashdown Rides Gone Wild, no ale jak nikt nie podał, to pewnie nikt nie będzie głosował, a szkoda, bo to cenione arcadówki przez recenzentów i graczy. No, ale powiedzmy, że ta generacja jest tak bogata w rekordową ilość firm i kozackich gier, że ktoś musi wyłapać wpierdol za niewinność.

Dlatego powinny powrócić kody do gier z szóstej generacji, odpalasz sobie taki god mode i nic się nie zmienia oprócz częstotliwości nieumierania.

Też wam przewinę temat, ale najpierw skosztujecie grzybowej zupy z własnoręcznie zbieranych grzybów. Wszelkie podobieństwa do Gry o tron będą zupełnie przypadkowe.